staraczki na 2015!!!cz. II

ja na szczęście nei mam takiego nacisku, ale wiem co gadają za naszymi plecami ;) Dobrze, że nie muszę tam często jeździć :D

Bajkanna co tam u ciebie? Ty to chyba w okolicach owu jesteś;)

jussio pewnie że będę sie odzywać bo się zżyłam z Wami :)

Oj tak... teściowa.... hmmm.... ona to też mi potrafi sporo krwi popsuć;) Tak kilka razy w tygodniu to słysze ...a jak bedzie co małego to.... i tak do znudzenia;) Chociaż ostatnio sie troche uspokoiła w tym temacie;) Mam nadzieje że nie napisałam tego w złą godzinę:P;)

Tysia widze ze nas podczytujesz;) to moze jednak wrocisz bo strony jak narazie dają rade;) Wiem że zawieszki sa irytujace:O Ola a ty? Decyzja już podjęta;) Nie ma szans na zmianę;)

u mnie teściowa ma tylko 1 wnuka i to już 8-letniego a tak go rozpieszcza jakby to malutki dzidziuś był. Tłumaczy, że jak bedzie miała więcej wnuków to tez bedzie je rozpieszczać i liczy na nas:) dziewczyny stronki jak narazie przeskakują bez zarzutów:) A Anka coś sie nie odzywa?

nie wiem co z tabelką?zostawiamy tak jak jest?

Kate myśle ze tabelke na razie zostaw bez zmian. Zobaczymy jak bedzie za kilka dni to sie najwyżej pozmienia;)

Cześć dziewczyny!!!Nie było mnie troche na forum muszę poczytac wasze wpisy :) jestem dopiero na 77 stronie :P Jestem po urlopie więc będę już codziennie zaglądać :) Odezwę się jak przeczytam waszą lekturę :) pozdrawiam i życzę udanego dnia

Pewnie ze was czytam :) zależy mi na tym żeby wiedzieć co słychać u każdej z nas :) i jak na złość jak stąd poszlysmy to stronki zaczęły działać normalnie... Może KAFETERIA nas nie chciała haha :D

Laseczki mam dziś ochotę na zupę grzybową ale nigdy nie robiłam:O Macie może jakieś sprawdzone przepisy? Bo do teściówki nie chce dzwonić:P

No i mam sentyment do kafeterii bo właśnie na tym portalu dostałam dużo porad i dużo ciepłych słów :)

Tysia taa... już... na pewno nie chciała;) po prostu takie zawieszki się tu zdarzają:P i czasem wskakuje na dobre tory;)

tysiaa zawieszki tu były i będą :) JUssio ale chcesz z pieczarek ta zupke czy masz może swoje grzyby?

No właśnie mam i pieczarki i troche suszonych, chyba borowików:O

Smike to ty w pełni wypoczeta po urlopie;) A kiedy wizyta u gina?

Ja tez nigdy nie robiłam grzybowej :) a swoją drogą to jakieś tanie są pieczarki w tym roku, i bardzo dobrze bo je uwielbiam. A najbardziej duszone w śmietanie, mniaaaam, aż się głodna zrobiłam :)

to taką mieszana nie wiem jak się robi bo swoje grzyby trzeba dużo dłużej gotować:) a z samych puieczarek to łatwizna i najlepszy jest krem z pieczarek z groszkiem ptysiowym mniam pychota:)

A z tych pieczarek to jak robisz? Tak wiesz napisz mi jak krowie na rowie bo czasem zanim zakumam to troche trwa;):P

Tak tak wypoczęta :) wizyte mam 16 lutego napewno wam napisze co i jak.Czuje się normalnie tyle że jak przyszłam do roboty to mdłości miałam jak patrzałam na koleżankę :) do teraz mnie trzęsie jak przechodzi koło mnie :P Ciśnienie mi skacze przez nią ale musze wytrzymać

coś TY to najprostsza zupa:)gotujesz wywar (z czego chcesz, może być też z kostki) wrzucasz tam 2 marchewki może być 1/2 pietruszki i oczywiście liść laurowy(2) ziele angielskie (2) i doprawić solą, pieprzem :) Ok 0,5 kg pieczarek obierz, pokrój na ćwiartki i usmaż na patelni na masełku, mozesz trochę doprawić vegetą. Jak pieczarki trochę odparują (ok. 10 min) to dołóż do nich zarumienioną wcześniej cebulę (2), chwilke duś razem i na koniec dolóż ok 2 płaskie łyżki mąki, dobrze wymieszaj. Pieczarki z cebulą dodaj do wywaru, chwilkę podgotuj, zabiel śmietaną (18%) i gotowe ;P Jeżeli chcesz mieć krem z pieczarek to wtedy te pieczarki z cebulą (tylko wtedy beż mąki)i ugotowana marchewką blendujesz na papkę i dorzucasz do wywaru, zabielasz i gotowe:)

zrobiłam się głodna!!! idę się nażreć kapuśniaku :D

Smike A o co chodzi z ta koleżanką bo nie w temacie jestem;) Kate a tak swoja drogą doczytałam na BB ze ty tyle tych tabsów bierzesz i mam takie pytanie czy ty przypadkiem nie bierzesz za dużo kwasu foliowego? Chyba że coś zle zrozumiałam:O

chyba sama skuszę się na tą zupkę też nigdy nie robiłam takiej ale na pewno pyszna.Ja uwielbiam zupy krem pychota ale mam teraz smaka na taką zupę

Eee to faktycznie musi mi sie udać;) To mam dziś pieczarkowa na obiad;) Tysia ty z tym kapusniakiem:) dobra jesteś;)

jednak ktoś już obskoczył moją zupkę :( :D Simke, ja przez to gadanie o jedzeniu az sie glodna zrobilam :P narobily smaka :D

Jussio ja gdzies wyczytalam ze nierealne jest zeby przesadzic z kwastem foliowym bo nawet jak go bierzemy za duzo, to organizm go wydala, w wiadomo jaki sposob :D

tysia a ja tam z lekami to ostrozna jestem nawet a witaminami;) I teraz tak sobie czytam o tym kwasie i znalazłam takie coś: Dawkowanie kwasu foliowego The US Public Health Service (Amerykańska Publiczna Służba Zdrowia) zaleca wszystkim kobietom, które potencjalnie mogą zajść w ciążę, przyjmowanie 400 mikrogramów (0.4 mg) kwasu foliowego dziennie. Kobiety będące w ciąży powinny przyjmować ok. 800 mikrogramów, a ciężarne jednocześnie karmiące do 1000 mikrogramów (1 mg) kwasu foliowego dziennie. Popularne preparaty wielowitaminowe dla ciężarnych na ogół zawierają odpowiednie ilości tej witaminy. Czy można przedawkować kwas foliowy? Nie jest znana toksyczna dawka kwasu foliowego. Natomiast niewskazane jest (poza zaleceniem lekarza w konkretnym przypadku) przekraczanie 1,5 mg syntetycznego kwasu foliowego. Zbyt duże dawki kwasu foliowego mogą powodować utratę apetytu, nudności i wzdęcia. U niektórych osób mogą tworzyć się szkodliwe kryształy folacyny w moczu oraz mogą wystąpić alergiczne odczyny skórne. Kwas foliowy może przysłonić ujawnienie się objawów niedokrwistości złośliwej.

To wlasnie o tym kiedys czytalam :) Ale raczej ciezko jest przekroczyc 1,5 mg :)

Zresztą ja to tylko kwas foliowy łykam bo boję się brac coś więcej bez konsultacji z lekarzem :D