Dieta 1000ca kalorii!

Ja dzisiaj nie jestem z siebie dumna :( Zjadlam 3 kromki chleba eitalnego z 5 plasterkami szynki dojrzewajacej i serkiem almette oraz wypilam goracy kubek pomidorowa. Do tego 3 pomidorki koktajlowe i 4 lyzki jogurtu owocowego. Jakies pewnie 800 kcal zjadlam juz :( Ja herbaty i kawy nie slodze juz od ponad miesiaca. Eh ciezko byc na diecie. Zreszta chyba mnie dopadlo przeziebienie bo sie zle czuje.

ja jestem na tej diecie już 2 tyg ( będzie jutro+jutro ważenie ) z tym,że jeden dzień był porażką ( pączek+ciastka) nie przekraczam 1000kcal nawet czasami jest mniej mam zamiar zacząć biegać i ćwiczyć rano przed pracą (kto by się nie wyrobił do 13? tylko się nie chce....) potrzebuję motywacji :) start z wagi 69,6 /160cm :( korzystam z aplikacji FatSecret do obliczania wartości i zapisywania co jem

asia 288 dasz radę ja na tej diecie schudłam z 75 do 61kg w 3mce a jestem od ciebie 2cm wyższa ;P tylko trzymaj się swoich postanowień też korzystam z tej aplikacji choć już na wyższej kaloryczności to powoli nadal chudnę polecam na yt fitness blender ćwiczenia proste stosunkowo krótkie ale interwałowe można się wypocić 3mam kciuki pozdrawiam I.

Urszak, dałam radę chociaz sniadanie musiałam zjeść :) bez tego ani rusz!

kobietki widze ze sie trzymacie, ja dzisiaj tez nic niedozwolonego nie zjadlam i zmiesciłam sie w normie 755. ja też się tak ważyłam codziennie ale teraz postanowiłam sobie że zważe sie dopiero 15 maja. Ćwiczyłam dziś pilates i powiem wam że coraz lepiej wychodzą mi te ćwiczenie chodzi mi o technikę , no lekko nie jest

Hej dziewczyny, nie wiem jak Wy ale ja miałam baaardzo mało energii Na tej diecie, pisze miałam bo kupiłam sobie kompleks witamin kfd, są rewelacyjne, bardzo polecam :) niestety moja waga od 5 dni ani nie drgnela co nie powiem - demotywuje dlatego nie będę ważyła się codziennie. Kolejne ważenie w sobotę :) czy która z Was Stosowała aqua slim? Bo zastanawiam się czy sobie nie dołączyć do diety ;)

Tam wyżej to ja Violia ;)

ja chyba się poddaję... zjadłam dziś 2000 kcal :( co z tego że byłam na basenie godzinę jak apetyt mi tak dokucza... już nie wiem jak go powstrzymać :( zjadłam na obiad 3 gofry :(

Dzisiaj 27 dzień, który dobiega już końca. Mieszczę się w kaloryczności chociaż czasem jest 1100kcal ale o to nie będę sobie robić szumu. Zakładam że na miesiąc będę chudnąć 5kg, to takie minimum które mnie usatysfakcjonuje. Ważenie w czwartek. Z chodzeniem trochę ciężko ale przeznaczyłam teraz odpowiedni strój na to i będzie mi wygodniej, pogoda też taka mieszana tutaj i zawsze po takim marszu jestem mokra a w szkole to nie jest dobrze odbierane :). Violia, nie radziłabym jakichś suplementów, jak chcesz mieć naturalny suplement to stosuj ostre przyprawy, cynamon, curry, papryka one podrasują Ci metabolizm albo z rana szklanka wody z cytryną. Oglądałam w programie Jem i Chudnę jak przez suplementy jednej kobiecie odchudzanie się zatrzymało plus nabawiła sie powikłań. His, może zwiększ sobie limit do 1500kcal? Może będziesz chudnąć wolniej jednak bez frustracji jaką masz teraz. Ja też sobie stawiałam srogie wymagania typu 500kcal i przynosiło mi tylko frustrację i dodatkowe kilogramy bo człowiek głodny był wtedy.

