Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

raz jeszcze z poprawką: wyliczyłam cykl Jonasa dla Agusi 23 (29.05.1982, 08:45 Dobre Miasto) czas owulacji: 18.11 godz. 17:51 !!!!!!!! chłop. 18.12 godz. 04:10 dziewcz. 16.01 godz. 17:49 chłop. 15.02 godz. 10:31 dziewcz. 17.03 godz. 05:08 chłopcz. 16.04 godz. 01:14 dziewcz. 15.05 godz. 19:37 chłopcz. życzę powodzenia i miłego oraz owocnego przytulanka JUTRO!!! BOŻENA

do MalaCzarna w takim razie czekam co mi moja pani powie!!! Praktycznie rzecz biorac to mnie pocieszylas ale to jest przeciez sprawa indywidualna... co kobieta to inaczej ;) POZDRAWIAM WAS KOBITKI

estello - sorrki doczytałam już miejsce twojego urodzenia a oto i wynik moich obliczeń: czas owulacji: 03.11 godz. 03:29 dziewcz. 02.12 godz. 23:30 chłopcz. 01.01 godz. 18:05 dz. 31.01 godz. 09:52 ch. 01.03 godz. 22:05 dz. 31.03 godz. 07:52 ch. 29.04 godz. 14:10 dz. 28.05 godz. 19:24 ch. Estello trzymam kciuki za owocne staranko!!!

Kobietki ja dzis juz uciekam. Pojawie sie rano. Oczy juz mi sie troszke zamykaja. DO JUTRA! PAPAPA!

program którego używam do obliczania cyklu Jonasa to Astrolog. jest to astrologiczny program do obliczania horoskopu, na podstawie daty, godziny i miejsca urodzenia. nie jest to zwykły horoskop czyli taki jak w każdej gazecie - to naukowy program, który wykorzystuje układy i relacje planet w momencie urodzenia danej osoby i je interpretuje. jak przeanalizowałam mój horoskop urodzeniowy - to naprawdę się zdziwiłam, że tak się zgadza z rzeczywistością. mam nadzieję, że będę mogła wam pomóc :-D w miarę możliwości i wolnego czasu mogę wam obliczyć wasze cykle płodne wg. cyklu Jonasa (jak wspomniałam wcześniej mam szkraba który ma ogromne pokłady energii i mogę tu zaglądać wtedy kiedy śpi). mam nadzieję, że wkrótce i ja z niego skorzystam i wpiszę się w tabelkę

Bozino droga, nie pomyliłaś się? 3 listopada to ja miałam 3 dzień cyklu i duże krwawienie

Impersona - ciesz się że sytuacja juz opanowana :) musisz teraz na Siebie bardzo uważać... Katerinko29 hej, co u Ciebie słychać?? Czytam i czytam i uważam że Domi ma rację, lekarza trzeba słuchac, co organizm to inne rady, a w ogole to zaczynam uważac że powinnysmy życ w miare normalnie nale bardziej zdrowo, od co :) Malinko nie pracuj tyle, oszczędzaj się troszkę, dobrze??:) Bozina chciałam się doprosić o ten programik do obliczania :) Kasia

Dzięki Bozina, ściągam juz :) Kasia

Witajcie dziewczeta!!! Ile ludzi, tyle opini... To powiedzenie przyszlo mi na mysl, kiedy przeczytalam Wasze wypowiedzi na temat tabletek. Wydaje mi sie, ze z niczym nie mozna przesadzac w zadna strone. Zbyt czeste branie tabletek nie jest dobrym wyjsciem, tak samo jak nie branie ich za wszelka cene, gdy doskwiera nam wielki bol jest rowniez blednym rozwiazaniem. Mysle, ze skoro lekarze podaja leki, to wiedza, co robia i nie chca zrobic nam krzywdy, ani tym bardziej malenstwu. Chociaz caly czas sie slyszy, ze w ciazy trzeba na to bardzo uwazac. Jeszcze kilka dni i zaczynamy nowe starania w tym cyklu. Moj maz bierze witaminki i bedziemy starania nasze przeprowadzali co drugi dzien. Zobaczymy, jakie tym razem beda rezultaty. Pozdrawiam wszystkie wspaniale kobietki. Caluski dla wszystkich

