Porodówka w Gamecie Rzgów

nadzieja33- wydaje mi się że położna chciała oczernić szpital. Ja trafiłam o 4 na oddział i był lekarz który miał dyżur. Pamiętam jak miałam CC to doktorki rozmawiali przy stole, że jeden dziś ma dyżur nocny.

Nie wiem jak jest w nocy bo nie potrzebowałam korzystać z pomocy lekarza ale podczas mojej obecności w szpitalu o 21 lekarz jeszcze chodził po oddziale. W nocy są tez cieńcia wiec jakiś lekarz musi być.

Zgadzam się z dziewczynami :) Lekarz musi być na dyżurze. Wczoraj sam ordynator do mnie mówił , że jest do którejś godziny akurat w nastepną sobotę a potem jest lekarz dyżurny. Możliwe ,że w nagłych przypadkach np cesarki zwołują jeszcze kogoś kto pełni dyżur pod telefonem tak dodatkowo. Skoro jednak dziewczyny miały nieplanowane cesarki to musi być i gin i anestezjolog, tak że dla rodzących nauralnie tez jest aby zrobić np znieczulenie! Nie stresuj się plotami;)

Dziękuję :-) też wydawało mi się to absurdalne.

Witam wszystkie przyszle mamusie Ja urodzilam synusua 29 kwietnia w Gamecie Mielismy cc poniewaz bylo ulozenie posladkowe synka Rozmowe kwalifikacyjna jak i 2 wizyty i ktg mialam u Pana dr Struzyckiego Wspanialy lekarz Operacje tez mialam prowadzona przez Pana dr Struzyckiego Szpital numer jeden Opieka i caly przebieg naszego pobytu wspominam bardzo milo W razie pytan jestem chetnie doradze;-) Pozdrawiam wszystkie mamuski;-)

Milena spadłaś mi z nieba:D Opisz proszę dokładnie jak to u Ciebie wyglądało? czy miałaś konkretny termin, czy był mąz/ partner, ile dni Cie trzymali, czy dostałaś dzieciaczka od razu czy może tatus kangurował, jak jest z goleniem i lewatywa, o ktorej operacja i kiedy wstałaś no i jak znieczulenie zniosłaś? ściskam i czekam na wieści

Hej odpowiadam na pytania Podczas zabiegu cc maz nie byl przy mnie Natomiast zaraz po urodzeniu ucalowalam synka i moj maz juz czekal na malego synka i go tzw kangurowal;-) Ja kiedy zjechalam z sali operacyjnej synek z mezem przyszli do mnie I tak juz caly czas bylam z dzieckiem Jesli chodzi o organizacyjne sprawy dot operachi Ja nue mialam lewatywy ani innych zabiegow Distalam welflon i wszelkie przeciw boliwe zastrzyki Najgorszy ten przecuwbolowy w kregoslup W tym samym dn o godz 16 pani polozna pomogla mi wstac z lozka Bolalo ale trzeba jak najszybciej sie podnosic jedli oczywuscie kobieta czuje sie na silach Nikt mnie nie zmuszal Bylusmy w szpitalu rowne 3 doby 1 maja nas wypiscili Moj synus byl zdrowy a i ja sue czulam dobrze Oczywiscie pologowe sprawy mi diskwieraly ale to normalne Opieka bardzo dobra Panie polozne w pierwszych dniach mi pomagaly Dodatkowo po cc sam komfort tych lozek bardzo pomaga Lozka w szpitalu sa z mozliwoscia sterowania polozenia To bardzo pomaga po cc Jak cos to pisz smialo Chetnie odpisze jeszcze;-)

witajcie. mam pyt., czy na rozmowę kwalfikującą do porodu poszłyście same do gabinetu ? czy z partnerem ? (jutro mam rozmowę). dzięki

termin16czerwiec na którą masz jutro kwalifikacje i do kogo? ja też mam :)

witaj. dr Dziatosz 15.45. A Ty ?

no ja mam do dr. Forteckiej na 11:40 :) miniemy się :)

Na kwalifikacje do gabinetu wchodzisz sama. Mąż czekał przed gabinetem.

