Mamy 2015 radosci i obawy

Akida wozek jest drogi to fakt ale warty... Mozna kupic używany starszy model cameleona nawet za 1000zl tez warto ;)) ale Twój ten co podała w linku tez jest sliczny;)) Poduszkę polecam jest naprawdę inny komfort spania;)) potem jest dobra do karmienia dzidzia;) Spiworek najlepiej od razu kupic bo niebezpiecznie jest przykrywac kocykiem chyba, ze pod materacyk bedziesz podkladac zeby dziecko nie nałożyło go na siebie w nocy jak sie bedzie wiercic;) Gratulacje córeczki;))) u nas tez raczej córeczka na 100% nie wiem ale lekarz zasugerował wyraźnie córkę;) imie juz wybraliscie?

Jest! Jest! Jest! Gratulacje Feminko! Rozpieszczaj sie ile wlezie, badz krolewna ;) I informuj nas na biezaco!

Szał przygotowań zaczęty :-) wszystkie rzeczy fajne, podobają mi się. Jeszcze się nie rozglądałam za butelkami. Pewnie wybiorę jakąś przeciwkolkową- tak na wszelki wypadek. A smoczek kupujecie? Akido, Imko, macie terminy mniej więcej miesiąc po mnie :-) Brzuszki już widoczne? Dużo przytyłyście? Ja 5 kilo.

Ten wózek Imko strasznie drogi, dla mnie przednie koła niepraktyczne (360 st. skrętność). Mnie się nie bardzo podobają czarne wózki, ale jak pisałam, każdy ma swój gust. Dziewczyny dzieci po porodzie śpią w rożkach, śpiworkach, nie przykrywa się noworodków kocykami, kołderkami. Ja miałam jedynie taką cienką a'la poduszkę, ale jej nie używałam, tylko rożek (aktualnie mam 3, dwa po 1 synku, jeden teraz kupiła nam moja mama). Podgrzewacz mi sie przydał ale dopiero po 3 miesiącu, wczesniej dokarmiałam syna tylko na noc, a tak był cyc co 3 h, potem miałam już mało mleka i musiałam dokarmiać. A mleko odciągnięte i tak trzeba podgrzać w mikrofali (do 6h można trzymać w lodówce, można też zamrażać), nie można go kochana odciągnąć, odstawić i podgrzać w samym podgrzewaczu. Mam jeszcze po 1 synku podgrzewacz lovy, byłam z niego bardzo zadowolona (służył mi też do podgrzewania zupek itp.), jest na butelki z wąską i szeroką szyjką. Łożeczko białe, cudne, ale cena zawyżona maksymalnie (allegro bardzo zawyża ceny), ja na stronie smyka znalazłam podobne za 200 zł, ale w ostateczności zamawiamy Karolinę KLUPŚ, też białą za 130 zł. Zwracajcie uwagę na ceny, nie opłaca się zamawiać przez neta np. jednego śpiworka, bo w sklepie taki sam tańszy o koszt wysyłki, opłaca się jedynie jak całe zestawy.Ubranka też tańsze są w sklepach (teraz jest mnóstwo wyprzedaży, najlepiej znaleźć hurtowy sklep stacjonarny (ja zamawiałam ze sklepów just baby m - store, gdzie siedziba jest w moim mieście, zaoszczędziłam na dostawie, wysyłkach ponad 1000 zł, dlatego szukajcie sklepu, który ma u Was siedzibę. Feminko ostrożnie gratuluję!!Akido ta norma po 1 h, jest przekroczona u Ciebie?(tak wynika z tych norm co podałaś), mi gin wcale nie kazał pobrania po 1 h, bo mówił, że głupie wyniki wychodzą. Keiro, praca w szkole specjalnej jest bardzo ciężka, sama kiedys pracowałam jako nauczyciel, myśl, że dziecko mogłoby mnie ugryźć, zarazić jakąś infekcją lub uderzyć (zdarzało się to u nas) nie pozwoliłaby akurat mnie ryzykować zdrowia dziecka i swojego. Pisałam Ci kiedys o koleżance, która w szkole "potrącił" uczeń na przerwie, upadła, rozwarcie się zrobiło i leżenie do końca ciąży, uważaj na siebie, bo nigdy nie przewidzisz zagrożenia, tu nie chodzi o samopoczucie, ale o odpowiedzialność za siebie i dziecko.

