Bratowa chce dać na imię dziecku tak samo jak my była już sprzeczka boję się co

u mnie w rodzinie moja ciocia ma imie po swojej mamie moj wujek ma imie po pradziadku a moja siostra cioteczna po mnie i jakos nie ma sprzeczek a moja babcia ma dwoch wnukow o tym samym imieniu( mojego braciszka i brata stryjecznego) i moja mama nieklucila sie wtedy ze oni tak samo nazywaja wiec jaki masz problem? zaden!

Sami macie kurzy móżdżek co po niektórzy...tak do was mówię...!!! I mnie nawet nie wkurzajcie bo jaka jest i jak się zacho wuje bratowa to ja wiem najlepiej...a nie jej jeszcze bronicie...! :o A jak dla mnie to brat powinien pokazać jaja a nie siedzieć cicho jak mysza pod miotłą...:o Reakcja bratowej na grilu była taka że wybałuszyła na mnie tylko te swoje oczy bazyliszka i słowem się nie odezwała...chyba ją zamurowało, więc dobra nasza... :D Hehehe...

To nazwij Natan podobnie ale bardziej po polskiemu :)

Daj mu na imię Dżastin. Wytyczysz nowe trendy.

Daj mu na imię Dżastinek. Wytyczysz nowe trendy!

Daj mu na imię Dżastin. Wytyczysz nowe trendy!

dallekowidz chyba sie nieco pogubilas skoro ty i twoja siostra cioteczna macie tak samo na imie to twoja babcia powinna miec 2 pary wnuków o tym samym imieniu ktos chcial zablysnac a tu...

strasznie zawzieta ta Twoja szwagierka ona nie jest czasem spod Skorpiona??

Co masz do Skorpionów pało?

Ja zmieniłabym pierwsze imię i niech się bratowa nazre tym Julianem.

nie gadam z zawziętymi agresywni atakującymi Skorpionami także ci nie powiem :)

Dallekowidz te dzieci będą dokładnie w tym samym wieku, będą mieszkać w tym samym domu i chodzić do tej samej szkoły. Co innego imię po matce, babce, czy kuzynce, która jest 15 lat starsza, a co innego ta sytuacja. Skorpion? Eee, skorpiony sa wredne i złosliwe, ale aż tak chamskie chyba nie. Mam męża skorpiona.

To Ty zaatakowałaś przedstawicieli mojego rodu nędzna ku*wo. Nie jestem wcale agresywny.

''i moja mama nieklucila sie wtedy ze oni tak samo nazywaja wiec jaki masz problem? zaden! '' x A czy twoja mama mieszkała z tymi ludźmi którzy dali tak samo na imię...? Nie...! Więc problem jest więc proszę mi nie mówić że go nie ma...ten problem nosi imię mojej upartej bratowej... :o Pytacie mnie o jej znak zodiaku...ja nie znam się na znakach zodiaku...wiem tylko że w listopadzie się rodziła...ale którego to się nie orientuję...

aha w listopadzie, jak do 21 ego to Skorpion Wiedziałam

Autorko, co dalej planujesz zrobić?

Do 22 listopada jest Skorpion. Ja jestem z 22 i jestem Skorpionem stu procentowym. Wrednym, niebezpiecznym, ale i namiętnym kochającym :*.

Ło ho ho...co to się stało...łaskawa pani bratowa mnie dzisiaj nawiedziła... :D Jaki zaszczyt mnie w tyłek kopnął to nie uwierzyli byście normalnie...hahaha... :D:D:D A zapytam się brata przy okazji z którego dnia ona jest... :)

Ale po co byla u Ciebie?

Skorpiony są wredne i nie odpuszczają, robią każdemu na złość, bo ich to bawi

Po co przyszła? :)

Co prawda to prawda Skorpionie. Jak się zdobędzie w skorpionie przyjaciela, to się go ma na całe życie. Ale złośliwość niestety nie znika. Autorko może być tak, że ona po 22 urodzona. wtedy to Strzelec, to też potrafi być wredne. A bardzo często takie zawistne. No ciekawe po co przylazła. Czyżby zakopać topór wojenny, czy wybadać nowe imię he he.

O, przepraszam. Znam kilku strzelców (w tym siebie), a widzę jedynie tyle, że wszyscy są leniwi do granic możliwości. :D I skorpiony znam, ale ani jeden wredny . :D Kwestia charakteru (w tym cech nabytych), nie daty urodzenia. :P

Jeśli chodzi o znaki zodiaku, to są jeszcze trzy podziały. Skorpion skorpionowi nie równy, zależy w jakim konkretnie dniu się urodził. Mój ojciec to strzelec, tytan pracy.

