Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochający22

Poznałem kobietę z 5 dzieci

Polecane posty

Gość kochający22

Cześć, mam 22 lata, od kilku miesięcy jestem w powaznym związku z kobietą 30 letnią, która ma pięcioro dzieci. Dzieciaki są wspaniałe, my się bardzo kochamy. Najmłodsza pociecha ma roczek. Moi rodzice bardzo polubili moją kobietę i dzieciaki, ja także rozpieszczam dzieciaki i staram się jak mogę, by być dla nich jak biologiczny ojciec. Kobieta mnie kocha- to widać i czuć. Problem jest w znajomych, którzy nie potrafią mnie zrozumieć. Wciąż wysmiewają, że znalazła jelenia, by jej na dzieci dawał pieniądze i by ją utrzymywał. Przestałem się przez to ze znajomymi widywać, bo mam dosyć ich głupich docinków. Najważniejsze, że my jesteśmy szczęsliwi oraz, że moi rodzice zaakceptowali nasz związek i jako że od zawsze dzieci uwielbiają to tę jej piąteczke traktują już niemal jak własne wnuki. Dlaczego moi znajomi sa tacy?! Dlaczego nie wierzą, że ktoś może być szczęsliwy biorac sobie kobietę z tyloma dzieciakami. Przecież ona też zasługuje na szczęscie. Już wystarczy, że w poprzednich związkach jej się nie układało. Nie sądziłem, ze mam tak podłych znajomych! Jestem nawet gotów zerwać ze wszystkimi znajomość, bo najwazniejsza jest dla mnie teraz moja rodzina- bo tak własnie traktuję moją kobietę i jej dzieci- jako rodzinę! Skąd w Polsce te stereotypy? Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupie prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje zdanie - o ile to nie prowo - tak, jestes jeleniem. 5 dzieci i 5 tatusiow jak domniemam? a pani nadal nie wie co to antykoncepcja? bidulka, jak mogli ja traktowac jak wor na sperme, no jak?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochający22
To nie jest prowo! Mnie tylko denerwuje, że znajomi zamiast cieszyć się moim szczęsciem to wróżą nam od pierwszych dni koniec, głupio mi czasem dogadują! Nie wiem, czy to jakaś zazdrość o moje szczęście przez nich przemawia, czy coś? To jest po prostu chore, by kierować sie stereotypami i kobietę zaszufladkować, tylko dlatego, że ma 5 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście debile :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo jesteście razem? Mieszkacie razem? Ona pracuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To jest po prostu chore, by kierować sie stereotypami i kobietę zaszufladkować, tylko dlatego, że ma 5 dzieci." Idąc twoim tokiem rozumowania, to gdyby nie miała nogi, nie można by jej nazwać kaleką :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochający22
Wcale nie piatka tatusiów- Pierwsze dziecko urodziła, gdy miała 16 lat z pierwszym partnerem, 3 następnych dzieci ma ze swoim byłym męzem, a to najmłodsze- ma z ostatnim partnerem, więc nie była typem puszczalskiej, bo z każdym z tych mężczyzn była w związku, tylko po prostu jej się nie ułożyła, każdy był drań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest głupie prowo, bo w to, że 22-latek jest głupi, uwierzyć można, ale w to, że z takiej sytuacji cieszą się szalenie jego rodzice uwierzy tylko prawdziwy kretyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochający22
Jesteśmy razem od 3 miesięcy. Tak, mieszka u mnie w domu rodzinnym (rodzice mają dom), my mieszkamy na górze, rodzice na dole. Nie, nie pracuje, zajmuje się dziećmi, bo najmłodsze ma rok, później kolejne ma 3 latka, nastepne ma 5, a pozostała dwójka jest już szkolna. Ja pracuję, dobrze zarabiam, w międzyczasie studiuję zaocznie. Pracuję w firmie ojca, więc mam pewną pracę. Dzieciaki maja alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ci z tym dobrze to haruj na 5 cudzych dzieci, my z tego powodu nie będziemy płakali. Ja też bym nie zrozumiała, życzę Wam szczęścia, ale wiem, ze kiedyś go w Waszym związku zabraknie tej miłości . Obowiązki przerosną Twoją miłość , ale póki co ciesz się, że za masz już na starcie rodzinę w komplecie Ja taką "ukochana"omijałbym na kilometry, Ty jeszcze musisz się tego nauczyć, a najlepiej na swoich błędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ci powiem w d miej ludzi cieszył się swoim szczęściem a znajomych zawsze można poznać nowych.powodzenia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochający22
Moi rodzice ją zaakceptowali po poznaniu, jest naprawdę bardzo sympatyczna. Wczesniej mieli opory, ale gdy zaprosiłem ją z dziećmi na wigilię i opowiedziała im historię swojego życia, to zmienili o niej zdanie, pozwolili, by została. Ona nie miała się nawet z tymi dziećmi gdzie podziać, po rozstaniu z ojcem najmłodszego dziecka wylądowała w domu samotnej matki, gdyz ona pochodzi z innego województwa, nie miała tu nikogo z rodziny ani szans na jakiekolwiek lokum. Bała się, że jak tak dalej tragicznie będzie, to jeszcze jej dzieci odbiora, ajest naprawdę dobrą matką, kocha dzieci nad życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochający22
