Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość rozmowa niekontrolowana

W blasku nie znającego zachodu Słońca

Polecane posty

na stronie goscpl jest informacja o *****ch intronzacyjnych w krakowie na lagiewnikach odbedzie sie intronizacja!!! wejdzcie, poczytajcie dobranoc z Bogiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa niekontrolowana
Stało się to, czego najbardziej się obawiałam. Tracę moją małą stabilizację-dostałam wypowiedzenie z pracy. Właśnie teraz, kiedy tata zmarł i muszę dużo bardziej wspierać finansowo mamę. Jak grom z jasnego nieba spadło to na mnie, zupełnie niespodziewanie. Z jakiegoś powodu Bóg to robi, ufam Mu, że to dla mojego dobra, ale przygnębienie jest i lęk o przyszłość. Nie wiem jak to powiedzieć mamie. Będę to ukrywała ile się da, ale ciężko żyć z taką tajemnicą. Wiecie, że na modlitwie ja nie proszę o nic dla siebie? Po prostu składam swoje sprawy w ręce Maryi i teraz też tak robię. To efekt tej konsekracji. No a jutro jadę na Wieczór Chwały dla Jezusa, będziemy Go podobno przytulać! Przyciskać do serca Najświętszy Sakrament. Jak tu nie być szczęśliwym? Nie da się. ;) Kto ma Boga, ten ma wszystko. Kochane moje, jesteście w moim sercu i w mojej modlitwie przed Panem, składam Was w sercu Maryi, jak wszystko, co jest dla mnie bardzo ważne i cenne. Błogosławionego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowo,wszyscy z czyms walczymy. Nie wspominalam Wam ze od wakacji mam nawracajace stale zapalenia pecherza moczowego. Kolejny antybiotyk biore. I wiem ze po nim wyjda mi znow bakterie w moczu. Ta najgorsza to e coli,z ktorej nie potrafia mnie wyleczyc. Boje sie do czego to moze doprowadzic. Mam male dzieci!Martwie sie bardzo. Mam tez kolezanke ktora stracila prace. 2 miesiace juz szuka, samotnie wychowuje dwoje dzieci. A wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze,ona nie tylko ze mna rozmawia. Jest bardzo serdeczna i otwarta do ludzi. Ma wiele kolezanek i znajomych ktorzy nawet znaja ja dluzej ode mnie. Ale jesli chodzi o pomoc finansowa to nie ma do kogo soe zwrocic poza mna. Ogarnia mnie zlosc jak sobie o tym pomysle. Jej znajoma ktora jej odmowila ma meza ktory dobrze zarabia, dostala zasilek i byla akurat na zakupach... ludzie serca nie maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bog wszystkich nas doswiadcza w taki czy inny sposob. Dla mnie jest to jak wyzwanie ktoremu musze stawic czola. Pamietajcie, ze wygramy, niewazne co sie bedzie dzialo. Zycie to jest walka, czasem tylko kosztuje duzo wysilku. Jezus mowi 'Pojdzcie do mnie wszyscy ktorzy utrudzeni i obciazeni jestescie a ja dam wam ukojenie'. Wazna jest tez modlitwa i dzialanie. W mojim wypadku pomaga zwykla rozmowa z Bogiem, najlepiej rano, lub gdy dzien ma sie ku koncowi. Robie sobie wtedy rozrachunek i zwracam sie z prosbami do Boga, pewne sprawy nad ktorymi nie mam kontroli Jemu oddaje by sie nimi zajal. Pozwala mi to odzyskac spokoj i rownowage. Gdy tak rozmawiam z Bogiem, to jakbym zapraszala Go do swojej codziennosci. I to jest piekne. Taka z Nim relacja na codzien. Nieraz zalatana zapominam jakie to moze dawac korzysci. On jest z nami i kocha nas niewspolmiernie, ech, gdybysmy tylko wiedzieli jak bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietam jak sie nawrocilam, jak na mnie splynal Duch Sw. Na kazde zadane pytanie mial odpowiedz. Te odpowiedzi