Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Starania o 2 dziecko START

Polecane posty

Gość serotkaa
Miniaa i jak? I Monika, Ty chyba też miałaś testować? Jak poszło? x Aniu, jak Ty sie trzymasz? Da się to jakoś wytrzymać? Mam nadzieję, że córeczka daje Ci dużo pozytywnych emocji... x U mnie właśnie biegnie 10 tydzień i powiem Wam, że mam dość. Tak bardzo pragnęłam tej ciazy, a teraz czuję się do kitu i tylko narzekam. Ciągle mi słabo, czarno przed oczami, nie mam na nic siły, tylko bym spała... Bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ku pokrzepieniu serc, zwłaszcza dla Izy, którą temat inseminacji bezpośrednio dotyczy. Właśnie poznałam historię dalszych znajomych (chodzi o siostrę mojej przyjaciółki), wcześniej nawet nie wiedziałam, że mieli inseminację. Do rzeczy. Zaczęli się starać o dziecko tuż po ślubie. I nawet szybko pojawiła się ciąża. Niestety kobieta poroniła. Dwie kolejne ciążę również. Nie wiadomo co było przyczyną. Nie było żadnych krwiaków, plamień. Wszystkie badania robione po poronieniach oraz przed kolejnymi próbami prawidłowe. W końcu po tych trzech poronieniach tak się psychicznie zablokowali, że zaczęły się problemy z zajściem w ciążę. Badania wciąż ok. Zdecydowali się na inseminację. Druga się udała, dziecko zdrowe urodzone o czasie :) ale to jeszcze nie koniec. Kilka miesięcy po porodzie wpadli :) mają już drugiego maluszka i są przeszczęśliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc u mnie test negatywny. zrobię jeszcze w czwartek bo okresu dalej nie mam. jestem tak spuchnięta i obolała że szok. wiem że to nie ten temat ale skoro nie jestem w ciąży a chce wyjechać to muszę pomyśleć o jakiejś metodzie antykoncepcji. myślałam o wkładce do macicznej czy któraś z was miała???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serotkaa
Oj Minia aa, szkoda... wkładka to chyba wtedy gdy juz w ogóle nie planujesz dzieci, tak mi się kojarzy choć pewna nie jestem... może lepiej coś mniej inwazyjnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak tylko że ja nie mam zamiaru tak łazić po ginekologach a potrzebuję antykoncepcji na rok czasu. po tabletkach tyje puchnę i źle się czuję. a moja koleżanka miała wkładkę po roku wyjęła i od tamtej pory ma już 3 dzieci. bez problemu zaszła w obie ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny. właśnie sobie przypomniałam że jeszcze za nim zaszłam z Jasiem w ciąże lekarz nastraszył mnie że mogę mieć problemy z zajściem w ciążę bo mam zespół policystycznych jajników. jednak szybko schudłam i zaszłam w ciążę. i myślałam że to minęło. ale teraz czytam że to nie mija tylko mogłam mieć szczęście. od sierpnia moje cykle są nieregularne to znaczy wydłużyły się od 29 do 35 dni. bolesne i dostaję pryszcze na twarzy i plecach. więc może to przez to nie mogę zajść w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olaboga, oby i u mnie tak pozytywnie było... a jak Ty się czujesz? Mdłości? ;) jakieś przeczucia co do płci??? Minia, nie szukaj problemu, w internecię to jak Cię głowa boli wyczytaszasz ze to rak mózgu, daj spokój! Masz męża daleko, dojazdowo, pewnie dlatego potrzeba Wam więcej czasu i tyle! Iza28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza ja wiem że w necie można znaleźć wszystko i nie chodzi o nakręcanie tylko o to żeby jak pójdę do lekarza to żebym wiedziała o jakie badania poprosić. to było prawie 5 lat temu i od tamtej pory z lekarzem o tym nie rozmawiałam bo niby po co skoro zaszłam w ciąże. ale od paru miesięcy czuję się podobnie jak w tamtym czasie. puchnę, spóźnia