Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka32n

temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

Polecane posty

E tam Netoperku sportsmenko kaloryfer lub grzejnik bynajmniej zaraz wyhodujesz na brzuniu:-P Mój na razie jest jakbym zaciążyła ale już go wciągam jakby co;-)Gość skąd wiesz ile Nina ma lat? Coś za bardzo wnikasz w Jej życie-nieładnie. Malinkabery ja ogólnie nie mam cierpliwości do ludzi anemicznych a do dzieci to już inna rzecz. Może zapragnę mieć dzieci -wtedy się zdecyduje ale oby nie za późno.(zegar tyka) Już po obiedzie -dzisiaj ryba a raczej stek z ryby z surówką z marchwi i jabłka(nawet fajne połączenie) Netoperku musze spróbować nie ładować warzyw do lodówki -dzięki za info:-)Zapraszam na kawkę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
no to gratulacje :) ja to o kaloryferku mogę zapomnieć :/ ale powalcze o brak cellulitu na nogach i tyłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nina4567 2015.02.17 Cześć Dziewczyny! Chciałabym się do Was dołączyć , mam na imię Nina 30 lat 54 kg 160 wzrostu , podobno moja idealna waga to 52 kg , dietetyk mi tak powiedziała , ja czuję się idealnie przy 49 . Moja zmora to brzuch i plecy ... nogi mam zgrabne tyłek z natury płaski , ale dzięki temu że trenuję to mam mały ale odstający i nogi też "zrobione" z brzucha schodzi z pleców też ...ale opornie , niestety czuję się jak ulepek dwóch ciał , dół świetny i góra paskudna ... Moja dieta oscyluje w granicach 1100 -1400 kcal , w zależności od tego jaki mam trening , z reguły wygląda to tak że biegam 5 razy w tyg i 5 razy w tyg trenuję , czyli niedziela i środa są wolne . Moim problemem są słodycze i kompulsywne napady na żarcie , mój mały sukces świętowałam w Walentynki , wtedy miął miesiąc w którym wytrwałam w diecie bez odstępstw . Niewiele mi brakuje do "szczęścia" ale te końcówki są zawsze najtrudniejsze ... mam nadzieję że tym razem się uda . Witam Wszystkich bardzo serdecznie usmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ta laska to jedna wielka ściema ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flutter tylko ja nie mam pewności co widziałam ale tak czy inaczej dziękuję:D mogłabym mieć takie zwidy codziennie ;) Zobaczę dziś wieczorem;) nic kajecik uzupełniony to muszę się wziąć za te jabłuszka bo szkoda żeby się zmarnowały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyluzuj gościu:-) Każdy z nas ma swoje życie i swoje ideały .Dla jednego to waga 65 kg (moja wymarzona) a inny zabiega o ideał z gazet np.Nie mnie ,nam tego oceniać a połączyliśmy się tutaj razem aby wspólnie walczyć o swoje lepsze ja a nie dogryzać sobie:-) Zakładam klub anonimowego grubasa kto dołącza do mnie? Mam na imię Olka,ważę 77kg i jestem gruba beka:-P( bo się obżerałam i piłam piwo -nie napiszę że codziennie bo wtedy to już tylko AA);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netoperku taki zwidy to ja tez chce mieć ale na razie tylko w snach;-)lub w simsach -bo na lekcji informatyki dzieciaki zmajstrowały moją postać i tam jestem już chudzinka:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo Ty jesteś szczera i normalna w przeciwieństwie do perfekcyjnej Niny z mężem który leczy swoje kompleksy przez uciemiężenie tępej żony. A ona jest tak super że łyżeczkę dżemu normalnym ludziom wypomina ;) Chcesz naprawdę z kimś takim pisać? Ile lat ma ta jej nastolatka pytam? Czyżby rodziła jako dziecko?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i spoko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niiiiiiiinaaaaaaaaaaa! Przyznaj się skarbie ile masz lat? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina4567
tak mam 30 lat , córkę nastolatkę , przystojnego i dzianego męża , świetne wykształcenie i robotę , udane życie , cudownych przyjaciół i wianuszek adoratorów a widzę że ciebie drogi Gościu bardzo intryguje moja osoba , świetnie ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dość że tępa dzida to jeszcze kur*wa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat miałaś jak się pierwszy raz puściłaś? 10?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina4567
Perfekcyjna Nina ma 30 lat i 11 córę , nie do końca jestem perfekcyjna , ale dążę do tego . Tak jak napisała Olka , każdy z nas ma swoje poglądy i ideały , moje ewidentnie Cię uwierają , bo pewnie Tobie nie chciałoby się wstawać rano żeby biegać , piec chleb , robić dżemy , wychowywać dziecko i jednocześnie studiować dwa kierunki żeby jeszcze przed końcem studiów zacząć pracę ... no widzisz a mi się chciało i nie zawsze było lekko , ale jestem tu gdzie jestem , mam to co mam wszystko dzięki tej "perfekcji" , konsekwencji , uporowi i ciężkiej pracy . Chcesz jeszcze coś o mnie wiedzieć ? w którym hotelu SPA spędzę Dzień Kobiet czy może bardziej interesuje Cię kolor mojego stolca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś chyba powinien dać ci pstryczka w nos bo nieźle się wywyższasz kochaniutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina4567
Dziewczynki , było mi bardzo miło Was wszystkie "poznać", ale moja przygoda z Wami już się kończy . Mi nie jest przyjemnie czytać komentarze w stylu k***a ... pomijam te lżejsze , a jestem zdania że i Wam niekoniecznie fajnie czyta się te posty... Topik przecież nie o tym . Tak czy inaczej wierzcie bądź nie ale nie jestem "fikcją ". Wytrwałości życzę Wszystkim i trzymam kciuki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajajaj Do gości czemu myślisz że się wywyższa?? osobiście tak tego nie odbieram. U jednych jest kolorowo a u innych powiewa monotonią. Dajcie już spokój z tymi wypocinami na temat Niny. Po co komu wiedzieć ile lat ma jej córka? i kiedy została mamą?. Czy to ważne?. Dla mnie tutaj problemem są kg do zrzucenia a nie kogoś osobiste życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
Daj spokój Nina. Serio?! Nikt tu specjalnie nie będzie ciebie bronić ale też nikt nie oczekuje twoich ripost na zaczepki. To jest internet tu cieżko zweryfikować prawdę... a czy jesteś fikcją czy nie, jeśli sama w to wierzysz to ja też uwierzę ;) Tu miałyśmy się wspierać i dzielić swoim sposobem na lepsze JA a nie obrażać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerwa:) przekąska- banan i pomarańcza Masakra z tymi jabłkami, ileż można obierać:P I jeszcze się teraz kapnęłam że babina pobierała mi krew tak jak każdemu z lewej ręki tyle że ja leworęczna jestem i mnie teraz boli (siniak na pół łapy). Co do zainteresowania Niną to widocznie jest tak barwną postacią w naszym wątku, że nie można się obejść bez komentowania;) nie no jesteśmy tylko ludźmi, z tego co kojarzę to jest taki cytat że człowiek nie widzi belki w swoim oku ale drzazgę w czyimś dojrzy, łatwiej jest dojrzeć pewne błędy u kogoś i Nina taki widziała u mnie. Mnie to nie zaszkodzi (bo mała ilość) ale może ktoś nas czyta i dotrze do niego że pewne małe błędy urastają do wyższej ilości. No ale muszę napisać, że komentarze nt rozkładania nóg są po prostu nie na miejscu,nikt nikomu w majtki nie powinien zaglądać. olcia założę z Tobą klub ale musimy go jakoś inaczej nazwać bo będę hipokrytką ;) klub psychopatycznych morderczyń dzieci byłby odpowiedni, jak sądzisz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Założycielka