Eee tam, zeszło na zodiak to się tym sugerujemy. Mam męża skorpiona, córkę strzelca i siostrę strzelca. Cała trójka potrafi być złośliwa. :) Racja charakter, wrodzony, nabyty. Sposób wychowania, warunki ekonomiczne, wszystko może mieć znaczenie. 19:37 chodzi ci o dekady?

ja doskonale rozumiem autorke a tutaj ciagle pojeby najezdzaja na nie te osoby co potrzeba. Mam przyjaciolke ktora miala corke siedzac z nia pewnego dnia rozmawialysmy hipotetycznie o imionach jakie nam sie podobaja dla dzieci dla corki mialam wybrane od lat dla syna nie mam pojecia. Powiedzialam na glos ona stwierdzila ze ladne ze podoba sie jej. Rok pozniej zaszla w ciaze okazalo sie ze druga dziewczynka jak myslicie jak ja nazwala? Imieniem ktore mnie sie podobalo ktore mialam wybrane. Mala ma teraz ponad rok. Gadamy przez telefon i znowu kiedys poruszylysmy ten temat powiedzialam ze nazwe corke tak jak mi sie od dawna podoba czyli tak jak jej ma na imie. Wiecie co uslyszalam? Ja to po nikim nie papugowalam sama wymyslilam.... Myslalam ze sie przewroce ale coz:))) Takie smieszne sytuacje w zyciu ze inni nasze pomysly uwazaja za swoje i mysla ze sa ich. Szybko przywlaszczaja pewne rzeczy:)

Ale wiecie że Skorpiony to najlepsi kochankowie? No i że wk*rwianie innych sprawia frajde to racja. Ja rzadko jestem miły. Ale jak kocham to na zabój i krzywd też nie wybaczam. Ze Skorpionem nie wygrasz. Jeśli bratowa jest Skorpion to z nią nie wygrasz. Odpuść jej to imię i tak jest niefajne :*

Skorpion nie rób z siebie takiego amanta he he. Może i jesteś dobry w te klocki, ale to chyba zależy od libido i chęci zaspokojenia partnerki. O! Chyba, że ci o to drugie co wymieniłam chodzi, to tak. Jak trzeba to mój M się potrafi postarać, często jest leniwy i na odczep, ale co trzeba przyznać moja przyjemność jest dla niego ważniejsza niż jego. Gość 19:56 to od człowieka zależy. Moja kumpela mi wyrzutów nie robiła, kiedy nazwałam córkę imieniem, które dla niej coś znaczy. Zwłaszcza, że ona powiedziała, że nie nazwałaby swojego dziecka tym imieniem. Ja nawet o tym zapomniałam, że kiedyś na ten temat rozmawiałyśmy. Ja z kolei też nie robiłam jej wyrzutów kiedy okazało się, że jedna z opcji u niej to imię mojej starszej córki.

''Jeśli chodzi o znaki zodiaku, to są jeszcze trzy podziały. Skorpion skorpionowi nie równy, zależy w jakim konkretnie dniu się urodził. '' x Ja to się przyznam że zbytnio na tym ustrojstwie nie znam...ale zapytałam mamę bo ona to się w tych wszystkich imieninach, urodzinach, itp rodziny orientuje najlepiej...bratowa urodziła się konkretnie 2 listopada...a o co chodzi z tymi podziałami...hmmm... :) ??? x ''Ze Skorpionem nie wygrasz. Jeśli bratowa jest Skorpion to z nią nie wygrasz. Odpuść jej to imię i tak jest niefajne :* '' x Już z nią wygrałam bo to nie ja z głupim na łeb się zamieniłam... :P x Słuchajcie...po tym jak to wczoraj do mnie przylazła to się zastanawiam bo są chyba dwie obcje...albo ona ma coś nie halo z głową...albo chce mi tylko krwi na psuć mając za przeproszeniem w dupie to że podobnie jak ona spodziewam się dziecka i potrzebny mi spokój... :o Na grilu ogłosiliśmy wszem i wobec że zmieniliśmy zdanie i nasz synek będzie nosił imię po pradziadku mojego partnera - Gustaw...ona wczoraj do mnie z tekstem ''że wiesz...(powiedzmy Aśka)...ja też zmieniłam zdanie i jak tak koniecznie chcesz to już zostań przy tym swoim Julianku...ja dam Gucio, bo...'' - i tu uwaga, uzasadnienie - ''X ( mój brat, jej mąż) zawsze mi mówił, że jak był mały to jego ulubioną bajką była Pszczółka Maja...założę się, że nasz synek też będzie ją bardzo lubił oczywiście po tatusiu...niech się chłopak ucieszy i ma coś WRESZCIE od życia''... :o Ja nie wiem czy ona se jaja robi czy co...i jeszcze sugeruje że mój brat był dotychczas ciężko poszkodowany...no ciekawe tylko przez kogo... :(

A niech będzie gucio, najważniejsze ze odpuściła Juliana