Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiołek_30

zrzucam 10 kg od dziś! zapraszam chętne

Polecane posty

Gość gość
superszybkieodchudzanie.blog.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuj***ardzo za wsparcie. Ja wlasnie o ile jestem sama w domu to mnie az tak bardzo nie ciagnie do slodkosci natomiast jak moj Skarb jest w domu to On z kolei bez przerwy je cos slodkiego i mnie wtedy slinianki tak pracuja ze masakra. No ale... dziewczynki mam Was i skoro Wy mozecie to ja tez dam rade. Jestesci dla mnie mega motywacja no i oczywiscie chec zaprezentowania sie rodzince w Swieta. Gosc fiolek_30 te miesiace jakos przeleca do Swiat, wiem ze bd ciezko bo sama to przerabialam przez jakis czas ale dalismy rade i nawet Nas to wzmocnilo. Mam nadzieje ze u Was tez tak bd... Aha tak sie rozpisalam a chcialam Wam sie pochwalic ze jednak zaczelam Killera Chodakowskiej co prawda wytrzymalam tylko 20 minut ale na mnie i tak jest dobrze. Jutro rano tez chcialabym pocwiczyc moze troche dluzej poniewz sasiadow z rana nie ma w domu. Moze uda mi sie jakos wytrzymac caly trning

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie:) u mnie weekend nie najgorzej:) Dzisiaj pierwszy dzień głodówki, pierwsza głodówka w moim życiu ale zobaczymy czy dam rade... ogólnie dzień minął nie najgorzej teraz troszkę głód czuje ale zaparzyłam sobie herbatek rumiankowa więc zobaczymy jakie będą efekty, Poranna dzisiejsza waga 64,2kg, bedę się ważyć codziennie inaczej bym nie wytrzymała, a jak zobacze spadek to bynajmniej będzie większa motywacja na dalsze katusze:) trzymajcie za mnie i za naatson kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
superszybkieodchudzanie.bloog.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatson
super, że jestescie dziewczyny bo juz sie bałam o to nasze forum :D Astra, dawaj znać jak tam waga, bo ja planuje zważyć sie dopiero najszybciej piątego dnia, ale bardzo sie ciesze, że udało nam sie przetrwać ten pierwszy dzień (mam nadzieje, ze do konca dnia nic sie nie zmieni). Czytałam, że najgorzej jest tak 3 i 4 dnia, że mogą być zawroty głowy, suchość w ustach itp. a później organizm przestawia sie na spalanie zapasów i ma się dawke nowej energii, także musimy przetrwać ten kryzys. Fiołek, to teraz masz nową motywacje, zaskoczenie męża na święta nową szczuplejszą figurką, my oczywiście bedziemy Cie wspierac :) Meentosik, a Ty może poproś swojego ukochanego zeby nie jadl przy Tobie słodyczy? nie bedzie Cie tak kusiło. Ja tym razem postanowiłam uprzedzić mojego narzeczonego, że zamierzam schudnąć i bardzo mnie wspiera, sam tez przeszedł na diete, a kiedy w domu nic nie kusi jest duzo latwiej. No nic dziewczyny, ide sie myć i chyba dziś wskocze szybciej do lozka bo jakoś śpiąca jestem. Do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam motywacje, za 12dni ide na wesele kuzynki duża impreza rodzinna na 200osób więc 10-dniowa głodówka mi się przyda, może się pozbędę nadmiernego niepotrzebnego bagażu. Juz pierwszy dzień za mną tylko woda i herbatki, już tylko 9 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Pierwszy dzień głodówki za mną, rozpoczynam drugi. Właśnie pije herbatkę, żeby napełnić pusty brzuszek;) Spadek po pierwszym dniu -0,9kg. Jest motywacja:) Zobaczymy co będzie dalej. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was. Tak mnie intryguje ta Wasza glodowka i zastanawiam sie czy nie boicie sie ze narobicie sobie jakis klopotow zdrowotnych? Tzn nie to ze neguje to co robicie tylko pytam bo mnie to zaciekawilo i moze sama bym sprobowala. Ja juz po sniadanku i bd spedzac ranek z Chodakowska... Z obaczymy jak mi dzis pojdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niee, glodowka jest zdrowa, powinno sie przeprowadzac ja 2 razy w roku zeby oczyscic organizm ;) wejdz na strone glodowka.pl , ja stamtad dowiedzialam sie wszystkiego, fajna sprawa tylko niestety trudno wytrzymac tak bez jedzenia i trzyba powolutku wychodzic z glodowki zeby kilogramy nie wrocily, wyjscie powinno trwac tyle samo ile sama glodowka, na tej stronie jest tez jadlospis, co jesc w trakcie wyjscia, zamierzam sie do tego zastosowac i mysle, ze bedzie ok. Dzis 2 dzien, samopoczucie poki co bardzo dobre, zaraz ide zrobic sobie herbatke. Mega kusi mnie zeby sie zwazyc, ale chyba wytrzymam i tego nie zrobie. Astra a u Ciebie super spadek, jak tak dalej pojdzie bedziesz najlepsza laska na weselu :D uciekam, zajrze jeszcze pozniej. Oby dzis nic mnie nie kusilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość fiołek_30
jejku, podziwiam waszą determinację- ja nie potrafiłabym przejść na głodówke, bo zwyczajnie zaraz opad z sił, robi mi się niedobrze, i mam zawroty głowy. Dzięki za wsparcie, mam nadzieję, że te 1.5 miasiąca do świąt minie szybciutko. U mnie dziś sniadanko zdrowe i sycące. 2 kromki chleba orkiszowego, z serem śmietankowym turek, 2 plasterki wedliny i papryka. Do tego kawka z mlekiem 1.5% bez cukru:) na obiad robię zupę jarzynową. Na kolację owsianka albo jaglanka. Przewidziałam jeszcze na dziś greifruta, herbatę zieloną i wodę:) po południu oczywiscie siłownia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatson
Polowa dnia juz za mna, poki co wszystko ok, nie chce mi sie jesc, czuje sie dobrze, jesli do konca dnia taki stan sie utrzyma to bedzie super ;) chociaz troche zaczyna mnie bolec glowa. No i chyba moj ambitny plan zwazenia sie 5 dnia nie wypali bo ciagle krece sie kolo tej wagi, pewnie jutro rano sie zwaze. A u was kiedy wazenie? ;) mam nadzieje, ze wszystkie bedziemy mogly pochwalic sie postepami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze sie waze w piatek :-D podziwiam was za ta glodowke i 3mam kciuki zeby sie wam powiodlo do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki izulek :) ja niestety jestem bardzo niecierpliwa i najchetniej ważyłabym sie codziennie, a później mnie to demotywuje jeśli nie ma takiego spadku na wadze jaki bym chciała.. Ale dziś musze przyznac, że czuje sie lżej, jedyne co mi przeszkadza to ten lekki ból głowy i to, że dziś ciężej mi sie na czymś skupić, jakoś wolniej myśle :D astra, a jak u Ciebie? wszystko ok? Dziewczyny, stosujecie może jakies samoopalacze i możecie coś polecic? bo ja strasznie blada jestem, przydałaby mi sie chociaz lekka opalenizna, a na solarium nie bardzo lubie chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli umiesz sama sie nasmarowac polecam z rimmela ;-) ja zawsze musze jakis zaciek sobie zrobic i w kacie moj samoopalacz lezy na solarium chodze sporadycznie ale w celach leczniczych bardziej niz opalajacych heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość fiołek_30
izulek to tak jak ja na solarium chodze w celach leczniczych:) i pomaga...:) ja już po siłowni. Szcześliwa po wysiłku i dlatego też, że udaje mi się wytrzymać w postanowieniach. Najblizsze ważenie w pt. Mam nadzieję, że bede już 6 z przodu widziała:) super się trzymacie głodujące!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astra23
U mnie drugi dzień minął nie najgorzej, ok godziny 15.00 czułam sycący głód ale 2szklanki wody i potem jakoś przeszło i było ok. Najgorzej w sumie rano jak wstałam czułam się taka słaba, ale w sumie pół godzinki i przeszło. Teraz jest ok, ani głodu ani nic. Pije właśnie herbatkę miętową. Głowa puki co nie boli. Zobaczymy co bedzie dalej. Oczywiście do żadnego omdlenia itd się nie doprowadzę, jak poczuje że miarka się przebrała zjem coś lekkiego (jogurt typu light czeka w lodówce), ale póki co jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naatson a gdzie dokładnie znalazłaś info jak wyjść z głodówki? w jakiej zakładce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.glodowka.pl/podstrona.php?dzial=wychodzenie tu masz wszystko :) ja tez