Dziewczyny, ja miałam kwalifikacyjna u Dziatosza i wchodziłam z mężem. Razem zadawalismy pytania.

ja do dr Forteckiej też wchodziłam z mężem - także sądzę, ze to tylko Wasz wybór :)

dziękuję za odp. :)

Milena a ile czasu tato kanguruje malca? pote jest pomiar i ubieranie czy jakaś inna kolejność? Ile godzin po cesarce możesz nosić dziecko? i kiedy przystawiasz pierwszy raz do piersi? czekam na info

Hej :) Byłam dziś na kwalifikacji u dr. Forteckiej. Generalnie bardzo rzeczowa kobitka, właściwie o nic nie musiałam pytać, bo wszystko powiedziała mi sama.. Zobaczyła ostatnią morfologie, mocz, wynik wymazu, USG, wyniki badań chorób zakaźnych, cytologię, przeprowadziła wywiad - tzn. pytała o wizyty w szpitalu, czy coś mi dolega, czy moja pierwsza ciąża.. Generalnie standardowe pytania, takie jak podczas pierwszej ciążowej wizyty u ginekologa prowadzącego ciąże. Później badanie, przy którym stwierdziła 1,5 cm rozwarcia i bardzo miękką szyjke i zrobiła KTG. Zostałam zakwalifikowana do porodu w Gamecie z zaznaczeniem, że mogę przyjechać i rodzić właśnie tam, w momencie kiedy SKOŃCZĘ 37 tydzień ciąży. Nic oprócz badań, karty ciąży, dowodu mojego i nr. PESEL osoby bliskiej (to w rejestracji) na prawdę nie potrzebowałam. Badania nie były pierwszej "świeżości", że tak to nazwę i nic nie zostało mi zlecone. Dostałam skierowanie do szpitala, z którym mam się zgłosić w momencie gdy będę rodzić. Jeżeli jednak dotrwałabym do terminu porodu (w co dr. Fortecka wątpiła) bez skurczy itp. rzeczy mam się zgłosić na wizytę kontrolną i od tamtej pory robić zapis KTG u nich co dwa dni. Gdyby działo się coś wcześniej (tzn przed ukończeniem 37 tc.) mam jechać do najbliższej placówki, o wyższym stopniu referencyjności - w moim przypadku ICZMP. Nie wiem co mogę jeszcze napisać, w razie jakichś pytań piszcie :) PS. Dostałam mase ankiet przy wyjściu od Pani dr. dotyczących między innymi znieczulenia, plan porodu itp..

Aaa i Pani dr. kazała mieć przy karcie ciąży wynik grupy krwi, no i w moim przypadku wynik wymazu - ponieważ jest pozytywny.

Dziewczyny mam pytanie do Pań rodzących naturalnie, czy jechały do szpitala jak zaczęły sie skurcze czy odeszły wody? Ja chcę rodzić naturalnie i chciałabym z mężem rodzić. Płaci się za to? Dziękuję i pozdrawiam

witam wszystkie dziewczyny :) ja wizytę kwalifikacyjną mam u ordynatora w czerwcu, dr Fortecka będzie na urlopie od połowy czerwca do połowy lipca, stąd też zapisy do Niej dopiero na II połowę lipca ( taką informację uzyskałam dzisiaj bezpośrednio w rejestracji).

Female to zależy w jakiej kolejności występują. Jesli odchodzą ci wody to masz już pewność porodu i trzeba jechać do szpitala. Ja zanim się zebralam do wyjścia w ciagugodziny po odejściu wód to miałam juz skurcze co 3 minuty. Jesli pierwsze masz skurcze to też lepiej żeby byly w miare częste.

A za poród rodzinny się nie płaci i jest tam każdy mąż mile widziany.

gośćm - z tymi opłatami to jest tak. za każdą wizytę u lekarza 150zł, za każde ktg 40zł z tego co wiem, chyba, że chodzisz do dr Forteckiej, wtedy masz wszystko na nfz :) chyba tak to wygląda

Kasia gość dziękuję za odpowiedź. A czy może mi ktoś powiedzieć jak to jest z tym ktg pod koniec ciąży? Tzn. Jak często się je wykonuje?

