deep cherry 0 Napisano Czerwiec 18, 2016 na urlop lece 23 lipca - mam nadzieje ze do tego czasu cialo sie ujedrni :) dzis planuje crosstrainera i shreda-bo powinnam konczyc level 2 a jestem w polowie -ach te lenistwo :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Czerwiec 19, 2016 Witam niedzielnie :). Brawo za wytrwałość, a lenistwo każdego czasem dopada. Ja dzisiaj jestem troszku obolała, gdyż wczoraj byliśmy w górach i prawie cały dzień tuptaliśmy po szlakach. Piękna była przejrzystość i zachwycaliśmy się urokiem Tatr :) Jak ja kocham góry. z Turbacza piękne widoki... Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
deep cherry 0 Napisano Czerwiec 19, 2016 super Malgosiu ze polazilas po gorach delektujac sie widokami :) ja weekend zaliczam do udanych shred i crosstrainer zaliczony :) pozdrawiam dziewczyny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Czerwiec 20, 2016 cześć jestem nie mogę się niczym pochwalić tylko chyba tym ,że waga jest prawie startowa:( .Mówią ,żeby się podnieść trzeba najpierw się odbic od dna i ja takie dno chyba osiągnęłam .Pięknie dietkujecie .Miłego dnia pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
deep cherry 0 Napisano Czerwiec 20, 2016 Sylwia to sie odbijaj albo zaakceptuj siebie taka jaka jestes:) moze nie masz odpowiednio silnej motywacji, moze tak naprawde wcale nie chcesz schudnac dla siebie ? moze w ogole nie potrzebujesz schudnac? skoro probujesz tyle czasu-bo jestes tu od roku to albo spinaj poslady albo nie zawracaj sobie glowy dieta...po co ci to, niepowodzenia beda cie tylko dolowac :) czytalam kilka Twoich postow, czytalam miedzy wierszami-jestes super babka :) zamiast liczyc kalorie czy zmuszac sie do cwiczen lepiej poczytac ksiazke jak lubisz, spotkac sie z przyjaciolmi, poplotkowac z sasiadka :) licze na to , ze odczytasz moj post prawidlowo-nie ma w nim zlosliwosci ani uszczypliwosci ja wiem po sobie ze tak ze 2 lata sie odchudzalam z z 62.8 do 60 kg .Tylko kompleksow mozna dostac a teraz przyszedl moj czas i chudne BO WIEM DLA KOGO I PO CO TO ROBIE dla siebie, tylko dla siebie :) buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Czerwiec 21, 2016 Cześć Tego Mi Potrzeba:) konstruktywnej krytyki:) ,nie gniewam się ,odczytuje prawidłowo ale nie byłabym sobą gdyby jakiś cieniutki głosik na dnie duszy mi piszczał co ta kobitka ci tu wypisuje ???;);) Wiem ,że jestem słaba ale cóż ,nie jestem Bogiem tylko słabym człowiekiem, a moją powinnością jest próbować tak długo aż się uda :D:D dlatego tak dobrze ,że jesteście :) a że są doły? cóż.....od jutra biegam ... miłego popołudnia ,wieczoru Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
deep cherry 0 Napisano Czerwiec 21, 2016 brawo ty :) wiedzialam ze nie odpuscisz :) pomysl sobie jakbys tak chudla 1 kg miesiecznie-nie tygodniowo tylko miesiecznie :) za rok o tej porze -12kg :) to duzo i bez wyrzeczen :) troche ruchu i lekkie modyfikacje zywieniowe bo niby dlaczego mialabys nie jesc lodow latem ? :) i mnostwo czasu na ogrodek, wycieczki czy cokolwiek innego :) a przerwy to nie lenistwo tylko regeneracja miesni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