Kazdy z jej facetów to była patologia, nieodpowiedzialni ludzie, nienadajacy się ani na mężów ani na ojców! Same imprezowe typy nie stroniące od alkoholu i innych używek, to jak ta kobieta miała mieć z nimi normalną rodzinę, skoro oni nie potrafili ani jej ani dzieci docenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o Ci powiem w d miej ludzi cieszył się swoim szczęściem a znajomych zawsze można poznać nowych.powodzenia życzęusmiech.gif I pamiętaj o całej piątce dzieci. Na starcie juz z takim balastem? Dalej będzie tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochający22
Ale dzieciaki mnie zaakceptowały bez problemu, są fantastyczne. Chcę dla nich jak najlepiej :-) Nie traktuje ich jak balast, a jako swój obowiązek, bo przecież są częscią mojej kobiety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie prowo, jak ostatnie dziecko ma rok to niby kiedy ty ją poznałeś, że już sie wprowadzila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochający22
Poznałem ją pół roku temu, ona rozstała się z ojcem tego dziecka niedługo po urodzeniu. Poczatkowo spotykaliśmy się, chciałem poznać lepiej ją i jej dzieci, po wigilii juz zostali u mnie na stałe. Poznałem ją w klubie sportowym. jej synek uczęszcza tam na zajęcia sportowe dla dzieci, ja także tam trenuję- tak się poznaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiadają się ludzie, którzy wiele w życiu widzieli i chcą Cię uchronić przed życiowym błędem. Nie wystarczą Twoje najlepsze intencje bo codzienność w takiej rodzinie to problemy, których nie jesteś w stanie przewidzieć. / mniej oczarowania, a więcej rozsądku, chłopaku ! /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochający22
Ale ja widzę jej pełne zaangażowanie, wciąz mnie rozpieszcza, całuje, mówi, jak kocha, jest bardzo czuła, więc niemożliwe, by nie kochała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co rozumiesz pod pojęciem tego, ze ona Cię kocha? jak spobie wyobrażasz, ze ona cię kochac będzie mając 5 dzieci? po takich przejściach wychodiz z założenia, ze facet to tylko facet, jeszcze bardziej niz jakakolwiek inna kobieta jestes tylko dodatkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się ludźmi, zawsze szczekaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie osoba, która ma 5 dzieci w tym z trzema różnymi facetami nie jest normalna,ale rób co chcesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panna poznała jelenia i udaje wielce zakochaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor musi byc strasznym desperatem,pewnie niewyjsciowa ma twarz i tylko mu takie starsze dzieciate pozostaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noo już widzę,że NORMALNY 22 latek bierze sobie babkę po przejściach z piątką dzieci :] czyżby rówieśniczki nie były nim zainteresowane, hmm;->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tylko jedno, plodna jest bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabawne prowo :D posmailabym sie,a le jestem b zmeczona :P zajrze tutaj jutro, moze jeszcze znajdziesz sie z 2 jej dzeici : hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochający22
Jeżeli chodzi o mój wygląd, to nie uważam, bym był jakis tam brzydszy. Mam 182 cm wzrostu, jestem brunetem, w dodatku dobrze zbudowanym, gdyz jestem sportowcem. Tak, jest to moja pierwsza kobieta (nie liczac miłostek gimnazjalnych, które do niczego nie prowadziły). Zawsze miałem powodzenie u kobiet, ale pech chciał, że do żadnej wczesniej nie czułem żadnej chemii. Dopiero między nią a mną zaiskrzyło- poczułem to. Jeżeli chodzi o nią, to jest przeciętnej urody, troszkę ma "zmęczoną" twarz, ale to pewnie przez ciąże, bo ponoć każda ciąża trochę wyczerpuje organizm. Ciało ma bardzo szczupłe, ale troszkę ma wiszacej skóry na brzuchu, co mi nie przeszkadza, bo przeciez jest kobietą- matką. Jeżeli chodzii o seks to jest boski!, jest świetna w łóżku, wspaniale mi się z nią seks uprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie chlopcze spokoj to nie jest milosc tylko fascynacja seksem znudzi ci sie szybko bedziesz szukal mlodej dziewczyny.obowiazki cie przerosna ona znalazla sobie lokum tylko.i tyle dzieci w takim wieku to masakra jest nie odpowidzialna .zakoncz to poki nie ma jescze dziecka z toba.nie chcialabym takiej przyszlosci dla mojego dziecka zeby moj syn tak zmarnowal sobie zycie z takim obciazeniem w tak mlodym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×