Odchudzanie czas zacząć,dupa sama się nie zobi :)

Halo wracać nie Podjadac

hej :) dziś dzień 3 na jabłuszkach ;) czuję się dobrze .... waga dziś pokazała 56.9 a wczoraj 57.5 planuję być na jabłuszkach przynajmniej tydzień ... wczoraj skalpel i po pracy spacerek 5km .... teraz piję kawę ... i zaraz zjem jabłuszko :) jak tam dziewczyny ? motywacja nie stygnie ....? coraz bliżej lato... : ) pozdrawiam

ja już po skalpelku :) zaraz kąpiel i zbieram się do pracy ;)))) kilka słów motywacji !!!!! Starajmy się wizualizować sobie upragnione efekty i w miarę możliwości otaczajmy się życzliwymi ludźmi, którzy tylko po to, by robić komuś na przekór, nie będą nam podtykać pod nos piwa czy pączków. Zanim ulegniemy pokusie zastanówmy się czy naprawdę warto i jakie będą tego konsekwencje. Przecież na jednym razie się nie skończy, a im bardziej będziemy się wpędzać w poczucie winy, tym gorszych rezultatów możemy się spodziewać. Przestań utrudniać sobie życie. Przestań się nad sobą użalać. Przestań zastanawiać się, co by było gdyby… Jest takie fajne powiedzenie: „koza myślała i zdechła”. Nie bądź więc, jak ta koza. Przestań myśleć, zacznij działać. Żyj, ciesz się, doświadczaj i zmieniaj siebie oraz świat na lepszy. Teraz, już, natychmiast. To jest Twój czas. Nie zmarnuj go ;-). do później .... pozdrawiam

No ja dziś z przysiadami dpuszczam, bo mam takie zakwasy, ze ledwo po schodach chodze. Dlatego dziś pomaltretuje ramiona :D Ale przez te zakwasy na udach przynajmniej się nauczylam robic prawidlowych i teraz wiem jak pracowac posladkami ;P

Witam forumowiczki. Podziele sie z wami moim doswiadczeniem, sama odchudzałam sie kilkadziesiat razy ale bez skutecznie. Moja znajoma poleciła mi sinsay2015@yahoo.pl i u tej osoby tabletki White LIon Tea, po mniesiacu schudłam 6,5 kg bez cwiczen i meczacych diet. Mam nadzieje ze Wam pomogą tkże sprobujcie

Hej :) weszłam, bo spodziewałam się poznać jakieś fajne ćwiczenia na pośladki, ale przeraziłam się tym, że któraś z Was planowała dietę 1000kcal przy wadzie ponad 90kg! Dziewczyno wytrzymasz może miesiąc, schudniesz może szybko, ale drastycznie spowolnisz metabolizm i w pewnym momencie, żeby schudnąć bardziej będziesz potrzebowała jeszcze mniejszej ilości kalorii. A jeśli tylko zjesz coś ponad "normę" to organizm momentalnie zamieni to na tłuszcz (bo będzie robił zapasy na wypadek kolejnej takiej "diety"). Oblicz swój podstawowy metabolizm (jest dużo informacji w internecie jak to zrobić) i nie waż się jeść mniej niż on wynosi (wtedy po prostu się głodzisz i z odchudzaniem nie ma to nic wspólnego). Poza tym dobrze jest policzyć dzienne zapotrzebowanie na węgle, białka i tłuszcze i tego się trzymać (rezygnacja z tłuszczy prawdopodobnie spowoduje wypadanie włosów i kruchość paznokci).

Czarniutka, uważaj przy skalpelu - bardzo obciąża kolana. Ja ćwiczyłam co 2-3 dni przez miesiąc zaraz jak pojawiły się te zestawy (chyba lato 2012) i w pewnym momencie zaczęło strzelać i chrobotać w lewym kolanie. Niestety do tej pory mam z tym problem :/

Cześć dziewczynki :) Pogoda się poprawiła, więc dzisiaj biegam ,wczoraj brak siły .Jeżeli macie doła albo słabszy dzień ,pooglądajcie sobie metamofozy.Mi pomogło wczoraj przejrzałam kilka ,az słów brakło, ile kg zrzuciły niektóre osoby.Wielki szacunek dla nich,ale po schudnięciu nie można wrócić do starych nawyków, bo szybko waga wróci i to podwójnie. Ja dziś na obiadek rosół,malutki talerzyk.Kolacja krążek ryżowy z pomidorkiem i serkiem.Pobiegam wieczorkiem 20 przysiadów,30 brzuszków.Nie cwiczę,żadnych Skalpeli,i tych innych,poprostu ćwiczę co chcę :)

Ja dzisiaj na śniadanie zjadłam cztery kromki pieczywa chaber z obkładem i ogórkiem konserwowym, na obiad trochę kurczaka pieczonego w folii z ziemniakami i surówką, do pracy zabrałam sobie tez dwie kromki pieczywa z serem i wedlina, ale jak na razie nie podjadam ;) wypilam kawę i herbatę, troche wody, dziś mnie tak nie ciągnie do pizzy ani innych niezdrowych rzeczy, wiec jestem calkiem zadowolona :) Z ćwiczeń zrobilam 20 przysiadów, oczywiście robiłam cos zle i bolaly mnie kolana oraz lydki, moze kupie sobie skakankę, tylko co na to sąsiedzi pode mną? :D

Bo przysiadów trzeba się nauczyć dobrze robić, żeby były skuteczne (jak i wszystkich ćwiczeń). Mnie, kurde, trzy dni zajęło i ponad 120 przysiadów zanim załapałam o co chodzi i mnie w końcu zaczęły boleć pośladki, a nie wszystko inne oprócz :D

Wiem, wiem, jutro koniecznie musze obejrzeć jakies instruktaze :) Kolacji w pracy jednak nie zjadłam, facet przyjechał po mnie, zapytal, czy jestem glodna, ja na to, ze tak sobie (o dziwo prawda), dorzucilam, ze jestem na diecie, i sie zaczelo... "wcale nie jesteś na żadnej diecie, nie potrzebujesz diety, bla bla bla" :D i jakies nowe piwo mamy w domu, ech, wyczuwam marny final dzisiejszego dnia...

Dzisiaj to bym zjadła konia z kopytami.Mam nawet ochotę na jakiegoś fast fooda.Ale jabłuszka zakupione i wafelki ryżowe wrazie ataku głodu,haha:)Mały remoncik dla zabicia czasu i troszkę ruchu w domu...

U mnie dzisiaj w porządku, śniadanie jak wczoraj, później mala porcja platkow z mlekiem, na obiad zjadłam w pracy serek wiejski i trzy kromki pieczywa, mam jeszcze kaszke manna z Lidla na kolacje :) jak na razie drobnym grzechem jest Lipton zielona herbata :< Udalo mi się tez poćwiczyć przed praca, zobaczymy, jak to bedzie po powrocie. Zastanawiam się tez, czy nie zacząć pic wody z cytryna, oczyszczenie z toksyn by się przydało, moze pomoże to tez na cellulit?

Na cellulit bardziej pomogą masaże kawą.

Dzięki za radę :) Nie wiem tylko, czy znajdę na to czas.

Czesc dziewczyny, waze 70 kg przy 162cm, chcialabym schudnac 10 kg....od czego zaczynacie? Dieta 1000kcl?

Dieta 1000 kcal absolutnie wykluczona! Oblicz sobie PPM, zapotrzebowanie na białko, resztę uzupełnij dobrym tłuszczem i węglowodanami, najlepiej złożonymi, i zaczynaj. A nie jakieś tam beznadziejne obcinanie kalorii :P Ja dziś przejechałam 30 km na moim rowerku! Może 30km to nie jest imponująca liczba, ale na moim rowerze jest :D zwłaszcza, ze pół trasy jechałam pod wiatr :P Nie wiem ile kcal spaliłam, ale czuję się świetnie ;)

hej dziewczyny ;) ja przerwałam moje jabłuszka w sobote .... czyli to był dzień 4ty.. bo mieliśmy się spotkać ze znajomymi i wiadomo .... winko nie winkoo.... popołudniu zjadłam rosół i od tego się zaczeło .... od dziś wracam znowu do jabłuszek ... na razie koniec spotkań towarzyskich ;) pozdrawiam ....

a ja jestem zachwycona działaniem tego produktu http://nplink.net/XTQtSxUf

U mnie wczoraj też był wypad do znajomych i skusiły mnie chipsy :( Pocieszam się tylko, że nie jadłam obiadu, więc kalorycznie nie było źle. Dziś zaczynam od wafli ryżowych na śniadanie :) Wybieram się wieczorem w odwiedziny do rodziców i trochę się obawiam, czym tam mnie przywitają...

Ja ćwiczę cały rok i staram się również zdrowo odżywiać. To najlepsza opcja :)

od rana chodziły za mną chipsy .... i doszłam do wniosku że dziś oprócz jabłuszek zjem coś konkretniejszego ... lepsze kanapki niż te chipsy ... taka mała chwila zwątpienia ; ) jak tam co tam u Was ??

Dziś nie jest dobrze, ale to przez to, że mam wolny dzień i chyba za dużo czasu. Mam nadzieję, że jutro już nie będę mieć czasu na żadne złe rzeczy :) Po śniadaniu pojechaliśmy na zakupy, wypiłam czekoladę z automatu, zamiast zwykłej przekąski wybrałam takie "chipsy" ryżowe Sonko, zawsze mniej tłuszczu i kalorii od zwykłych.

a ja wczoraj popłynęłam ;/ chipsy 2lody i batonik .... ehhh ... ahh a to dlatego że w głowie miałam to że od jutra zaczynam... jakie to jest głupie myślenie .... muszę z tym bardziej walczyć ....

Hej. Wpisuje się do Was. Jestem 8 dzień na diecie kopenhaskiej i po wczorajszym ważeniu 5 kg mniej. Waga 55,5 przy wzroście 164 cm. A przede mną dieta 1000 kcal.

Aaa i polecam treningi z mel b (brzuch, pośladki, ramiona, klatka piersiowa, nogi) każda partia po 10 min wiec do przeżycia, a pupa hmmm naprawdę jakby twardsza

Heh, kurcze nigdy nie mogę trafić żeby ktoś był.

hej ja jestem ;)

Jakie są w ogóle wasze sposoby na schudnięcie? Mówię o takich działaniach kompleksowych a nie sama dieta 1000 kcal, po której za chwile wróci do nas efekt jojo. Ja staram się uważać na to, co jem i robić to rozsądnie (niestety musiałam odstawić moje ukochane chipsy i chrupki) i do tego ćwiczenia. Ostatnio tez chodzę na masaże antycellulitowe do centrum masażu Manipura, które rozbijają tkankę tłuszczową i redukują cellulit. Ujędrnia i modeluje sylwetkę.

Ja stosowałam wiele diet i ćwiczeń ale za dużo waga nie spadła.. od miesiąca jestem na Africna Mango i waga leci w dół jak talala :) http://nplink.net/tpTUTdyY