Goscm Odnośnie KTG- to wszystkozaley od lekarza który Cię kieruje na KTG. Mnie dr Dziatosz zalecił KTG raz w tygodniu- jestem teraz w końcówce 39tygodnia. Czasami sa wskazania aby robić KTG częściej ale to wszystko zależy od lekarza do którego sie chodzi.

lekarz który prowadzi moja ciążę od początku nie zlecił mi jeszcze ktg natomiast dr Struzycki u którego byłam na wizycie kwalifikacyjnej powiedział że ktg powinno się wykonywać od 36tyg. także w tym tyg. zostałam wyznaczona na pierwszy zapis, w 37tyg. Na kolejny i zastanawiam się jak to będzie dalej wyglądać ale Mam jeszcze jedna wizytę u dr Struzyckiego w 37tyg także pewnie mnie poinformuje co dalej. Tylko przeraża mnie trochę to że w ostatnim tyg ciąży zazwyczaj robi się częściej ktg a jak wiadomo jedno ktg to koszt 40zł.

A ja uważam ze ktg w gamecie to naciąganie mam na kasę,nikt potem przy porodzie nie pyta o ktg z poprzednich tygodni ciąży. Ja osobiście nie robilam ktg,zrobiono mi je dopiero jak przyjechalam ze skurczami do gamety,a i tak tych skurczy prawie urządzenie nie wykazało. Także jak bardzo chcecie robić ktg to poproście swojego lekarza o skierowanie i zróbcie je w swojej przychodni na NFZ.

blanca uważasz, że KTG od 37tyg. to naciąganie? - ja prowadziłam ciążę na NFZ w poradni w Matce Polce i tam jest obowiązkowe co tydzień od 28 tyg.!! Ktg od 37 to standard, żeby na bieżąco kontrolować dobrostan płodu. Przecież już nie raz było mówione i pisane, że nikt nikomu nie każe robić KTG za kasę w gamecie- każda ciężarna może je wykonywać w swojej dotychczasowej przychodni. Ja już jestem po terminie i teraz będę przychodzić na bad. co drugi dzień - mnie osobiście uspokaja fakt, że słyszę miarowe bicie serducha mojej córki :)

panią, która oczernia i pluje jadem- ostrzegam. kij ma dwa końce. obserwuje to od kilku miesięcy i nie wiem skąd ta nienawiść do pani magdy. czy w takim razie zrobiła pani krzywdę, że się tak pani produkuje nienawiścią ? postanowiłem zająć się sprawą i na pewno nie odpuszczę. użyję wszystkich środków . nadmieniam-dopiąć sprawiedliwości i ukarać panią za wszelkie oszczerstwa wypowiedziane z pani ust ( w formie pisemnej i anonimowej) szkoda tylko pani dzieci, bo karę pani poniesie. wiem kim pani jest i to od dawna. od czasu porodu ( córeczki) w szpitalu w pabianicach. to jest tylko kwestia zebrania dokumentacji dowodowej, no a potem proces cywilny.ostrzegam nie tylko z naszej strony, bo myślę ze szpital tez nie odpuści, za szkalowanie dobrego imienia prywatnego szpitala "gameta" oraz jego najlepszych pracowników. myślę, że koszta, które pani poniesie będą niemałe . myślę również, ze nie ma miejsca na przeprosiny, a zresztą to już za późno. powiadomiona jest policja i prokuratura. użyła pani nazwiska w swoich domniemanych oszczerstwach, a to jest przestępstwo. sądzę, że tu powinienem zakończyć. wkrótce się odezwiemy. dodam, że jeśli pani magda r. poniesie jakieś straty moralne i finansowe z powodu pani złośliwych i kłamliwych wpisów na forum. to osobiście dopilnuje, by poniosła pani wszelkie konsekwencje swoich czynów. do zobaczenia na sali sadowej.

Ale się nie miło na Tym Forum robi. Zresztą uważam że to I tak nie jest odpowiednie miejsce Do Toczenia na ten temat dyskusji Także darujcie sobie. Co do ktg to niestety nie w Każdej poradni ono jest wykonywane.