zamierzam głodować z głową, jesli bede czuła, że nie daje rady i naprawde słabo sie czuje to oczywiście też coś zjem :) ale poki co 2 dzien mija spokojnie, ból głowy juz minął, wzięlam gorący prysznic, wypiłam pyszną herbatke malinową i jakoś tak mi lepiej. O 20 ide do kolezanki, mam nadzieje, że nie bedzie mnie namawiała na żadne ciasto ani nic innego co zwykle miała w zwyczaju robic, w sumie nawet jeszcze nie mowilam jej, że robie głodówke, no ale dziś ją o tym poinformuje i jesli bedzie trzeba to odmowie wszelkich dobrodziejstw :) hehe taka przynajmniej mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natson zainspirowalas mnie tym samoopalaczem az swoje wyjelam bo mam dwa i chyba jutro sie wysmaruje :-D ja ogolnie mam jasna karnacje ostatnio myslalam zeby isc na opalanie natryskowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny aż musze sie wam pochwalić! Własnie wrociłam od tej koleżanki, oczywiście proponowała mi ciasto, ale kulturalnie odmowiłam i wyjasniłam, ze jestem na głodówce. No ale ona nie ugięta, odpuściła mi z ciastem ale i tak wystawiła na stół paluszki i jakies ciasteczka, w sumie nie wiem po co, ale dziewczyna jest naprawde bardzo goscinna to pewnie dla swojego swietego spokoju tak zrobiła, żeby "nie zaniedbac gościa" ;) i chociaż mega mnie kusiło, mózg ciągle podpowiadał "od jednego ciastka nie przytyje", "zjedz, nie rób jej przykrości", "zjem jedno ciastko, jutro i tak nic nie zjem, teraz moge sobie pozwolic", "tak rzadko gdzies wychodze, czasem moge sobie pozwolic na chwile przyjemności" itp, to dałam rade, nie zjadłam nic a nic, chociaż musiałam naprawde mocno ze sobą walczyć a mój brzuch burczał jak szalony. No ale teraz jestem naprawde z siebie dumna, chociaz w tamtej chwili wcale nie było mi tak milo. Mam nadzieje, ze tej silnej woli starczy mi tez na inne dni, chociaż boje sie co bedzie dalej skoro juz 2 dnia ledwo powstrzymalam sie od jedzenia.. Jutro sie zważe, moze dzieki temu bede miec nową motywacje i jakoś dam rade. Takze do jutra dziewczyny i dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natson gratuluje samozaparcia :-) x witam wszystkich z rana i na kawke zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej ;) u mnie dziś waga 61,4 kg , przez te 2 dni ubyło 2,1 kg, powoli zblizam sie do osiągniecia 1 celu, ale dziś beznadziejnie sie czuje, nie mam na nic siły, najchętniej leżałabym w łozku. Ale zaraz zapodam sobie magnez i wypije multiwitamine, nie wiem w sumie czy mozna takie rzeczy na glodówce, ale witaminki chyba nie zaszkodza. Miłego dnia drogie Panie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej: ) Gratuluje samozapracia i odwagi na glodowce. Ja 14 dzien diety i ucieklo: 3 cm w udach ( i tak są ogromne bo 63.5 a do celu jeszcze z 6) , w brzuchu 2 cm a w tali 1 cm, dupke i tak mam szeroka, bo taka budowa ale 0,5 cm ucieklo:D Wszelki się raz na miesiąc, mierze co 2 tygodnie.. Mysle, ze szybkie efekty mam poniewaz miesiac temu przestalam brac tabletki anty. Zobaczymy jak dalej bedzie: ) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość fiołek_30
naatson gratuluję silnej woli. Jesteś wielka! Myślę, że magnez nie zaszkodzi nawet na głodówce. Spadek mega! Oby wam się to utrzymało jak już zakończycie. gosciu super wyniki, przez 2 tyg i tyle cm:) Ja już po sniadanku i kawce. Zbieram się do pracy. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety te wyniki napewno są związanego z woda zatrzymana w organizmie..:( przez rok brania tabletek przytylam 13 kg: / dlatego zrezygnoealam:D Ja o 6 śniadanko, 9 kolejny posilek: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez myslalam o glodowce tyle,ze dwudniowej ale niestety przy malym i niedosypianiu nie da rady padlabym po jednym dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna tyle jesc i nazywac to dieta 333 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×