byly pelne milosci. Jak rodzic rozmawiajacy ze swojim dzieckiem, tak On mi udzielal odpowiedzi. I nadal nowego sensu mojemu zyciu, mojej pracy, kazdemu wysilkowi. Odmienil mnie calkowicie. Z osoby zagubionej, niepewnej, przygnebionej zmienil mnie i nadal mojemu zyciu sens. Wyprostowal sciezki, pomagal w rozwiazaniu waznych dla mnie spraw. Nie wiem czy ta moja dolegliwosc nie jest w jakims stopniu Jego upominaniem sie o mnie. Ja tylko prosze o to by tutaj byc na tyle dlugo na ile mnie dzieci beda potrzebowac. A moze Bog chce mna potrzasnac i powiedziec 'nie jestes gotowa, walcz'. Bylam juz tak blisko nieba stapajac tutaj na ziemi, ze diabla szlag trafial, nie odchodzil w cien, odbyla sie bitwa. Ta bitwa ciagle trwa i widze ze znow musze stanac do walki. Tak. Moj zwiazek poza tym to nie sielanka malzenska. To starcie dwoch tytanow. To moja druga codzienna bitwa. Moge ja wygrac pracujac nad soba i stajac sie codziennie lepszym czlowiekiem. Jak wielu rzeczy mozna sie nauczyc bedac w takim zwiazku...... z kazdej zlej sytuacji mozna wyniesc mnostwo dobrych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to zawsze jak jestem sama ON PRZYCHODZI by ze mna porozmawiac. I ZAWSZE JEST :) On tutaj po prostu mieszka! Dlatego wole czasem w samotnosci z NIM pobyc niz jakies smutne filmy w tv ogladac ;) Jestem pewna ze macie tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anialon wczoraj x czy coś ciężkiego Ci na stopę spadło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anialon dziś x pod koniec 2015 r. Radiu Maryja jakaś pani polityk wypowiadała się, w Aktualnościach dnia, że rozpoczęli przygotowania do intronizacji z tego co pamiętam w drugiej połowie 2016 r. Szukałam tego podcastu aby tu go wkleić ale niestety tydzień później po tym jak to usłyszałam i nie umiałam zlokalizować którego to było konkretnie dnia i nie przesłuchałam wszystkich z tamtego momentu. Ale pomyślałam od razu o Tobie, że się ucieszysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowa niekontrolowana dziś x Piszesz: "Z jakiegoś powodu Bóg to robi (...)" Moim skromnym zdaniem Wszechmocny nie chce abyśmy nie mieli pracy. To zły chce abyśmy żyli tak aby było "przygnębienie i lęk o przyszłość". Wszechmocny chce abyśmy wierzyli w Jego błogosławieństwa a nie w przekleństwo złego. Napisałaś w pierwszych słowach "Stało się to, czego najbardziej się obawiałam" a potem "Jak grom z jasnego nieba spadło to na mnie, zupełnie niespodziewanie." Jak się czegoś obawiamy to już nie wierzmy w ochronę Wszechmocnego i wierzymy złemu, że to on "moc" aby nas krzywdzić. Poza tym naprawdę wierząc Stwórcy nie mamy czego się obawiać. Na jednej z ostatnich spotkań Uwielbienia padło pierwsze słowo poznania: "Przyszedłem aby dać wam obfitość / abyście mieli życie w obfitości" Mnie samej na początku trudno było w to uwierzyć ale jak przemyślałam i uwierzyłam w te słowa to jak mi samej ulżyło ... :) Wszechmocny Błogosławi w każdym aspekcie naszego życia i nie zostawia nas samych w kwestii finansowych i na tej drodze również nam pomaga :) O ile uwierzymy właśnie Jemu a nie złemu w lęki o przyszłość. A w ogóle to Ty sama jesteś inteligentną osobą z wykształceniem ścisłym więc spokojnie znajdziesz pracę. Tylko wysyłaj już od zaraz CV i loguj się na wielu portalach aby spływały Ci oferty pracy z Twojej branży. Masz doświadczenie i tego trzymaj. Będąc