Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrześniowa mama 22

Bratowa chce dać na imię dziecku tak samo jak my była już sprzeczka boję się co

Polecane posty

Gość gość
a to brat nie ma nic do gadania ? Chyba nie pozostaje Ci nic innego jak wybrać inne imię dla dziecka, niepotrzebnie się po prostu odzywałaś ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jesteśmy rówieśniczkami. :D A Twoja bratowa wręcz manipuluje. A brat staje na głowie dla niej. Ulega. Pani rozkazuje, pani ma. Nie wiem, czy on się jej boi? "czyli ona nie zmieniła zdania" "ona już podjęła decyzję bo jej się też takie podoba" Powinien "tupnąć nogą" i powiedzieć, a nawet skłamać, że np. mu się to imię nie podoba i jako ojciec dziecka nigdy nie pozwoli go tak nazwać. Ma takie samo prawo wyboru, o czym sobie nie zdaje chyba sprawy. Bez litości, niech mówi prosto w twarz. Chyba nie będzie siedział pod pantoflem i wiecznie przytakiwał żonce? Ciężka sprawa, tym bardziej, że nie wiemy, czy ona mówi poważnie, czy chce Cię tylko zdenerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona ci zazdrości ze jesteś młodsza a masz to samo co ona - mieszkacie w tym samym domu, i obie w ciązy tylko ona stara a ty młoda :p nazwij tak samo, nie ustępuj małpie, ale wiez co, narazie o tym nie mysl, zobaczysz czy faktycznie tak samo nada, może to robi teraz po złości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ktorzy sie w ten sposob dowartosciowuja. Moich rodzicow znajomi maja corke w moim wieku. Cale zycie byl rywalizacja nakrecana przez ta dziewczyne kto lepiej zda mature, kto ma lepszą prace... ja mialam to gdzies bo mnie wyscig szczurów nie interesuje. Wyszlo tak ze moje życie uulozylo sie pod każdym wzgledem lepiej. Jak zaszlam w ciążę to ona tez zaszla (mimo ze raczej warunkow nie miala) i powiedziala ze zrobila to specjalnie bo jak ja to i ona. Tak juz mnie w tej ciazy wkurzala ze zerwalan wszystkie kontakty i zaczelysmy powoli gadac po dwoch latach. Wtracajac dp tematu, ludzie potrafia w ciaze zajsc bo ktos inny w niej jest wiec kopiowanie imion mnie nie dziwi. Wg mnie zachowanie bratowej jest podszyte zazdrością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, bardzo Ci współczuję... Niestety teraz masz nauczkę na przyszłość ze pewni ludzie nie zasługują by im powiedzieć jakąś tajemnice lub by o czymś informować. Twoja bratowa to niezła zmija i powiem że ja będąc na Twoim miejscu nie potrafilabym się teraz zachowywać jakby nigdy nic, jest po prostu podla su/ka... Jedyna rada to mieć przygotowane juz inne imię a na wypadek gdyby bratowej się odwidziało i zmienilaby zdanie co do imienia to nadacie te wymarzone... Nie mieści mi się w głowie ze ktoś może być tak Chamski... Ale uważam że lepiej nie nazywać tak samo dzieci, będzie to powodem do drwin i żartów znajomych i sąsiadów a w efekcie ucierpią na tym dzieci... Trzeba schować dumę do kieszeni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa baba 32 lata i tak się zachowuje? Hmm... coś mi się wydaje, że ona cię traktuje jak gówniarę. 5 lat temu, to ty byłaś zbuntowaną wszystkowiedzącą 17latka i może w tedy jej cos zrobiłaś, o czym ona pamięta. Nie wiem, czy czasem ona nie wymaga od ciebie tego, że ty jako młodsza, masz jej ustąpić. Tak mi już wcześniej przyszło do głowy, ale nie pisałam, bo nie wiem czy mają już dziecko, czy ona czasem nie miała problemu z zajściem w ciążę. I to by tłumaczyło tą złość. Ty "gówniara" zaszłaś od razu, a ona nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co zrób? Idź spotkaj się z tą babą i zacznij mówić, że to imię które wybrałaś pierwsze jest beznadziejne, że w życiu byś tak dziecka nie nazwała i wymyśl jakieś nowe. Bratowa zgapi i to drugie, a ty nazwiesz dziecko tym pierwszym, które naprawdę chciałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)znowu temat o jakims durnej bratowej 888 www.youtube.com/watch?v=IDWSBRwgnMc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będzie się wabił brayan nicolas cage!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewidentnie robi sobie z ciebie jaja ;) pewnie już od lat musiałaś ją super w k u r w i a ć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123123
