Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

nie nooo... jak tak Was czytam to mnie szlak trafia... kim Wy jestescie zeby oceniac czy ktos powinien miec dzieci czy nie?? a druga sprawa, pieknie podsumowalyscie kogos piszac ze jest niedojrzaly nic o nim nie wiedzac... na blondi spadlo tyle rzeczy w jednej chwili ze nawet nie jestescie w stanie wyobrazic sobie jak sie czula... tak ona jest mloda, ale to ze jest mloda nie czyni z niej odrazu niedojrzalej, i nie opowiadajcie bzur i przypomnijcie sobie jakie Wy bylyscie w jej wieku... a tak wogole to najłatwiej mówi sie tym dziewczynom ktore sa w ciazy albo mają dzieci... no i oczywiscie gratuluje taktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenna22
zgadzam sie z blondyneczka. łatwo powiedzieć coś o kimś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julitaaaqq witaj:) robilam rozne badania, ale juz jest wszystko wporzadku, okazlo sie ze jesli mialam to bardzo poźno owu a ze bralam duphaston od 14dc to blokowalam , teraz biore clo ale i bez clo mam w terminie owu i pecherzyki pekają , wszystko sprawdzone na monitoringu... dodatkowo moj M 2tyg tem skonczyl kuracje na poprawe jakosci nasienia i łyka witaminy na rozrzedzenie spermy bo ma za gastą... a wszystko sie przedluza bo mojego M nie w ma w kraju :( a co do infekcji to dziwna sprawa i dzis pomyslalam ze to moze od pecherza bo przy siku czasami piekło wiec od dzisiaj łykam furagine i zobaczymy bo to byc moze nie infekcja tylko jakies bakterie w moczy albo zapalenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia122
Blondi nie przejmuj się tym co ktoś wypisuje na twój temat. Rób swoje i olewaj niemiłe komentarze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko ja tez sie zgadam z twoim zdaniem bo sama zaszlam w ciaze w wieku 22 lat ale niestety poronilam i teraz mam 24 lata i wiem ze bylam juz wtedy dojzala na dziecko i przez te 2 lata bardzo chcialam zajsc w ciaze. Aczkolwiek uwazam tez ze blondi powinna zrobic test a nie nakrecac sie bo tak jak goscie pisali widac ze sie nakreca I byc moze tym blokuje @ ale ja tez teraz jak zaszlam nie czulam w ogole ze moge byc i po tygodniu zauwazylam ze okresu przeciez nie mam i zrobilam test i 2 kreseczki, wiec zycze blondi tego samego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj widzę że zawrzało trochę na forum... dziewczyny chyba każda z nas miała taki czas że okres się spóźnił i bałyśmy się zrobić od razu test ze strachu przed zawodem? to że blondi spóźnia się kilka dni i zarazem chciałaby wiedzieć i boi się zawodu nie jest niczym dziwnym. jeśli kogoś drażnią czyjeś posty to po prostu niech ich nie czyta, to jest forum i chodzi w nim o wzajemne wsparcie a nie o ocenianie czy ktoś się nadaje na rodzica czy nie. szanujmy się :-) annamaria blanka bardzo ładne wyniki :) do wizyty czas szybko minie :) dbajcie o siebie :) MamaOleńki i agnieszka życzę Wam powodzenia w tym cyklu :) wiosna to czas nadziei i pozytywnego nastawienia, trzeba wierzyć że się uda :) no i dzialać ;-) magda7557 a na monitoringu było widać ze już po owulacji czy nadal były pęcherzyki? może jakiś jeden pęcherzyk pękł później i dlatego później skoczyła temperatura? już niebawem przekonamy się czy coś z tego będzie :) ja też mam termin @ na poniedziałek :) baletko jak tam Twoje objawy infekcji?przeszły czy się rozwinęły? życzę spełnienia snów :-) aneta33 ja miałam w tym cyklu podobnie tylko mnie nie bolała noga tylko kości miednicy :) ale to raczej nic nie znaczyło - chyba od zmiany pogodny bo zeszło się to w czasie z tymi wiatrami, gradem, słońcem i śniegiem które przez kilka dni się przeplatały non stop marlena ja mam taki temperament że zawsze mam ochotę :) mąż za to jest bardziej stonowany w tym temacie :) ale uzupełniamy się :) korzystaj dziewczyno bo chodzi o przyjemność a nie o trafianie na siłę w dni płodne :) blondi nie bierz do siebie tych komentarzy, każda z nas jest inna i po swojemu do wszystkiego podchodzi :) jak będziesz gotowa to zrób test i daj nam znać :) życzę Ci oczywiście dwóch kreseczek :) kamilusia jak się czujesz? oczyściłaś się już całkiem? mam nadzieję że niebawem będziesz mogła zacząć znów się starać i że tym razem już wszystko będzie dobrze :) reni a Ty się wybierasz na jakiś monitoring czy na luzaka będziesz działać ? :) kasik nie smuć się - nieraz wydaje się że w takiej sytuacji jak jesteś to będzie bardzo ciężko zajść, a okazuje się że ta rozłąka sprawi, że stęsknieni za sobą jak się już spotkacie i podziałacie na luzie a nie na siłę bo owulacja to da efekt w postaci dwóch kreseczek :) blondyneczko super że Twój ukochany niebawem wróci :) Ty nie miałaś na dziś terminu @?:) jak się dziś czujesz? sylwusia to Ty też masz termin @ taki jak ja :) nie martw się, co by nie było to będziemy sie tu wspierać na forum :) Evi ma rację co do tych Twoich leków, jeśli nie uda Ci się w tym cyklu zajść to pomyśl o tym :) Olilila gratuluję pozytywnego nastawienia :) a prowadzisz może obserwację swojego ciała w cyklu (temp i szyjke)? wiem że to nie dla każdego ale u mnie w sumie trochę pomogło bo zaobserwowałam że mimo skokó temperatury i bóli jajników nie miałam śluzu płodnego i prawdopodobnie nie dochodziło do owulacji. traktuję to jako ciekawostkę na temat swojego ciała a nie powód do nakręcań - może o Tobie udałoby się coś zaobserwować u siebie ? :-) Lenna może taki ból u Ciebie zwiastuje owulację ?:) nie wybierasz się na monitoring ? julitaqq witaj :) napisz coś o sobie :) kasik w końcu się odezwałaś :) jak szybko mija ten czas :) super że maluch rośnie :) daj znać po wizycie czy wszystko ok :) ja wczoraj byłam cały dzień bez prądu bo wymieniali kable na osiedlu... a dziś sprzątam w mieszkaniu w szafach :) czeka na mnie jeszcze ogromna sterta prasowania.... a wieczorem pizza z mężem :) poza tym powiększyły mi się przed @ piersi i trochę bolą ale zamierzam to wykorzystać żeby męża do łóżka zaciągnąć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie wydaje ze to troszke inaczej wyglada, ona nie chce robic tego testu narazie bo tak podpowiada jej rozsadek, poniewaz lekarz wyraznie powiedzial im ze z jego zylakami to w tym momencie nie ma szans na dziecko , a pozatym kazy lekarz powie ze okres spozniajacy sie do tygodnia to zwyczajna rzecz , dlatego ona chce poczekac ten tydzien.... oczywiste jest ze im wiecej dni bez @ to sie człowiek nakreca i to jest zupelnie normalne, ale w kwesti testu u niej wygral rozsadek, wiec uszanujmy decyzje i spokojnie poczekajmy z nia do dnia w ktorym zatestuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka 123
Jakby co to nie miałam zamiaru nikogo urazić swoim komentarzem :) Każdego indywidualna sprawa . Możemy sobie dawać rady itp wspierać się :) ale ostateczna decyzja i tak należy do danej osoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maomi o w morde ale naskrobałas hehehe szacun :D a ja termin @ mam na niedziele, a czuje sie jakby miala zaraz przyjsc, i mam skurcze jak na @ , piersi mnie nie bolą ale sa nabrzmiale... ja to nie mam złudzen co do tego cyklu bo w dni plodne przytulalismy sie tylko raz wiec szans nie ma :) ale jakos mnie to nie martwi :) wiec jak przyjdzie @ to sie nawet uciesze bo jestem na etapie szukania pracy :) a Ty kiedy masz termin @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maomi ja nie wierze ze ty pamietasz wszystkich na forum i wiesz co sie u kogo dzieje, ja sie gubie w tym :) jak ty to robisz? Oczywiscie ze dam znac jak po badaniach :) maomi to testujesz w poniedzialek? ja was caly czas czytam ale nie pisalam bo ja sie nie znam za bardzo w tych tematach i wam nie pomoge a u mnie tez sie nic nie dzialo :) blondyneczko tak czekamy cierpliwie na blondi, ja czuje ze jej sie udalo bo u mnie bylo podobnie nawet na mysl mi nie przyszlo ze w ciazy jestem :) nawet gdzies do owulacji bralam tabletki na infekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga no to ciekawe co lekarz powie, daj znać. I tak, przed czasem płodnym z szyjki może wypaść tzw czop śluzowy i prawdopodobnie właśnie to obserwujesz :) Ale brak wzrostu temperatury więcej niż w 2 cyklach w ciągu roku wymaga przyjrzenia się i męcz o to swojego lekarza :) x kasiek no skomplikowane :D Większość lekarzy określa wiek wg OM bo ostatni termin miesiączki to jedyny namacalny dla lekarza termin. Ale tak jak pisałam, niektórzy określają pełne tygodnie a niektózy już rozpoczynający się czyli jak jest 12t i 1 dzień to niektórzy mówią, że to już 13 tydzień a niektórzy, że ciąża ma 12 tygodni (skończonych) :) A wiek płodowy dziecka liczony jest wg USG i wtedy jest średnio o 2 tyg mniej niż wg OM :) Nie wiem czy to jasno napisałam hehe :) A bulgotanie to może być szybko! Ja czułam w 16 tyg, a może wcześniej i dokładnie, myślałam, że to ruchy gazów w jelitach. Uczucie dla mnie identyczne. Ale że nie było żadnych skutków ubocznych tych ruchów (bączki:P) to juz wiedziałam że to bobo. Upewniłam się, jak zaczęły się powtarzać :) Mam koleżanki, które w kolejnej ciąży rozpoznały te bulgotania juz około 12 tygodnia :) A zaparcia to normalna rzecz w ciąży, niestety działaja tak hormony. Polecam kiwi :) Na mnie najlepiej skutkowało, nawet jak błonnik, jogurty itp zawodziło. x blondyneczko myślę, że tu nie chodzi o to, że ktoś blondi ocenia czy coś, ale przywołuje do porządku i do większego rozsądku. Każda z nas tego czasem potrzebuje i nie chodzi tu o złośliwość. Ja się zgodze z tym, że jak teraz są takie kłopoty z komunikacją to dziecko tego nie naprawi a może wręcz pogorszyć i trzeba by się tym zająć na pierwszym miejscu, dotrzeć. Racja, że nie chodzi tu o wiek a dojrzałość i dopasowanie w związku, nie każdemu to przychodzi od razu i z marszu i trzeba nad tym pracować. A jeśli aż tyle osób tu na forum widzi problem to on faktycznie wg mnie jest. Grupa jest jak papierek lakmusowy - jak Ci jedna osoba mówi coś, to możesz puścić mimo uszu ale jak wiele to powinien się człowiek nad tym zastanowić. Głaskanie po głowie czasami nie pomaga (tak myślę, że jest w tym przypadku) a wręcz szkodzi. I powtarzam, nie chodzi tu o ocenianie czy złośliwości. Chodzi o to, że mamy być dla siebie wsparciem a w mojej ocenie wsparcie oznacza czasem porządnego liścia dla ogarnięcia i motywowanie do konkretnego działania zamiast stania w miejscu. x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka nikogo nie obraziłas, wlasnie chyba jako pierwsza wstawilas sie za blondi w kwesti tego ze niby jest za młoda na dziecko... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iczozord a wlasnie ze nie, dziweczyny ją konkretnie ocenily, a ona wcale nie pisze ze sie z nim nie dogaduje wrecz przeciwnie, pisala ze jest z nim szczesliwa, chodzi o to ze on sie strasznie mocno boi tych badan... ja mialam to samo w domu, wiem ile mi zajelo przekonanie mojego M zeby zrobil badania, a wcale nie jestem z nim nieszczesliwa a na dodatek on jest bardzo dojrzalym mężczyzną... bardzo łatwo jest ocenic faceta ktory nie idzie do lekarza i przypiąc mu łatke niedojrzalego, a to co dzieje sie w nim w srodku to jest nawet nie do pomyslenia... pozatym nawet jesli ktoras uwaza ze moze za wczesnie u nich na dziecko to powinna to powiedziec delikatnie a jeszcze wczesniej wczytac sie od samego poczatku w to co blondi pisala... ona nie ma łatwej sytuacji i ja ją rozumiem, ale pisac ze ktos jest niedojrzaly i nie powinien w tym momencie starac sie o dziecko to jest zwykle chamstwo... ten kto nie przezył takiej sytuacji nie ma prawa głosu i oceniania, takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Ja popiera iczozord natomiast tekst że wypowiadają Sie osoby którym się udało nie jest fauny bo widzisz my też przechodziłyśmy przez swoje i kto wie co jeszcze może się zdarzyć.... natomiast myślę że każdy wypowiedział swoje zdanie po te jest to forum ja napisał am że nie chce nikogo obrazić to jest moje zdanie więc będę za tym stała murem i tyle. Myślę że najlepiej zakończyć ten temat... maomi boshe jak ja cie podziwiam no ja nawet nie pamiętam czasami o kim piszesz hihi ty to sobie zapisujesz :-) trzy mam za was kciuki bo widzę że terminy wam się zbliżają :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
A ja przeczytalam wszystko od początku i jedynym problemem jaki ma blondi jest to ze jej mąż prawdopodobnie może być chory bo nawet nie wiadomo czy wgl jest chory bo jest tak zapracowany ze nie ma czasu wyjść do lekarza. Z tego co wyczytałam to kiedys coś tam miał a to że nie może mieć dzieci to stwierdziła blondi z jej ginekologiem po opisaniu przez nią objawow bo zaden specjalista jej męża osobiście nie oglądał i nie badal żeby stwierdzic że nie może mieć dzieci. podejrzewam że jak prawdopodobnie może. Ale jeżeli bardzo chciałby mieć dziecko to żadne badania nie byloby mu straszne. Nie potrzeba by było szantażu i wyjazdu do rodziców. najwidoczniej nie dojrzał do roli rodzica albo myśli będzie to będzie ale aż tak się nie spina. A blondi moim zdaniem wszystko wyolbrzymia niepotrzebnie. I nikt tutaj nie powiedział nic złego. Trzeba dziewczynę trochę sprowadzić na ziemię bo czasami ciężko się ja czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi Twoje teksty tez nie byly fajne, ja nie oceniam nikogo pod wzgledem tego co przeszedl czy nie przeszedl, ale prawda jest ze sie zagalopowałyście, a czy ktorejs z Was mąz ma zylaki i czeka go operacja? chyba nie, ale ocenic kogos jest zawsze łatwo... szanujmy sie i zastanowmy zanim kogos ocenimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenna22
Maomi moze dzis jest 16dc i moze wlasnie to sa plodne okaze sie wszystko za kilkanascie dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu2 najwidoczniej Twoj partner nie mial problemu z nasieniem i to co piszesz jest bzdurą, bo w rzeczywistosci to wyglada zupelnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek151
iczozord tak jasno napisalas :) musze sie tylko mojego gina zapytac jak on to liczy bo do tej pory chodzilam do niego w pełnych tygodniach bylam np w 9t0d i wtedy powiedzial ze 9 tydzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja mysle ze powinnyscie juz skonczyc ten temat kazdy powiedzial to co mysli i blondi zrobi to co uwaza, wiem ze po przeczytaniu tego wszystko napewno milo jej nie bedzie ale ja tez pare razy dostalam takiego "liscia" nie na forum ale w rzeczywistosci i wyluzowalam troche :) kazdemu potrzebny jest taki kop tylko miejmy nadzieje ze to nie zrazi blondi do tego forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia122
Maomi tak oczyscilam się po ciąży nie ma już śladu juz miałam jeden okres i za tydzień niecaly spodziewam się owulacji. Jestem ciekawa bo teraz powinnam mieć z prawego jajnika i porownam ten ból do bólu owu z lewego. Niestety do lekarza nie poszłam bo mam nogę w gipsie zlamalam kostkę... Także wspaniale przywitała mnie ta wiosna :-) Blondi co tam? Mam nadzieje ze zbytnio sobie do serca nie wzielas niektórych wypowiedzi ;-) nie przejmuj się, nikt nie zrozumie jeżeli tego samego nie przeżyje bo po rozczarowaniach z testami ciazowymi to zaś aż strach je robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, każdemu potrzebny jest czasem kubeł zimnej wody. Blondyneczka - żadna z nas nie jest w dokładnie takiej samej sytuacji jak ktokolwiek inny z forum. My się tu tylko staramy wzajemnie zrozumieć, ale tak naprawdę nikt nigdy nie poczuje się tak jak Ty, ja czy którakolwiek z dziewczyn. Zawsze jest to tylko gdybanie. Mimo to i Ty nie raz ostro dziewczynom zwracałaś uwagę bo się np niepotrzebnie nakręcały. I to było dobre, bo się człowiek opamięta, nabiera trochę dystansu bo z zewnątrz sytuacja zawsze wygląda inaczej i zdystansowanie się pomaga. Na naszym forum dużą rolę odgrywają emocje (poza tym jesteśmy kobietami i w większości z problemami z płodnością itp. więc to się tylko potęguje) dlatego trudno oczekiwać, że nasze wypowiedzi nie będą emocjonalnie nacechowane. Nie jesteśmy w końcu terapeutami, nie będziemy wypowiadać wyważonych formułek, które każdemu samodzielnie pozwalają dotrzeć do sedna jego problemu. I myślę, że ta autentycznośc tu na forum jest jego atutem bo powoli stajemy się coraz bardziej prawdziwe i swobodne a nie tak jak na początku przy poznaniu kogoś tylko ciuciuciuciu i same miłe słówka ;-) Forumowe wsparcie polega wg mnie na tym że się kogoś pocieszy ale też ochrzani jeśli będzie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iczozord ale absolutnie sie z Toba zgadzam:) i tez uwazam ze kubeł zimnej wody pomaga szczegolnie jak sie niepotrzebnie nakrecamy, mi chodzi o stwierdzenie tego ze ktos nie jest dojrzaly na posiadanie dziecka , o te konkretne słowa mi chodzi... bo to zeby sie nie nakrecala i za mocno nie wsłuchiwala to juz jest standard u nas ;) ale teskt ze ktos w tym momencie nie powinien miec dzieci jest nie fer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że to dobre podsumowanie tej dyskusji :) Teraz napisz blondyneczka gdzie tej pracy szukasz?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Blondyneczka nie pisalabym tego gdybym dużo nie przeszła. I bezpłodność blondi męża też nie została stwierdzoną także się nie unos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×