His, ani mi się waż zrezygnować ze zdrowia i fajnej figury! Pomodlę się za Ciebie do sw. Tadeusza, patrona spraw trudnych, za was wszystkie, walczące z kilogramami i wlasnymi slabosciami. ... His, jestes przeziębiona, rozbita i masz kiepski nastrój. To normalne, ze przy podłym samopoczuciu mozesz mieć w d...walkę z kaloriami. Zrobimy tak- na kilka dni odpuszczasz sobie to magiczne 1000, kurujesz się, ugotuj rosołku, czegoś pozywnego z kurczakiem, umiar ze słodyczami, pij duzo plynów, i ..zdrowiej:) Do odchudzania trzeba byc w formie, fizycznej i psychicznej. Odzywaj się, jak się czujesz, dobrze? Zeby to było takie automatyczne- jem mniej i chudnę...Np. w sporcie, forma nie rosnie wraz ze zwiększaniem treningu, wcale nie. Czasem trzeba odpuscic, zmniejszyc trening, by formę utrzymac lub zwiększyc. W odchudzaniu czasem trzeba ciut zwiększyc, by ogólnie zmniejszyc...Organizm ludzki to nie zmywarka ani pralka, nastawi się program, i jazda. Potrzebujecie sil psychicznych dziewczyny, do codziennych zmagań z przyzwyczajeniami, nawykami, ze smakami czy chętkami... Tego nie wolno, tego tylko tyle...oszalec mozna, prawda? A jednak walczycie dzielnie , z sukcesami:) Niech te sukcesy będa na początku niewielkie, ale...aby były:) Daję wam swoją silę podpartą modlitwa, byscie się nie poddawały! Cieplo wszystkie pozdrawiam:):)urszak

Hej. Ja dzisiaj załamka. Miałam się zważyć dopiero w sobotę ale nie wytrzymałam. Ważę 83.2 kg a było 82,7 kg. Pół kilo w górę a nie zgrzeszyłam :( Zjadłam 3 kromki chleba witalnego z almette i szynką dojrzewającą, jabłko, 4 łyżki jogurtu i rosołek drobiowy z makaronem sojowym. To tak dużo??? Po tym waga poszła aż tyle w górę? No nie wierzę. Ja już nie daję rady. Trzymam dietę i tyję :(

Mi też waga potrafi skakać na diecie nawet do kilograma w przeciągu dwóch dni. Nie ma co się załamywać, dlatego zrozumiałam jak ważne jest ważenie się co tydzień. Dla organizmu szokiem jest ta nasza dieta i raz oddaje te kilogramy raz odbiera je z powrotem ale i tak zawsze schudniemy. Do soboty jeszcze dużo czasu. Trzymaj się, Violcia17

hej, mozna sie przylaczyc? odchudzam sie od 4 dni, mam nadzieje wytrzymac 3 miesiace i zrzucic 9kg. waze 74 kilo przy wzroscie 177cm.

Hej babette, jasne że możesz! Masz super wzrost, fajnie że już 4ty dzień bo zawsze pierwszy dzień jest najtrudniejszy. 9kg spokojnie schudniesz w ten czas albo nawet szybciej. Powodzenia! :) Violcia17

witajccie kochane u moj wynik na dziś to 850 kalorii i trening z ewą próbowałam drugi raz popołuniu ale doszłam do polowy i moj maluszek się obudził głodny i musiałam przerwac

ja już miałam dziś tu nie zaglądać i nie pisać wgl... odpuściłam diete :( znowu zjadłam 2000 a może nawet 2200 nie policzyłam dokładnie, jednak z marszu nie zrezygnowałam był dwu godzinny niestety sis mi odebrała nadzieje :( myślałam że w godzinę tracimy ok 600kcal ona jednak twierdzi że tylko 400 :( czyli 2 h chodzenia to tylko utrata 800 kcal :(

His, nie wierzę, ze tak się poddałas!Masz jakies klopotu, problemy w domu, poza złym samopoczuciem? Pisz codziennie! Jak się czujesz przeziębieniowo? Napisz jeszcze. Zajrzę później...urszak

Dziękuje za miłe przyjęcie :) Wy tu malutko jecie, ale podoba mi sie atmosfera i mobilizacja no i szczerze przyznam ze pisanie z Wami to dodatkowe wsparcie! Staram sie jeść zdrowo i liczyć kalorie. Na razie jestem na 1600-1700 i zobaczę co dalej. Dużo jeżdzę na rowerze. Dzisiaj rano ważyłam 74.1, dzien zakończyłam na 1728 kalorii, zobaczymy co waga pokaże jutro :)

Wyżej babette nie mogę sie zalogować :(

Dziewczyny zapraszam do stworzenia grupy 1000ca kalorii na portalu http://na-kawe.net/ ;-) Wiele dziewczyn by skorzystało ! A przy okazji możemy wymienić się przepisami - doświadczeniami - przemyśleniami ;-)

Dzisiaj było oficjalne ważenie, jestem na diecie dokładnie cały miesiąc i ważę 90.2 czyli ubyło mi -5.8kg, jestem bardzo zadowolona! Ale najbardziej jestem zadowolona z tego, że tak bardzo chcę osiągnąć cel i nawet to, że zjadłam wtedy tajlandzkie jedzenie (z własnej chęci) nie pozwoliło mi przeszkodzić w odchudzaniu. Nauczyłam się już myśleć rozważnie nad jedzeniem, odczuwać większą przyjemność z posiłku (o, dziwo!). Nie poddawajcie się bo warto, w pierwszym dniu też nie byłam do końca pewna czy mi się uda patrząc na moje wcześniejsze diety. Ta dieta nauczyła mnie aby stawiać sobie bardziej osiągalne cele, bo chciałam wcześniej schudnąć 8kg w miesiąc a to jest rzadko osiągalne więc postanowiłam zaniżyć lekko poprzeczkę do -5kg na miesiąc. Skutki tylu lat objadania się nie można w miesiąc zniwelować. Pozdrawiam i czas zacząć drugi miesiąc :).

Babette, super że Ci się u nas podoba :) Myślę, że 16-1700 kalorii to dobry cel jeśli dużo spędzasz czasu aktywnie. :)

Brawo, gratuluję Violciu:) Postawiłas sobie cel , a etapy prowadzące do celu, realnie i zdroworozsądkowo zaplanowane. Tak trzymaj:) pamiętasz, jak pisalam, ze wraz z ubytkien wagi zmieni się postrzeganie jedzenia jako takiego? Jestem z ciebie dumna! Ściskam! urszak

Gratulacje Violcia! super wynik :) Ja dzisiaj sie zwazylam i jest 73.5kg, wiem ze to woda schodzi ale i tak bardzo mnie to motywuje :)

A ja dzisiaj mam 83,1 kg. Waga coś nie chce spadać pomimo trzymania się rygorystycznie diety. Liczyłam, że do końca kwietnia spadnie do 81 kg ale nie zanosi się na to. Cały czas jest mnie mniej o 7,1 kg. Nie wiem jak tu sobie poradzić aby przyśpieszyć zatrzymanie wagi. Chyba muszę włączyć jakieś ćwiczenia :(

Pamiętam :). Teraz nawet zupy polubiłam a wcześniej wolałam nic nie jeść niż zjeść zupę! Babette, dziękuję Converse, jesteś w fazie plateau, za kilka dni waga znowu ruszy! Na razie rób swoje co robiłaś dotychczas. Możesz jednego dnia zjeść np 1400kcal a drugiego 600kcal na przyśpieszenie procesu.

Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2013 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

W tamtym tygodniu chciałam kupić sb te tybetańskie zioła niestety w mojej zielarni ich nie mieli :( dziś już nawet nie liczyłam kcal :( nie byłam też na marszu bo pół mojego domu chore :( no i musiałam jechać na grubsze zakupy... kupiłam sb szparagówki jutro będę jeść :) i marsz też będzie :) ale dziś wyszło jak wyszło, nie chcę się poddać ale ja tak strasznie kocham jedzenie w zasadzie to tylko po to żyję ;(

Violciu, najserdeczniej oboje z męzem gratulujemy:):) Walcz dalej, az do upragnionego celu:) Zupy to dobra, pozywna potrawa, niedoceniana, a smaczna, lekkostrawna i niskokaloryczna..Mąz tez polubił zupy, ale tylko moje:) Conversee, to chwilowy zastój, organizm się " przeprogramowuje", i ruszy dalej- nie poddawaj się, pilnuj diety i ruszaj się. His..jestes smutna i "zajadasz" smutki. ..a to jeszcze gorzej, bo dochodzi frustracja i poczucie winy.... Walcz, jak tylko potrafisz. Dla siebie i rodziny. Mikusia, co u ciebie? W porządku? Zrozpaczona, walczysz, jestes zaparta na odchudzanie? Przepraszam, ze nie o wszystkie Was pytam z nicka, za wszystkie natomast trzymam kciuki i niezmiennie Wam kibicuję:):) dobrej nocki:) urszak

Dziekuje urszak za wiare i motywacje. Violcia super, ze ty tez wierzysz w siebie i sie nie poddajesz. Dzis waga 82,7 kg ale to tylko dlatego, ze malo zjadlam. Dzis planuje zjesc salatke z tunczykiem 200 kcal. Kupuje taka gotowa w sklepie z sosem chrzanowym. Jest tez klasyczna z serem i szynka. Do tego kupilam sobie duza activie o smaku borowki amerykanskiej. To w pracy. W domu zrobie sobie jakas lekka kolacje tylko nie wiem co. Macie jakies pomysly? Musze tez wymyslic obiad na jutro. Myślałam o ogorkowej. Mam tez ziemniaczki do piekarnika. Hmm do tego kiszona mloda kapustka i jajko sadzone. Nie bedzie kalorycznie.