Keira to malutko przytylas;)) fajnie;)) ja przytylam jak narazie 3 kg, brzuszek mi juz wywaliło od 14 tyg, pępek wypchniety ale naszczescie nie idzie mi jeszcze w tyłek;)) chociaż to nie istotne dla dziecka sie wszystko zniesie, moze duzo nie przytyjemy;)) Ty pewnie tez masz z przodu piłeczkę ;)?) a poza tym nie widać kraglosci;) Ksiezniczko dziekuje za dobre rady zerkne na te łóżeczko ze smyka;) co do wózka... Wiem drogi ale napalilam sie dostanę 2 tys z ubezpieczenia grupowego ze szpitala ( tam pracuje) i postanowiłam sobie pozwolić;) reszta bedzie oszczedniejsza...;) Ja ubran nowych kupie troche zwlaszcza na poczatkowe miesiace , obczaje te sklepy o ktorych Ksiezniczkowspomnialas, ale zamierzam tez do tanich ciuszkow chodzić , mozna naprawdę jak nowe niektóre za grosze kupic ciuszki firmowe;))

Boże dziewczyny Wy już 20 tc macie a ja poczatek. Bede Was czytac uwaznie. Ja lekarza mam dopiero 11.02 bo wyjezdza. Musze usmiechnac sie do lekarza rodzinnego o duphaston. Powiem jaka sytuacja byla i jest to moze mi przepisze a jak nie to bede musiala. Isc do innego gina

Feminko tak szczerze to ja ma Twoim miejscu polozylabym sie na 3 dni do szpitala w celu zrobienia badań wszystkich krwi , moczu itp jak powiesz lekarzowi jaka jest sytuacja to Cię położy żebyś porobilam badania, ominiesz kolejki w labolatorium a i na NFZ wszystko bedziesz miała. Ja na Twoim miejscu jeśli bedzie Cię to męczyć z tym lekiem poszła wcześniej do lekarza chyba, ze wytrzymasz to do 11 lutego tez nie jest tak daleko;) Noo my juz 20-te tygodnie ale nim sie obejrzymy tez bedziesz 20 miała za sobą;) mi szybko zalecialo dopiero pamietam bete i pierwszy test , a juz mam 5 miesiac leci czas jak szalony...;) Dbają o siebie lykaj witaminy dla kobiet w ciazy, spij duzo, odzywaiaj sie dobrze;) trzymam kciuki;)

Jestem świadoma zagrożeń wynikających z pracy w takiej placówce. Mam w swojej grupie dzieci, które " nie są w stanie" zrobić mi krzywdy fizycznej. Na przerwy nie wychodzę. Wiele moich koleżanek również pracowało w ciąży. Ja jednak i tak kieruje się tylko swoim zdaniem. Jak poczuję, że wystarczy, to pójdę na zwolnienie. Może za tydzień, może za miesiąc. A czy na rożki nie będzie za gorąco? Ja już sama nie wiem .

Keira- te spiworki to dobra zasada one działają na zasadzie koldry- odpowiednie i na zimę i na lato ale tylko na noc sa konieczne w dzien kiedy masz kontrole nad dzieckiem wystarczy kocyk;) Co do pracy rozumiem Ciebie- ja tez pracuje jeszcze chociaż kazdy sie dziwi mi... ( oddział PSychiatryczny z pododdzialem leczenia uzaleznien) ale w domu bym sie zanudzila;) zamierzam jednak 3 trymestr sobie odpuścić w pracy, wezmę raczej roczny macierzyński a Wy jak planujecie??

Też rok, może nawet podzielę z mężem. Pracując w szkole, mam mało godzin, więc byłabym w domu szybko. Ale to jeszcze zobaczymy. A przytyłam rzeczywiście w brzuchu- taka mała piłka, może trochę w tyłku, no i piersi. Prawdziwe tycie chyba się dopiero zacznie, choć nie ukrywam, że nie chciałabym przesadzić z kilogramami. Nie jem więcej niż przed ciążą. Raczej częściej i mniejsze porcje. Pije dużo wody. Mały rośnie wielkością wyprzedza termin porodu o tydzień, więc jest ok.