mi się okres, wyglądam jak nastolatka takie mam wypryski na twarzy i plecach i moje samopoczucie jest poniżej poziomu zero tak od 20, 22 dnia cyklu. chodzę nerwowa, zła, przemęczona i obolała. zaczęłam tyć choć cały czas jem bardzo mało i zdrowo. coś jest na rzeczy i już nie chodzi tylko o tą ciąże ale o mój stan zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Jutro mam wizytę u lekarza wraz z badaniem genetycznym i bardzo się stresuję. Mdłości żadnych nie mam, energia mi wróciła i w ogóle nie czuję się jakbym była w ciąży. Mam nadzieję, że wciąż w niej jestem. .. jedyne co czuję inaczej niż przed ciążą to ogromny apetyt. Na wszystko! Mogłabym jeść bez przerwy i już przytyłam 2 kilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombka 88
Nio to czekam na wiesci :) daj znac :)_ ja po @ do dzialan stan hahah:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marteczka87
Ja na oko wg regularnej@ powinnam dostać w pt.@ a test zrobię w ndz. Zobaczę ale dziś mi dziwnie pokulo. W piersiach. Jakby ktoś szpile. Wbijal i dziwne zapachy.. może to przed @ jakoś jestem spokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Dzisiaj zrobiłam test. Druga kreska wyszła jasna ale jest. Według kalendarza jest to 5 tydzień. Poczekam jeszcze i za tydzień powtórzę test i dopiero wybiorę się do lekarza. Minia a jak u Ciebie? Marteczka trzymam kciuki żeby pojawiły sie 2 kreski. A jak u reszty dziewczyn jak samopoczucie. Monika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marteczka87
Gratulacje Monika... ja nie czuje żeby coś z tego wynikło... czuje inaczej opanowana spokojna i nie myślę wcale o ciąży i jakoś przeszło Mi z ciążą.nie czuje jakiegoś parcia na ciążę mam teraz inne zajecie otworzyłam firmę mam drugą pracę i dziecko... co ma być co będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombka 88
Nio i na takie wiesci czekam:) super:) pewnie jestem za ze jezrli nic sie nie dzieje to do lekarza najlepiej gdzies w 7 tyg isc. U mnie 7dc i wczoraj cos tam probowalismy ale nir wyszlo :) ( maz po spotkaniu % z kolezkami a ja zmuzdzona po racy bylam) i usnelismy :):) Ale jeszcze nie ma sluzu plodnego wiec mysle ze jestem spokojnie jeszcze kilka dni przed owu. Teraz mam sajgon w pracy ....przejmuje niektore obowiazki kolezanki ta co w ciazy jest i takie zmuzdzenie mam ze szok. Mam nadzieje ze oczywiscie bedzie mialo to odzwieciedlenie na koniec miesiaca na koncie bankowym :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha bombka to wczoraj jakaś dziwna nocka była, bo my też usunęliśmy, choć w zasadzie nigdy w takiej sytuacji nam się to nie zdarza :) X Monika- Gratuluję! X Marteczka... no wiesz ja jak zaszłam to nie miałam żadnych objawów i w ogóle nie czułam, że się udało (w przeciwieństwie do pierwszej ciąży), tak więc kto wie, może a nuż się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to że zajęłaś się swoimi zawodowymi sprawami i że planowanie dziecka zeszło na dalszy plan, to akurat bardzo dobrze :) najłatwiej się zachodzi, kiedy nie ma parcia :) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minia a czy jesteś pewna, że chcesz przez tak długi czas być zabezpieczona? Nie szkoda Ci? Teraz jak będziecie razem to jest nadzieja, że się wyluzujecie i zaskoczycie. Boisz się opieki prenatalnej zagranicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marteczka87
Może osłabia coś w tym jest... okaże się... a jak Ty się czujesz? Który to już tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :-) ja kupiłam test i jutro zrobię choć szanse są małe. okresu dalej nie mam. za to stresów w pracy co nie miara aż serce mnie kuje z nerwów. olaboga co do ciąży w pierwszych miesiącach pobytu tam to rzeczywiście się boję. po pierwsze pójdę tam do pracy i od razu za ciąże to raczej nie mile widziane a po drugie myślę sobie że najpierw trzeba się zadomowić a poza tym to trochę się boję prowadzić ciąże dopóki nie nauczę się ich języka a to mi zajmie pewnie rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monika gratulacje, ale super!!! Szkoda tylko, ze ta płodność forum tak mnie omija ;( miałam dzisiaj badanie drożności jajowodow, prawy był zatkany po porodzie, na szczęście przetkal się pod wpływem kontrastu. Za tydzień kolejna inseminacja. czuję się fatalnie. Pozdrawiam, Iza28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza może z dwoma drożnymi jajowodami ci się uda :-) trzymam kciuki :-) na ciebie też przyjdzie pora bombka co Ci powiedział dietetyk???co zalecił???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombka 88
Mniam to bylo co sie okazalo spotkanie grupowe takie info o piramidzie zywienia itp. Z dietetykiem m wizyte na 30 marca i dopiero cos zaleci wiec zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dziś 35 dc a mój test jest pozytywny. cała się trzęsę. już sama nie wiem co mam myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minia to gratuluję, może poprostu nam się udało. Ja powtórzę test kolo środy i dopiero pójdę do lekarza. Narazie na siebie uważam. Monika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=v3ruLZoFe44

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia pewnie tak. ale do dej pory wszystkie testy były negatywne. co prawda na ostatnim może coś tam prześwitywało ale się tym nie sugerowałam. poryczałam się jak dziecko jak mąż zadzwonił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minia u mnie do tej pory też wychodziły negatywne. A wczoraj już było widać drugą kreskę ale dla pewności powtórzę za tydzień. Cieszę się że Wam się udało, oby teraz wszystko było ok. :-) Monika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa minia to super :) widocznie na początku miałaś za niskie stężenie. Ale teraz już wszystko jasne :) X Moje usg genetyczne jak najbardziej ok. Dziś jest 13t1dc -jak ten czas szybko leci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serotkaa
Miniaaa i Monika wielkie gratulacje! Ale się cieszę, coś nasz wątek się ostatnio opuścił, a tu nagle prosze - jeden dzień i aż dwie podwójne kreseczki! Super! Może zróbcie Betę dwa razy w odstępie 2 dni żeby sprawdzić czy wszystko ok? Ja zrobiłam na początku i wyniki badania dały mi duzo spokoju przed wizytą u lekarza, którą miałam dopiero w ósmym tygodniu... Czy to MIniaa w jakiś sposób zmienia Twoje plany czy mimo wszystko wyjedziesz? x Olaboga ale Ci zazdroszczę, że juz po USG genetycznym jessteś... Fajnie, że wszystko dobrze! Ja dzisiaj dopiero kończę 10 tydzień i USG mam dopiero za 2 tygodnie... Już nie mogę się doczekać. Pamiętam z pierwszej ciąży że to było najfajniesze USG bo dziecko było świetnie widać w całości jak fikało rączkami i nóżkami - niezapomniany widok. Chyba wybiorę się na to USG do jakiejś fajnej kliniki typu BabkaMedica, gdzie poza tym że jest dobry sprzęt to jeszcze nagrają mi te fikołki na płytę :) W luxmedzie niestety mają taki sprzęt, że nawet lekarz stamtąd sam mi zasugerował żeby zrobic to ważne USG gdzies poza... x Iza na Ciebie też przyjdzie czas! Współczuję przeżyć ale skoro raz się udało to i drugi raz na pewno się uda. Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×