a moim zdaniem bratowa nie robi sobie jaj (niestety) tylko naprawdę da na imię dziecku tak samo jak chce autorka. Zwłaszcza, że wcześniej rodzi więc ma ten "komfort"... :/ tak jak ktoś pisał wcześniej, są ludzie, którzy potrafią podjąć decyzję o ciąży na zasadzie "bo ona też", to nadanie dziecku imienia z czystej złośliwości/ zazdrości to przy tym mały pikuś.. nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu, autorko. Jak dasz inne imię to pokażesz, że jej ustępujesz, a jak dasz takie samo to będzie zamieszanie w rodzinie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123123
a pozostała część rodziny jakoś się odniosła do tej sprawy? tzn twoi rodzice, dziadkowie, ew. inne rodzeństwo jeśli macie itp. jakoś skomentowali, coś poradzili może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamieszanie zamieszaniem ale później w szkole dzieci nie dadzą im żyć i jeszcze będą do domu przychodzić z płaczem a wtedy obie żałować... No chyba ze pójdą do innych szkół ale jak masz możliwość go posłać gdzieś blisko to lepiej nie wydawać potem kasy na bilet autobusowy czy benzynę bo chcesz dziecku oszczędzić szykan w szkole... Ja bym zerwała kontakt z taką bratowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem szczerze Ty masz tego pecha ze Twój syn się urodzi później i zawsze jak kogoś poznacie nowego to sprawa będzie wyglądała tak, że to Ty odgapilas bo np Ci się wybrane przez bratowa imię spodobało a ona wszystko tak odwróci ze to Ty będziesz ta najgorsza. Znam taki typ ludzi i niestety trzeba będzie chyba jej ustąpić i zerwać kontakt, brat tez nie może się jej postawić? Boi się odezwać we własnym domu czy co? A może to jemu się tak to imię spodobało, każdy normalny facet by walnął pięścią w stół i by nagadal żonie ze co ona wyprawia i czy ce sklocic rodzinę swoim chamskim zachowaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rodzice co na to ? bo zrozumiałam ze wszyscy mieszkacie u nich w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze się odezwę. Moim zdaniem to jest tak. Albo bratowa się za coś odgrywa, bo jak pisałam wcześniej autorka się poznała z bratową kiedy autorka była nastolatką. Coś mogło wtedy zajść, lub bratowa po prostu autorki nie lubi, uważa ją za tępą smarkulę i tyle. Bawi ją nadawanie imion po poetach i ma ubaw po pachy. Możliwe jest też podtekst samej ciąży. Ma okazję ją podenerwować, to jej to robi. Albo faktycznie się jej to imię bardzo spodobało, ale jest to osoba która zawsze dostaje to co chce i nie ustąpi. Podejrzewam, że ona się i odgrywa i musi dostać co chce. Egoistka. Autorko jeśli ustąpisz, to będzie na jej, a jeśli nie, to tak jak piszą powyżej krzywda będzie ku dziecku. Zawsze możesz powiedzieć, że dobro dziecka jest dla ciebie ważniejsze i nie będziesz dawać drugiego takiego samego imienia w tym samym domu. Daj na odwrót. Tobiasz Juliusz, a bratowa niech się udławi, wróci się jej to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Powiem szczerze Ty masz tego pecha ze Twój syn się urodzi później i zawsze jak kogoś poznacie nowego to sprawa będzie wyglądała tak, że to Ty odgapilas bo np Ci się wybrane przez bratowa imię spodobało a ona wszystko tak odwróci ze to Ty będziesz ta najgorsza. Znam taki typ ludzi i niestety trzeba będzie chyba jej ustąpić i zerwać kontakt, brat tez nie może się jej postawić? Boi się odezwać we własnym domu czy co? A może to jemu się tak to imię spodobało, każdy normalny facet by walnął pięścią w stół i by nagadal żonie ze co ona wyprawia i czy ce sklocic rodzinę swoim chamskim zachowaniem... ----- W tej chwili, myślę, że nawet dobrze, że autorka rodzi później. tu nawet nie chodzi o jakieś zgapiania czy coś, tylko