Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiołek_30

zrzucam 10 kg od dziś! zapraszam chętne

Polecane posty

Gość Justymania
Hej dziewczyny.u mnie hmm dzisiaj srednio.znowu.sniadanie kawa.nie mam ani chęci ani czasu zjeść rano.na drugie bulka ciemna, plaster szynki z indyka , plaster mierzwionego sera,4oliwki,2 pomidorki koktajlowe, kielki rzodkiewki, woda.na obiad pół devolaja(do teraz mi stoi w gardle nie wiem czy z powodu tego że taki kaloryczny czy dlatego ze taki niedobry byl)do tego surówki rożne, 200 ml coli i kilka frytek(nie linczujcie mnie przyznaje sie do wszystkiego szczerze, mam mega wyrzuty), na podwieczorek zupa z cukini z chilli, na kolacje bedzie szklanka wody zamiast.czuje sie mega ciężka zła na siebie i wogole.gowniana ta moja silna wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astra23
dziewczyny aż się wstydzę... od weekendu u mnie klapa... wielka klapa... poleciałam na całej linii, ciągle sobie mówię dzisiaj się postaram dzisiaj jem mniej a tu dzień się kończy a mnie dalej sumienie gryzie w sobotę waga 63,7, dzisiaj 65... pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość fiołek_30
proszę mi tu wszyskie wracać do dietkowania. Zapomnijcie o frytkach smazonych na głebokim tłuszczu- wiecie, ile trzeba wysiłku by spalić to badziewie?? Jeżeli macie ochotę na ziemniaki ala frytki- najpierw je obgotujcie tylko troche a potem pokroić w półksięzyce posypać przyprawą do ziemniaków i zapiec w piekarniku. Smakują całkiem niezle i odrobinę przypominają frytki:) nie są aż tak kaloryczne. Oczywiscie w rozsądnej ilości! No i grzecznie proszę- na dziś tylko płyny możecie ...no! Bo będzie karny jeżyk:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość fiołek_30
dziś w siłowni rozmawiałam z panią, która zrzuciła juz 15 kg. Mówi, że codziennie wieczorem siada z kartką i pisze sobie jadłospis na kolejny dzien.Taki system pomaga jej, bo mówi, że podjadanie jest najgorsze. Wypisuje wszystko , kazdy owoc, jagurt, kawa itp. I trzyma się tego stanowczo. Moze to jest jakiś pomysł ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
astra wiem o czym piszesz ja to przerabialam kilka razy poprostu nie zaczynaj od jutra wracac na wlasciwy tor tylko od zaraz ja dzis sie zawzielam i zero grzechow teraz juz woda mi zostala do picia :-/ musisz znalezc samozaparcie w sobie moge Cie ostro op******ic jesli ci to jakos pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis wpadlam na pomysl ze zrobie sobie jadlospis na kompie lacznie z kcal poprostu zeby chudnac ja musze miec wszystko rozpisane co do grama itd inaczej klapa x Astra przypomnij mi na jakiej diecie jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość fiołek_30
Kto powiedział, że na diecie nie można jeść sosów.... Sos czosnkowy: 100g jogurtu naturalnego, 1 duży ząbek czosnku szczypta soli pół łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu 1 łyżeczka oregano opcjonalnie - łyżeczka drobno posiekanej natki pietruszki Sos musztardowy: 100g jogurtu naturalnego 1 łyżeczka musztardy, najlepiej ziarnistej, francuskiej 1 łyżka świeżo wyciśniętego soku z cytryny 1 płaska łyżeczka miodu pół łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu Sos chrzanowy: 100g jogurtu naturalnego 1 łyżeczka utartego chrzanu szczypta soli pół łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu 1 łyżeczka tymianku 1/2 łyżeczki cukru Sos pomidorowy: 100g jogurtu naturalnego 1,5 łyżeczki przecieru pomidorowego łyżka drobniutko posiekanych listków bazylii 1/2 łyżeczki ostrej papryki szczypta soli opcjonalnie - drobne płatki suszonych pomidorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na diecie w sumie żadnej konkretnej. Ograniczam posiłki staram się jeść więcej białka nie jeść po 18.00 i próbuje nie przekraczać dziennie 1000-1200kcal. Muszę się za siebie wziąć. Dzisiaj zjadłam ptysia... ale mi wstyd. Ale za to od 15.00 po za kawą(bez mleka i cukru) już nic. i już nic dzisiaj nie tkne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justymania
To prawda.wiem po sobie.jesli poprzedniego dnia wieczorem, zaplanuje i zrobie sobie obiad na nastepny dzien i zaplanuje co bede jesc na caly dzien to wtedy jest dobrze.jak nie zaplanuje to wszystko szlak trafiA.wiec na jutro planuje.rano srednie jajo z plasterkiem szynki z indyka,2 śni ad.mieszanka salat.obiad to 3kolorowy ryz pół torebki, do tego 6krewetek z czosnkiem uduszonych na łyżce oliwy z oliwek, jakies warzywo, podwieczorek budyń albo kisiel bez cukru.oby mi sie jutro udalo wytrwać. Fajnie ze szczerze piszecie o swoich grzeszkach jedzeniowych, bo bez sensu byloby udawac.trzymajmy sie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justymania spowiadanie sie z grzeszkow tez nie jest dobre bo twoj mozg podswiadomie lapie to a pozatym innych tez to moze demotywowac jak ta podjada tamta a ty scisle przestrzegasz diety x astra jesli ,,zaliczysz wpadke" w ciagu dnia powstan i walcz dalej niejedzenie tez nie jest dobre bo twoj organizm magazynuje pozniej znam to z autopsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izulek88 pewnie masz racje z tym niejedzeniem, ale jak rano widze spadek nadwyżki na wadze to wierze, że czasem niejedzenie też przynosi efekt:) upadłam, ale wstanę na dobre tory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość fiołek_30