Witam wszystkich bardzo serdecznie...... Co do leków to chyba rzeczywiscie są sprzeczne opinie lekarzy. Ja nie brałam nic od bólu brzuszka, jak pobolewał to po prostu wytrzymałam. Zresztą trwało to bardzo krótko i nie ból nie był silny. Witaminy FEMINATAL i Asmag biorę od 6 tygodnia (dostałam je na pierwszej wizycie), trzy miesiące przed ciążą i do konca I trymestru brałam FOLIK, a teraz jeszcze dodatkowo HEMOFER. Mało tego ja na początku ciaży musiałam brac antybiotyki i inne leki od anginy, i tu lekarz sie bardziej martwił i zalecał ostroznosc. Myslę ze Wasi lekarze wiedza co robią. NIe ma sie czym martwic. Jesli ginekolog zalecił No-spę to trzba ją brac i koniec. Oczywiscie jesli macie lekarzy, których obdarzacie zaufaniem. Bo niestety zdarzają się partacze. Zresztą to od razu widac czy ginekolog interesuje sie Waszym zdrowiem i malenstwa. I dlatego nadal jestem zdania ze lepiej chodzic do lekarza prywatnie!!! Moja malenka Emileczka znowu wstała i zabiera sie do skopania mi zeber i żołądka. Uwielbiam jak ona mnie dręczy. :)) :)) :)) Mateczko, Metus, Katarinko, Claptola, 1102- wpadajcie częsciej, co słychac u Waszych maluszków........Domi, Małaczarna- jak się czują przyszłe mamusie??? Mam nadzieję ze wspaniale.........:)) :)) Pozdrawiam wszystkie starające się- trzymam kciuki bardzo mocno i z całego serca zycze zebyscie wkrótce wszystkie mogły cieszyc sie z rosnacych brzuszków :)) :)) :))

Witam wszystkich bardzo serdecznie...... Co do leków to chyba rzeczywiscie są sprzeczne opinie lekarzy. Ja nie brałam nic od bólu brzuszka, jak pobolewał to po prostu wytrzymałam. Zresztą trwało to bardzo krótko i nie ból nie był silny. Witaminy FEMINATAL i Asmag biorę od 6 tygodnia (dostałam je na pierwszej wizycie), trzy miesiące przed ciążą i do konca I trymestru brałam FOLIK, a teraz jeszcze dodatkowo HEMOFER. Mało tego ja na początku ciaży musiałam brac antybiotyki i inne leki od anginy, i tu lekarz sie bardziej martwił i zalecał ostroznosc. Myslę ze Wasi lekarze wiedza co robią. NIe ma sie czym martwic. Jesli ginekolog zalecił No-spę to trzba ją brac i koniec. Oczywiscie jesli macie lekarzy, których obdarzacie zaufaniem. Bo niestety zdarzają się partacze. Zresztą to od razu widac czy ginekolog interesuje sie Waszym zdrowiem i malenstwa. I dlatego nadal jestem zdania ze lepiej chodzic do lekarza prywatnie!!! Moja malenka Emileczka znowu wstała i zabiera sie do skopania mi zeber i żołądka. Uwielbiam jak ona mnie dręczy. :)) :)) :)) Mateczko, Metus, Katarinko, Claptola, 1102- wpadajcie częsciej, co słychac u Waszych maluszków........Domi, Małaczarna- jak się czują przyszłe mamusie??? Mam nadzieję ze wspaniale.........:)) :)) Pozdrawiam wszystkie starające się- trzymam kciuki bardzo mocno i z całego serca zycze zebyscie wkrótce wszystkie mogły cieszyc sie z rosnacych brzuszków :)) :)) :))

Witam w deszczowy poranek!!! Oj, Lusiu jak się czyta Twoje wypowiedzi to aż się ciepło w serduszku robi! Pozdrawiam Ciebie i Emileczkę no i oczywiście Wszystkie Dziewczyny!!!

Witajcie Babeczki, wczoraj wieczorem nie zaglądałam na topic, bo było staranko. Wczoraj tak strasznie mnie wszystko bolało...może to był ten moment:)Ehhh wiecie już sama nie wiem co mam myslec. Bo z jednej strony jak słyszę diagnozy lekarza to mam doła i ręce mi opadają, a z drugiej strony jak się staramy, jak słucham Waszych opowieści, jak Dziewczyny z tego topicu zachodzą w ciąze, Wasze ciepłe i dobr słowa...To zaczynam wierzyć. Czuję,że to bardzo możliwe i realne. I tak bardzo pragnę dziecka że boję się-boję się, że nie damy rady, że nigdy na świat nie przyjdzie to upragnione tak mocno wyczekiwane. Wiecz, że wiara czyni cuda, że trzeba wierzyć. Jestem katoliczką, ale nie praktykującą...nie mam pretensji do Boga że właśnie tak się dzieje. Ale czasami chciałabym się modlić gorąco i zażacie aby obdarował nas dzieckiem...Oj, dobrze kończę już, bo mam na przemian dobry i smutny nastrój...a to przeciez nie o to chodzi:) Buziaczki dla Was Wspaniałe Kobitki

Hej dziewczyny :) ależ pogoda dzisiaj....W Warszawie to tak leje i taki wiatr jest że aż sie z łóżka wstawać nie chce, brrr..... Hej Malinko :) przemyśleniom końca nie ma, a jak się dzisiaj czujesz?? i jak humorek?? Kasia

Witaj Kasiu, czuje sie dobrze:) nic mnie dzis nie boli-extra!! A z humorkiem, no coz tak sobie ale to raczej przez pogode. W Poznaniu tez leje, wieje i wogole jest fatalnie. Mojego psa musialam dzisiaj na rekach na dwor wyniesc bo nie chcial wyjsc(hihihihi)...

