Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sante87

13 x 2014... "pierwszy dzień nowego życia"forum wsparcia dla osób z dużą nadwagą

Polecane posty

Cześc Dziewczyny, Pogoda rzeczywiście depresyjna, nic się nie chce. :( Dzisiaj rano zwazyłam się i waga poszła w góre o 0,4 kg a myslałam że będzie 1 kg w dół. Rano zaczęłam od wypicia szklanki wody mineralnej z sokiem z połowy cytryny. potem bułka ziarnista z poledwica łososiową + pół pomidora. Zaczynam wypijać codziennie (od dzisiaj po 1 szklance (300 ml) : pokrzywy, mięty, pur erh, zielonej, i herbatki detox) = 1,5 l. Zacznę jeśc więcej białka powinno się go jeśc przy odchudzaniu na 1 kg ciała 2 gr białka i zobaczymy czy w piatek będzie waga lżejsza. Wczoraj nie chciało mi się jechac na basen ale dzisiaj sobie juz obiecuje że pojadę. Trzymajcie sie dziewczynki pomimo deszczowej pogody. Nie wolno się poddawać !! a będzie na pewno lepiej. Buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczeta u mnie ok nie podjadam,slodkiego tez nie tykam mam nadzieje ze tak bedzie dalej :-) teraz siedze i pije kawusie axelli jakie masz problemy hormonalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasamosia
jak komuś miałoby przysjść do głowy rezygnować - to powiem dla przestrogi - wczoraj udało mi sie skontaktować wreszcie z koleżanką która po śmierci siostry - obie po 40 - stce kobiety - załamała się. i znalazłszy pociechę w jedzeniu jadła na potęgę i je dalej - jest po rozwodzie, bezdzietna, bez pracy i straciła sens. tak sie babina roztyła że z domu wcale nie wychodzi ! nie schodzi juz z 2 piętra bo boi się że padnie trupem jak jej przyjdzie wejść spowrotem. ja muszę pomóc tej koleżance bo ja zaparłam się i schdnę żebym miała po d***e swojej sie zacząc kopać - to przymuszę się do zwalenia tego sadliska -ale kobiecie która zrezygnowała z siebie będzie trudno pomóc. a moze macie pomysł jak to uczynic ? !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basia podejrzewam ze w przypadku twojej kolezanki bez psychiatry sie nie obejdzie,ona zrezygnowala z zycia-smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem w tej sytuacji przydałaby się pomóc specjalisty. Dopóki człowiek nie poradzi sobie sam ze sobą nie pójdzie do przodu. A samemu trudno, przyjaciele to tez czasem mało. Trzeba osoby z zewnątrz która umiejętnie naprostuje to co skrzywilo i pomoże skleic co połamane. A pójść do psychologa to żaden wstyd, a nawet powinien być powód do dumy ze chce się coś zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasamosia
no tak - specjalista - ja to sama wiem ze ona powinna, miala kobieta takie przejscia w zyciu ze juz dawno tam powinna trafic,. smierc siostry tylko przypieczętowała jej stan - wczesniej miala męża kata który bił ją - ba ! masakrował - spalił wszystkie rzeczy, w sądzie obszedł się z nią jak ze ścierwem - wiec ja jej od dawna mowilam aby sie wybrala - ale tego nie zrobiła..... teraz czuję się bezsilna. dzięki za podpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasamosia
takie mam do was pytanie - nie wiem czego dręczę się tak na wyrost i awansem :) ale taka moja natura - jak nie stękam nad czymś dwa dni to mi czegos brakuje :) - no więc - jak przezyć święta - Boże Narodzenie - szykując uprzednio wszystkie te bajeczne delikatesy - a potem nie jeść ciast, słodyczy, i wszystkiego smakowitego :) jak zjem na Boże Narodzenie to nie wiem jak sie opanowac :( no już mi to sen z oczu spędza ......a sernik wiem że będzie do mnie "mówił mamo" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Waze 70 kg, mam 164 cm wzrostu. Przyjmiecie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasamosia
Izulek - nie stosowałam daaaawno nić. jest dużo spalaczy tłuszczu - L-karnityna chyba najprostsza - ale ja od uzytkownikow slyszalam ze to bajka na resorach ! wierzę natomiast w takie specyfiki jak "zapychacze" żołądka - są takie ziołowe tabletki - ja je mialam od kolezanki 20 lat temu :) ale skoro wowczas byly to i teraz są - co połknięte i zapite 2 szklanicami wody puchły w żołądku i się jeść nie chciało- ja na nich schudłam wówczas 18 kg w miesiąc z wyjściowej wagi 89 kg. potem przytyłam - bo żrec zaczelam i cwiczyc calanetiks przestałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie gosciu napisz na jakiej diecie jestes :-) basia masz na mysli sernik wiedenski czy na zimno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasamosia
Gościówo - przyjmiemy każdego :) jak będę ważyć tyle co ty teraz to będę najszczęśliwsza pod słońcem :) ale jasne ze przyjmiemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasamosia
Izulek - WIEDEŃSKI ,,,,,,,,,,,,,, = a te przecinki to ślina jaka mi po klawiaturze chlapie na samą myśl :) piekę taki wiedeński że łep z płucami urywa ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