Tez tak myśle, ze tycie sie dopiero zacznie... Ale myśle, ze zmiescimy sie w normie;)) miednica musi sie troche poszerzyć to normalne...;) ważne,ze nasze dzieciaczki rosną;)

A co do jedzenia ja tez jem tyle co przed ciaza, nic mi nie śmierdzi , wszystko moge jesc;) nawet od czasu do czasu pozwalam sobie na kilka chipsow;) pije tez duzo wody i mleka;)

Dziewczyny u mnie wszystkie dzieci były przykrywane kocykami lub kołderkami, więc pierwsze słysze, że tak nie wolno. A zresztą noworodek nie umie się jeszcze rozkopać czy nakryć kocykiem, więc myślę, że wrzesień będzie w sam raz, maluch będzie miał trochę ponad 3 i zacznie się machanie nóżkami i rączkami. Księżniczko a dlaczego twierdzisz, że odciągniętego pokarmu nie wolno podgrzewać w podgrzewaczu tylko w kuchence mikrofalowej? Jestes pierwszą osobą, którą znam, która wyznaje taką zasadę. Ja słyszałam i czytałam coś zupełnie odwrotnego- nie podgrzewać w mikrofali, bo nierównomiernie podgrzewa. No a że mleko trzeba odpowiednio przechowywać, bo cóż to oczywiste, że nie zostawię na kredensie. Ja póki co przytyłam 5 kg.

Imkaa co do imienia to u nas już chyba zostanie Oliwia. Wcześniej padało też Paulina, ale za dużo Paulinek wśród znajomych :) Dla synka miało być Grzegorz, ale przeczucie mnie myliło :)A wy macie imię dla córci? A reszta dziewczyn- myśleliście nad imionami?

Nad imieniem myśli mąż. Ja miałam dla dziewczynki- Kalina. Myślę, że też będę używać kołderki, kocyka.

Ja z tym przykrywaniem, ze nie mozna w nocy kocykiem to wyczytałam gdzieś w mądrej książce;))nmoze rzeczywiście to tylko tak pisza... Ale ze spiworkiem będę czuć sie bezpieczniej po prostu;) Co do imienia...narazie mam kilka opcji ale najbardziej podoba mi sie Alicja JULIANNA ( beda moze dwa imiona w takiej właśnie kolejności;)). Biorę jeszcze pod uwagę Ize. Synek miał byc Aleksander albo Blazej ale lekarz zasugerował , ze to raczej corcia;))

Rożki Keiro są różnej grubości, te cieniutkie na lato (1 syna ur. w sierpniu i używałam takowych, teraz w kwietniu też będę uzywać cienkich), dzieci lubią ścisk jak w macicy, wtedy się uspokajają (nie chodziło mi, że może się dziecko zawinąć w kocyk czy kołderkę, bez przesady :)), po prostu ja nie używałam, czasem przykrywałam cieniutkim kocykiem (teraz pewnie będę używać nieco grubszego). Co do podgrzewania mleka to położna doradziła by w mikrofali lub kąpieli wodnej (odradzała podgrzewacz, zresztą zobaczysz jak one podgrzewają Akido :))jak odmierzysz później temp. termometrem to zawsze jest za dużo (nawet jak podgrzewacz ma napisane, że "podgrzewa do temp. ciała). Idealny jest natomiast do zupek, ale nie do mleka odciągniętego z lodówki (sprawdziłam, potwierdzam). Też dostanę ok. 2000 zł. z PZU za ur. dziecka. Niestety teraz nie dostałam nic za "pobyt w szpitalu" (trzeba być w szpitalu co najmniej 5 dni aby domagać się zwrotu z ubezpieczenia, wkurzyłam się).Keiro ja pracowałam z dziećmi z autyzme, zespołem Aspergera, zab. psychicznie, nawet dziewczynka z niepełn. intelektualną mnie kiedys podrapała, więc dziwię się Tobie, ale rób jak uważasz. Ja pisałam już, że wybraliśmy imię Sebastian (żadna z Was nie skomentowała zresztą, zero reakcji:)), zastanawiam się nad rocznym, ale przeraża mnie 80 % pensji przez rok, bo w moim wypadku będzie to niecałe 800 zł. :(ale mam jeszcze niespełna 5 latka, który w przyszłym roku idzie do szkoły, teraz od września roczne przygot. przedszkolne, więc będę mieć co robić. Ja pierwsze kilogramy nabyłam dopiero w 6 miesiącu ciąży, w 28 tc byłam 6 kg na plusie , u mnie tyje tylko brzuch, piersi zawsze miałam duże, są jedynie napęczniałe jak to w ciąży, poza tym jestem szczupłą osobą. U mnie najbardziej cierpi twarz (ciągłe niedoskonałości, tragedia :(), używam teraz serii IDEALIA VICHY, jest minimalnie lepiej, ale szału nie ma.

