Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka32n

temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

Polecane posty

Witaj gościu z 8:14. W imieniu dziewczyn przygarniam, tak jak mnie przygarnięto tydzień temu. Ja się dzisiaj rano zważyłam i ... hurra! 700 gram mniej. A wczoraj nawet rosół zjadłam, wprawdzie bez makaronu, ale jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka32n
witamy nową osóbkę do wspólnej walki tylko wybierz sobie nick jakiś;-) Vini dziękuje -nie wiem czy dam radę zjeść kisiel bez cukru.Strasznie przed okresem brakuje mi słodyczy i na dodatek puchnę znowu buuu. Waga stoi ale widzę żem napuchnięta ;-) Przechodzę jutro na pięć małych posiłków tak aby się nie najeść a nie być głodną .Myślę że do 800-900 cal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze możesz do kisielu wrzucić jakieś owoce ..to już jakaś słodycz haha ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schudne choćby nie wiem co
Heeeej :) Przeżyłam wczorajszy dzień...Od godz 13-stej do teraz nic nie jadłam.A przed chwilą już mnie tak mdliło,że skubnęłam suchą piętkę od chleba,żeby chociaż trochę zaspokoić swój głód.No i już lepiej :) Nie mogę się doczekać końca,bez kitu.Przed chwilą zobaczyłam reklame snikersa i myślałam,że zwariuje :P ! Założycielko,mój facet ma tak samo,wcina za siedmiu,chleje piwsko i nic nie tyje,chociażby chciał!A mi wszystko ponad program się odkłada tam gdzie nie trzeba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka masz diete? ja b ym n ie wytrzymala tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha , no tak , tam jest bez kolacji w 7 dniu fakt , bylam na niej no i wytrzymalam , ale to bylo pare lat temu , teraz bym nie dala rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schudnę dzisiaj będziesz najedzona -gwarantuje:-) Nie poddawaj się -jesteś w połowie dietki:-) Ja dzisiaj ostatni dzień zaliczaam yupi ,ale schudłam tylko 4,5 kg.Jestem przed okresem więc organizm zbiera wodę ale jak na 13 dni to i tak sporo:-)Za 10 minut zjem udko z sałata i cytryną(już je mam na biurku) takie małe cosik z kurczaka a tak cieszy moje oczy:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha,ha,na pewno cieszy,nie wątpie ;) Nie poddam się,bo w tym momencie to byłby grzech :P Dzisiaj waga pokazała 61,4 kg,także od początku - 3,6 kg.W pierwszych dniach jakoś szybko spadało,a teraz -200 gr maks -300 gr dziennie.Chciałabym w ciągu tych pozostałych 6 dni spaść do 58 kg,ale wiem,że to niemożliwe.Dlatego jak już skończę kopenhaską,to tak jak Ty Olu,przejdę na 1000 kcal i usilnie będę próbowała dobrnąć do wymarzonej wagi :) Tak się zastanawiam,co tu dzisiaj zrobić na obiad dla rodzinki?na pierwsze będzie pomidorowa na wczorajszym rosole,a na drugie nie mam pojęcia...najchętniej zrobiłabym coś z samych ziemniaków,żeby nie musieć wychodzić po zakupy :P Macie jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z samych ziemniaków to chyba placki ziemniaczane albo jakas zapiekanka, ale do tego pasowałoby dorzucić jaja na twardo, jakąś wędlinę, pieczarki podsmażone, cebulkę,może trochę ogórka kiszonego albo konserwowego. Ja trzymam się dzielnie, choć koleżanka na widok mojego drugiego śniadania - jabłko i dwa sucharki - wybuchnęła śmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schudnę zrób zapiekankę z ziemniaków .Obierz kilka ziemniaczków,przełóż do naczynia żaroodpornego .tłuszcz na dole i posyp to ziołami,majerankiem ,sól,i ser żóły. Zapiecz z 45 minut aż ziemniaczki będą miękkie.Nad ziemniakami powinno być mięsko drobiowe ale sama też smakuje extra.Lub kopytka zrób ;-)Kalorii tysiące ale dla męża w sam raz:-P Ja już po obiadku jestem szczęśliwa bo najedzona:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkabery Ty się pośmiejesz z Niej jak schudniesz:-) Dzisiaj moja dyra zaproponowała mi wspólny aerobik ale odmówiłam bo bym chyba ducha wyzionęła. Póżniej zapisze się z Nią na zumbę-ponoć fajna sprawa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluchaTOja
Dziewczyny Tak chcialabym byc z wami i "dietkowac" ale nie moge.Dalej chorujemy.Dopadla nas grypa i oslabila na maksa.Dziecko naszczescie lepiej sobie radzi ale ja nie.Mysle,ze za Pare tygodni znowu rusze z odchudzaniem.Bede was czytac i wspierac jesli moge.Gratuluje spadkow wagi i trzymam kciuki za dalsze spadki.Pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm,teraz mam dylemat czy zapiekanka czy placki ;) Rozważam też kluski przecierane,bo chłopaki uwielbiają,ale z tym tyle roboty,że nie wiem czy mi się chce :P W ogóle lenia mega dzisiaj mam. Jajka mam tylko dwa (na MÓJ obiados) , więc chciał nie chciał,muszę poginać do sklepu...Miałam dzisiaj w planach sprzątnąć samochód,bo jeżdżąca kambodża,ale leń zabił moje plany :P Ze mnie koleżanka też się śmieje,ale już jej zapowiedziałam,że zobaczymy kto będzie się śmiał ostatni :) ! Zumba?też słyszałam,że fajna sprawa.Może kiedyś spróbuje :)) Klucha,czekamy i wracaj to zdrowia :* !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klucha wracaj do zdrowia szybko:-) dla pocieszenia podczas grypy ,gorączki organizm chudnie.Nie wracaj tylko do jedzenia smieciowego tylko zdrowego:-) Schudnę ja dzisiaj miałam extra obiadek kopenhaski-udko pieczone na ziołach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje śniadanie: I. o 6:30 płatki żytnie z mlekiem i kilkoma rodzynkami II. o 9:30 1,5 kromki ciemnego chleba z mielonką III. o 13:00 grejpfrut Póki co nie czuję głodu i powinnam dotrwać do obiadu. Na obiad kotleciki z piersi z szpinakiem i fetą. Do tego 1 ziemniak lub ryż i warzywa. Pod wieczór śmigam z młodym na basen to się wypluskam no i obowiązkowo spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta na dietę
Malinkaberry - u mnie w pracy testują moją silną wolę :) ciągle ktoś macha mi przed nosem cukierkami, batonami, pizzą itp. Jednak na szczęście ja trzymam się dzielnie. Ty też się trzymaj i z dumą wciągaj swoje jabłko i sucharki :D klucha - wracaj do zdrowia i do nas:) Mój dzisiejszy jadłospis: - owsianka na mleku ze startym jabłkiem - 330 kcal - sok z marchwi, selera i pietruszki - 120 kcal - pieczone warzywa skropione oliwą z curry - 236 kcal - szklanka mleka - 125 kcal - 2 kanapki z serem i ogórkiem kiszonym - 200 kcal Razem: 1011 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mucha30
a ja dziś poległam.... zjadłam 3 kostki czekolady a na obiad ziemniaki z piersi kurczaka panierowanej normalnie jak dla reszty rodziny i łyżka bigosu...raptem tydzień na diecie a ja mam już kryzys, blee. w ogole chora się robie, jest mi zimno, mam okres i na wszytsko ochote tylko nie na diete:(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olka .. kisiel chyba był słodzony bo pysznyyyy ;p teraz wcinam sobie zupkę i dzisiaj chyba zgrzeszę colą zero bo mam strasznie dużo egzaminów i chyba zarwę nockę ;/ zrobię sobie koktajl studenta ...kawę z colą wymieszaną ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka32n