o dobro dzieci. Jeśli faktycznie bratowa chce dać takie imiona, to w momencie, kiedy autorka juz dała te imiona, to jeśli bratowa zrobi to samo, to autorka juz z tym nic nie zrobi. No sorry dwoje dzieci w tym samym domu o imieniu Julian-Tobiasz. Cała okolica ma ubaw. Z tego co pisze autorka wynika, ze tak, brat boi się postawić. Z bratowej to będzie taki apodyktyczny typ i musi mieć to co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo daj Julian na drugie a pierwsze wymyśl jakieś inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj ze zmianami az ona urodzi. Moze da jednak inne. Teraz bym poszukala innego imienia ale glosno bym o tym nie mowila. Nie dala bym dziecku w tak bliskiej rodzinie tego samego ani pierwszego ani drugiego. Zeby ktoś potem nie dorobil historii ze twoje dziecko ma imie po tamtym. Niestety tak czasami bywa. Jak bylam w ciazy i nie znałam płci to mialam imie dla dziewczynki o którym marzylam od dziecka. W bliskiej rodzinie w ciazy o 3 miesiace starszej byla dziewczyna i chciala ewentualnie corke nazwac tak samo jak ja chcialam. Od razu wiedzialam ze wrazie czego zrezygnuje z imienia bo takie powielanie jest bez sensu. Ale mam syna wiec problem sie sam rozwiazal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Introwertyczka27
A ja doradzę Ci coś innego autorko. Tuwim posługiwał się wielokrotnie pseudonimami. Zamiast imienia Julian daj synkowi na imię Roch (pseudonim Juliana Tuwima - Roch Pekiński), a na drugie daj Julian. Będzie ładnie, dostojnie i oba imiona będą po Tuwimie. A bratowej nic nie mów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje takiej bratowej. Wredna żmija. Dziewczyny mają rację. Po pierwsze - porozmawiaj z bratem jeszcze raz. On ewidentnie jest pod wpływem żony. Nie ma swojego zdania... Po drugie - spróbuj porozmawiać z dalszą rodziną. Opowiedz o tym i nakreśl problem przed nimi, oni mogą zainterweniować. A próbowałaś może zaproponować, aby to bratowa odwróciła kolejność imion? Byłby wtedy Tobiasz Julian i Julian Tobiasz, a zatem nie najgorzej. Straszne. Mi się wydaje, że ona nie może pogodzić się z tym, że ty będąc 10 lat młodsza, masz podobną sytuację. Czy wiesz, jak żyło się bratowej 10 lat wcześniej? Może nie miała aż tyle... Może też chciała być najważniejsza dla rodziny, głównie dla tej od strony męża. A tu niespodzianka, bo jeszcze ty w ciąży. Może sądzi, że córka teściów wyparła ją niemalże na starcie z miejsca tej ważnej dla nich? Że ty jesteś większym priorytetem? Normalny człowiek tak się nie zachowuje! Życzę wytrwałości w walce z bratową! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co zdążyłam zauważyć to raczej ona gra w tym związku pierwsze skrzypce...a brat szczególnie teraz kiedy jest w ciąży to troszczy się o nią i myślę że nie chce jej robić na przekór...przynajmniej ja tak to odbieram... :o Brat to by chyba chciał zjeść ciastko i mieć ciastko...czyli z nami pozostać w dobrych relacjach ale i żeby żona była zadowolona...trochę mu współczuję bo jest tak jakby młotem a kowadłem...chociaż mam jeszcze małą cichą nadzieję że przemówi jej do rozsądku... :( Nie wiem...ja też odniosłam wczoraj wrażenie że bratowa zachowywała się tak jakby przemawiała do dziecka...w dodatku głupiego i nieświadomego pewnych rzeczy... x ''pewnie już od lat musiałaś ją super w k u r w i a ć '' Od lat to my się nawet nie znamy... :o No tak...można powiedzieć że ona ma ten komfort że rodzi pierwsza...ja co prawda mogę w sumie zrobić coś takiego jak mi dziewczyny wczoraj radziły żeby uprzedzić rodzinkę czy znajomych jakie mamy wybrane imię ale tak czy inaczej ona ma niestety pierwszeństwo... :( Nie proponowałam jej aby zmieniła kolejność imion...cóż...to dobry pomysł...przynajmniej spróbuję... :) My się z bratową długo nie znamy, ale moim celem nigdy nie było aby dać jej odczuć że jest w rodzinie niepotrzebna...przeciwnie...to ja zawsze zabiegałam żeby ją jak najlepiej poznać jak już weszła