Zatem gosc to ja :) Sama w zyciu nie odwazylabym sie was nawet pytac :) ale widze, ze nie jestem tu sama z taka niby niska waga. Tez mam swoj temat ale pusto tam i zimno. Ja nie obiecuje, ze bede tak czesto tu wchodzic jak wy bo mam swoje pory na neta ale bede sie starac :) Diety stosuje rozne, rozniste... w zaleznosci co mi akurat w duszy gra Obecnie rozdzielna ale chyba wroce od poniedz. do takiej od dietetyczki bo ona widze, bardziej sensowna niz ta moja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, cieszę się,że ducha walki słyszę ja bez Was też sama nie dam rady motywuje mnie Wasza obecność , a wiem że tym razem wygramy ja muszę trochę o tych białkach poczytać,bo wczoraj zrobiłam sobie ten nieszczęsny ryż i myslałam,że jest ok a tu sie okazało,że to same węgle trochę mi trudno, bo musze gotować dla reszty rodziny, a 3 chłopów to potrafi zjeść ale co tam!! trzeba być silnym a nie miętkim!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta89
To moze ryz parboiled ? Jest o wiele lepszy jal zwykly i nie jest taki napecznialy . Mi dietetyczka mowila ze.moge jesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś na obiad mam wędzonego dorsza :) Bo ryby jadam tylko wędzone - tzn tylko takie toleruję bo generalnie to nie lubię ryb. Mija miesiąc od początku diety i jestem strasznie zawiedziona efektami a przede wszystkim samą sobą. Chciałam mieć duży spadek w pierwszym miesiącu żeby złapać motywację do dalszej walki. Kiedyś przy miesiącu diety i ćwiczeń potrafiłam nawet 10kg zrzucić ( startując z dużo niższej wagi niż teraz) a teraz ledwie 5 kg - i to niecałe ( bo w tamtym tygodniu było już ponad 5 ale po weekendzie niestety wróciło). Mam nadzieję, że kolejny miesiąc będzie lepszy. I pod kątem efektów i samodyscypliny. Już nie mogę się doczekać wieczornego treningu bo to mi bardzo poprawia humor. Coś w tym jest, że wysiłek fizyczny wyzwala endorfiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po sniadanku salatka z tunczykiem plus male jabluszko na obiad bedzie tortilla oczywiscie dietetyczna jesli chcecie dam przepis x monia biAlka to nic innego jak mleko,ryby,twarogi,serek wiejski light itd czytaj etykiety na opakowaniach i wybieraj produkty z duza iloscia bialka a mniej wegli i tl. x edyta ja stosuje diete od dietetyczki a raczej caly czas ucze sie zdrowo odzywiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może marchewkę zamienić w świeży sok? jest gęsty, też głód hamuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna makrele wedzona,tunczyk, ja jen ryz basmati, dziki z paraboiled badz brazowy mozesz jesc parowki no. sokoliki dla dzieci, jogurty zero % owocowe, turek figura, jesli chcesz to daj meila wysle ci kilka przepisow z mojej diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że można. Ryby powinno się jeść. Zawierają dużo białka i dobry tłuszcz. Pewnie najlepiej jeść robione na parze ale takich nie przełknę. Z wędzonymi chyba tylko trzeba uważać na sól.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamydlowska68
ja osobiscie borykalam sie z dosyc duza nadwaga bo przy wzroscie 162 wazylam 84 kg. Moze to dziwnie zabrzmi ale schudlam po stosowaniu mlodego jeczmienia. Nie chce tu reklamowac produktu ale z wlasnego doswiadczenia wiem ze jest skuteczny, bo stosowalam razem z moja siostra. Obie zrzucilysmy po okolo 8,5 kg w 2 miesiac. Zamowilam go na stronie www.zielony- jeczmien.pl Po skonsultowaniu sie z lekarzem powiedzial mi ze to zawartosc chlorofilu i duza ilosc witamin pomogla mi zrzucic te kilogramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek88
monia wyslalam daj znac jak dojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasamosia
cukierkowa oponka - od czekolady nic nie rosnie - od niczego nic nie rosnie jak sie tylko to i wyłącznie je :) taka prawda - mono-diety odchudzają - ALE ! znam tylko jedną kobietę - matkę dzieciom i normalnie funkcjonującą osobę - chudą jak glista - która jada tylko i wyłącznie słodkości - ale poza tym tylko cygary i kawa - więc ja radzę nie jedz wogole kochanie czekolady - juz takiego pozeracza jak ja na slodkie to nie ma większego i ogarnęłąm się - ty pańciu też dasz radę - i ja osobiście z taką wagą nie !!!! odchudzałabym bym się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdasonia - ja ci właśnie przed chwilą ten temat u ciebie proponowałam, a wchodzę i patrzę, że sama tu przywędrowałaś. Widzicie dziewczyny jaki macie popularny wątek :) Brawo. A co do mono - czekoladowej diety. Gdybym takiej spróbowała, to to by chyba było najlepsze lekarstwo na moje łakomstwo, bo miałabym jej serdecznie dość, ale nie będę ryzykować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×