Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Domorosły poeta mnie olał

Polecane posty

Gość gość

Taki okularnik niski, nieatrakcyjny, kręciłam go, bo mnie denerwował i czasem zaczepnie mu odpowiadałam, chyba sobie zaczął wyobrażać bóg wie co, zwracał się do mnie na dziwne sposoby, naszą krótką acz burzliwą znajomość przerwało to, że wysłała mu swoje zdjęcie :-) jakieś z Sylwka, na którym wyszłam jakoś starzej (ogólnie jestem młodą dziewczyną) i które ludzie porównywali do Dity Von Teese. Szanowny pan stwierdził, że mu się nie podobam, ja go odrobinę wyśmiałam, że żeby tak stwierdzić, to trzeba kogoś widzieć na żywo (ja mu jakoś dałam szansę, mimo, że mi nie przypadł do gustu), ale więcej się nie odezwał :) faceci, pół roku pisania, ja nie wiem, co wy macie we łbach, chyba ideały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pół roku mnie by się raczej nie chciało dawaj to zdjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli facet z góry jest u Ciebie skreślony, a mimo to dajesz mu jakiekolwiek szanse, usprawiedliwiasz jego braki, to sama krzywdę sobie robisz, bo to jest z góry przegrane. :-) co by zmieniło to, gdyby stwierdził że jesteś śliczna i że chce Cię poznać? przecież to Ty go zwodziłaś, kręciłaś i bajerowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy to musiałby być mój facet? No przecież nie! No właśnie, na cholerę pisać z kimś pół roku i potem ot tak go olać? Poza tym nie skomentuję tego, że na fotce można wyglądać tak, a na żywo inaczej, bo też miałam takie sytuacje, że dwie osoby wyglądały zupełnie inaczej, ŁADNIE na żywo, a na zdjęciu krzywy nos etc, którego na żywca zupelnie widać nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jeżeli według Ciebie półroczna znajomość nie rokuje, a bajerujesz i zwodzisz kogoś, kto Cię denerwuje, no to kto komu krzywdę robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja go nie zwodziłam, czasami mnie denerwował, ale on wtedy jeszcze więcej pisał i jego to kręciło. A zdjęcia daliśmy sobie równocześnie nie poznałam go na portalu randkowym, zeby czuć się do czegoś zobowiązaną, mam kolegów, nie jest tak, że każdy facet ma być materiałem na twojego męża..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dziwne, że dopiero po pół roku wysłaliście sobie zdjęcia, tak to wcześniej zweryfikowalibyście z kim tak naprawdę rozmawiacie. tak to został niesmak i zmarnowane pół roku. jak dla mnie facet przynajmniej w części zachował się w porządku, bo nie zwodzi Cię dalej, dał Ci do zrozumienia, że nie jesteś w jego typie. a odezwał się w jakikolwiek sposób po wysłaniu zdj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, tyle że ja mu dałam zdjęcie z sylwka z zeszłego roku, gdzie widać mi pół twarzy i to robione od dołu, w dziwny sposób. Nie, nie odezwał się właśnie już nigdy więcej. Już ponad 2 tyg. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to czemu wybrałaś najgorsze zdjęcie, szczególnie kiedy się nie widzieliście nigdy? nie wiem, jak dla mnie nie ma sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie było wcale najgorsze; było nietypowe bardziej Zresztą mam to gdzieś - po co mam się przejmować kims, kto ocenił mnie po jednym bardziej byle jakim zdjęciu i od razu olał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę starała się wchodzić do d**y facetom i jeszcze może im wysyłać poprzerabiane zdjęcia z ładniutką buźką (a takich mam parę) - po co, do cholery? co to da? chyba rozczarowanie, jakbym się brzydsza okazała na żywo. Trzeba to olać po prostu, tylko niebotycznie mnie wkurza, że pół roku znajomości i bęc, stracony czas nie wiem po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kim ty sie przejmujesz, w internecie to bogiń szukaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×