Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobieta z tatuażem nie wygląda elegancko

Polecane posty

Gość gość
Każdy tyle ile potrzebuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No chyba jednak nie do końca, skoro zawsze ktoś musi wtrącić swoje 3 grosze, jak być powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylibyśmy dziwni, gdybyśmy nie mieli żadnych opinii na żadne tematy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tatuaż, lubię tatuaże, ale kolczyków nie - żadnych, a te w nosie, na wardze czy w języku mnie wręcz obrzydzają. I co z tego? Powinno to kogoś obchodzić? :D No własnie. Jedne farbują włosy, inne robią makijaż permanentny (tatuaż :P ) a trzecie nie golą nóg. I co z tego? kazdy ma prawo sobie robić co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jak prawo do opinii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlatego czekam na konkretne instrukcje jak byłoby słusznie, wzorcowo i obowiązkowo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czym innym jest opinia "mi się X nie podoba, nie chciałabym tak się ubierać/wyglądać/cokolwiek" od "ale to jest brzydkie,normalna kobieta tak nie zrobi". A wytrych "mam prawo do opinii" to najcześciej stosują plociuchy, które uwielbiają krytykować cudze życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta z tatuazem to dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:23 Według niektórych owszem, opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jaki dramat? Shakespeare'a? :D Co do tatuaży robionych dla innych to właśnie jest fajna pamiątka. Mam jeden tatuaż którzy kojarzy mi się z moim dziadkiem. Dziadek strasznie nie lubił tatuaży (i innych udziwnień, chociaż sam oddstawał nie mniej niż jego włosy), całe życie darłam z nim koty i kiedyś jak mnie zirytował, powiedziałam, że zrobię sobie wielki tatuaż za pieniądze które dał mi na urodziny. Teraz mam "żywą" pamiątkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja opinia jest taka, że uważam to za dziwne, i tyle. Wiem, że się nie zgadzasz i nie chodzi o to żebyś się zgodziła. świat jest różnorodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie twierdzi, że to nie jest dziwne, ale dziwne nie znaczy złe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ktoś tu napisał, że jest złe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórzy tak to przedstawiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykład bardzo elegancka restauracja, wieczór i taki styl- elegancka suknia i kobieta z ramionami w masywnych tatuażach a la kierowca tira czy zawodnik sportów walki ...nie to nie jest eleganckie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy jak wedlug ciebie wygladaja te tatuaze kierowcy tira. Wiekszosc kobiet ma troche delikatniejsze wzory Sama mam ciemne, duze tatuaze I wielokrotnie bylam taka kobieta w eleganckiej sukience i tatuazach. Wygladalam zawsze bardzo ladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam kwiata nad kostką i wygląda to pięknie, zwłaszcza w szpilkach i sukience. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, bo przecież kazdy kto ma tatuaze to koniecznie ma rękawy. Wisac dyskutuja tu osoby, kierujące sie wylacznie stereotypami bo na kilkanascie znanych mi osob z tatuazami rekawy (czy pelne czy pojedyncze) mają tylko dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie obrazowo nazywa tramp stamp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" To sie obrazowo nazywa tramp stamp... " Tatuaż nad kostką? :O Nad dupą jak już, skoro się madrujesz to chociaż się wysil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To smutne jak ktos chce zablysnac chamstwem i nawet to mu nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednym sie tatuaze podobaja, drugim nie. I ci, ktorym sie to nie podoba, mogą nie zechciec miec dziewczyny/chlopaka z tatuazem, albo zatrudniac kogos takiego w swojej firmie . Inni pzreciwnie. Takie ograniczenie, bo ludzie dobieraja sie wg gustów. Mnie na obcych ludziach tatuaze wiszą, grunt, ze z moich bliskich ich nie ma i ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuaż sporo mówi o człowieku. Niestety, gusta rodakow nie są specjalnie wyrafinowane, jak ktoś ma kiepski gust to i tatuaż ma obciachowy - co obwieszcza calemu swiatu do końca zycia - ale jego sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gust jest rzeczą subiketywną i niejednokrotnie poznawałam osoby które uważały, że mają dobry gust, a dla mnie wyglądały w najlepszym przypadku bardzo pretensjonalnie. Nie przeszkadza mi "obwieszczanie" całemu światu jaki mam gust bo uważam, że i tak nikt tego obiektywnie nie oceni. Co do podobania się potencjalnym partnerom - to dotyczy każdej cechy wyglądu i chyba logiczne, że nikt nie chce partnera któremu się nie będzie podobać. Z pracą sytuacja jest trochę bardziej skomolikowana - jako kobieta już mam przesrane bo pracodawca może wymagać ode mnie niewygodnych butów, ubrań w których nie będę czuła się komfortowo, fryzury której nie będę chciała i wiele innych. Krótko mówiąc - nie chciałabym pracować w miejscu gdzie ktos zatrudnia na podstawie tego czy gust pracownika pokrywa się z gustem pracodawcy. Niedługo jestem aktywna na rynku pracy, ale już zauważyłam, że tacy pracodawcy to najgorsze szuje, a ich niechęć do tatuaży to najmniejszy problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.11 jesteś głupsza od osła i czym się chwalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę pochwalić się kulturą lepszą od Twojej, może zapytać czemu mnie wyzywasz? Przytoczyłam tylko krótką historię ze swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuaże mają wsiory co chcą udać luzary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ty muszisz mieć nawet twarz wytatuowaną w myśl zasady, że im większa "wsiora" (ciekawe określenia, sama wymyśliłaś?) tym więcej tatuaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak co do tej pracy, wyobrażacie sobie, że szef nie zatrudnia pracownika bo mu się fryzura nie podoba? Pewnie, fryzurę można zmienić, ale co w takiej sytuacji zrobiłby taki szef? Kazałby iść do fryzjera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×