w okresie wypowiedzenia pisz w CV, że pracujesz do nadal i to będzie Ci punktowało, tak, że Ty będziesz mogła stawiać warunki finansowe. Weź to pod uwagę w tym momencie. Wysyłaj CV również na ogłoszenia gdzie przykładowo wiesz, że dana oferta pracy nie jest dla Ciebie ale np. mają cokolwiek z Twoją branżą wspólnego. Wówczas będą mieli Cię w bazie danych i kiedy jakiś pracownik się zwolni wówczas się odzywają w pierwszej kolejności do tych, których mają CV pod ręką. Dobrze jest mieć opracowane CV pod względem graficznym, tło delikatne np. szare / niebieskie czy w innym kolorze niż białe aby się odznaczało i zostało w pamięci przeglądającego. I zapisane w pdf. Dobrze też jest widziane zdjęcie w CV. Wiem, nie każdemu szukającemu pracę to się podoba ale niestety tak jest. Pracodawca często w ogóle nie bierze pod uwagę CV bez zdjęcia kiedy ma ich setki na mailu. Koordynowałam rekrutację pracowników i wiem jak jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anialon wczoraj x mnie Duch św. pokazuje swoją obecność poprzez delikatny i łagodny powiew... na początku nie widziałam i nie rozumiałam o co chodzi ponieważ odczuwałam przyjemny powiew na policzku i na rękach gdy miałam krótki rękawek kiedy czytałam na początku objawienia z ostrzezenia.net i momentami naprawdę było to dla mnie zastanawiające skąd i dlaczego i czy na pewno z dobrego źródła to jest potem po ok. ponad roku przeczytałam w tych objawieniach, że tak daje się odczuć właśnie Duch św. i kiedy zaprzestałam czytać na jakiś czas te objawienia to zapomniałam o tym i potem kiedy modliłam się na Rozancu św. Noweennnaą też miałam w trakcie tą odczuwalną w ten sposób Obecność. Nawet miałam taką sytuację, że kiedy padłam zmęczona spać to na łóżku albo byłam czymś innym zajęta to odczuwałam ten powiew na policzku aby przypomnieć mi, że powinnam się jeszcze pomodlić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadl mi laptop na stope. A laptopy roznie waza, ten moj jest dosyc ciezki, upadl kantem na podbicie. U mnie tak samo-w powiewie Pan przyszedl, i tak juz zostal, chociaz nie uwazam sie za praktykujaca i godna nasladowania chrzescijanka jednak ta laska na mnie splynela. Czasem tak odczuwam silnie obecnosc Boga, ze serducho mi szybciej bije. Jesli natomiast chodzi o intronizacje, jest to wspaniala wiadomosc nie tylko dla mnie. Ale dla calej Polski! Zaczynaja sie zmiany na lepsze :) zobaczycie, ze Polska sie zmieni, a te zmiany juz zachodza. blogoslawionej soboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietajcie ze intronizacja w Krakowie to nie koniec, to dopiero poczatek, J/e/z/u/s/ ma wszedzie panowac. Intronizacja ma sie odbyc dokladnie tak, jak Pan sobie tego zazyczyl, i Jego wola sie powoli wypelnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa niekontrolowana
Wróciłam z Wieczoru Chwały. Po mszy świętej była modlitwa o uwolnienie przed Najświętszym Sakramentem i było słowo poznania, że Pan uzdrawia osobę, której mama nie odebrała po porodzie ze szpitala i to ją tak bardzo zraniło. Wyobraźcie sobie, że po kilku chwilach rozległ się w kościele płacz. Nie wiem dokładnie, ale to była chyba kobieta. Niesamowite było to, że ona wydawała z siebie typowo niemowlęcy płacz, taki aż zanoszący się, spazmatyczny, jak niemowlak...To było niesamowite i trwało bardzo długo. I niech mi ktoś teraz powie, że Boga nie ma, albo że Najświętszy Sakrament to nie On.... Jak wielki jest Pan! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowo, Chwała Panu !!! :) Wspaniałe jest to, że Pan się o nas troszczy. Szkoda tylko, że tak mało ludzi w ogóle chce Mu zaufać i poprosić o pomoc w naszych potrzebach. Niedawno w książce "Zakochani są wśród nas" Patrycji Hurlak przeczytałam słowa: "nie wierzę już w cuda, widzę je codziennie" :) Tą książkę dostałam pod choinkę. Kiedy fragmentami ją poczytuję to myślę o Tobie :) Nie wiem czy ją czytałaś. Ale jeśli jeszcze nie, to koniecznie ją przeczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialon
Witajcie w ten niedzielny deszczowy poranek :) Modelko to byla lewa stopa. I faktem jest ze odczulam takie cieplo w tej stopie. Ale myslalam ze to poznanie bedzie dotyczyc jakiejs zyciowej wskazowki dla mnie typu osoba ktora zranila sobie lewa stope powinna zrobic to, ulatwiloby mi to sciezke, czasem czuje sie zagubiona a taka wskazowka bezposrednia bardzo by mi sie przydala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialon
Wyszla ze mnie niewdziecznica? Moze tego nie napisalam ale w duszy jestem Bogu za to bardzo wdzieczna ze tak szybko odzyskalam sprawnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anialonku, czekałam na Twą radość :) ale to nic nie szkodzi bo ja się ucieszyłam za Ciebie ;) i chyba to dobrze, że sprawy duchowe są dla Ciebie większej wagi niż fizyczne :P Jeśli chodzi o wskazówki i prowadzenie, to i ja również szukam takowych. I... mój znalazłam sposób. Codziennie do śniadania od 01 stycznia czytam Pismo św. Jeśli mam jakieś pytanie otwieram na chybił - trafił i okazuje się, że to Słowo do mnie przemawia i kieruje. Zdarzało się, że otwierał się ten sam fragment kilka dni z rzędu :) Notowałam się sobie fragmenty, które mówiły o mojej sytuacji i rzeczywiście się sprawdzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do uporządkowania siebie również dla mnie są nauczania z kanału Dotyk Boga. Są króciutkie i treściwe i wyłącznie oparte na rozumieniu Pisma św. w kontekście własnego życia. https://www.youtube.com/user/dotykboga I świadectwa są również lekcją jak działa Wszechmocny i pokazuje owoce przynosi modlitwa wstawiennicza i zmiana swoich stereotypów w myśleniu i podejściu do Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz lece do wyrka poogladac sobie te wszystkie linki, gdyz rozklada mnie grypa i musze sie wygrzac. Czy nie uwazacie ze to wspaniale ze nasze organy sie potrafia same regenerowac z tak wielu chorob, kosci zrastac? Nasze ciala ciagle sie odnawiaja i to jest cud powszechny :) Ach, wcale mi nie sutno z powodu tej grypy! Martwi mnie ze z nauka jestem do tylu. Ale jakos sie tym specjalnie nie przejmuje.... hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też ten fenomen cudu złożoności ciała i jego samo odbudowy zadziwia niezmiennie :) Nawet fakt umieszczenia paznokcia w tym miejscu a nie innym jest dla mnie powodem do kontemplacji Wszechmocnego. A wszelkie współpracujące ze sobą idealnie organy wewnętrzne to dla mnie mikro świat :) W ogóle to interesuje się wpływem jedzenia na stan naszego organizmu i to też jest fascynujące, że taka marchewka powoduje to i to w naszym organizmie, pietruszka leczy nerki, burak leczy krew czy seler oddziałuje na nasze hormony itp. itd. Dla mnie niesamowite :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×