hejo! Jak tam u was przygotowania na 1 listopada? Jedziecie gdzieś dalej odwiedzać groby swoich bliskich? My mamy troszkę jeżdzenia, wiec praktycznie pól dnia w trasie bedziemy. dziś szykując się do pracy, założyłam bluzkę która była na mnie ciasna w biuście. Załozylam ją bez żadnych problemów, nawet smię twierdzić, ze mam troche luzu:) Znaczy ze z piersi mi już ubyło:) Ale spojojnie ja noszę 80 E, więc ma z czego spadać:) i nie martwi mnie to. Swoją droga wiecie jak cieżko jest z takim duzym biustem? ma któras z was taki duży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie przygotowania pełna parą:) pracuje w branży florystycznej więc teraz gorący sezon w pracy do późnych wieczorów, ale co zrobić... Duży biust, nie to nie u mnie... miseczka C i w sumie mi to wystarcza dla mnie w sam raz:) (niska babka ze mnie 159cm wzrostu). Ja już po pierwszej kawce teraz pędzę do pracy. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
astra ja mam D i mi przeszkadza ja nigdzie nie jade poza grobami kurde zaspalam dzis i szybko sniadanie wcinam zeby nie zlapac czegos pierwszego lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpecik20
Już tydzien na diecie 1000 kalorii: ) jak narazie 1 kg ucieklo: D Aktualnie 67 , cel 55-56 :) Czuje się fantastycznie, sama dobieram sobie jadlospis, dzien wczesniej ukladam jadlospis: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie ja zapraszam do siebie, jestem psychodietetykiem :) www.centrumpapaja.pl pozdrawiam, AR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie wszamałam kubeczek jogurtu z płatkami owsianymi i po Waszych wpisach potanowiłam że nie dam sie chlopakowi i Jego dokarmianiu mnie wieczorkami. Od dzis na nowo koniec z tymi Jego słodkościami... Na Boze Narodzenie wracam do kraju i musze sie jakos prezentowc a nie takim grubaskiem byc... Trzymajcie za mnie kciuki... Ja Wam gratuluje wytrwałości mimo małych grzeszków bo u mnie jest tak ze jak raz zawale to mi przechodzi ochota na cale dietetyczne jedzonko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, W tym, co piszecie o swoich posiłkach jest sporo błędów. Nie skupiajcie się na tym, żeby trzymać się diety tylko spróbujcie zmienić nawyki żywieniowe. To Was ustrzeże przed efektem jojo, przed źle zbilansowaną dietą, przed odczuwaniem głodu, przed wyrzutami sumienia z powodu małych grzeszków. Jedzenie też ma być przyjemnością a nie przykrym obowiązkiem, który spędza nam sen z powiek :) Jeśli czujecie taką potrzebę, zapraszam do kontaktu (on line też możemy sporo zdziałać). Razem sobie poradzimy :) AR www.centrumpapaja.pl a.rzepka@centrumpapaja.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiołek ja nosze D i nie powiem, czesto mi to przeszkadza, ale moj narzeczony jest zachwycony ;) takze z jednej strony chcialabym zeby troche mi spadlo z biustu, a z drugiej wlasnie nie bo temu mojemu podobaja sie duze biusty. Ja w sumie niedawno wstalam, wlasnie relaksuje sie w wannie i przewaznie wtedy codziennie was czytam, to mnie motywuje na kolejny dzien (zebym tylko nie utopila telefonu) :D zaraz zjem sniadanie - chleb ze slonecznikiem z szynka, gotowanym jajkiem i szczypiorkiem, na obiad udko kurczaka w ziolach pieczone w folii + warzywka, kolacja - poki co brak pomyslu. A wy co dzis jecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czwartek I jogurt ananas100g winogron 50g migdaly 10g Orzechy 10g musli II jogurt owocowy kromka chleba maslo szynka 20g cukier kawa III Makrela 80g chleb 2kromki pomidor 60g OBIAD ryz z warzwami KOLACJA mozzarella 60g pomidor 130g shake 10g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie chociaz tyle ze organizm zaczal sie przyzwyczajac do regularnych godzin jedzenia aczkolwiek nie mam pojecia dlaczego mam maly problem z chodzeniem do toalety o ile wczesniej kiedy jadlam jak chcialam to chodzilam tam codziennie o tyle teraz mam z tym problem czasem nawet przez 3-4 dni tam nie chodze za konkretna potrzeba i nie wiem czym to moze byc spowodowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mentosik za slabo masz naoliwiony przewod pokarmowy i dlatego powinnas jesc wiecej zdrowych tluszczy roslnninnych,oliwy z olivek dodawac itd no chyba ze piszesz o siusiu to bedzie oczywiste ze za malo pijesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natson moj tez lubi duuze cycuszki :-) mowi zebym sie nie odchudzala bo fajna jestem a brzuch utniemy ehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izulek 24.102014.........68,7kg.......-0,0kg............68,7kg .........60kg xxxx 11.08.2014..........89kg..........+1,3kg.......... ..86,3 ........70kg xxxx 04.08.2014..89kg.....77,7....cel 60 kg xxxx 03.08.2014 ........67,6 kg .... +0.1kg.......61,4kg.............60kg x x tak mniej wiecej wyglada tabelka na kafe robimy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×