Małgosia45 0 Napisano Kwiecień 7, 2016 Super Sylwia :-) fajne, że dajesz radę. Lato już tuż tuż :-). Ja wczoraj byłam na kijkach, ale Jest ale. Mam problemy z koordynacją ruchów, a chciałabym się nauczyć dobrze chodzić. Podpatrzyłam troszku filmików na YouTube i pomału muszę próbować :-). Jak narazie szybko spaceruje bez kijów dzisiaj już mam 8 km za sobą. Po pracy znowu. Pogoda niepewna więc rower został w domku. Jedzeniowo ok. Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 7, 2016 Cześć Małgosiu,pogoda u mnie znów się psuje ,a nawet chwilkę temu ciutke pokropiło. ja już dziś po wszystkich pracach czyli ogródek ,pranie i gotowanie odwalane,jutro trzeba będzie odgruzować chałupkę :( . Jesli chodzi o kijki to idziesz tak jak niektóre osoby idąc prędko machają łapkami tzn .prawa ręka do przodu -lewa noga do przodu itd. ale to z pewnością wiesz .8 kilometrów to naprawdę sporo . Próbowałam powtórzyć mój wczorajszy wyczyn ale na początku udało mi się przebiec tylko 300 m:( dopiero pod koniec udało się na raz 500 m nie wiem co się stało. U mnie ok tylko troszku było dwa herbatniki i kawałek czekolady. Zmykam kochana do miłego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 8, 2016 Cześć widzę ,ze dziś jestem pierwsza:) Jeśli chodzi o dietkę to niewiele mogę napisać ,bo dopiero po śniadaniu jestem .Wczoraj planowałam sobie na wieczór spokojnie posiedzieć i pooglądac zaległe seriale niestety .... Los zaplanował za mnie inaczej , u syna na biurku znalazłam karteczkę z Bogurodzicą ,okazało się ,że na dziś się ma nauczyć choć zaklinał ,że to dopiero za tydzień :( więc uczyłam się z nim ,bo mu samemu nie wchodziło ,potem okazało się ,że do klasówki z historii wcale się nie uczył więc dostał jedynkę potem nakłamał mi ,że z korków z matmy odrobił prace ,a nie odrobił , choć pani zapowiedziała ,że jesli nie zrobi to kolejnych 20 zadań dostanie myślałam ,że mnie jasny szlag trafi,powiedz czemu kłamią i oszukują? Może za mało kontroluję lub za dużo , już sama nie wiem Uff troszkę mi lżej choć ty się nasłuchałaś ,a właściwie naczytałaś :)czy dziś na kijki idziesz ?Korzystasz z aplikacji Endomondo?.Buziaczki i miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia973 Napisano Kwiecień 10, 2016 Cześć,witam w niedzielę,Pogoda iście barowa ,nic tylko usiąść i napić się herbatki';) Z dietką to tak średnio ,bo jak wiem ,że nie ma już postu to trudno mi się pohamować i nie zjeść np. ciasteczka lub kiełbaski:( Bieganie na weekend odpuściłam za to wczoraj pracowałam w ogródku.Co nowego słychać u ciebie Jak rowerek ?Jak Kijki? Pozdrawiam pięknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Kwiecień 11, 2016 Witam Sylwia. Nie daję rady :( coraz to gorzej jest z moim jedzeniem, wszystko się sypie..... Muszę się wreszcie wziąć za siebie :) Kijki , rowerek na razie w odstawce ponieważ od kilku dni u nas jest deszczowo ale spacerki w dalszym ciągu są dziennie około 8 km no i w domku stepper też systematycznie. Idę zjeść obiadek ( dietetyczny) i zbieram się do pracy, pozdrawiam cieplutko.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 11, 2016 Witaj Małgosiu,to nie jest źle skoro spacerujesz i w domku ćwiczysz. Ja miałam wczoraj załamanie :( naopychałam się słodyczami w czekoladzie ,pogoda do doopy była. Dziś też szału nie było, ale też nie wzorowo.Miałam rundkę po urzędach i sklepach przyjechałam padnięta ,a po obiedzie podlewałam ogródek i opryskałam chwasty to była moja dzisiejsza działalność fizyczna:( Dość marudzenia ściskamy poślady i do roboty;) pozdrawiam pięknie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 14, 2016 Witam ,słabo ze mną czuję się strasznie i psych, i fizycznie:( nie wiem czy to za sprawą @ czy innych przyczyn. Od dwóch dni boli mnie głowa i łamie mnie w kościach