IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

*Kiciolka, tym bardziej cieszę sie, że chcą Cie przebadac, przed własciwym startem :) trochę to wydłuży działania, ale wazne, by tym razem z sukcesem :) no i własnei Twój facet bedzie miał biopsję czy z dawcy bedziecie korzystać? piszesz, że komercyjnie, więc pewnie to drugie? piszesz, ze bedziesz robic u nich badania - ja zrobiłam AMH, bo rzeczywiscie są najtansi, ale reszte robiłam u siebie w miescie - unikaj Diagnostyki są drodzy, lepiej wypada Alab. moze warto sprawdzić, czy masz u siebie? Twój facet tez musi zrobic? *Biedrona, jak tam po pierwszym gonapeptylu? ;) u mnie zadnego siniaka, rozmasowałam :D *Merenka, Twója historia choć z przykrościami nastraja optymistycznie :) rosnijcie zdrowo:) *Julka, kciuki za Ciebie dzis!:) jak znajdziesz chwilę, napisz. wierzę, że obejdzie się bez większego bólu :) *MiskaD, własciwe nastawienie masz do pracy! tak powinno być, ale sama po sobie wiem, ile czasu zeszło mi na wypracowanie takiej postawy. tak to jest, jak człowiek ma wysokie poczucie obowiązku ;P zdradzisz, gdzie się udajecie na urlop? *Hexe, a wiesz, ze ja nigdy Gamety nie podglądałam w necie. Teraz, jak juz wiem, jak to na zywo wyglada, zajrzę i sprawdzę, czy nie ma przekłamiania :D ale przestrzeni sporo! jak sobie przypomnę poczeklanie w poprzedniej klinice, gdzie miała ona wielkośc standardowego przedpokoju w bloku i gdzie wszyscy wszystko słyszeli, to aż strach pomyslec. Kiedy Ty masz jakąs wizytę? *Asia, pewnie cięzko CI, że znów przesuniecia, ale nawazniejsze jest Twoje bezpieczenstwo i zdrowie i dlatego muszą CIę dobrze przebadac - a to trwa, niestety:? złe myśli odgoń! najwaznijesze, ze działasz:) *Darkness, czy musiałas jakoś tłumaczyć, ze teraz zapisalas się do innego lekarza? ja wczoraj myslalam, ze na kolejna wizytę tez moze do Połacia, ale usłyszałam, że lekarzem prowadzacym jest dr Banach, wiec absolutnie do niej. ona dopiero 10.08 wraca z urlopu, ale to pewnie wiesz. *u mnie w weekend zacznie się remont łazienki, wiec staram się uporzadkowac trochę mieszkanie. popakować, poprzenosić i ogarnac to, bo bedzie się działo :/ *Agusia, kciuki za punkcję :)

Ananasowa wizytę mam w sobotę. Będzie to 11 dc. Mi zastrzyki robi M. Podziwiam Was ze same się klujecie. Biedronka ale zleciali. Super ze juz start. MiskaD podziwiasz Darkness a Twoja postawa tez jest godna podziwu. Z Twoich postów taki spokój bije. Ciesze się ze tak Ci się poukladalo. Teraz będę brała przykład i z Darkness i z Ciebie. zresztą Wy wszystkie Kobietki jesteście godne podziwu.silne. Bez wyjątku. pozdrawiam znad nieogarnietego jeszcze biurka

Darkness :-) u mnie lepiej przespałam cala nockę :-) bóle minęły mam nadzieję że na dobre zostalo delikatne ćmienie i czasem cos zakuje.. natomiast zeby nie bylo za kolorowo wczoraj na papierze zauwazylam " twarożkowa " wydzielinę..jakby stan zapalny czy coś ale bez żadnego pieczenia, wiec nie wiem pobrali na wymaz i dalej leżę grzecznie, dzis dołożyli mi dwie dziewczyny to będę miala towarzystwo. Nadzieja78

Nadzieja78 - ja mam twarożka po każdym usg dopochwowym. Beż żadnych nieprzyjemnych odczuć. Myślę,że to od żelu, który stosują.