do tej rodziny...teraz to sobie myślę że głupia byłam i brzydko mówiąc ''wchodziłam jej w tyłek''...ale to dlatego że myślałam że może się zaprzyjaźnimy...w końcu to rodzina... Moja mam wczoraj źle się poczuła kiedy jej o tym pomyślałam, a reszta to chyba nie wierzy że bratowa będzie do tego zdolna...myślę że nie biorą tego tak do końca na poważnie... Dziękuję Wam za wszystkie rady, jest mi lepiej przez to że mogę się przed Wami wygadać... :) A Roch to swoją drogą bardzo ładne imię jest...choć co prawda o nim nigdy nie myśleliśmy... :) Ufff ale się rozpisałam...ale to dlatego że chciałam aby wszystko było jasne i żeby wam odpowiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne bardzo, cala ta sytuacja. Bratowa mieszka w domu Twoich rodzicow wiec powinna miec troche pokory, jakby na to nie patrzec. Straszna wredota z niej. Ja mam swoje wymarzone imie dla dziewczynki i nikomu o nim nie mowie. Zeby ani mi nikt go nie ukradl ani zeby nie slyszec komentarzy i dopbrych rad. No niestety autorko, musisz pogodzic sie z tym ze szwagierka Cie (z jakiegos powodu) nie lubi i robi Ci na zlosc. Ja bym zerwala wszelkie kontakty. od tej pory traktowala bratowa jak powietrze. ZAl mi Twojego brata ze jest w takiej sytuacji. Ale od tego momentu bratowa by dla mnie nie istniala. ZAdnych wspolnych kolacyjek, zadnych wspolnych wyjsc. Twoja bratowa krzywdzi najbardziej dzieci. Bo kiedy urodzi sie jej Julianek to pewnie bedziesz zawsze miala jakis podswiadowmy zal do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radze CI autorko, Wez gleboki oddech i zobacz jakie masz szczescie Jestes w ciazy, z dzidziusiem wszytsko w porzadku Sa kobiety ktore nie moga miec dzieci, albo maja zagrozona ciaze. Ciesz sie ze masz tylko takie problemy. Ja Ci zazdroszcze porblemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"On ewidentnie jest pod wpływem żony." no i co z tego? co cie to obchodzi? X "Opowiedz o tym i nakreśl problem przed nimi, oni mogą zainterweniować." zainterweniować!! chyba ci się w du//pie przewróciło, hahaha X Życzę wytrwałości w walce z bratową!" w walce?!?! ja pitolę, jakaś ty głupia x osoba, która ci dała takie rady powinna iść na terapię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Co z tego że bratowa chce dać takie samo imię swojemu dziecku które Ty wybrałaś wcześniej dla swojego dziecka.Poinformuj wszystkich w rodzinie że takim imieniem nazwiesz swoje dziecko! Reszta niech Ciebie nie interesuje.Mogłaś nie opowiadać jakie imię wybraliście.Ja np. mówiłam że nie wiemy jeszcze i tyle.Babcie podsuwały nam swoje ulubione imiona:D Najważniejsze żeby dziecko urodziło się zdrowe, takimi d**erelami przestań się przejmować! Radze olać bratową i nie dyskutować z nią na ten temat.Ty też zakończ tu dyskusję, bo to już zaczyna być nudne😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam ochoty z nią rozmawiać, ale chyba jeszcze dzisiaj ten ostatni raz się przemogę i zrobię tak jak mi zaproponowała jedna osoba...poproszę ją aby chociaż zmieniła kolejność imion...to już by było dla mnie coś...pójdę do niej po południu albo wieczorem jeśli nie wyjdzie nigdzie... Nie narzekam na swoje życie i nie żale się...po prostu jest mi przykro że u nas w najbliższej rodzinie coś takiego ma miejsce...zdaje sobie sprawę że niektórzy mają poważniejsze problemy... :( Niektórzy nie przeczytali całego topiku a szkoda...może zrozumieliby moje położenie i chęć wyjaśnienia tej apsurdalnej sytuacji... :o x ''Radze olać bratową i nie dyskutować z nią na ten temat.Ty też zakończ tu dyskusję, bo to już zaczyna być nudne'' Jeśli mój problem to dla was zbyt dużo, to nic na siłę. Ja się wolę wyżalić tutaj niż bym miała rodzinę tym obarczać. Już wczoraj powiedziałam mamie i nie najlepiej się to skończyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się jeszcze nad tym Rochem. Zdrobnienia od Rocha też są ładne Roszek, Roszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×