nie mam siły na nic i najlepiej nie ruszałabym się .Wczoraj szłam jak odkurzacz wciągałam wszystko co słone i słodkie:( po prostu masakra ,a dzisiaj bolą mnie kolana na dodatek jest pochmurno i zimno :(.Przepraszam ale mam dziś doła .Małgosiu gdzie zginęłaś?Wróciłaś już na tory?Buziaki i pięknego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Kwiecień 16, 2016 Witam Sylwia. Wczoraj zjadło mi posta a tak się rozpisałam :-). Wydaje mi się że na większość osób taka aura działa negatywnie :-( . Mnie chwyciło lędźwie i barki ojjj dawno tak nie miałam, ciężko się ruszać, ale dzisiaj już jest lepiej. Na właściwe tory pomału wchodzę chociaż jest ciężko. Słyszałaś może poglądy pani J. Kempisty? ostatnio mi siostrzenica zawróciła nią głowę, bo kupiła książkę "leczenie żywieniem" ja już sama nie wiem co dobre a co nie. Milego weekendu, buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Kwiecień 19, 2016 Witam popołudniowo w pochmurny i zimny wtorek. Jak u Ciebie samopoczucie? Ja już znacznie lepiej :-). Wszystko wraca do normy. Wczoraj byłam u ginekologa i przepisał mi plastry hormonalne no i dał skierowanie na markera w zwiazku z tą torbielą, zobaczymy. Za miesiąc będę wiedziała co i jak, ale jestem dobrej myśli :-),. Pozdrawiam cieplutko.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 19, 2016 Cześć jest lepiej ,powoli wracam na właściwe tory. Plastry z hormonami są na menopauze? Trzymam kciuki za wyniki. Nadal mnie prześladują silne bóle migrenowe:( ale zauważyłam pewną prawidłowość im cięższe jest jedzenie tym mocniej głowa boli Może to tylko ciśnienie? Byłam dziś biegać było naprawdę cięzko ale udało się 3 km przebiec Pozdrawiam i ściskamy poślady ,bo wakacje coraz bliżej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Kwiecień 20, 2016 Cześć :-). Ale zimno brrrr....., a ja rowerkiem do pracy przyjechałam, oby tylko nie padało. Tak, plastry dostałam na menopauzę, gdyż wyniki ją potwierdziły. Zobaczymy jak się będę czuła po nich. Dzisiaj będę studiowała książkę " leczenie żywieniem " bo mi ma siostrzenica przynieść :-). Może coś mądrego się dowiem. A jak tam Twoja główka? Pozdrawiam gorąco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 20, 2016 Cześć ,Głowa jeszcze momentami pobolewa:( Powinnam zmierzyć ciesnienie,coś nie mogę dotrzeć do aparatu;( sprawdziłam troszkę Panią doktor i wydaje się ,że to co pisze to jest sensowne ale chyba powinnam przeczytać całą aby się wypowiedzieć . Córka już po bierzmowaniu.Ogólnie było fajnie. Mam jeszcze pytanie o te plastry one są tylko na receptę?Trzeba je nosić 24 godziny? na jakiej części ciała? Pogoda u nas też nas nie rozpieszcza ,wieje strasznie zimny wiatr i nie odważyłabym się na rower,zobaczysz raz dwa zaczną lecieć kiloski. Strasznie się cieszę ,bo wyjeżdżamy na majówkę z dzieciaczkami,dawno nigdzie nie byliśmy i fajnie będzie gdzieś pojechać .Jak twoi chłopcy odzywali się? Dzwonią? Nadal nie mogę się zmobilizować stale ostatnio podjadam i to mi się wcale ,a wcale nie podoba ,pozdrawiam pięknie i widzimy się jutro:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 21, 2016 cześć ,w końcu pogoda ładna :) Jedzeniowo też nie jest źle ale też szału nie ma.Dziś zrobiłam 3 km oczywiście truchtem i natknęłam się na sarnę ;) Porobiłam już zakupy na imprezkę zostały drobiazgi , upiekłam już biszkopt na tort właśnie się studzi ,mus z truskawek tężeje w lodówce ,jutro biorę się za zrazy i inne mięcho;) W końcu się przemogłam i zmierzyłam sobie ciśnienie było 114/77 tętno 80 .Moja mama mówi ,że to mogę być bóle głowy związane z menopauzą ale i tak muszę iść do lekarza. A co u ciebie ?Rowerek był? Pozdrawiam pięknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Kwiecień 22, 2016 Witam słonecznie :-). Ja ostatnio czuję się tak jakbym miała skrzydła, nawet sama nie wiem co jest tego powodem. Plaster nakleilam dopiero wczoraj wieczorem. Nakleja się go na pośladki co 4 dni na zmianę, raz na jeden raz na drugi :-), jest on prawie niewidoczny. Estraderm - możesz poczytać ulotkę w necie. Moim zdaniem powinnaś iść do lekarza i też zrobić poziom hormonów, nie ma co się męczyć. A gdzie się wybieracie na weekend majowy? Ja jadę do Krynicy Zdrój, może uda się troszku po górach pochodzić. Jedzeniowo jako tako :-). Moi chlopcy dzwonią ale są zapracowani :-) Młody zaczął od poniedziałku i się rozkręca, tylko w innej pracy niż miał mieć. Ważne że jest. Sylwia a słyszałaś może o szynkowarze? Słyszałam że fajna sprawa, samemu zrobić szyneczkę. Mam ochotę zamowić na allegro, bo po sklepach u nas to o takim czymś nie słyszeli :-) Buziaczki....i miłego dzionka przekazuję pozytywną energię :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 22, 2016 Cześć witam wieczorowa a właściwe nocną porą :) zamarudziłam troszku ,bo kupę roboty miałam i właściwie już finisz jutro tylko jeszcze jeden placek zrobię i pizze upiekę,a właśnie nie napisałam mężuś kończy 50 l i goście przyjdą, wszystko więc robiłam sama i jak zwykle nie było komu pomóc ,nawet teściowa uciekła ,bo się zmęczyła pracą na działce i leciał jej serial:( martwię się tylko jednym czy mi tort za mokry i zbyt ścisły nie wyjdzie ,bo byłaby klapa,więc trzymaj kciuki.O plastrach zaraz sobie poczytam ,a skrzydła to chyba z zakochania są :D? Na weekend jedziemy do Jastrzębiej Góry ,ja też wolałabym góry ale za daleko tzn nie jest daleko ale chyba jestem już leniwa ,bo 20 lat temu z moim jeszcze przyszłym mężem jeździliśmy w każdy dłuższy weekend własnie w góry ,a teraz przez 5 lat nie mogę dotrzeć:( No nic idę poczytać i spać pewnie będę w niedzielę -łapię energię dzięki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 22, 2016 Ps O szynkowarze słyszałam fajna rzecz ale jak często robisz wędliny ,bo tak to kolejny gadżet w domu buziaki;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Kwiecień 24, 2016 Witam wieczorową porą. Sto lat dla męża :) Mam nadzielę, że imprezka się udała i wszyscy zadowoleni. U mnie weekend minął troszku wyczynowo :) w piątek basen a wczoraj małe góreczki aby troszku się przygotować przed majowym weekendem. Dzisiaj wypoczynkowo bo niestety ale czuję małe zakwasy. Jedzeniowo ok, z wyjątkiem kawałka ciacha :). Pozdrawiam i do jutra .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 24, 2016 Witam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 24, 2016 No nie wierze, tyle sie napisalam a wstawilo tylko witam ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 25, 2016 Cześć ,dziękuję w imieniu męża:) Było super ,tort się udał,reszta też ,towarzystwo dopisało,w niedzielę musiałam jeszcze upiec jedną dodatkową blachę drożdżówki , bo wszystko poznikało,mam świetny przepis wychodzi bardzo wysoka tylko czasochłonna. Jedzeniowo to masakra ,bo wcinałam wszystko jak leci i boje się ,że podbiłam kg:(. Zauważam pewną prawidłowość kiedy bardzo jesteś aktywna i wzorowo dietkujesz ,to ja grzeszę ,aż miło lub niemiło:(. Teraz na poważnie. Widzę ,że do majówki podchodzisz z pełnym profesjonalizmem ;) U mnie dziś słonecznie ,choć chłodno. Buziaki pozdrawiam;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 26, 2016 Cześć,dziś jestem troszku połamana :( chyba coś w nocy sobie naciągnęłam i nie mogę dziś funkcjonować :( boli mnie szyja ,głowy nie skręcam a jak jadę autem to mam łzy w oczach . Dziś spotkanie z przyjaciółką i średnio przez to mi się chce wychodzić z domu. .Teraz szyję mam otuloną szalikiem i maścią rozgrzewającą może coś pomoże pięknie pozdrawiam i miłego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Kwiecień 27, 2016 Witam w deszczową środę. Ech... z taką aurą. Jak tam Twój kark, to czasem trzyma kilka dni :-(. Oj tak, bardzo solidnie wzięłam się za przygotówkę, jutro znowu na basen i trochę poćwiczę na tych przyrządach :-), Jedzeniowo ok i jednak zaszalałam i kupilam sobie ten szynkowar, akurat uwidziałam na targu, ale jeszcze nie robilam. Zdam relację jak zrobię. Pozdrawiam i zdrowiej, buziaki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 28, 2016 Cześć,Z karkiem już lepiej choć jeszcze pobolewa,z maści musiałam zrezygnować ,bo strasznie mocno wanieje:) a wychodziłam dziś między ludzi -do przychodni z synem . Muszę jeszcze zrobić zakupy jutro ,spakować się i w drogę:)szczerze pisząc to nie mogę się doczekać ,bo strasznie dawno nie wyjeżdżaliśmy cała naszą czwórką.:) Daję ciała ostatnio jem ciasto ,kaszankę,chlebuś naprawdę żałosne i jakoś znów nie mogę się zebrać .Chyba opr mi się należy,Czekam na relację z użycia szynkowaru .Pięknie pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Kwiecień 29, 2016 Cześć ,witam ,piękna pogoda mnie dziś przywitała:) Słoneczko świeci ,zero wiatru po prostu ciepło . Zakupy zrobione ,zaraz idę się pakować ,chałupkę też trzeba zostawić w jako takim stanie, Dziś wyjeżdżasz czy jutro? Życzę udanej majówki ,zgubienia ciałka,odpoczynku i oczywiście pogody ,pozdrawiam pięknie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SzybkieZdroweOdchudzanie Napisano Kwiecień 29, 2016 Zdecydowanie polecam na odchudzanie i cellulit bardzo skuteczne, zdrowe i naturalne Zioła Tybetańskie. - "Tibetan Herbs" Atest WHO i zdobyte I miejsce na " Natural Product for Slimming " Bruksela 2014 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Maj 4, 2016 Witam. Jak tam po wyjeździe? Wypoczęta, zadowolona? Kilogramy spadły? Ja wróciłam wczoraj wieczorem wypoczęta psychicznie a zmęczona fizycznie :-) oj nachodziłam się po górach, pogoda dopisała i jestem zadowolona. Jedno co mnie martwi to waga ( obraziłam się na nią) pokazuje więcej kilogram :-(. Dzisiaj jadąc rano do pracy zatrzymałam się przy urządzeniach do ćwiczeń i troszku poćwiczyłam zawsze to coś :-) milego dnia buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Maj 4, 2016 cześć , wróciłam dziś po południu ,mega zadowolona:) pogoda dopisała ,wstawiłam parę fotek na FB boję się ,że przybrałam ,bo apetyt mi dopisywał ,a też niczego sobie nie odmawiałam i rybka i frytki ,lody ,gofry. Biegałam troszkę ,bardzo dużo chodziłam no i te straszne schody na plażę .... Najważniejsze ,że jesteś zadowolona ,spróbuj się zważyć za parę dni gdy organizm przyzwyczai się do warunków domowych . Obie miałyśmy udaną majówkę a chyba o to chodzi pozdrawiam pięknie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Maj 5, 2016 Witam pięknie w ten cudowny dzień,właśnie siedzę na tarasie delektuję się kawką i piszę do ciebie:) U mnie prawie jeszcze wakacje ,bo maż ma wolne do końca tygodnia i corka też tylko syn do szkoły ale to dopiero na 10.50 Maj to jest miesiąc kiedy jest sporo wolnego ,a potem to czerwiec i koniec roku:) oczywiście szkolnego .Powrot do rzeczywistości był trudny? jak szynkowar wypróbowany? pięknego dnia pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Maj 8, 2016 Cześć troszku dziś słabo ...wczoraj wieczorem usiadłam z mężem i teściową na tarasie z winkiem a dziś mam ból głowy ,a jeszcze śpiewaliśmy w kościele ,bo I Komunia była więc trzeba było lecieć do kościółka na pieszo:( wiadomo po winku nie jeżdżę. Co nowego u ciebie, czyżby dopadła migrena ,że tak długo się nie odzywasz ?Pozdrawiam i pięknego dnia życzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość deep cherry Napisano Maj 8, 2016 dziewczyny dolaczam sie :) 34 lata 168 cm wzrostu waga 61.1 kg chcialbym 58 kg :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach