Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maxi_ja

Ze 111 do70... 40lat i 40kg do zrzucenia, ktos jeszcze?

Polecane posty

Zapraszam do mnie bo właśnie sypie :) Zmniejszyli mi kaloryczność posiłków do 1800ckal zobaczymy jak będzie szło teraz odchudzanie. Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką i ona przed każdą dietą robi sobie lewatywę aby oczyścić jelito grube. Zaintrygowało mnie to :) Czy robiłyście takie oczyszczanie kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie robiłam, ale mi się wstrzeliłaś w temat, bo własnie miałam rezerwować sobie zabieg na luty, w grudniu pani była na urlopie niestety, a teraz mi nie po drodze. Ale zamierzam sobie to zrobic chociaż raz i zobaczyc co zejdzie. Zabieg sie nazywa hydrokolonoterapia - ale chyba ogólnie na jedno wychodzi:) Tutaj mam przepis na zdrowszą słodycz, nie wiem, czy powinnam, ale najwyżej nie spróbujecie;) http://www.akademiawitalnosci.pl/czekoladowy-krem-gotowy-w-3-minuty/ Muszę zagadac ten link, żeby go nie uznali za spam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witamina_i_Słonecznik
Cześć dziewczyny, Wpisałam sobie w Kafeterii "paleo dieta" i Wasz wątek mi wyskoczył. Jak doczytałam że jest tu kilaka 40-stek i do tego planuje zgubić 40 kilo to już wiedziałam że temat będzie mi bliski. W tym roku kończę 40 lat i w tym roku planuję zrzucić 40 kilo. Ze 106 na 66. Odchudzam się dietą inspirowaną Gaca System (na tamtym forum się udzielam - Kasimat :) czyżbym Cię śledziła ? ha ha), dietą paleo oraz mądrościami z książki "Dlaczego tyjemy i jak sobie z tym poradzić". I tak od 1 stycznia zrzuciłam prawie 6 kilo, a brzuszyskowym wale obwód zjechał ze 128cm do 123,5cm. To moje najszersze miejsce i najszczerzej najmniejlubiane. Dzisiaj zajadam: - kiełbaskę podsmażoną + miska trawy (jakieś zielone, cebula, rzodkiewka itp...) - pół pomelo + kilka orzechów - wątróbkę z cebulą - karkówkę w kapuście kiszonej + miska trawy Wieczorkiem może wypiję szklankę soku z pomidorów (100%). Dużo piję i czekam na dwucyfrówkę bo waga mi się buja 100-101 od kilku dni. No to witajcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to witaj:) Na paleo to chyba tylko ja tutaj jestem, ale miło, że ktos dołączy:) To mamy podobne parametry, tylko ja startuję z wyższej wagi i w sumie 41 skończę w tym roku;) Dziel się madrościami, poproszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś podejrzewam że płukanie jelita grubego do najprzyjemniejszych zabiegów nie należy :P Maxi odważna jesteś jak chcesz się na to zdecydować :P kasimat też czytałam kiedyś wątek o lewatywach :) ale ja to tchórz z natury jestem :O Witamina rozgość się u nas :D a co jesz na ketozie? pytam bo jak jesteś na gacy albo obok gacy to tłuszczówki też robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blubber - wyobrazam sobie, że równie nieprzyjemna jak za przeproszeniam sss****rozwolnienie:) A to do zniesienia, pewnie bardziej będzie to krępujące niż cokolwiek. Aż sie z ciekawości zmierzyłam - moja grubsza opona (bo mam dwie, a pomiedzy nimi pozostałosci talii) ma teraz 122cm. Czyli mamy podobnie, może się poobmierzam na początku przyszłego miesiąca? Bo póki co cieszę się, że optycznie i na czuja się nieco ubiłam, brzuch też juz nie wystaje spoza cycków;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he.... to prawda że jest już dobrze jak brzuch nie wystaje za cycki :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasssolka73
Cześć dziewczyny, witam nową koleżankę, miło , że nas więcej. Blubber , jesteś nareszcie , bo już myślałam , że nas opuściłaś. Jelita grubego nie zamierzam oczyszczać,zwłaszcza lewatywami czy też hydro...coś tam, to nie dla mnie. Co u mnie ? Jest dobrze , trzymam się zasad , nie podjadam , piję czerwoną herbatę i tę drugą ziołową ...i waga leci w dół. Dzisiaj weszłam na wagę [ chociaż to nie mój dzień ważenia , bo dopiero w piątek ] z ciekawości i znowu ubyło 600 gram , czyli od początku diety 3,1 kg.Więcej napisze w piątek. Jestem dumna i zmotywowana , mam lepszą kondycję.Biegałam dziś po mieście , załatwiając różne sprawy , bez większej zadyszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Gratuluję spadku Fasolka :) Widzę, że lewatywy na topie, sama wczoraj z Mamą rozmawiałam. Mama póki co oczyszcza się z Tombakiem, a jelita ma zamiar przeczyścić drastycznie, bo proszkiem szpitalnym... Kiedyś chciałam pójść na hydrokolonoterapię, ale zrezygnowałam bo nie wszystkie kliniki robią wstępne badania i wolałam nie ryzykować powikłaniami gdybym trafiła na konowała. Ale sama w domu często robiłam, fakt faktem, człowiek lepiej się czuje, choć hydrokolonoterapia jest lepsza, głębiej dociera i więcej syfu z człowieka wyciąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maxi_ja
Jakie trzeba przed tym zrobic badania Ani_a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxi oprócz bardzo szczegółowego wywiadu powinno się zrobić usg, bo nieraz jest tak, że nam nic nie dolega, a okazuje się, że jelito może być uszkodzone, skręcone itd a my o tym nie wiemy. To wszystko powinni Ci wykonać w placówce do której się wybierasz na ten zabieg, zwróć uwagę czy jest tam profesjonalny i wyszkolony personel, jakiego sprzętu używają i czy mają atesty. Przez parę dni przed zabiegiem trzeba zrezygnować z mięsa i produktów mącznych i lecieć na lekkostrawnej diecie (głównie warzywa) , pić dużo wody i można się wspomagać np Colonem. podczas zabiegu przepływa przez Ciebie ok 80 litrów wody, a w zwykłej leqatywie zrobisz przy jednym posiedzeniu ok 3x po 2 litry. dlatego tak ważny jest szczegółowy wywiad bo przy tym zabiegu bardzo głęboko się oczyszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, o wywiadzie czytałam i o diecie i ze USG czasem zalecane, to myślałam, że cos jeszcze. Tylko nie wiem w jakich wypadkach to USG...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie usg jamy brzusznej jest zalecane przed tym zabiegiem, ze względów bezpieczeństwa, bo gołym okiem nie da się stwierdzić czy wnętrzności faktycznie są zdrowe. niektórzy nie wykonują, ale jakbym miała się zdecydować na taki zabieg to mimo wszystko dla pewności bym wykonała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Witamina fajnie, że nas znalazłaś . Pisz tutaj jak najwięcej. Widzę,że przerobiłaś dietę „Gacy” pod siebie, nie do poznania.:) Bluber dobrze,że się odezwałaś, już myślałam,że się z nami rozstałaś. Jak synuś na studniówce? Będziesz miała stresy w tym roku, co.? Właśnie czytałam trochę o oczyszczeniu dr Tombaka i zaleca lewatywy nawet codziennie, straszne to! O hydrokolonoterapii nie słyszałam ale to co czytam to straszne.:) Maxi_ja myślisz,że dasz radę to przetrzymać? Jeżeli się zdecyduję to może najpierw w domu jakąś lewatywę. Do kupienia są w aptece takie wlewy jednorazowe(zgłębiłam dzisiaj temat) Muszę poczytać jeszcze więcej i się dokształcić, bo temat dla mnie nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasssolka gratuluje spadku, po mału ale do celu, też bym tak chciała. Zmniejszyli mi kaloryczność i mam nadzieje,że waga będzie schodzić szybciaj:) A pisałam Wam już ,jak się cieszę,że Was tu znalazłam i przycupnęłam? :):);) Nie czuję się samotna w swoim działaniu i zawsze mogę się tu wygadać. :) No dobra koniec kadzenia. Idę z chłopakami poćwiczyć, bo mnie wołają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasimat te wlewy jednorazowe są beznadziejne, nie pomagają, za mało płynu. Ja kupiłam strzykawe setkę, letnia woda (1.5-2l) do tego płaska łyżeczka soli i sok z połówki cytryny. I lubrykant żeby tyłka przy wejściu nie haratać;) i taka seria 2-3 razy, z odczekaniem z wodą w środku po pół godz. Ale w aptece można kupić 2 litrowe pojemniki(worki) na lewatywę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1,5 w tydzień też świetny wynik:) Dzisiaj normę wyrobiłam - rowerek godzina i z dieta się trzymam:) Idę się wymoczyć, dobrejnocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waga łaskawa :D i od razu humor lepszy :D kasimat szczególnie maj będzie ciężki - będę cała nerwowa dziewczyny kochane nie pozwólcie mi wtedy zapomnieć o odchudzaniu plis..... :D chmurka starasz się :D bardzo ładny spadek :D dzisiaj umówiłam się na kawę i mam trochę spraw do załatwienia oraz postanowiłam wyjąć mój rowerek za firany i pożyczyć od syna ciężarki - będę robić trochę brzuszków, trochę ćwiczeń z ciężarkami i 30 - 40 min rowerka - taki mam plan Gacową tłuszczówkę ( ale trochę soloną ) robię jeszcze trzy dni i mam nadzieję że wagowo będzie już lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasssolka73
Ani i kasimat , dzięki za gratulacje , są mi potrzebne do dalszej motywacji.Chmurka 1,5 kg na tydzień to dobry wynik , chociaż wiadomo , że chciałoby się więcej. U mnie okey , dieta , ćwiczenia są , jest mi łatwiej niż na początku, martwi mnie tylko to , że w sobotę mam imprezę. Będę wystawiona na pokusy i cały trud włożony w odchudzanie , może pójść na marne, może mi zaburzyć dietę. Pożyjemy , zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka 10
Hej :) U mnie ok :) Dieta idzie pełna parą są załamania ale trzymam się twardo :) Tak was czytam i trochę się zmartwilam tematem lewatywy:( Przemyslcie zanim zdecydujecie się na nią! Ja tak daleko bym się nie posunęła i oczywiście to jest tylko moje zdanie, A już ten zabieg wspomniany przez Ani_a brr jestem w ciężkim szoku że takie rzeczy mogą mieć miejsce o_O Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka 10
Aaaaaa Fasssolka i chmurka 777 miło czytać o waszych sukcesach :) Gratuluję :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka 10
Witaj Witaminko :) jest nas coraz więcej :) Grupa wsparcia się powiększa wspólnie na pewno zrzucimy ładne kilogramy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fassolka, ja Ci też oczywiście gratuluję:) Tylko umyka mi co miałam napisać niestety:( Dzisiaj mam spokojniejszy dzień, młoda nie chce wyjś z domu, bo wieje, no to siedzimy i kombinujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy tu biedne juz o weekend się martwcie :( pod tym względem widzę plusy mieszkania samej, zero pokus, łatwiej przejść obojętnie wobec wszelkich niedozwolonych rzeczy... Ja z kolei juz główkuję co zrobię w Wielkanoc jak pojadę w rodzinne strony :) przeraża mnie wizja ukochanych ciast Mamy, nie wspominając już o reszcie! Moje boje idą bez żadnych potknięć, jedynym minusem, który zauważyłam to nadmiernie wysuszona skóra, także trzeba się przywitać na dobre z balsamami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani_a - pij więcej, nic tak nie nawilża skóry jak działanie od środka, oczywiscie balsamy nie zaszkodzą:) Błonnika nie uzywałam, ale przy paleo nie wiem, czy nie będzie trzeba, na razie daję radę, pewnie przez te grzechy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Musiałam z synem odwiedzić lekarza. Wrócił z głosem nosowym, wiedziałam,że nic dobrego z tego nie będzie. Oczywiście przerodziło się to w kaszel i katar, na szczęście nie poszło w uszy. Także resztę ferii kurujemy się w domu. Chmurka 777 gratulacje -1,5 w tydzień to dla mnie wow. Bardzo bym chciała chudnąć chociaż 1kg przez tydzień. Ani_a mówisz błonnik witalny, muszę poczytać co to takiego. Czuję się strasznie zacofana. A błonnik przydałby mi się bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witamina_i_Słonecznik
Hej, Dziękuję za miłe przyjęcie drogie Panie :) U mnie na wadze dziś 100,2 ;) Od tygodnia tak mam w przedziale 100,0 - 101,0kg - ale coś czuję że jutro, że tuż tuż... Dzisiejsze menu: rano ciapa z awokado z makrelą i szczypiorkiem (ble nigdy więcej) potem pół pomelo i orzechy zrazik wieprzowy, surowa marchew i ogórek kiszony 2 kawy z kapka mleka w ciągu dnia, a wieczorem prawdopodobnie szklanka podgrzanego soku pomidorowego na okoliczność zupy ;) Co tam zajadasz Maxi na paleo? No to mamy klub dużych brzuchów :) Dużych ale malejących sukcesywnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×