deep cherry 0 Napisano Czerwiec 22, 2016 czesc wojowniczki :) jestem przed okresem i juz jakies klicia w jajnikach, bol przy chodzeniu i inne atrakcje heh chwale sie, ze w udzie mam 49 cm. ja mialam pod posladkami taki poduszeczki- nieeleganckie faldy tluszczu ktore juz mi prawie zniknely ufff. szukalam na necie i to sie nazywa podwojne posladki- sa zdjecia mozecie wygooglowac . myslalam ze tylko ja to mam hehe ale jednak nie :) wazne ze znika Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Czerwiec 22, 2016 Cześć witam , to prawda nastrój bojowy nie znika ale coś u mnie pogoda się psuje ,zdążyłam zaliczyć sklep i pranie ,boję się czy moja dawka ruchu mi nie przepadnie ,chmurzy się i to dość g***townie,pobiegać to dziś nie pobiegam ,bo od rana zakaz wstępu do lasu wycinają dopiero drzewa po burzy,za to pójdę na rower :) może jutro się wyniosą. Deep ty piszesz o podwójnym pośladku ale nie każdy może się go pozbyć tzn. jak się go pozbędzie to dopiero będzie masakra .Zostaje tylko zmniejszenie go ;) i będzie ok . Dziś kupiłam truskawki i czereśnie już troszkę zjadłam ale mają mało kalorii więc ok .Na obiad zrobię kalafiora mizerie i sałatę w maślance i moze z dwa ziemniaki z koperkiem? chyba dietetyczne jedzonko? Zyczę miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Czerwiec 24, 2016 Witam nocną porą ,dopiero się ogarnęłam,dziś syn miał rozdanie świadectw o 15 godz. wcześniej było miasto ,zakupy,pranie ,sprzątanie, Zanim rozdano świadectwa była godz .17.30 Potem tradycyjnie pizza ,cola i lody potem impreza na basenie u koleżanki syna ,no i zrobiła się 22 godz. .Zdjęcia obejrzane z balu szóstoklasisty ,niestety na każdym zdjęciu jakieś dziwne miny robiłam heh . Z żalem donoszę ,że było dziś bieganie a właściwie mini mini dystansik bo tylko 1km po prostu nie dałam rady :( ale na własne życzenie ,bo miesiąc temu dawałam radę przebiec przeszło 3 km . Ja tak piszę o sobie ale dlaczego tu tak pusto ? Dziewczyny gdzie się podziewacie? Dobranoc pięknie pozdrawiam . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Majka0008 Napisano Czerwiec 24, 2016 Hej dziwczyny. Moze widzialyscie ta strone http://dietalux.pl/20860 Mi pomogla w kilka dni zrzucilam 3 kg tak ze naprawde warto. Polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Czerwiec 25, 2016 Cześć kobietki ,co taki zastój?Mimo panującego upału ,rano wstałam i poszłam pobiegać było bardzo ciężko ale dałam radę prawie 3 km :) i około 1km szybkiego marszu jedzeniowo też lepiej ,maż ma dziś półmaraton:) więc mam z kogo brać przykład Pięknie pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Czerwiec 26, 2016 witam pięknie w niedzielne popołudnie ,wczoraj byłam z mężem na nocnym półmaratonie ,niestety burza była okrutna ale potem było super ja zagrzewałam do boju wszystkich biegaczy na punkcie kontrolnym :) mąż szczęśliwie bieg ukończył ,dziś nie biegam ,niedzielny odpoczynek ,tylko się zastanawiam gdzie moje liderki Małgosia i Deep? Małgosiu byłaś może na koncercie Eltona Johna? bo chyba w Twoich okolicach wczoraj się odbył>? Deep jak tam Twoje ćwiczonka? Pozdrawiam pięknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Czerwiec 27, 2016 Witam dziewczyny. Ale ten czas ucieka :-). Miałam ostatnio problemy z moją kicią, przeszła ppważny zabieg ale teraz już jest dobrze. Wariuje jak nowo narodzona :-). U mnie jedzeniowo dobrze, trzymam się. Troszku ćwiczenia opuściłam ale już myślę że od jutra wracam na moje urządzenia :-). Sylwia niestety nie byłam na koncercie ale przez okienko teź słyszałam :-). U mnie się zaczął już na dobre sezon górski i nie mogę się doczekać soboty. Pozdrawiam cieplutko, buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Czerwiec 28, 2016 Witam witam ,ano czas leci jak oszalały ,nie chwaliłaś się ,że masz kota ,rasowy czy zwykły dachowy ?U mnie na podwórku są cztery a teraz jeszcze u sąsiadów urodziły się kolejne 4 i do nas przychodzą plus matka to dziewięć oszaleć można. Piszę z działki ,wybyłam tylko na 3 dni potem Usg mam i lekarzy troszku, potem remont u syna w pokoju ,chcemy panele położyć ,bo on alergik , pomalować pokój i możne jakieś łózko