Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Usłyszałam, ze nasza rodzina to patologia

Polecane posty

Gość gość
Obiad a obok butelka wódki ...żałosne . Swoja droga autorko nie macie innych rozrywek jak picie wódki w sobotnie popoludnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wódki 0,5 to 0,25 podziel to przez dwa to wyjdzie Ci 125 ml. Ilość ogromna w sam raz dla alkoholika. Wy tak na poważnie czy wszystkie pochodzicie z patologicznych rodzin, które jak wódkę dostaną to chlają aż padną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rodzina wg mojej mamy tez jest patologiczna. Argumentuje to tym ze moj swietej pamieci ojciec (od roku nie zyje), byl alkoholikiem ale cale szzescie mama sie od niego uwolnila. Ponad to zadne z dzieci nie poszlo na studia. Brat nie skonczyl liceum, siostra skonczyla i poszla na jakies studium (a to nie studia), a ja jeszcze nie chce isc na studia. Czy jestesmy na prawde patologiczni? Uzywa tego slowa odkad jej powiedzialam ze jeszcze nie chce na studia a byc moze w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwolnila sie rozwodzac z nim gdy mialam hyba 5lat. Nie pamietam. Teraz mam 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jesli dla ciebie nie ma roznicy pomiedzy wodka a winem to jestes po prostu glupia , strasznie glupia wino to przede wszystkim kultura picia , kultura smaku , aromatu , lezakowania a nawet ziemi na ktorej rosna winnice inne wino pije sie do wolowiny, inne do cieleciny a zupelnie inne do ptactwa czy ryb wino do obiadu pije sie kieliszek , aby podkrecic smak potrawy a nie cala butelke aby bys na rauszu a wodka to wodka , walenie pol butelki do obiadu jest patologiczne xxxx bla bla bla! Kultura picia wódki jest tak samo! to, że ty nie znasz innego sposobu na picie wódki jak tylko chlanie do nieprzytomności to twój problem. Ja się wódką nie upijam. Tyle wiesz o winie, które nie jest naszą domeną, a nie pofatygowałaś się żeby się czegoś o wódce i jej rodzajach dowiedzieć? Tylko z taka pogarda piszesz dwa słowa? Zgadzam się, że picie pół butelki wódki do obiadu nie jest normalne ale co ma znaczyć ten tekst "wódka to wódka"? czy to jest gorszy trunek, jakos naznaczony negatywnie? To, że przez lata komuny zrobiło się z niej atrybut pijaka to nie znaczy, że jest ona nim faktycznie. Jest cos takiego jak kultura picia alkoholu i tu mamy różne wskazówki i reguły. Inne jeżeli chodzi o napoje niskoprocentowe, a inne jeżeli chodzi o wysokoprocentowe. Wódka tez podlega kulturze picia. Są rózne procesy jej powstawania, różne surowce, różne smaki. Pamiętam, że mój dziadek właśnie godzinę przed obiadem w niedzielę, szedł do stajni w świątecznym stroju rajtroku, bryczesach i tam ze swoimi pracownikami w siodlarni na takim długim drewnianym stole rozlewał butelkę i wszyscy wypijali kieliszek. Każdemu podał rękę po toaście i zagryzali to najczęściej koreczkami. Myślisz, że to było dla uchlania się wódą? Nie, to właśnie była też wódka pita kulturalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Picie wodki do obiadu to nie patologia ale brak obycia i kultury- prostactwo" Jak ktoś tańczy w domu na bosaka to też prostactwo, całe szczęście w domu można robić co się chce i nie trzeba promieniować obyciem i kulturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jestem abstynentka a w mojej rodzinie nikt sie nie upijal do nieprzytomnosci a rowniez uwazam ze picie wodki do obiadu jest dziwne dla mnie w ogole picie wodki jest dziwne do wodka ma obrzydliwy smak nie wazne jak byla by droga i smakowa , swiadczy o tym chociaz by to ze wodke trzeba zapic albo zagryzc no ale temat nie jest o smaku wodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic na to nie poradze ze picie piwa z synem i palenie papierosow w domu kojarzy mi sie z pewnym serialem - swiat wedlug kiepskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla ciebie wódka jest obrzydliwa, a dla mnie wino. każdy lubi co innego. Nie róbcie z wszystkich ludzi pijących wódkę jakichś nieokrzesanych troglodytów :o Bo DLA CIEBIE wódka jest dziwna, bo TY nie lubisz to już wszyscy którzy ją piją są prymitywami :o Dziwna to jesteś ty i twoje chore podejście. Fakt, że u autorki faktycznie nie dzieje się dobrze, kit z tym piwem z synem ale fajki z dzieckiem i to w domu, w pomieszczeniu ohyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie wódka nie ma obrzydliwego smaku czyli co żulem jestem? nie ważne, że piję raz na sto lat i to małe ilości? sama jesteś dziwna, bo takich głupot już dawno noe czytałam. Dziwisz się niczym świętobliwa zuzanna och, ach dla mnie wódka to jest taka i siaka och dla mnie dla mnie dla mnie no własnie dla ciebie :P Ty nie rozumiesz jak można to pić :o to może nie dyskutuj na te tematy, bo cię jeszcze samo czytanie upije :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki. Nie przejmuj sie nie jestescie patologia...trzeba mieszkac w domu z alkoholikiem przez 24 lata zeby wiedzieć co to jest alkoholizm.Jestescie normalna rodzina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda,ze moje wypowiedzi sa usuwane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzucilyscie sie tutaj na autorkę jak sępy na kurczaka. Ja i moj maz lubimy sobie razem usiąść i wypić whisky. Corka idzie spac, a my siadamy i pijemy drinki. Zaczynamy tak ok 20 a kończymy przeważnie o 2-3 nad ranem. Czasem wypijemy nawet butelkę na dwie głowy. Nie uwazam siebie za patologie. Wstaje rano normalnie do dziecka, zrobic sniadanie jemu i nam i jest ok. Zdarzają nam sie takie imprezy raz na dwa, trży tygodnie. Nie uwazam siebie za patologie chociaż pewnie wg was nią jestesmy. Nimi a zaraz uciekamy na imprezkę ze znajomymi. Bedzie wódka na stole :) Bedą dzieci bawiące sie obok w pokoju. I co to takie wielkie zło? Jak sie pije z kultura i nie upija sie do nieprzytomności, nei rzyga sie do lozka jak tutaj na kafe wyczytałam niektórym sie zdarza, to co w tym złego? No co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prostackie jest wyzywanie innych. wszystko tylko-ja i ja, bo mi nie pasuje, bo to sa kiepscy, to syn pali. syn bedzie palil poza domem,wiecej niz w domu(zakazany owoc...). wodke mozna pic na wiele sposob. autorko,nie czytaj tych wypocin, to przyklad prostactwa. najbardziej irytujacy jest fakt, ze te niby przeciwniczki,ktore mialy kiedys problem z alkoholem jako mlode osoby, teraz zgrywaja wielkie damy i matki polki. zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do obrzydliwych smaków, to np. według mnie kawa smakuje ohydnie, a wino tak śmierdzi, że nie mogę normalnie siedzieć koło kieliszka, gdy ktoś pije, ale czy powinnam zakładać, ze picie tych napojów jest dziwne? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne jest wszystko,co nie jest fajne w oczach tej jednej przeciwniczki,ktora nie ma problemu z wodka,bo jej nie lubi. jak ona jej nie lubi, to kazdy inny,ktory z kultura wypije, jest prostakiem i alkoholikiem. no bo jak to? syn wypil piwo? syn ma 19 lat! litosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy ta laska ma dzieci, ale wspolczuje im. Beda sidziec w domu. Zacznie sie uciekanie,picie,palenie. Wtedy niech ta laska skuma sie z tym ''fiotkiem nastroszonym '' czy jakos tak. Podobne mozgi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słomkę w czyimś oku szybko zobaczą ale belki w swoim to juz nie. Taka to jest kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jesteś dziwna, bo takich głupot już dawno noe czytałam. Dziwisz się niczym świętobliwa zuzanna och, ach dla mnie wódka to jest taka i siaka och dla mnie dla mnie dla mnie no własnie dla ciebie jezyk.gif Ty nie rozumiesz jak można to pić pechowiec.gif to może nie dyskutuj na te tematy, bo cię jeszcze samo czytanie upije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny wlaczcie na tvp2, leca kabarety na zywo.polecam :) lepsze to niz gadka z jakas niunia, ktora przezyla alkoholizm za mlodu i teraz brzydzi sie wodka. wlasnie pje piwko z mezem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jesteś dziwna, bo takich głupot już dawno noe czytałam. Dziwisz się niczym świętobliwa zuzanna och, ach dla mnie wódka to jest taka i siaka och dla mnie dla mnie dla mnie no własnie dla ciebie jezyk.gif Ty nie rozumiesz jak można to pić pechowiec.gif to może nie dyskutuj na te tematy, bo cię jeszcze samo czytanie upije x a ty przestan pyszczyc tutaj gowniaro jedna, nie napisalam ani zlego slowa o autorce , nie napisalam ze jest patologia ani nic podobnego i mam prawo napisac ze dla mnie wodka ma ochydny smak ale nikomu nie zabraniam jej pic i nie ty bedziesz mi mowic czy moge dyskutowac czy nie oraz na jakie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisze sie oHydny analfabetko jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wypijam codziennie herbatę z pokrzywy, jestem pokrzywoholikiem, pomocy! 😭 Jeśli jecie codziennie obiad, to jesteście uzależnieni od obiadu, proszę państwa, wybierzcie się do psychiatry :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiszmy jeszcze, że papierowy nie pachną ładnie a piwo też niedobre, niech autorka wie, co my sądzimy o smakach i zapachach poszczególnych używek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do obrzydliwych smaków, to np. według mnie kawa smakuje ohydnie, a wino tak śmierdzi, że nie mogę normalnie siedzieć koło kieliszka, gdy ktoś pije, ale czy powinnam zakładać, ze picie tych napojów jest dziwne x tak , mozesz tak twierdzic ze picie kawy jest dziwne , dopoki nikomu nie zabraniasz ich pic to mozesz zakladac i twierdzic co chcesz - wolny kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajna rodzina, nie patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisalas,ze to prostackie, ze jak mozna pic z synem piwo, ze tyle wodki... bla bla bla. jestes zenujaca, zrozum to stara dewoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia to moja szefowa. O 12-ej przyjeżdza do firmy. Smierdzi od niej alkoholem. Ale juz tak jest zaprawiona ze nieznane oko niczego nie wychwyci. Siedzi do 3-ej popijając sobie koniaczek. A potem hyc w range rovera sobie wsiada i jedzie odebrać dzieci ze szkoły i przedszkola. Następnie zahacza o sklep na stacji benzynowej kupując małe buteleczki wódki. Nie wiem ile tych buteleczek ale spokojnie jej sie mieszczą w torebce. I tak codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałam całego topiku. Nie wiem jak u was w domu było, że ta wódka kojarzy wam się z alkoholikiem i piciem do upadlego. Mój ojciec, jeżeli pije coś % do obiadu to wódkę. 3-4 kieliszki. Nie lubi wina, woli wódkę. A przez 30 lat nie widziałam go pijanego czego nie mogę powiedzieć o koleżance, smakoszce wina, dla której picie wódki do obiadu kojarzy się tak jak części tutaj. Laska generalnie pija wino, tyle, że często nie potrafi powiedzieć sobie stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja, kobieta proszę o kieliszek "czystej"na spotkaniach. Drinków nie lubię, wino, szczególnie czerwone staje w gardle. Kieliszek czystej starcza mi na cały wieczór - wiem, jestem alkoholiczką, bo wulgarną wódkę piją tylko alkoholicy. A kto wypija hektolitry piwa? - zwyczajni obywatele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×