Ananasowa – jakoś wkłuwanie mnie nie boli, raczej przy końcówce mocno szczypie ;) na szczęście póki co do wizyty biorę co dwa dni całą ampułkę (w poprzedniej procedurze codziennie po 0,5 ampułki), a dzisiaj jest mój 37 dc, a przede mną jeszcze tydzień i 2 dni brania antków, nie mam bladego pojęcia jak to dalej będzie wyglądało, czy będę czekała na @ czy nie, bo stymulację zaczynam od 13.08, więc wygląda na to, że tak jakbym na @ nie czekała, kompletnie nie mam pojęcia jak to dalej będzie wyglądało w moim przypadku.. Ale jakoś tak czasu nie poganiam.. Może dlatego, że strasznie się boję.. że okaże się to samo co poprzednim razem... Chciałabym uzyskać choć jeden zarodek.. Nie wiem czy jak się powtórzy sytuacja dam radę podejść trzeci raz... x Kiciolka – trzymam mocno kciuki za Waszą decyzję i dalsze działania!!! W końcu się uda.. Z drugiej strony faktycznie to dziwne, że nie miałaś podstawowych badań zrobionych.. Ale tak jak któraś z dziewczyn napisała.. Zostaw to co złe za sobą i skup się na tym co możesz zrobić, wierzę że tym razem trafiliście na fachową opiekę :* x MiśkaD – nie licz tak czasu i nie poganiaj go.. bo takie liczenie czy się wyrobimy, czy nie tylko źle wpływa na naszą psychikę.. Tyle dobrego dzieje się u Ciebie, że teraz skup się na tym i na mężusiu :* Ja bynajmniej tak zrobiłam i jakoś taka czuję się odprężona.. może przez urlop ;) teraz odliczam do następnego ;) x Asia858 – kurczę współczuję tego strachu :( ale tak jak pisze Nadzieja, zajmij czymś pozytywnym umysł, a czas tak szybko zleci, że nawet się nie obejrzysz.. Ja kończę antki, a miałam do wzięcia dwa opakowania i też nie wiem kiedy to zleciało. Najważniejsze, żeby wszystko było ok i postawa lekarza też naprawdę spoko. Tak więc póki co skup się na myślach, że wszystko będzie dobrze i niedługo ruszycie w dalszą drogę.. Trzyma mocno kciuki... x Kkahha – super wiadomości nam serwujesz :D cieszę się baaardzo :D i życzę dużo spokoju.. x A_gusia – Ty już pewnie po punkcji.. Trzymam mocno kciuki za Twoje siłaczki i dobry materiał od M.! ;) x Hexe – faktycznie Invicta we Wrocławiu przyprawia o mdłości jak jest dużo ludzi i ciasnota niemiłosierna.. ale co tam liczą się jedynie efekty ;) póki co mocno w nie wierzę ;) x Tak zupełnie wyjadę z innej beczki, ale ostatnio pytałyście o aktywność podczas stymulacji i w początkowych tygodniach ciąży i chciałam się z Wami podzielić tym co mi zabroniła Pani doktor ;) Otóż mieliśmy z M. zaplanowany 12-19 sierpnia urlop, m.in. Zakopane i Tatry Słowackie. Jak powiedziałam o nim Pani doktor kategorycznie mi zabroniła wtedy jechać bo wypada wtedy stymulacja.. Byłam tak zaskoczona, że zapomniałam języka w gębie i nie dopytałam dlaczego... przecież to tylko spacer w wysokie góry ;) no i nie wiem czy Pani dr przesadzała, czy nie.. ale oczywiście stosujemy się do jej zaleceń ;) x Biedrona1979

Biedronka może to i dobrze że doktor kazała się tak oszczędzać. Ja o tym nie wiedziałam podczas pierwszej stymulacji i jak pisałam kilka dni jeździłam na snowboardzie. Teraz wiem że było to nierozsadne, ale nikt mi nie powiedział. Jestem w klinice. Wenflon wkluty. Czekam:)

julia83 - POWODZENIA !!!!

Biedronka lubię Twoje posty, ale za pierwszy akapit z dzisiejszego to Ci nakopie do d*** :):):) jaki 'choć jeden zarodek'!!! jedno to będzie dziecko, a zarodeczki będą na zimowisku! po pierwsze podchodzisz z innym podejściem, 'odświeżona', zrelaksowana i przede wszystkim nie ze strasznym ciśnieniem, chodzi mi o to, że w razie co masz plan B- wiesz, że w razie czego i tak będziesz przeszczęśliwa ze swoim M. (który oczywiście się nie przyda, ale jest)(mąż się przyda, plan B nie:P), po drugie lekarze też mają na Ciebie swój plan, są mądrzejsi o Twoje poprzednie doświadczenie. I chociażby na złość lekarzom z Invimedu doprowadzą do Twojej zdrowej ciązy, a potem zdrowego bobaska :):) aaa i jeszcze jedno, dziewczyny, ja tak o tej Invikcie napisałam, że ciasna, duszno i w ogóle, bo w porówaniu do gamety to naprawdę "klitka", ale Wy sobie nie myślcie, że ja jakaś paniusia na salonach wychowana:P och ach bułkę przez bibułkę:P wychowałam się w mieszkaniu, a teraz mieszkam w małym domku, bez zbednych wolnych przestrzeni:P ale duuuuchoty nie lubię:P

Dziewczyny! pobrali mi 25 komórek. Transfer za miesiąc.

A swoją drogą wiem Biedronka ze wiele przeszlas i ciesze się ze 'cało z tego wyszlas' silna babeczka jesteś. Trzymam kciuki :)

Ja pierdziele ale wy maci e wymagania... Huhu..... Klinika za ciasna za duszna, wizyta 10 minut sie przesunela to juz och jakie zlosci bo paniusia musiala poczkac. Lekarze nie placza z wami to sa be nie empatyczni. Baby oni maja dziesiatki pacjentek i nie beda tego przezywac x wami!! Nie dosc ze za darmo macie invitro (tak tak szczekacie ze za leki musicie placic) ale za resxte plac***anstwo. Lekarz mowi jak jest to jest bee bo niedelikatny. Wam dywan czzerwony rozlorzyc i lezec krzyzem prEd wami ma lekar bo pindzia w ciaze zajac nie moze. Zalosne jestesciw

Agusia to niezla nioska z Ciebie ! Jak Ty to wytrzymałaś , ja mialam 7 a myślałam ze mi jajniki pourywa ;-) transfer przełożony pewnie ze względu na zbyt duży progesteron? Wypoczniesz i będziesz gotowa na przyjęcie malucha :-) Nadzieja78

gość 12:24 bujaj się stąd ciemniaku! Nie masz pojęcia o czym mowa!

agusia88 - ja też mam przesunięty transfer, chociaż nie byłam z tego powodu zadowolona, ale jestem zdania że dr podjął dobrą decyzję, mi pobrali 17 komórek i przez cztery dni po punkcji bardzo źle się czułam, teraz jestem już wypoczęta za tydzień mam wizytę kontrolną to będzie mój 14dc i mam nadzieję że dr ustali konkretną datę transferu.

Któraś pytała o Czystek, ja pilam go codziennie do transferu a potem mi się skonczyl i do dziś zapominam kupić :-) Nadzieja78 ciekawe ile razy trzeba kliknąć usuń zeby zniknął post gościa..spróbujemy ? Ja kliknęłam :-)

Oczywiscie ze mam pojecie. Pracowalam w takiej klinice do niedawna w sumie jako pielegniarka tylko ale ile sie nasluchalam takich pind jak wy.... Naszczescie znaazlam prace q prywatnej kinice gdzie nie przychodza takie zebraczki jak wy ze A nic nie zaplaca a wymagania q duppy wziete! Prywatnie placa kokosy ale opieke maja idealna. A na nfz niestety jeden lekarz ma okreslony czas na pacjentke i ma ich tyle ze nie bedzie jej jak ksieznej traktowal. Panatwo za was placi a ja slyszac te wasze rozmowy mam ochote napluc wam w twarz! Roszczeniowe niunie siedza i narzekaja na poczekalni a bo leki drogir, a lekarz im powiedzial ze zarodki slabe i jest chamem bo to powiedzial (tak tak mial plakac z wami) a to wasza kolej a 5 minut musicie cEkac. Masakra nie jestescie pepkami swiata. Ta kase mogluby przeznacYc na odnowienie porodowek aby kobiety normalne nie jak wy wybtakowane mogly rodzic w godnych warunkach. I lekarze na porodowkach poqinnni ta kase dostac fo wyplaty aby lepiej zajac sie pacjentkom miec krtotsze dyzury a nie na was to idzie na robienie mutantow. Ja mam corke az strach ze kiedys moze trafic na "cos" z lodowki zrobionego na szkielku. Brrrrr kijem bym nie dotknela takiego czegos...

Dziewczyny płacą podatki . Często in vitro ze swojej kasy opłacają a bycie empatycznym to powinna być dewiza każdego lekarza.

A_gusia - no proszę.. Wow!!! a pisałaś o 20 pęcherzykach... Teraz niech wybiorą 6 najlepszych siłaczek... x Nadzieja - przez wysoki estradiol i progesteron.. pisałam wcześniej z a_gusią ;) P.s. dobrze, że z Tobą już lepiej... x Hexe - :*:*:* x Biedrona1979

Julia :) Kochana trzymam kciuki i jestem z Tobą Za niedługo będzie już po wszystkim :* Gość Hexe to jest nasze myślenie "klinika" człowiek sobie wyobraża prawie szpital :) duża wiele gabinetów pacjentów i lekarzy a to się okazuje taka mała klitka Miałam te same odczucia teraz jak zmieniłam klinikę Duszno nie jest bo mają klimę ale malutka strasznie Moja poprzednia była większa tak mi się przynajmniej wydaje ale z kolei w tamtej gabinety były obok siebie i pacjenci siedzieli na przeciwko jeden drugiego i każdy się po sobie gapił tu jest bardziej komfortowo bo krzesełka są poustawiane w rzedzie i siedzi się jeden obok drugiego Poza tym nie ma tam aż tyle ludzi Biedrona widzisz nad tym samym się zastanawiałam bo miałam mieć już stymulację w sierpniu a zaczęło nas nachodzić też na zakopane Po górach chodzenie jest raczej nie wskazane bo to wysiłek fizyczny ale jak to się ma do np pracy fizycznej którą ja wykonuję pracować mogę ale po gorach chodzić nie?? trochę bez sensu ale jak piszesz trzeba się słuchać lekarzy żeby sobie potem w brodę nie pluć Hexe89 tsh spadnie jak będziesz brać euthyrox pod opieką endokrynologa mi spadło do 1,3 dopiero przy dawce 100 Dziewczyny jakiś czas temu pisałyście o jodzie i tsh to zaden farmazon Ja wprawdzie biorę euthyrox ale ważny jest jod i dieta bogata w niego Nie bez powodu mamy sól jodowaną - społeczeństwo miało za wysoki wskaźnik chorób na tarczycę wiec jodują sól poczytajcie sobie o tym I jak ktoś pisze że to nie ma żadnego wpływu to się grubo myli Wszystko co jemy ma wpływ na nasz organizm Nadziejko Jak się czujesz co mówią lekarze??

Pielęgniarki to zebraczki ciągle strajkują tępe dzidy wyżej głowę nosi niż lekarz tepaki niedouczone

Gość - i już wiadomo dlaczego tam nie pracujesz :D i chwała Ci za to :D A Twój bachor mam nadzieję, że spłodzi Ci takie "coś" na wnuka :D

gość z 13:11 zeby byc pielęgniarka trzeba skonczyc jakąś szkole a Ty sądząc po wypowiedzi mialas problem z gimnazjum. Wszystkie leczymy sie w prywatnych klinikach niedouczona babo

Prywatnych z nazwy i dlatego macie wymgania jakbyscie sie pryqatnie leczyly ale wy zebraczki nie placicie za to!!!!! A roszczenia jakby lalunia z ksiezyca spadla! Ja mam corke nie bachora i mutanta z lodowki mrozaczka blastusia i te wasze inne denne nazwy. A wasze stwierdzenie ze blizniaki dr Banach sa z invitro hahaha padne normalnie. Nie kazda baba jest wybrakowana jak wy dociera?????

Ale życzę Ci aby twój bachor był wybrakowany :D i będziesz miała coś za wnuka :D

julia-my tez bylismy na Mazurach na urlopie i w niedziele tez nas napotkala burza-na szczescie wieczorem,ale i tak pogoda byla super... Dziewczyny super czyta sie wiesci,jak ktorejs udaje sie,moje dwie przyjaciolki sa tera w ciazy i przezywam to wszystko razem z nimi ;) Nadzieja gratulacje-dbaj o siebie-duuuzo zdrowka :) justyna moj synek choc czasami tez sie budzi rano po 4,to jego poranny usmiech sprawia ze czlowiek dostaje energii,choc przy dwojce maluchow na pewno Ci potzrba jej podwojnie ;)

Czy ktoś płaci za wizytę czy nie to jednak w miejscu jakim jest prywatna klinika , (która dzięki takim właśnie pacjentom, korzystającym z programu rządowego, dostaje za swoje usługi miliony), powinno się chociaż zadbać o dopływ powietrza zwłaszcza jak jest lato. Gdyby nie pary mające problem z poczęciem dziecka to by żadna invicta, gameta etc nie istniała. Na poczekalni nie ma podziału, wszyscy siedzą razem i ja np która płace za każdą wizytę 150 zl byłabym zła jakbym miała siedzieć w smrodzie , duchocie i klaustrofobicznych warunkach. Pani pielęgniarka chyba nauki pobierała za czasów komuny lub w jakieś kiepskiej szkółce, skoro ma taką dziadowską wiedzę o in vitro. Ciekawe co przyszłość córce przyniesie, bo może ona lub jej partner będą mieć taki problem że jedynym wyjściem będzie właśnie vitro. Po co Pani czyta to forum??? Nie lepiej jakąś książkę medyczną poczytać , nowej wiedzy wchłonąć zamiast ubliżać innym. Panie pielęgniarki też ciągle roszczeniowe, ciągle im mało, szantażują polityków i narzekają na zarobki. Zawsze można przekwalifikować się,wyjechać za granicę , nikt tego zawodu na siłę uprawiać nie każe. Oczekujecie współczucia od ludzi a ludzie slepi też nie są i widzą jak niektóre z Was mają pacjentów w dupie. Teraz pozostaje tylko współczuć klientom kliniki w której pani pracuje skoro w głowie takie myśli. Hmm Invicta, Gameta, Artemida etc to nie są prywatne kliniki??? Ooo to w mojej Gamecie dlaczego płacę za wizyty ciążowe a sprzęt jest najlepszej klasy, chyba nie dostali go od Owsiaka

gosciu ciekawe czy twój pracodawca wie jakie ty masz podejścieI Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę ze się minełaś z powołaniem lepiej ci będzie w markecie na kasie po 12 h napierdzielac przynajmniej nie będziesz mieć czasu na wypisywanie p*****l którymi i tak nikt się nie przejmuje przemyśl to :) Dziewczyny radziłyście zająć się czymś Może podejmę takie hobby jak gość?? ciekawe zajęcie :P trzeba mieć w głowie nasrane :) hehe

malena 5 - normalne ze sie smucisz, przytulam mocno ... wierzymy jednak ze jeden Siłacz da rade, dbaj o siebie i odpoczywaj - sciskam mocno Merenka - Twoja historia jest budująca i myślę, że Malenie tez troszke nadziei da :) Cieszcze sie , ze u Ciebie wszystko dobrze :) Biedronka :* jak po gonapeptylu? Nadzieja - oby z kazdym dniem było Ci juz lepiej:* kkahha - no to miałaś piekną wizyte :))))super A_gusia - piekny wynik :)))))) teraz odpoczywaj:* Julia :*

Jesli niedaj boze moja corka trafi na jednego z waszych synow to peewnie jej dziecka nie zrobi bo mrozaczek z lodowki nie bedzie zdolny do tego. Mam nadzieje ze jednak ominie ja to nieszczescie Ale do sedna jako pracownik jednej z klinik mialam kpntakt z roznymi ludzmi i kobiety kyore tam byly byly ok tylko na tym forum roszcEniowe wszystkoqiedzace dziunie sa! Do takich nigdy szacunku nie mialam. Tylko roszczenia wymagania

gosc to po co nas czytasz skoro tak cie irytujemy? jesteś chyba masochistką skoro czytasz coś co cie wkurza i irytuje Nie rozumiem tego lubisz się stresować?