nowe? Było dziś bieganie 3 km ale forma słabiutka ,jedzeniowo to troszkę słabo ,bo i lodziki były a dziś na piwo cytrynowe się skusiłam ,jutro nie wiem czy będę biegać ale na pewno zdam relacje jakby co :) pozdrawiam pięknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Czerwiec 29, 2016 Cześć, U mnie pada deszcz,rano zdążyłam jeszcze pobiegać ,biegało mi się świetnie, nie czułam zmęczenia może to powietrze, bliskość jeziora ? Udało mi się przebiec ok .5 km :) jedzeniowo ok ale to dopiero 11 godzina dziś leniuchowanie ,bo nie ma co robić jesli pada zostaje książka albo jedzenie:D to drugie raczej odpada . Co u was słychać ?Jak kotek Małgosiu? Buziaki miłego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość deep cherry Napisano Czerwiec 30, 2016 czesc dziewczyny ! melduje tylko ze jestem - bardzo zabiegana, napisze pozniej. Sylwia - super aktywnosc :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Czerwiec 30, 2016 Cześć,jestem ,jestem .Słoneczko znów wrociło na błękitne niebo i jest super .Musze tylko jeszcze dodać do wczorajszej aktywności marsz 6 km poszłam wczoraj z mężem na spacer tą samą trasą co biegłam rano i okazało się ,że to jest 6 km:);) Dziś też było bieganie ale tylko 5 km ,a ostatni kilometro był truchto -marsz. Jadę dziś do domku ,bo jutro mam USG i muszę koło domu skosić trawkę ale albo wieczorem w piątek wracam albo w sobotę rano . W niedzielę wracam i robię remont synowi a potem nad morze jadę :) potem znow działka . jakie wy macie plany ? Małgosiu co u ciebie? Deep rozumiem ,że jeszcze zdasz relację? Dodam tylko ,że sezon kąpielowy rozpoczęty :) pozdrawiam pięknie Ps .Deep twoje wymiary są imponujące ,mierzyłam tyle gdy miałam 19 lat :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość deep cherry Napisano Czerwiec 30, 2016 no pieknie Sylwia :) jestem pod wrazeniem moj maz wyjechal sluzbowo i zostalam sama z corka- dlatego sie nie udzielalam :) dostalam dzis spozniony okres, od ktorego wydelo mi brzuch jak w 4 mies ciazy :) dzis standardowo crosstrainer 40 min i shred:) tak zazdroszcze Wam pogody , Tobie Sylwia morza heh :) u mnie deszczowo, szaro buro.... jednym okiem zerkam na mecz juz 1:0 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Lipiec 1, 2016 Witam piątkowo. Słoneczko gdzieś tam przebija się zza chmurek, w nocy była burza. Fajne plany Sylwia na wakacje :-). Szum morza.... spacer przy zachodzie słońca.... ACH :-) Ja teraz mam weekend wolny to oczywiście góry. Wybieramy się w Tatry na Czerwone Wierchy, całodniowa.wędrówka, Kicia już dobrze, szaleje jak na swój wiek :-) (13 lat półpers) w poniedziałek idę wyciągnąć szwy. Milego weekendu, buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
deep cherry 0 Napisano Lipiec 1, 2016 witaj Malgosiu szwy? oj przegapilam cos- ide poczytac. milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Lipiec 4, 2016 Cześć kobiety, niestety znów upadłam ale się podnoszę ,z działki już wróciłam ,bo miałam i nadal mam masę spraw do pozałatwiania ,a i remont w pokoju syna dość ambitny ,bo i pomalować , i panele położymy ,bo syn alergik i mam już dosyć porannego kichania:) ja już na szczęście po @ uwinęłam się w trzy dni:)ale za to nie moglam się ruszać :( bieganie zawieszam , bo jutro rano do endokrynologa,chyba ,że w środę ale, na zakupy muszę mamę zawieść ,zobaczę może się uda . Mecz oczywiście oglądałam ,wielki szacun dla piłkarzy i w takich chwilach jestem dumna , że to moi rodacy. Ale już dość o piłce .Małgoś ty mi zazdrościsz morza a ja tobie gór:) Cieszę się ,że z kicią już lepiej a jakbyś mogła wstaw na fb fotki zwierzaka a ja odwdzięczę się swoimi kotami:) Deep a córcia ile