Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Violcia17

Dieta 1000ca kalorii!

Polecane posty

Converse, chudniemy równo ;) Załóż najlepiej konto, unikniesz wtedy podszywów i będziesz mogła zalozyc stopkę, avatar itp. Babette walczymy, walczymy ;) czekamy na stopki! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow, Violciu!!! Pięknie Ci spada:):)Dyscyplina przynosi efekty:) Moze glupio napiszę, ale kazdy musi przejsc swoje zakochanie, zauroczenie... Paradoksalnie, nawet, jesli to uczucie jest nieodwzajemnione, przynosi wiele dobrego. Nakręca, dodaje energii, motywuje....Uaktywniają się endorfiny:) Mam nadzieję, ze Tobie osobiscie przyniesie ten stan duuzo dobrego:) Wspominałas o preparatach na trądzik, kupiłam tydzien temu w aptece preparat, uzywam go,i działa. To jest z serii Pharmaceris T- oczyszczający plyn bakteriostatyczny do twarzy, dekoltu i pleców. Z 2% kwasem migdalowym. Biala butelka z czarno- zielonymi napisami. Kosztuje ok.30zl, tanie nie jest, ale dziala. Mnie wyskakują takie punktowe, trudno gojące, na dekolcie tez:(, i pomaga. Milego dnia- Tobie i dziewczynom:) urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urszak, co do trądziku to sama nie wiem, dieta już wiem, że mi nie pomaga bo ten trądzik nie zniknął (przebarwienia, które są już od kilku lat) Użyj jeszcze trochę tego preparatu co masz, to może rzeczywiście kupię, bo nie mieszkam w PL i nie mam jak nawet to nabyć. Może kupić sam kwas migdałowy, są takie zestawy silnej kuracji antytrądzikowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, ze to co masz, wystarczy. Wycofuję się. Nie atakuj zbyt mocnymi preparatami skóry w czasie odchudzania. Tak mi się przypomniało:) Pięknie schudlas, a za dobre rady:) kolezanek dziękuj krótko, stanowczo, i...zmieniaj temat:) Pozdrowionka:) urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jaga
Violciu wow pieknie chudniesz. Ja startuje od jutra dieta 1000kcal i cwiczenia z chodakowska i orbi. Waga to 62kg planuje zejsc do 52kg. Przyjmiecie mnie? Piszcie dziewczyny co jecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urszak, no to w takim razie dziękuję Ci za radę :) Jaga, pewnie ;). Chociaż fajnie by było jakbyś założyła tu konto to dodatkowa motywacja! Początki są zawsze najtrudniejsze ale nie trwają one długo, nim się obejrzysz a już będziesz na półmetku zwłaszcza przy Twoim celu. Dzisiaj w końcu kupiłam buty do marszu, jedne typowo sportowe a drugie wkładane bez sznurówek. Mała rzecz a cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka u mnie jakoś codziennie wychodzi 1600kcal ale bardzo się martwię, w sobotę ważenie a ja boję się ze dalej nic :( przy mojej aktywności coś powinno spaść? może ja źle kcal liczę i zjadam np.2 tys??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
His, jutro od rana zapisz wszystko, co jesz. Moze gdzies, cos jest nie tak..Acha, ja zawsze wazę się goła, i na czczo, rano, po siusiu:) Czesc Jaga:) Na tym topie się chudnie, bo tu wszystkie dziewczyny ostro pracują nad sobą. Dobrej nocki Wam:) urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jaga
Hej wszystkim. No to wystartowalam. Wlasnie zjadlam sniad 2 zytnie kromki salata 3 plasterki sopockiej i pol pomidora. Za 3 godz grejfrut. A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) u mnie spadek na 72.8 kg, prosze trzymajcie kciuki abym wytrzymala przez weekend sie nie obzerac! wiem ze jak wytrzymam jeden to juz pozniej bedzie latwiej. Wczoraj dietkowo 1660 kalorii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia 89
Witajcie przepraszam chwilke nie pisałam. Nie mam za bardzo czasu bo malutki zabkuje. Diety oczywiscie trzymam sie sumiennie, przed nami sezon grilowy ale mam nadzieje ze wytrwam zrobie salatke do kielbaski z pomidorka, ogorka, rzodkiewki, cebulki, salaty zielonej z sosem koperkowym i tym sie bede zajadac. Wazylam sie dzis i jest kolejne -2 czyli wsumie 5 i jest 68 wkoncu 6 na przodzie troche opornie ta waga spada ale centrymetry ladnie leca bo ze 100 jest 90, moze to miesnie bo podobno wiecej waza niz tluszcz i dlatego pomalu waga spada, zobaczymy kolejne wazenie za 2 tyg. Wiolcia gratuluje i wszystkim wytrwalym sukcesow oby tak dalej a dopniemy swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) pisalam na ogólnym, i niechcący mnie zalogowało. Pięknie się trzymacie dziewczyny, oby tak dalej:) Wolne dni kuszą, by poluzowac dyscyplinę. Grunt, to duzo zajęć i zleci.. Zrozpaczona się nie odzywa... Udanego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Mikusia :) sciagnelam od ciebie pomysl na stopke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milusia, super, że napisałaś i Tobie też gratuluję! Jak się cieszę, że trzymasz dyscyplinę mimo małego bobaska ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak masz racje Violciu ciezko przy bobasku trzymac dyscypline najgorzej z ćwiczeniami bo trening z ewa to 40 min staram sie ćwiczyc kiedy śpi ale nie zawsze tak dlugo śpi bo przez te zabki jeast taki niespokojny. A jesli chodzi o jedzenie to nawet nie jest tak zle czasem mam problem z regularnoscia pisilkow nie z czasem roznie bywa. Co do diety to sie staram a jak mam ochote na cos niedozwolonego to wlanczam sobie w glowie straszaka ze jak zaczne sje obzerac to bede wygladac tak jak 2 lata temu kiedy miałam 80 kg i ze za duzo osiagnelam zeby to teraz stracic i troche to moze dziwne ale mi pomaga . A jak np ktos mnie czestuje, czipsami, ciastem, słodkościami czy innymi duporostami poprostu odmawiam i jestem z siebie dumna ze potrafie to zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikusia , brawo za silną wolę:) pięknie spada, szkoda tracic swoich osiągnięc.. His, jestes w dolku? Czy mogę baardzo delikatnie zapytac....czy masz jakis problem, cos cię gryzie? czy to po prostu melancholia? Nie nazywam tego depresjá, bo to stan dosc ostry, a melancholia jest...bolescią na duszy...Sama raczej jestem introwertykiem i melancholikiem( kto by przypuszczal, skoro zazwyczaj mam power)...His, przytulam...to minie..Zrób sobie pysznej herbatki, może kąpiel w pianie...Slodyczy nie proponuję, bo to przyjemnosc na chwilę, a potem to tak, jak z seksem bez zabezpieczenia i niechcianą ciazą..:) Piszcie dziewczyny, co u Was.:) usciski..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urszak miłe że pytasz... no cóż zakochana jestem w niewłaściwej osobie coś jak Violcia. Jednak gnębią mnie moje kalorie których chyba dokładnie nie obliczam :( i przez to chyba sama się oszukuję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw kalkulator na chwilę, i napisz, co dzis jadlas. Ns pewno jest jakas przyczyna, albo cos zbyt kaloryczne, np. orzechy, ziarna slonecznika, czy cos takiego. Dzięki, ze zechcialas odslonic nieco prywatnosci. Wybacz, to nie wścibstwo, ale moje wyczucie czegos, nie wiem, smutku, rozdarcia, zniechęcenia, zlosci, wszystkiego naraz- u Ciebie. Zajrzę tu jeszcze później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! U mnie kolejny spadek na 72.4 :) jeszcze 10.4 kilo do celu.... trzymajcie kciuki abym sie nie dala jedzeniu. His glowa do gory :) napisz nam co jesz i moze cos doradzimy.. Milego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki... chyba kończę z wami zabawę. Załamałam się bo minęło dziś 5 tygodni a schudłam tylko 1 kg, więc nie ma sensu abym udawała odchudzającą... oki dziś wszystko skrupulatnie napiszę co jem póki co śniadanie kawałek ciasta jogurtowego, dwie kromki ciemnego chleba, dwa plastry szynki,jeden plasterek serka żółtego, pół pomidora, dwie łyżeczki cukru w herbacie bo wypiłam już dwie a słodzę po jednej na kubek 250ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babette, świetna robota :)! His, nie poddawaj się, moim zdaniem błąd leży w kalorycznych słodkościach które spożywasz, ciasto na śniadanie? Nie mdli Ciebie potem? Czasami wydaje się, że taki kawałek to pewnie mało kalorii a rzeczywistość mówi co innego. Może odpuść ćwiczenia i skup się przez pierwsze tygodnie na skutecznym obniżeniu kalorii i nabywaniu wiedzy na temat zdrowego odżywiania? Na pewno, ktoś jeszcze coś Ci poradzi ale jeszcze raz mówię, nie poddawaj się. Nawet ten kilogram jest w pewnym sensie sukcesem! U mnie jadłospis wygląda inaczej, jak wstaję o 6tej to jem o 6tej i 9tej. Jak wstanę o 8-9tej to jem tylko o 9tej ale za to większa porcja. Dzisiaj własnie tak było bo zjadłam dwie kanapki z twarożkiem (1,5%), papryką, szczypiorkiem i mnóstwem przypraw. Potem przed 1szą zjadłam dwa naleśniki na otrębach ze świeżym kiwi, niedawno jabłko, a za jakąś godzinę większy posiłek. Czasami nie da się zjeść posiłek punkt 13ta, 15ta czy 17ta bo mam zobowiązania ale staram się. Tak zachciało mi się stroić z tego zakochania, niedługo będzie problem z garderobą bo niedawno kupiłam ubrania, ktore są ładne więc bedzie trzeba zmniejszyć. Teraz gusta mi się poszerzyły wiec nowe ubrania które kupie będę musiała połączyć ze starą garderobą, uh hehe :). Nie poddawajcie się bo nie warto! Odchudzanie daje siłę, pewność i wiarę w siebie i najważniejsze oddalasz się od negatywnego, toksycznego myślenia o sobie. Mimo, że nie osiągnęłam jeszcze wymarzonego celu to już coraz rzadziej czuję się jak "grubas" czy "żarłoczna świnia”. Odchudzanie to siła charakteru, woli, samozaparcia. Jeżeli naprawdę od dawna marzysz i wzdychasz za wymarzoną figurą to nic nie stoi na przeszkodzie aby zawalczyć o nią. Nie wymyślaj już więcej wymówek tylko powodów dla których warto to zrobić. Nikt nie mówił, że będzie łatwo, bo gdyby tak było to każdy jeden na pstryknięcie palcem mógłby być szczupły. Trzeba oswoić się z tą myślą, że to jest wyzwanie, coś w co musimy włożyć pewną miarą wysiłku. Dzięki temu będziemy bardziej cieszyć się i doceniać nasze osiągnięcia i sukcesy. Nic nie smakuje lepiej jak świadomość dobrej figury! Dość za ciasnych ubrań, dość wyzwisk, dość chowania się na zdjęciach, dość zajadania smutków jedzeniem, dość krępujących chwil podczas przebierania się, dość czucia się gorszą, dość wstydu przy kasie na zakupach spożywczych, dość bycia niewolnicą swoich żarłocznych pragnień oraz wszystkich tych, którzy robią biznes na grubaskach, bo wiedzą, że one prędzej czy pózniej się złamią i tak wrócą na stare śmieci, dosyć tego! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Violciu, jestes WIELKA!!! Od samego początku, o zalozenia przez Ciebie topu na ogólnym, potem w Dietach, czuję u Ciebie mega- moc i determinację. Zaimponowalas mi, pisząc szczerze do bólu o uczuciach i odczuciach wlasnych, o otyłosci .... Schudniesz z takim uczciwym podejsciem i nigdy nie wrócisz do starej ja. Odradzasz się jak Feniks z popiołów....:) Przytulam i jestes z Ciebie niesamowicie dumna!!!! Conversee, jak weekend? Oczarna, odezwij się!:) His, o ciescie napisala Violcia..nie sciemniaj tutaj, bo stękasz, ale mlócisz więcej ode mnie:) Mialas kupic slodzik? Ja wazę 62/170, i się nie odchudzam, taka waga mi odpowiada. Lecz oczywiscie nie obzeram się- jem, aby zyc, a nie- zyję aby jesc.. To nie jest porazka , wazyc 55 kg i isc na plażę, nie przesadzaj, i nie katuj się psychicznie. Bądż dla siebie laskawsza, ok? Odzywajcie się, waleczne pogromczyne wagi! Usciskuję!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki u mnie dzis ok dieta vos okolo 950 kalorii ciężko mi określic dokladnie bo zjadlam dzis na miescie salatke wiosenna i nie wiem ile ona ma kalorii, moje jedzonko dzis bylo takie Rano kawka rozpuszczalna z mlekiem bez cukru, śniadanie 2 parowki i polowka pomidorka, salatka wiosenna(parpyka, sałata zielona, pomidorki, fasola,kukurydza), kawa, pol koski sera bialego chudego ze szczypiorkiem i łyżka śmietany 12%kawa. W ciagu tygodnia jem wiecej owoców i warzyw ale dzis nie mialam czasu, i ćwiczen tez nie bylo ale ja przez weekendy nie ćwicze z braku czasu, ale tez dlatego, ze mąż w domu a ja przy nim noe ćwicze bo się poprostu wstydze, His co Ty wygadujesz nie odpuszczaj nie ma takiej opcji, my Ci nie pozwalamy, skoro zapisalas sie tutaj to dluchaj naszych rad, bo inaczej bedziesz tego żałowac. Za kilka miesiecy sobie ponyslisz ze gdybym wtedy nie odpuścila to teraz moja waga bylaby mniejsza, a po co pozniej gdybac lepiej dokonac swego i byc z siebie dumnym. Violcia już pisała o cieście, słodzenie też odpada, ja bym jeszcze zrezygnowala z sera żółtego zamien najlepiej na jakis owoc lub warzywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to więc tak 10:00 kawałek ciasta, dwie kanapki z szynką,serem i pomidorem, dwie herbaty z cukrem 13:00 banan, herbata 15:00 pierś z kurczaka w papirusie bez tłuszczu dwie upieczone marchewki i dwa ziemniaki na tłuszczu, herbata (1 łyzeczka cukru) 19:30 serek homogenizowany, 2 ciastka belvita kakaowe, herbata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to brawo:) powiedz, co z tymi ciastkami? Dopychasz, bo jestes glodna? Rozumiem potrzebę slodkiego, ale moze dziubelek czekolady, 1 sezamka, 1 cukierek czekoladowy, by nie było wvglowie tak, ze nic nie wolno? Ciacha tuczą, przynajmniej mnie:( Trzymaj się kochana i nie odpuszczaj, bo kazdy 1 kg to sukces. Malutkie kroczki, aby do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urszak, ale pamiętaj, że to również Twoja zasługa! Gdyby niej Ty to byłoby mi bardzo trudno :) 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×