Vini tanks za info o kisielku-taki lubię słodziutki:-) Ja cieszę się bardzo że jutro wypiję kawki dwie słodzone i z mleczkiem.Byłam na zakupach kupiłam mleko odtłuszczone do kawy mleko 0 procent do musli i inne takie tam dietetyczne pierdółki puki mi paczka nie przyjdzie ze zdrową żywością.Musze tylko trzymać się 100 cal albo mniej:-) Poczytałam na opakowaniach w sklepie że batony musli mają od 140 do 310 cal więc taka słodycz zastąpi mi jeden posiłek-tak sobie to tłumaczę ale na słodkie mam straszną ochotę. Vini nie łącz coli z kawą -lepiej wypij dwie kawy z cukrem i śmietanką i zjedz coś z orzechami -nawet same. Byłam świadkiem jak kumpela dostałą zawału po głupich łączeniach a dodatkowo w coli są tysiące cal-więc nie warto.Ja w trakcie nauki jadałam czekoladę gorzką i orzechy bez wspomagaczy i zawsze dobrze zaliczałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszka jestem przed okresem i mam podobnie.Jedz może batony musli te mniej kaloryczne. Są podobno słodkie i nie tuczą.Ja jutro zjem jednego na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilką przeczytałam na o2 : Gorzka czekolada Gorzka czekolada dostarcza wiele korzyści zdrowotnych. Jest bogatym źródłem magnezu, żelaza i potasu, które są niezbędne dla zachowania dobrego stanu zdrowia. Poprawia przepływ krwi do mózgu, co skutkuje natychmiastowym polepszeniem nastroju. Pełni rolę naturalnego środka przeciwdepresyjnego, a dzięki wysokiej zawartości przeciwutleniaczy korzystnie wpływa na pracę serca. Co ciekawe, może pomóc też w odchudzaniu. Jednak nie należy przesadzać. I jak tu nie kochać czekolady gorzkiej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiórki kokosowe Są doskonałym źródłem trójglicerydów średniołańcuchowych, które poprawiają nastrój i pomagają utrzymać nasz mózg w dobrej kondycji. Co istotne, przyspieszają przemianę materii, dlatego mogą po nie sięgać osoby stosujące dietę. Z powodzeniem możesz je dodać do owsianki czy jogurtu naturalnego. mniam mniam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszka zjedz łososia : Łosoś Łosoś jest cennym źródłem białka, witamin A, D i E oraz minerałów: selenu, fosforu i magnezu. Zawiera także dużą ilość kwasów tłuszczowych omega-3, które zapobiegają chorobom serca i przyspieszają spalanie kalorii. Łosoś poprawia humor, gdyż zwiększa produkcję serotoniny, zwanej hormonem szczęścia. Badania wykazały, że spożywanie tej ryby łagodzi bóle menstruacyjne i redukuje wahania nastrojów u kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jogurt grecki Zawiera więcej wapnia niż mleko. Dzięki temu wspomaga pracę mózgu i uwalnia neuroprzekaźniki odpowiedzialne za dobre samopoczucie. Warto wspomnieć, że niedobór wapnia może przyczyniać się do problemów z koncentracją, depresji, stanów lękowych i rozdrażnienia. Ponadto jogurt grecki zawiera duże ilości żywych kultur bakterii i więcej białka niż zwykły jogurt naturalny. I to tyle na dzisiaj moje drogie kobietki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiiłam colę zero ...0,7kcal ma w takiej małej puszeczce ...wieeem że dużo cukru i tak ale cóż ;D nie piję często takich specyfików także nic mi nie będzie ;D ważne żeby egzamin zaliczyć ...;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heej ...dzisiaj catering się spóźnił więc dopiero jem śniadanie ;/ Menu: ś:2 kanapki z masłem, pieczonym łososiem,prażonymi migdałami,białym pieprzem i pomidorkiem koktajowym 2ś:jogurt naturalny z nisko słodzonym dżemem wiśniowym, posypany siemieniem lnianym i wiórkami kokosa o: tortilla żytnia z indykiem i warzywami p: 3 szaszłyki owocowe z bananem, pomarańczą, ananasem i winogronami czerwonymi k: zupa jarzynowa z ryżem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×