A co tam Kasiu u Ciebie?...Jak sie czujesz?Jak humorek? Jak staranko?..

To może przytulanko spowodowało że Cie dzisiaj nic nie boli :) pieskowi trzeba było pozwolić do kwiatka nasikać hihihhi Kasia

Co u mnie, w porządku, humor raczej ok ale nie wyspałam się :) staranka już były i teraz to nieszczęsne czekania na 27 :) A czuje się dziwnie, bo brzusi pobolewa...juz nie tak jak ostatnio ale troche pobolewa....ale staram sie nie mysleć o tym, bo moze to tylko moja głowa wysyła sygnały żeby bolał :) także nie narzekam Kasia

No faktycznie, może przytulanko:) Myślę, że tak. Nigdy wcześniej nie próbowaliśmy w ten dzień kiedy tak bolało. I może to był błąd i w sumie nie było tak źle, ba powiem więcej, było super:):) Mój piesek to ona i chyba miałaby problem z tym kwiatkiem-hihihihh

A no widzisz, to teraz zdradź mężowi naszą teorię :) i że jak się będziesz źle czuła to przytulanko i już :) no faktycznie miałaby problem z tym kwiatkiem :) a jak ona się wabi?? i co to za rasa?? Kasia

Mój piesio wabi się Era i jest kundelkiem(przygarniętym) Ale jest b. mądra i b.kochna. A i jeszcze wczoraj mój mężuś trzymał mi nogi w górze, ale się naśmialiśmy(hihihihi)...

Zdjęcia trzeba było robić hihiihihih byście mieli pamiątkę :) Kasia

Dokładnie o tym samym pomyśleliśmy. I jeszcze wczoraj mój mąż poprawiał mi humor, powiedział że \"Będziemy mogli w przyszłości powiedzieć swojemu dziecku, że tak bardzo go pragnęliśmy i że było tak mocno wyczekiwane....\"

NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 29 tydzień..Warszawa....1 Luty...........11,5..........Zuzia......90 cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....CÓRECZKE.................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał........93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......9...........Córcia.......86 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......3..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......4..............?..........90 cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......12..........Emilia........96 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......6,3..........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina............?...............?..............?...............?...........?...... Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona...Wrocław...16 styczeń.......12..........Kubuś.........?...... joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... .....?.............?...............?..............?..............?...........?...... .....?.............?...............?..............?..............?...........?...... .....?.............?...............?..............?..............?...........?......

jeszcze troche a tabelka zajmie cała stronkę :) mam nadzieje ze szybciutko :) Zuzia mi zyc nie daje ciągle kopie po żebrach chyba juz sie ustawila do porodu łapkami tez juz mocno boksuje prawie tak jak wczesniej kopała juz tak nieduzo czasu zostalo a tu problemy na glowe sie wala teściowej cos odwaliło i ma pretensje. Bede musiala zakończyc edukacje i zmykac do pracki bo chcemy od znajomej pokoj wynajac bo tesciowa nas nie przyjmie bo ma swoje widzi mi sie, no cóż :( :) ale i tak mam dobry humorek bo grunt to nie martwic sie bez potrzeby napewno bedzie dobrze :) :) :) Pozdrawiam wszystkie mamusie i starajace sie :)

29 tydzień nie przejmuj sie teściową :) a jak chcesz sobie ulzyć to proszę http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1282263&id_f=1 :) Kasia

Witaj 29tydzień:) Mam nadzieję, że tabelka niedługo zajmie całą stronkę:) Masz aż tak mstraszną teściową? To fatalnie, nie powinna Cię denerwować. Przecież masz w brzuszku jej wnusię. Przecież to kobieta...Ech, czasami ludzie mnie zaskakują...

Ja niestety też nie mam rewelacyjnej teściowej....synuś mamusi itp szkoda gadać.... Kasia

Cześć dziewczynki! Ale wstrętna pogoda!BBRRRRRRRRRR Lusiu dzidziuś taki grzeczny że od wczoraj rana nie musiałam brać NO-SPY bo brzuszek boli tylko troszkę:-):-) Kurczę nie wiem jak ja wytrzymam do 6 grudnia bo właśnie wtedy mam wizytę, zobaczę fasolkę i dowiem się wszystkiego!!!Ale z drugiej strony warto czekać bo to super prezent na Mikołajki:-) Miłego dnia wszystkim życzę i całuski dla brzuszków przesyłam!!!!!!!!

Powiedziała jeszcze ze ona nie wie czy to napewno jest jej syna dziecko. i gada ze pieniedzy nie ma, chociaz co wieczor na wóde i fajki to ma, az mi ciarki przechodza jak pomysle ze moje kochanie musi z nia byc na codzień