Dieta i Cwiczenia zrzucic 9 kg do maja! Wspólne motywowanie

marcia,przede wszystkim chodzi o to żeby nie dać się zwariować ja już miałam kebaba, placki ziemniaczane, pizze wszystko mniej więcej wliczone w kalorie. Będę mieć ochote na batonika to go zjem zamiast próbować się oszukać że 5 marchewek mi go zastąpi. Ja mam bardzo regularne pory posiłków dzieki temu mój organizm zaczyna odczuwać głód o określonych porach i unikam podjadania.

Hejka :) ja wczoraj jak założyłam tak zrobiłam, ćwiczonka wieczorkiem co więcej nawet chatę posprząrtałam :D Dziś miałam taki zapierdziel w pracy że tylko miałam czas zjeść serek wiejski ale kupiłam jakiś nowy z miodem i akie cholerstwo słodkie że nawet głodu nie czułam, zaraz się zbieram do domku i pojade zrobić pierś z warzywkami :) godzinke odczekam i trening :)

no i super... a ja dziś rano trening miałam.. od następnego tygodnia nowy program treningowy muszę sobie coś przez weekend ułożyć

a ja dziś wykupiłam diete na vitalli no i czekam na poniedzialek ma byc gotowa zobaczymy co dostane niby ma byc tak ze zrzucac 1 kg tygodniowo zobaczymy czy się uda :)

a widzisz to ja tak chudnę na tysiączce :) a swoją drogą fajnie że się zdecydowałaś bo będę miała rzetelną opinie od sprawdzonej osoby :D Znalazłam fajne ćwiczenia na yt fitness blender zajrzyj sobie może i ci podpasują. A ja mam jutro podsumowanie a zaraz gości się spodziewam i pewnie jakieś winko będzie :/ mam nadzieję że się nie odbije na wynikach. Pozdrawiam

Hejka :) dostałam już dietę i plan ćwiczeń no powiem ci że wygląda ciekawie. Np. jutro 1045 kcal i na śniadanie: 2 kromki pieczywa z mozzarella pomidorem i bazylia, II śniadanie: jogurt naturalny z musli lunch: ryż z fasolą i pomidorami kolacja: sałatka tuńczykowo - rzodkiewkoa godziny posiłków: 8,12,16,20 troche je zmodyfikuje na 8,11,15,19 tak mi bedzie lepiej pasowało :) Ale spoko dzis robie zakupy i jutro staruje zoabczymy co z tego bedzie :)

Do zrobienia ale pod okiem dobrego dietetyka :) polecam Wam mojego bo bardzo mi pomógł http://hh-life.pl/zacznij-nowy-rok-od-zdrowych-nawykow-zywieniowych-konsultacje-dietetyczne/

a widzisz a jednak około 1000kcal dieta wiec już nie do końca rozumiem te całe halo że na redukcji ok 1200 to minimum. Ja wczoraj miałam podsumowanie więc się pochwalę talia -4cm, brzuch -2cm, pupa -3cm a udo bez zmiany ale to pewnie sprawka mięśni które akurat na nogach szybko mi się robią. Pomiary są w stosunku do poprzedniego m-ca. Szkoda że nie zmierzyłam się jak startowałam a może i lepiej bo bym się załamała. Waga spadła o 4,2kg więc przez 2 miesiące straciłam już łącznie 10,1kg. Dietka od vitali którą dostałaś ma sporo białka jedynie obiad bardziej z węgli. I ta ostatnia pora jedzenia o 20 hihi ja już po 18 nie jjem ;)

tak dokładnie 1045 :) GRATULUJĘ wyniku 10 kg w dwa miesiące super!! no dla mnie 20 to tez zapozno ale 19 bedzie akurat od dzis zapisuje się na siłownie :) bede chodzila po pracy wiec po cwiczeniach lekka kolacja akurat. O 19 zjem a chodze spac kolo 23 wiec powinno byc ok, zobaczymy ten tydzien pokaze czy zrzuce 1 kg tak jak obiecuja :)

marcia a możesz coś napisać o ćwiczeniach bo trochę ciekawa jestem takiej formy pomocy :) nie chodzi o to co tam dokładnie każą ci ćwiczyć tylko jaka forma tych ćwiczeń? Aeroby? Siłowy? Mieszany? Ile czasu zajmuje ci jego wykonanie? Chciałabym mieć małe porównanie co jest polecane przez specjalistów na redukcji jako skuteczny spalacz;)

Ja ćwiczę z mel b 6 dzień :) kg nie lecą no może 300 g... :/ troszkę mnie to zniechęca ale mam nadzieję że się ruszy ;) kupiłam Therm Line Fast i będę brała od dziś może pomoże ;P

majeczka na mnie mel b nie działa dla mnie trening jest dobry dopiero wtedy jak palą mięśnie i pot się leje jak z killerem chodakowskiej wiec jeśli chcesz zrzucic kg to bardziej ją polecam. Wiem że łatwiej trenuje się z mel b ale efekty nijakie.

oj ja nie do końca się zgodzę uważam, że mel b jest dobra, ćwiczyłam z nią jakiś czas temu i byłam zadowolona ale pot ze mnie się lał :) tylko tak jak mówię mam problem z zbraniem się do roboty w domu wiec wole latać na siłownie. mine jesli chodzi o ćwiczenia z vitalii to powiem ci tak, że chyba źle zaznaczyłam tam że mam mało ruchu bo ćwiczenia dostałam na co drugi dzień i tak np. 21 min na bieżni i różne rozpiski z ciężarkami dla mnie to za mało bo ćwicze więcej i lubie się spocić więc tu będę musiała modyfikować. Ale wczoraj byłam na zajęciach typu płaski brzuch i powiem ci że dziś czuje cały brzuch jak boli i łydki też bo były obciążniki dziś pójdę na sexi pupa albo spinnig zobacze na co się wyrobie po pracy.

aha czyli bardziej korzystasz z oferty siłowni niż zalexeń vitalii ale ok w sumie masz racje jak jesteś już przyzwyczajona do wysiłku... a co do ćwiczeń to jakie by nie były ważne żeby był ruch.. jedni tylko biegają i chudną inni potrzebują czegoś więcej. Ja tam na siłownie nie mam czasu a żeby iść biegać jakoś brak mi odwagi więc zostaje dom ale daję radę

tzn stosuje się i będę robić te ćwiczenia z hantelkami ale wzbogace to o jakieś zajęcia własnie fitness.

Wiesz co marcia jak się tak zastanawiałam nadd tym zestawem od vitalii to sobie wymyśliłam że te ćwiczenia takie luzackie ze względu na niską kaloryczność diety... bo jak tak poczytać o diecie 1000kcal to piszą że ćwiczyć nie można ale to taka luźna uwaga ;) Tak mi jakoś spokoju nie daje ten wysiłek fizyczny bo czegoś więcej bym się spodziewała gdybym płaciła :/

Hejka ja dziś się mierzyłam i straciłam 1 cm w biuscie, tali i brzuchu jutro się zważę Ale coś się zadziało oby i waga drgnęła :)

to fajnie ciekawa jestem jak to się ma do kg :D mi spadek się spowolnił albo zastój albo mięśnie bo jak dotąd było -1kg tygodniowo tak w tym tylko -200g :/ ale dobre i to ważne że w dół a nie w górę

Vitallia dotrzymała słowa zrzuciłam 1 kg :)

to gratuluje :) mam nadzieję że spaddek się utrzyma bo im niższa waga tym wolniej schodzi ;) a u mnie coś się naprawiło bo dziś waga pokazała 63,3kg ale przez 2 dni taki spadek (1,5kg) coś mnie musiała waga oszukać w sobotę. Może dlatego że mięśnie napompowane były wczoraj niedziela too nic nie ćwiczyłam i dziś proszę jaka niespodzianka. A swoją drogą too z racji zbyt słabego treningu w sobotę tak mnie korciło żeby wczoraj poćwiczyć ale udało się ten nadmiar energii stłamsić. Także dsiś wracam wypoczęta z powójną siłą do treningów ;)

No to fajnie, że u Ciebie waga tak ładnie zjeżdża :) Zobaczymy czy w tym tygodniu też kilogram spadnie :) A teraz jem sobie jogurt z musli, rodzynkami i gruszka i smakuje dobrze :) A w sobote też sobie popuściłam wypiłam winko z chłopakiem i zjadłam nawet kawałek czekolady ale za to wczoraj wszystko spaliłam na siłowni :)

marcia takie drobne ustępstwa od diety są potrzebne żeby nie zwariować ja sama tydzień temu w weekend jak miałam gości pozwoliłam sobie na pizze o 22h i jakoś przez taki incydent nie wróciłam do dawnych nawyków... ale jestem z siebie zadowolona że wreszcie się zaparłam i się udaje. Zdałam sobie sprawę że od początku diety nie zjadłam nawet 1 frytki które były moją zmorą także super bo wyćwiczyłam silną wolę i mogę sobie czegoś odmówic nawet jeśli na drugi dzień już dla mnie nie zostanie ... jakoś tak mi nie szkoda tych kalorii ;)

Na wiosnę postanowiłam schudnąć! Zaczęłam ćwiczyć na siłowni w połowie lutego, ale nie dawało mi to zbyt dużo satysfakcji i nie widziałam efektów. Podobno trzeba łączyć kilka aktywności z dietą. Przeszłam na dietę, bez węglowodanów i cukrów, a od marca zapisałam się na zabiegi odchudzające. W Klinice Miracki jest platforma Accent Ultra V Alma i pięknie modeluje sylwetkę!!! Jestem zachwycona, a przy tym jaki to relaks :-) Polecam!!! Do maja schudnę 10 kilo - taki mam plan i wierzę, że mi się uda.

mine to teraz ja ci powiem jaką wykazałam cziś silną wolę, kumpel chciał abym wyskoczyla z nim na lunch w przerwie w pracy i poszłam z nim do bobbys burger bo nie widzielismy sie ponad pol roku to nie wybrzydzalam i co on jadł burgera i frytki a ja nic :D zjadłam przed wyjściem jogurt i nawet wrazenia na mnie ten burger nie zrobil :D za 1,5 moj obiadek zdrowy vitalliowy :D

no brawo a widzisz można? można :) ja dziś dla małej kontroli stanęłam na wadze żeby sprawdzić prawdziwość wczorajszego ważenia i faktycznie jesf 63,2kg wieć tylko 200g dzieli mnie od celu. Jak dobrze pójdzie to dietę zakończę na 61 może 60kg a jeszcze przy wyprowadzaniu powinna spadać więc spora szansa że w kwietniu będzie 5 z przodu czego nie było od ponad 6 lat ;) ale wymiatam haaa

no to rzeczywiście tylko gratulować, fajnie że tak ładnie nam idzie może uda nam się osiągnąć nasze cele :) ja podziwiamja podziwiam że sama umiesz tak sobie diete dostować i ćwiczyć w domku :) miłego dnia :)

hej Dziewczyny :) mogę się przyłączyć ?

mam 162 , 55 kg , trenuję , dietkuję , biegam , liczę i ważę ;)

Hej truskawkowysong, jasne że możesz dołączyć im więcej nas tym lepiej :) Jakie masz założenia, co chcesz osiągnąć :)?

Powiem wam ze juz drugi miesiac jestem na odchudzie z3szlo mi 9 kg