Hej laski, mój własny temat a aż mi się pisać nie chcę jak te niektóre posty czytam. No ale nie wypowiem się w ogóle w tym temacie. Za to napisze co u mnie. Pogoda mnie dobija, a jeszcze do wczoraj nie nie działań o czym pisze cię mając na myśli przesilenie wiosenne. Dziś już wiem, aż za bardzo. Chyba przez tą pogodę złapał o mnie coś na kształt grypy. Glowa ciężka i w kościach mnie łamie. Masakra. Wczoraj przesadzilam z zarciem dlatego dziś większość moich posilkow to koktajle typu domowy Kubuś.. Bomba witaminowa. Ola Ty to masz z tymi dzieciakami... Ja bym nie miała cierpliwości. A pomyśleć, że prze rok studiowałam pedagogikę. Fajnie że temat trwa mimo wszystko. Jestem z Was dumna. Przepraszam za błędy - piszę z ta lata i nie mam wprawy. Pozdrawia. Założycielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Założycielka
Nie wiedziałam o czym pisze cię - tak to mialo być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie, nie będę pisać więcej z tabletu, bo teraz sama śmieję się z tego, co napisałam. To teraz mogę napisać, że cieszę się, że mimo małych spięć na topiku dołączają do nas nowe dziewczyny i dziękuję również tym, które dzielnie trwają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Założycielko, tak podglądam Twoją stopkę i widzę, że ubyło Cię już 10 kilo w dwa miesiące. Naprawdę jestem zdumiona, mnie to tak szybko nie przychodzi. Kiedyś byłam na diecie białkowej, ćwiczyłam dzień w dzień na orbitreku i jedyne czego się dorobiłam to rozstroju żołądka. Naprawdę podziwiam, że masz tak spektakularne efekty, aż chce się być na diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze gosciu plujesz jadem dzisiaj :P myslam ze bedziemy sie wspierac na forum a nie skakac sobie do gardel. jezeli uwazasz ze nina nie jest szczera to nie odpisuj na jej posty, ale wydaje mi sie ze kazdy ma prawo tu byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już w domciu jestem i piję gorącą herbi, bo coś mnie gardło boli:-0 Założycielko i inne dziewczynki macie racje każda z nas ma prawo tutaj pisać i dzielić się wynikami,wspierać i nic nam do życia i ideałów innych. Koniec tego tematu i kłótni. Netoperku masz rację zmieniamy nazwę klubu i tyle;:-D Miałam dzisiaj próbę do spektaklu z dzieciakami i zaniemówiłam bo ucieszyły się że będę z nimi grała w kopciuszku-oczywiście złą macochę(najwyraźniej na taką wyglądam:-D)Gratuluje kochane wszystkich wyników naszej wspólnej zdrowej diety.Byle do wymarzonej figury;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie z innej beczki ale liczę na odpowiedź.Od pewnego czasu codziennie jadąc do pracy lub z widzę upite na umór kobiety i to coraz młodsze. Nie wiem czy tylko u mnie w BB kwitnie taki ewenement młode upite do nieprzytomności kobiety ? Jakoś dziwi mnie to bardzo i na dodatek martwi.Dzisiaj o mało jedna (na oko w moim wieku) o mało nie wpadałaby mi pod koła z rowerem. Mam zmartwienie swoją wagą a kobiety mają dopiero problem większy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka, nie tylko w BB tak jest. Współpracuję z kierowniczką MONARU i ona ostatnio mówiła, że teraz jest tendencja taka, że coraz więcej kobiet się upija. Panuje niemal moda na szybkie upijanie się wśród kobiet wysoko procentowymi trunkami. Ja dostałam ostatnio likier Sheridan's, bardzo go lubię, ale jak jestem na diecie staram się nie pić alkoholu, bo to jednak puste kalorie. I tak mnie ten Sheridan's kusi, może jutro z okazji piątku strzelę sobie mały kieliszek ;) jutro i tak będę grzeszyć bo koleżanka ma urodziny, więc kawalątka tortu nie odmówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×