https://www.youtube.com/watch?v=1u5PD2q98_o a owieczkę do usypiania polecam z całego serca!!!teraz tez będę używać!przy 1 synku od narodzin używałam

Imię Sebastian podoba mi się, mały Sebuś :-) Ta owieczka trochę mnie przeraża :-) 80% to rzeczywiście trochę nieciekawie, ale jak się nie ma z kim dziecka zostawić, to niania wyjdzie drożej...

Stosowałam kiedyś idealie, ale jak za tą cene, to nie byłam zadowolona. Teraz stosuje olejki naturalne na zmianę z kremem nawilżającym i jestem b. zadowolona. Olejami smaruje też brzuch, biust i uda. No właśnie, pojawiły się u Was rozstępy? U mnie na razie nie widać.

czemu przeraża?bardzo cicha muzyczka (regulacja) uspokaja dziecko, nawet w brzuchu. Co jest w niej przerażającego?ja nie mam rozstępów, w 1 ciąży też nie miałam. Pamietam, że miałam taką ciemną kreskę przez pół brzucha od 6 miesiąca (linea negra), a teraz nie mam:)Ja używam ISANY z rossmana (cena 8.99) krem do ciała z czarną oliwką, bardzo silnie natłuszcza i same naturalne składniki. Idealię stosuję od wigilii, dostałam pod choinkę cały zestaw:żel normaderm do mycia twarzy, idealię krem na dzień, lifeserum (tylko próbka, ale rewelacyjnie napina skórę) i 15 ml kremu aqualia termal night - super był, ale sie skończył już), widzę poprawę :)ale i tak niedoskonałosci są. Olejków nie mogę stosować, już próbowałam Keiro, mam strasznie tłustą cerę trądzikowa

Sebastian fajne imię :) mam szwagra Sebastiana. Księżniczko czy w nowym roku cos sie zmienilo w PZU? Pytam, bo nie sprawdzałam a zeszłym roku w pazdzierniku również byłam w szpitalu, ale 4 dni i mi wypłacili 200 zł. Ja też dostanę z PZU ok 1700 zł o ile dobrze pamiętam, dodatkowo opłacam też w pracy składkę za męża, więc on też tyle dostanie.

Imkaa moj lekarz akurat wyjechal na tydzien a do innego nie pojde chyba ze mnie cos zmusi ale oby nie. Wytrzymam do 11 bede sie oszczedzac jak tylko potrafie.

Ja po prostu nie jestem zwolenniczką karuzel , projektorów i innych dźwiękowych, świecących zabawek dla dzieci. Ostatnio wynalazłam czarno- białe książeczki dla niemowląt- super sprawa.

Keiro owieczka ani nie świeci, ani nie jest projektorem, to pluszowa maskotka, bardzo fajna z wbudowanymi uspakajającymi dźwiękami. Pytałam w pracy, ja mam ubezpieczenie grupowe PZU (składka 50 zł/1 mc), powiedziała mi kadrowa, że minimum trzeba leżeć w szpitalu 5 dni, mnie się wydaje, że to zależy od tego, jaki masz rodzaj ubezpieczenia, ale zadzwonię do księgowej jeszcze w poniedziałek i spytam czy mi za te 3 dni jednak przysługuje, a nóż coś wpadnie w kieszeń :)synek i ja jesteśmy zaprawieni, bolą nas uszy i gardła :(leczymy sie tantum verde i syropem z cebuli, na mnie jednak słabo działa.

Mój mąż ma u siebie w pracy nie dość, że niższą składkę to jeszcze za wszystko dostaje znacznie więcej np. ur. dziecka 2500 zł.Chyba mają w metlife, chcę się ubezpieczyć po porodzie u niego, bo za wszystko mniej płaci i profity większe.

Księżniczko owieczki jest spoko, chodzi o szum podobny do tego jak w macicy dlatego to dziecko uspokaja;) podobno podobnie działa odkurzacz na dzidzi;)) wracając do kocykow, słyszałam przypadki tzw śmierci lozeczkowej właśnie przez kocyk... Także moze cos w tym jest skoro tak piszą w książkach... Przezorny zawsze ubezpieczony;)) Co do imienia SEBASTIAN - przyznać sie musze bez bicia jakoś mi utknęło na forum;) bardzo ładne ponadczasowa imie;) FEMINKO wobec tego Ty sie oszczedzaj ale tez żyj w miarę normalnie!! Bez stresu;) dobrze bedzie ;))) Co do cery kobiety ja mam tez tradzik.... Używam kremów z la roche posay mnie pomagają ;) Rozstepow jeszcze nie mam, ale używam tylko oliwki z rossmana jak dla mnie rewelacja! Kosztuje 12 zł i jest bardzo dobra. Nie ma co przeplacac na kosmetyki na rozstepy jak maja byc to i tak sie pojawia...oliwka jest uważam wystarczająca. KSIEZNICZKO skoro 800zl masz po odjęciu 20% czyli zarabiasz 1000zl to teraz pomysł, czy opłaca Ci sie brac macierzyński pol roczny, zeby miec 100% pensji a potem chodzić kolejne pol roku dla 1200zl mniej.... Ja bym to miała gdzieś za 1200 zaoszczędzone pol roku zapsztalac do pracy to chyba juz lepiej z dzieckiem w domu zostać... Ale to moje zdanie.

Co do pzu ja oszałamiający 3 dni w szpitalu piątek, sobota, niedziela, w poniedziałek miałam wypis i dostałam normalnie pieniadze. Nie wiem moze kazdy ma troche inne warunki tego ubezp grupowego?? U mnie za ur dziecka jest 2000. Co miesiac płace 48 zł na to ubezp.

Ja tez kokosów nie zarabiam ale te 20% co oni odejmuja to ja przejeździe do tej pracy wiecej i przejem ( jak to w pracy cos trzeba zjeść itp..;)) dlatego ja sie nawet nie zastanawiam... Biorę roczny. Przepraszam Was dziewczyny za moje literowki często dziwne;)) pisze na ipodzie i czasami tak mi sie słownik głupio włącza nie wszystko jestem w stanie wylapac...;)

Ja dziewczyny oszalalam na punkcie imienia Jowita, maz tez. Ale wszystkim twarze sie wykrecaja jak slysza ten pomysl :(... Dla chlopca nic nie wybralismy bo nie mozemy sie w tej kwestii dogadac. Ja sie narazie na temat wyprawki nie odzywam :) Bede was pytac o rade jak dobije do 25tc ;).. Swoja droga jakos jak juz zaszlam w ta ciaze to te wszystkie rzeczy dla dzidziusia przestaly mnie tak podniecac jak kiedys. Nie wiem czemu. W ogole zauwazylam ze w ciazy moja wrazliwosc spadla baaardzo mocno. Kiedys plakalam nad kazdym rozjechanym golebiem/kotem/jezem a teraz.. Jakas taka twarda sie zrobilam, Nieczula. Chociaz chociaz wczoraj wylam na bajce "krudowie". Moze mam juz jakas chorobe psychiczna? :P Pozdrawiam mam nadzieje w piekny dzien :)