ma lat? Masz jakiegoś zwierzaka?Chyba już lepiej i brzuszek nie wzdyma? Jeśli masz z tym problemy również na co dzień to Espumisan pomaga i w tych dniach również pozdrawiam pięknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Lipiec 5, 2016 Cześć jestem ,niestety endokrynolog nie po mojej myśli ,zwiększono dawkę lekow,może stąd trudności z apetytem? Pokój syna już pomalowany ,jutro drugi etap ,kładziemy panele. Urodziły mi się 4 kotki w drewutni wczoraj ,teraz mam już osiem -ratunku!!!:) Z nowości to tyle ,szkoda tylko ,ze tłuszczyk nie wytapia się na słoneczku tak jak pot:) Kochane pozdrawiam pięknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Lipiec 6, 2016 Cześć melduję się , u mnie nic nowego,nadal porażka ale dzielnie się podniosę ,milego popołudnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Lipiec 8, 2016 Witam cieplutko. Oj to nasze zdrowie, zawsze coś jest nie tak. Może teraz jak dostałaś większą dawkę leku bedziesz się lepiej czuła i waga zacznie spadać :-), ja w 2001 roku dostałam jod radioaktywny ( nie zgodziłam się na operację) i do dzisiejszego dnia mam spokój, zadnych leków. Co roku tylko kontroluje TSH. Jak będę miała chwilę to wstawię zdjęcie kici, a te Twoje kocięta to muszą być słodkie :-). U mnie jedzeniowo ok, chociaż wpadłam w nałóg lodowy :-). Pozdrawiam serdecznie życząc miłego weekendu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Lipiec 8, 2016 cześć i czołem .Narobiłam się dziś jak dziki Reks po remoncie w pokoju .Trzeba było sprzątnąć caluteńki domek ,bo wszędzie brudno, a i na urlop wyjeżdżam w poniedziałek to raczej powinno być czysto .Dziś sobie podsumowałam to moje odchudzanie i wyszło na zero ,bo prawdę mówiąc to, tu trochę schudłam, tu przytyłam i wynik wyszedł taki sam jak na starcie .Pisząc te słowa własnie rozpętuje się burza :( oszaleć można z taką pogodą.Co z tego ,że się nie udało ?Spróbuję jeszcze raz :) Z pewnością jakiś wynik otrzymam tylko pytanie czy ty ze mną tyle czasu wytrzymasz? Małgoś podziwiam ,że się nie zgodziłaś ,ja za bardzo się bałam i poszłam pod nóż nie szukając alternatywnych wyjść z tej sytuacji ,a teraz wszystko się kićka ,zresztą huśtawki nastrojów hheh to tylko mój biedny mąż może coś na ten temat powiedzieć :D:D Kocięta zniknęły chyba matka gdzieś je wyniosła:( i słuch po nich zaginął. Zmykam milej nocki pozdrawiam pięknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgosia45 0 Napisano Lipiec 9, 2016 Fajnie że remoncik już masz za sobą :-) teraz czas na wypoczywanie. Życzę Wam duuuuuużo słoneczka i miło spędzanego czasu. A na dietkowanie masz ode mnie dyspenzę na ten czas :-) Buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Lipiec 9, 2016 Cześć witam wieczorową porą:) Melduję ,że było dziś bieganie 3 km :) ale zmachałam się okrutnie.Pojechałam dziś do Decathlonu kupić synowi buty sportowe a sobie jakieś spodenki do biegania niestety spodenki krótkie będę mogła ubrać dopiero gdzieś za 5 kg a już myślałam ... Postaram się ruszać na urlopie ale nie iwm jak będzie z dietką ... mam nadziej ,że będzie pogoda . Małgosiu kiedy na urlopik ?czy w tym roku też będą góry :) ?pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylwia973 0 Napisano Lipiec 11, 2016 Cześć witam pięknie już z nad morza:) Plaża odwiedzona, na razie pogoda słoneczna choć rano popadało . Niestety dieta leży i kwiczy ,postaram ruszać się troszkę, ale Kilometrów dziś zrobiliśmy .Mąż i syn kąpali się w morzu ja powstrzymałam się od tej niewątpliwej przyjemności :) .Pięknego wieczoru pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2016 Morze <3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach