Dieta i Cwiczenia zrzucic 9 kg do maja! Wspólne motywowanie

eh na temat problemu trądzikowego to nawet nie chce mi się gadać ;/ ciągle coś mi wyskakuje, zaczęłam brać tabletki anty ale nic mi nie poprawiły cery a myslalam ze pomogą

Tefnut ot toto też mi takie burchle powyskakiwały od majowego słońca ale jakieś kila lat temu zwlaszcza na dekoldzie i chyba góra czoła... a teraz nie wiem może bardziej się maskuję ;) dziewczyny a może te problemy skórne to raczej problem dietowy... wiecie toksyny itp. Ja kiedyś piłam drożdże ogólnie to ze względów witaminowych i też ponoć przez pierwszy tydzień na skutek oczyszczania może być wysyp ( u mnie nie było) za to teraz jak coś robię i zostają mi to sobie szykuję i na drugi dzień coś wyskakuje

9 kg od dziś do 1 maja? nie możliwe... nawet jakbyś jadła mało.. to przed majówką są święta... i będzie jojo jak nic :D najlepiej to zacząć dietę od 4 maja :D i spiąć się w sobie do 1 czerwca ;D a najlepiej do 1 lipca, wtedy masz szanse coś stracić :)

Hej dziewczyny ja dziś dzień wolny od ćwiczeń więc moja aktywność dzisiejsza to porządki domowe. Na śn owsianka ( 50g płatków, po 10g słonecznika i siemienia) i 3 kostki gorzkiej czekolady (@ mi się zaczyna i zachcianki ). Na 2śn kiwi jabłko i pomarańcza. Obiad surówka ( sałata lodowa, ogórek, kukurydza i jogurt) i 50g kotletów sojowych. Kolacja twaróg ze szczypiorkiem, ogórkiem i pekinką ( lubie jak chrupie ;) )

Hej ja dziś też bez ćwiczeń, ciałko odpoczywa :) na śniadanko zjadłam dwie kromki pieczywa pełnoziarnistego z chudym serkiem, sałatą i rzodkiewką na drugie jogurt naturalny i truskawki na obiad mozarezzla pomidor i bazylia kolacja się wymyśli :)

Ja dzisiaj na śniadanko owsiaka, kubek kefiru na drugie, rybka, surówka z kiszonej kapusty i jakieś warzywo na parze będzie na obiad, na podwieczorek jabłko albo grejfrut (zobacze co pilniej wymaga zjedzenia) a na kolację chyba serek wiejski mi zostaje :D Trzeba się będzie wybrać na zakupy bo w lodówce powoli zaczyna się robić pustawo ;) A pogoda dzisiaj piękna więc zaraz idę trochę w ogródku popracować :) Dzisiaj dzień treningowy u mnie ;) Poranna część już była a reszta bliżej wieczora.

Hej dziewczyny... moje menu na dziś to śn omlet z pomidorem i serem żółtym, 2śn grapefruit, pomarańcza, jabłko. Obiad schab wiep brokuły i marchewka z groszkiem. Kolacja serek wiejski. Trochę modyfikuję dietkę bo waga mi słabo leci i staram się jeść więcej bialłka kosztem węgli bo to już końcówka na takim ograniczeniu kalorycznym.

Hej, a ja wszamałam dziś na śniadanie ciemna bułeczka z jajkiem i sałatą, na drugie banan a obiad ryż naturalny z białą fasolką, pomidorem i cebulką, kolacja serek wiejski :)

Ten gość powyżej to ja :) nie wiem jak to się stało że napisałam bez zalogowania się :) dziś niestety bez ćwiczeń bo mam dużo pracy ;/ ale własnie wstaje zrobie przysiady prysznic i wklepie w tyłek antycelulit :)

cześć dziewczynki.. u mnie na śn owsianka i,3 kostki gorzkiej czek, 2 śn grapefruit, jabłko i kiwi, obiad sojowe kot. i brokuły + 1łyż ketchupu, kolacja twaróg ze szpinakiem i porem. Waga pokazała 62,4kg więc do 60 nie zejdę do końca diety ( został już tylko tydzień :D) No ale zobaczymy jakim wynikiem zakończę. Dziś trening siłowy przede mną.

U mnie dzisiaj na wadze troszeczkę poniżej 73kg ;) Niestety elektroniczna się popsuła na amen więc na tej tradycyjnej ciężko o dokładny pomiar. Ale tak czy siak spadło coś koło kilograma więc jest dobrze ;) Nogi powolutku się poprawiają ale wciąż to obraz nędzy i rozpaczy. Mój organizm chyba umieścił tam praktyczne całe rezerwy sadełka i dzielnie ich broni ;) Ale ćwiczę, peelinguje, masuj*****lsamuje i może do lata będą wyglądały znośnie :D

Hej ja na śniadanko jogurt naturalny z musli rodzynkami i gruszką, drugie serek wiejski, obiad to samo co wczoraj bo mi zostało :P Jutro rano ważenie ale w tym tygodniu mało ćwiczyłam więc chyba nic nie zrzuciłam ;/

marcia schudnąć powinnaś jeśli dietę trzymałaś w sumie vitalia nie dodała ci mocnych treningów... ja powoli zbliżam się ku końcowi z porządkami na święta także ten tydzien całkiem intensywnie zleciał ;) Tefnut gratuluje spadku to aż 1kg ;) będzie dobrze cierpliwości ja startowałam z 74,9kg w styczniu i zobacz jak sobie poradziłam... nóżki będziesz miała cacy na lato tylko nie odpuszczaj ... dasz radę maleńka ;)

weekend spędzam u faceta to będę pewnie poza zasięgiem, ale jak tylko dorwe się do kompa to wam dam znać co jutro waga pokaże :0 a i jutro sobie odpuszczam na wieczór bo idziemy na kolacje i drinka ze znajomymi więc nie będę im przecież patrzeć w talerz :P

Hej:) czytam Was od początku powstania wątku,dziś postanowiłam dołączyć jeśli można:))zakupiłam therm line fast i będę się pozbywała 5 kg:) najgorsze jest to,że jestem przed @ i ta waga skacze jak szalona..no alee chodze na siłownie , staram sie 3 razy w tyg plus cwiczenia w domu skakanka oraz hula hop no i zdrowe jedzonko oczywiście;)moja waga 56,5 ma byc 52! let's do it:)

violla witamy ;) ja menu ma dziś jeszcze nie ustalone ale na śn bedzie pewnie owsianka ze świeżym imbirem. Muszę ogarnąć jeszcze wczorajsze zakupy bo późno wróciliśmy... wczoraj przymierzaliśmy się do zakupu lodówki bo mamy małą i już się zdecydowaliśmy ale p***a która nam miała przeliczyć na raty tak zaczęła kręcić że mąż po jakichś20 min gadania zrezygnował ;/ i dziś dalsze poszukiwania. Z jednej strony dobre że tak wyszło bo po powrocie stwierdziliśmy że za droga... i będziemy w razie czego rozważać zakup za gotówkę

hej dziewuszki.... co ttam odpuściłyście? Ja wczoraj poszłam po bandzie ;) byli goście więc przesiadówka do późnych godz... no i skubanie jedzenia... dzziś 200g więcej na wadze o_O... no ale pobrykałam na skakance i z ekspanderem trochę za karę :P no nic dziś już bez wyskoków będę grzeczna. Właśnie skończyłam drugie śn grapefruit i jabłko ;)

Cześć dziewczyny ale jestem dziś wściekła jak osa !!! W sobote rano się zważyłam i pokazalo mi 56 kg czyli -2 kilo w tydzień, wieczorem poszłam z chłopakiem i znajomymi na kolacje do meksykańskiej restauracji wypiłam margarite zjadłam quesadille i wczoraj rano na wadze 59,5 kg dziś to samo!!! No ku.....!! Nie wiem jakim cudem nagle jest 3,5 kg wiecej :((((((

marcia no to współczuję ale obie mamy nauczkę szaleństwa dopiero po osiągnięciu wagi idealnej;( mi spadło 300g więc w sumie wróciłam szybko pewnie przez sól się woda zatrzymała. Na śn owsianka ( + siemie lniane, pestki, gorzka czek., imbir) , 2śn gruszka, pól grapefruita, obiad sojowe i sałatka z lodowej, kukurydzy, ogórka i jogurtu. Kolacja 2 jajka na miękko, pół kostki twarogu z selerem naciowym. Marcia wyluzuj raczej te 3,5kg to woda bo ona szybko wagę podbija.. trzymaj dietę i spróbuj sprawdzić za kilka dni. Nie waż się coziennie bo popadniesz w paranoję

no będę będę trzymać ale i tak jestem w szoku i nie dowierzam myślałam że może coś z wagą nie tak ale chłopak stanął i mu pokazało wagę jak zawsze a mi takie wachanie w ciągu 24 godzin ;/ no nic dziś robie zdrowe zakupki i lecimy do świąt dalej

no fakt nie możliwe że tyle tłuszczu się raptem zalęgło..a może jesteś przed okresem? Spróbuj jeść więcej białka ze 2 dni i wtedy sprawdź różnice. Jeśli chodzi o produkty wysokobiałkowe to wybórr spory np kotlety sojowe, serek wiejski, twaróg chudy, pierś z kurczaka, ryby mi to pomaga jak zastój za długo trwa a i po sobocie też poskutkowało ;)

Hej! Czytam Was codziennie. Niestety z powodu sporych klopotow rodzinnych nie zaczelam diety. Na spokojnie moge zaczac od jutra. I taki mam plan. 3 miesiace intensywnego odchudzania od 1.04 do 30.06. Mam nadzieje ze uda mi sie 8 kg schudnac i ze przyjmiecie mnie ponownie do swojego grona.

Kasia pewnie odzywaj się jak będziesz miała czas ;) a tak się zastanawiałam czemu nie ma wpisów... jak widzisz sama u nas ostatnio chybotliwie ;) ja jednak mam końcówkę @ i waga znów w dół tzn dziś 62kg. Na śn. owsianka ( + siemię, pestki, wiórki, orzech ziemne), 2śn. gruszka, jabłko, obiad pierś na parze i surówka z pekinki, ogórka, kukurydzy, jogurtem nat i kolacja twaróg z selerem naciowym, błonnikiem, porem

Witajcie, chyba do Was dołącze:) Ja co prawda mam do zrzucenia troche mnie kg, bo 5, ale uwierzcie, że i to jest bardzo trudne. Ale mam postanowienie, zaczynam trening z Mel B, jem 5 racjonalnych i zdrowych posiłków dziennie, 0 słodczy i jedzenia po 19. Do tego colosan bo bardzo wspomaga moje liche trawienie i rano woda z cytryną? Co sadzicie? mam w ogóle zamiar włączyć do diety dużo kaszy jaglanej bo jest bardzo zdrowa. Moze macie jakies sprawdzone przepisy?

Kalka WW racjonalne odżywianie ok ale z tą kaszą to raczej nie bardzo... po 1 kasza to węgle a na węglach ciężko się chudnie po 2 mimo że zdrowa to jednak kaloryczna. Na 1 lub 2 śn ok do obiadu może być ale w mniejszych ilościach a na kolację to już kompletnie odpada. Żeby chudnąć musisz mieć ujemny bilans kaloryczny do tego białka w sporej ilości bo wspomaga chudnięcie :) także witamy i zapraszamy do wspólnej walki

Hejka witam nowe dziewczyny, fajnie że nasze grono się powiększa :) mi dziś kończy się karnet na siłowni i postanowiłam że trudno nie wykupuje na następny miesiąc mam za dużo pracy i nauki ;/ Codziennie będę ćwiczyć w domu z Chodakowską trwa 45 minut a z dojazdami na siłownie i z powrtoem schodzi mi 3 godz;/ Ja na śniadanie wsunęłam lekkie pieczywo z twarogiem chudym szynką i ogórkiem, potem serek wiejski, i teraz jem jogurt naturalny z bananem i musli, na kolacje sałatka z tuńczykiem. A powiedzcie dziewczyny pijecie kawę w ciągu dnia? Ja pije Inke z błonnikiem i zwątpiłam dziś czy powinnam?

mine-dzięki za informację:) No ja myslałam, że jak kasza jest zdrowa to może byc nawet na diecie odchudzającej, ale oczywiście w mniejszej ilosci:) Ja teraz własnie biorę udzial w detoksie na facebooku oleofarmdlaurody i oni tam polecaja kasze na oczyszczenie organizmu i tym sie sugerowałam. Z przyjemnością będę przyjmowac wszelkie rady z waszej strony. Też piję kawę z błonnikiem.

dziewczyny a Wy stosujecie tez te blonniki z apteki tak jak nowa koleżanka ten colosan? Zastanawiam sie czy to pomaga.

Kalka WW sama musisz wyczuć swój organizm.. nie popadajmy w skrajności bo coś co mi szkodzi ( węglowodany) w zrzucaniu wagi wcale nie musi szkodzić tobie... możesz przetestować i zobaczyć. Wcale nie jest powiedziane że na diecie wysokowęglowodanowej nie schudniesz ;) ale to musisz już sama ustalić... bo ja to już kończę 3mc i wiem na co muszę bardziej uwaźać

Wow juz 3miesiace Mine masz za soba!!! A ile schudlas? Cm Ci leca? Kurde ja juz wlasnie rozpiske robie na jutro i leczo z samych warzyw gotoeac bede. Niestety na wadze 60.5 jestem przed@