zakochana w kolezance z pracy, pomozecie? cz.2

up

Up

gość dziś całe szczęscie, bo okoliczności nie sprzyjają na rzucanie sie ;)

Nadzieja, myśle, ze nie powinno sie czekać na pierwszy krok z jej strony tylko samemu działać, bo czasem sie mozna nie doczekać. To zreszta zależy od człowieka. Przy okazji witam miłe panie :)

gość dziś Żadnych obaw nie masz, że to czytam? :)

ta z dlugim nickiem rzeczywiscie ale stare baby to nie majo takiego ciala jak mlode he he ok zostawiam was pojde na ero

Up

gość dziś Zadnych, bo nie jestes moja ukochana

a jak jestem?

.

Nie jestes, bo akurat zapewne moja ukochana w tym czasie robo cos innego

ann_87 dziś Racja. Aukrat ja nie czekałam na nic, po prostu nie wiedziałam, że to jest możliwe i cierpiałam nie rozważając nawet próby robienia czegokolwiek znaczącego - to było tak realne jak moja podróż na księżyc. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu. To że się znowu teraz przyklopsiło teraz to inna sprawa, ale do dzisiaj nie wiem, jak po 2 spotkaniach w realu i kilku telekonferencjach coś takiego mogło się wydarzyć obustronnie. Wiem że przynudzam, bo już o tym pisałam, ale wciąż pamiętam jej dłoń na mojej, i to jej pytanie ile mam lat i jej oczy błyszczące - jeszcze nie myślałam w tych kategoriach, ale je zapamiętałam i tyle lat na świecie żyję i dopiero niedawno się dowiedziałam, dlaczego one mogły być takie jak były, że je zapamiętałam. Ale gdyby nie ona, to ja bym nie ruszyła z miejsca, teraz i owszem, odwagi mi nie brakuje, ale wtedy byłam tak onieśmielona że nawet do głupich znajomych na fb jej nie mogłam się odważyć zaprosić - chociaż moi współpracownicy to dawno sami zrobili, a ja też nie jestem jakaś ofiara losu i zapraszam ludzi których spotykam i lubię. Ale jej nie mogłam, bo mi się podobała ...

Znasz plan jej dnia?

up

Akurat dzisiejszego raczej znam

to co teraz robi? mysli o tobie? ;)

up

up

gość dziś A skad mam wiedziec, tylko ona to wie

To pochwal sie, moze sie przyda innym, jak zdobylas jej serce...

Musisz być mocno zakochana, bo z jednej strony piszesz, ze okolicznosci macie zbyt trudne a z drugiej czekasz na jej zdecydowany krok w tych trudnych okolicznosciach.

Nie zdobylam przeciez jeszcze, gdyby tak sie stalo, nie bylo mnie na tym forum. Tylko poki co widze, ze obu nam sie w glowach pomieszalo. I dalej blokada...

Up

Up

up

up

znowuu zawiecha

up

up

up