Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 39

CZy zaczac starac sie o dziecko,mam 39lat..?

Polecane posty

Gość gość
Troche późno ale jesli wczesniej nie złożylo sie to czemu nie próbować? Ryzyko urodzenia chorego dziecka jest. Po 35 roku zlecają badania pranetarne itd ale w każdym wieku może to się zdarzyć tak na prawdę. Pracuje w szkole. Generalnie młodzi rodzicie sa jakby rześcy żywsi i radosniejsi w macierzyństwie ale nie zawsze. Jak masz super kindycje i w ogóle to próbuj. Choć wiek bedzie widac za kilka lat. Moj przyrodzni brat ma 10 lat. Tata nasz po 50 a jego mama 45 i zle czuja sie na zebraniach w szkole i w ogóle. Większość rodziców jest młoda.patolka jak to mówicie tu ma dzieci i to kol z mojej klasy a reszta różni ludzie w różnym wieku ale do 40 max i na filmie z komuni moi rodzice wyglądają jak dziadkowie. Sa nimi tez bo mam córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ludzie w Pl,to nie dbają o siebie,i ledwo 50stuknie to wyglądają jak dziadki ktoś tam skomentował,ze autorka debila urodzi,-ta osoba to chyba ma coś nie tak z głową,żeby anonimowo tak napisać owszem,jest większe prawdopodobieństwo,że dziecko może mieć jakieś obciązenia,ale akurat wsród moich znajomych,dzieci dojrzałych rodziców są zdrowe,a tych do 30roku życia ,są z obciążeniami,nawet z zespołem downa ,ale wcale dla rodziców to nie jest tragedia,kochają nad zycie i to jest najważniejsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko...Ty musisz wiedzieć czy chcesz tego dziecka czy nie..a tymi opiniami na forum to się nie kieruj..Zawsze kobiety rodziły do menopauzy ..Podstawa badania prenatalne... W lipcu znajoma 40 lat , urodziła pierwsze dziecko, zdrowe..Mąż 41 lat, rok temu wzięli ślub ..i są szczęśliwi...a i mieszkają na " polskim zaścianku".... Każdy niech rodzi kiedy chce...i żyje po swojemu.. A dzieci sie smieją z grubych,źle ubranych , okularników:) Każdy nastolatek wstydzi się swoich rodzicow, bo nawet gdyby byłi tylko od niego 20 lat starsi, to i tak " starzy". Wyglądem nikt nie wychowuje dziecka.. matka ma być dla dziecka MATKĄ , a nie przyjaciółką, przyjaciół ma się w swoim wieku i są to zupełnie inne relacje..Tyle problemów wychowawczych z dziećmi wynika z tego ,że rodzice zapominają,że pełnią rolę rodzica, a nie kolegi czy kumpla.. Życie różnie się uklada, bardzo różnie...też znam takich , co się wysmiewali z gościa po 40- stce, bo zostal ojcem ,ze nie umie sie zabezpieczyć...za jakiś czas córka jednego z nich lat 16 urodziła dziecko, inny został po raz 4 ojcem...z wpadki..a żona straciła pracę..Życie pisze różne scenariusze...Ja osobiście nie jestem fanką późnych ciąż, ale każdy zyje po swojemu. Autorko , do dzieła i życzę powodzeniaa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem na jakich wsiach mieszkacie, ale u mnie byc osoba 30-letnia i bezdzietna to norma, malo kto zaklada rodzine przed 30. I nie chodzi wcale o jakies ideologie ze najpierw trzeba sie wyszalec albo zrobic kariere, ale ludzie po prostu ukladaja sobie najpierw sprawy finansowe, mieszkaniowe a potem decyduja sie na dziecko. 1 ciaza po 30 tez tu nikogo nie dziwi, badania prenatalne robi sie teraz w kazdym wieku nie tylko 35+, wiec to gadanie o wadach wrodzonych to chyba tylko zeby nastoletnie matki sie lepiej poczuly w swojej zlosliwosci. Biologia to jedno, a gotowosc do bycia rodzicem to drugie. Dla mnie wiekszosc matek ponizej 25 nie ma zielonego pojecia jak wychowac wlasne dziecko, bo kazda mysli ze jakos to bedzie. No i jakos jest - kolejne 15 lat mieszkania katem u tesciow, ciagly brak kasy, stalej pracy, dlugie okresy bezrobocia i brak perspektyw. A dziecko rosnie w byle jakich warunkach, bo na inne nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja slysze ze glupio miec starych rodzicow, to wam ppwiem ze ja mialam mlodych mayka 21 ojciec 26, cala ppdstawowke chodzilam głodna nie miapam nqwet kanpki do szkoły, rano chodzilam do koleżanki na sniadanie ojciec tlukl matke, chlal itp szkoda czasu na pisanie, wolalbym miec starych nizbtakich jak ja mialam, a jesli ktos chodzac na wywiadowke wstydzi sie bo jestvstqry tzn ze ma bardzo slby charakter i moze to on wlasnie noe ppwinien miec dzieci jak fla niego pptem wstyd, ze mnie wszysykie dzieci sie smialy w podstawowe bo mialam nerwice zyjac w takoej rodzinie, mialam tiki jak stary czlowiek z parkinsonem , a wy pieprzycie o jakichs starszych rodzicach...zastanowcie sie co wy gadacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym temacie każdy probuje się wykolorowac haha , stare niechciane za młodu baby najezdzają na młode matki. Poczytajcie ile tych młodych na tym forum troszczy się o swoje maleństwa , jak miło spojrzec na młode małzenstwo na spacerze z dzieckiem. Dzieciaczki są zadbane , wypielegnowane itp. Młode mamy potrafią pomoc dziecku w szkole , bo jeszcze mają młody umysl a nie takie czterdziechy , ktore zapomniały juz tabliczki mnożenia , bo tego uczyły się przed potopem. Wezcie stare wory nie osmieszjacie się i pogodzcie się ze starością , żal was czytac , az obrzydzenie bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:40, wiem ze gimnazjum ma wakacje, ale zrozum kaleko intelektualna ze 40 letni ludzie sa w pelni sprawni fizycznie i umyslowo, to nie sa seniorzy cierpiacy na demencje. lekcje portafia odrobic z dzieckiem lepiej niz te 20latki, bo maja na to czas i warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mundurowi w tym wieku już mają emerytury a nie urlopy macierzyńskie hahaha. Ale spoko , robcie sobie dzieciaki ,z ciążowym brzuchem trochę wam sie celulit i zmarszczki wyprostują :D Klasyczny przykład kryzysu wieku średniego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym temacie każdy probuje się wykolorowac haha , stare niechciane za młodu baby najezdzają na młode matki. Poczytajcie ile tych młodych na tym forum troszczy się o swoje maleństwa , jak miło spojrzec na młode małzenstwo na spacerze z dzieckiem. Dzieciaczki są zadbane , wypielegnowane itp. Młode mamy potrafią pomoc dziecku w szkole , bo jeszcze mają młody umysl a nie takie czterdziechy , ktore zapomniały juz tabliczki mnożenia , bo tego uczyły się przed potopem. Wezcie stare wory nie osmieszjacie się i pogodzcie się ze starością , żal was czytac , az obrzydzenie bierze haha...zobaczysz jak ty bedziesz taką " starą wroną"...i jak wtedy będziesz myślała o sobie...a nastąpi , to szybciej niż myślisz:) Takkk dzisiejsze młode matki są w stanie pomóc dzieciom w szkole.... ha,ha... jestem nauczycielen, po 40 stce.... stan wiedzy młodych matek jest bardzo kiepski...byle jaka matura, studia płatne..porażka..Tabliczkę mnożenia też jeszcze pamiętam:) A słownictwo ....co drugie słowo , to wulgaryzmy...czego potem wymagać od dzieci .... Wiesz, wolałabym być dojrzałą mamą..( nawet jak według ciebie nikt w wcześniej " mnie nie chciał"), niż nastolatką uprawijącą seks gdzie popadnie i z kim popadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam córki w wieku szkoły podstawowej i wiem jakie potrafią byc złosliwe dzieciaki w tym wieku . Nabijają sie z innych , że maja starą mamę , czy brzydko ubraną , że wygląda na babkę , że robi im siare przychodząc do szkoły itp To kwestia wychowania.Tak zostały wychowane przez swoich rodziców.Najczęściej dzieci powtarzają to,co uslyszą w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś Mundurowi w tym wieku już mają emerytury a nie urlopy macierzyńskie hahaha. Ale spoko , robcie sobie dzieciaki ,z ciążowym brzuchem trochę wam sie celulit i zmarszczki wyprostują smiech.gif Klasyczny przykład kryzysu wieku średniego byc może się wyprostuje...ale pociesz się, tobie już nic się " nie wyprostuje" i rozumu też ci nie przybędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko pójdzie do komunii a ty będziesz w wieku 50 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mam córki w wieku szkoły podstawowej i wiem jakie potrafią byc złosliwe dzieciaki w tym wieku . Nabijają sie z innych , że maja starą mamę , czy brzydko ubraną , że wygląda na babkę , że robi im siare przychodząc do szkoły itp To kwestia wychowania.Tak zostały wychowane przez swoich rodziców.Najczęściej dzieci powtarzają to,co uslyszą w domu. Dokładnie..jacy rodzice , takie dzieci..wystarczy przeczytac wpisy...bo to tak u nas jest , wiemy jak powinni zyć inni, co powinni robić itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ta laską od 41 lat i siwizny - jestem inzynierem i mogłabym nauczyć dziecko tego, czego ty w zyciu nawet pobieznie nie przerobiłaś, może nawet nie słyszałaś... bo nadal to stosuję, a mózgu będe używać długo jeszcze po przejściu na emeryturę - wiesz dlaczego? Bo mnie to nie boli w przeciwnieństwie do Ciebie:) siedzi w oknie i się lampi i pewnie wszystko wie co się dzieje na osiedlu, a jak jej się znudzi idzie oglądac serial - taka mentalnośc, to jest dopiero wstyd, tym wiekszy im młodsza osoba. I własnie takie osoby jak ty przekazują swoim dzieciom wartości, które tak naprawdę są nic nie warte - czyli ocenianie po wyglądziw, leczenie własnych kompleksów wysmiewaniem się z innych, umniejszanie osiagnięć innych przez brak własnych itd. A ja uczę moje dzieci nie przejmowac sie pierdołami i one będa górą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko pójdzie do komunii a ty będziesz w wieku 50 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pójdzie do komunii, bo nie wciskam mu tej ciemnoty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko pójdzie do komunii a ty będziesz w wieku 50 lat.... Ja mam 50 lat i żyję, nie czuję się staro, nie choruję i jak na razie mam się dobrze, i ma gdzieś, co wy o tym myślicie...każda z was będzie mial kiedyś 50 lat i wtedy pogadamy... Ludzie 50 -tka , to nie starość...pracuję i jeszcze długo będę musiała pracować..Ogarnijcie się trochę,wiem,że statystycznie mam mniej czasu jak np 30-stka. Nie porownuję sie do 30 -40 -stki, nie łudzę się,że na na tyle wyglądam, ale NIE SYPIĘ SIĘ I MAM CAŁY CZAS OCHOTĘ NA ŻYCIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodzilam w wieku 37 i kilka moich kolezanek tez... sa inne czasy.. po co gdy jest sie mlodziutkim pchac sie w obowiazki zamiast pozyc na luzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo się nie ma innego pomysłu na zycie lub kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm ...kilka opcji tu się zderza . Fakt że kiedyś kobiety rodziły po 40 ale -to były kolejne dzieci 3-4-6-9 (tak tak...) więc matka była bardzo doświadczona a do tego pomoc starszego rodzeństwa była zapewniona i oczywista raczej. Natomiast kobieta rodząca 40 r.z PIERWSZE dziecko i dodajmy na ogół ostatnie zarazem to raczej wynalazek doby obecnej jest. Nie wiem czy dobry niestety . Zdajcie sobie sprawę że będziecie miały 18 latka mając prawie 60 lat -wasi mężowie mogą już wtedy nie żyć bo jak który starszy to po 70tce będzie .Takie dziecko będzie miało tylko was albo co gorsza tylko jedno bo rodzeństwa nie będzie ,kontakt z wami też może być problem nie tylko przez wyśmiewanie kolegów ale i różnice mentalnościową bo jest ona ogromna przy założeniu 15 letni gimbus vs 56 letnia mama ...Kiedyś taki młodzian miał wsparcie starszego rodzeństwa ,pomagali w socjalizacji wspierali jak zabrakło ojca to miało dziecko wzorce w braciach -a tutaj ? Nic pustka . Dojrzewający młody człowiek z parką kwękających starych ludzi .Bo niestety to że dziś macie te 40, ruszacie sie ,jesteście zdrowe itp nie znaczy że będziecie takie cool za 20 lat -menopauza, choroby, starzenie ,zobaczycie jak to jest . Widać to po znajomych klnących że nie mają siły pracować w tym wieku i jak zbawienia wyczekujących emerytury .Gdzie wtedy siła i i energia dla dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ tu zawiść , same żmije , które potepiają młode kobiety i za wszelką cenę podają jakieś wyimaginowane argumenty , aby tylko pokazac , ze są lepsze. Przemawia przez was zwykła zazdrość , że juz nie macie takiego ciała jak młoda dziewczyna , podajecie jakies przykłady patologii , ktora zdarza się w każdym wieku. Jakbyscie mogły , to wystrzelałybyście młode pokolenie i królowały na swiecie. Wasz czas już przeminął , tak się toczy zycie . Wstyd dla kobiet , które podobno są mądre i dojrzałe , żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pytaj na kafe, porozmawiaj z lekarzem.ile lat ma twoj maz?jesli w twoim wieku, to OK, byle nie 10 lat starszy.ja mam 35 i jakos mnie nie ciagnie.Nadal nie.tlumacze innym ze to ryzyko, ale to dlatego ze nie mam ochoty.macierzynstwo mnie przeraza, a najbardziej ciaza i porod.juz wole ciezka prace, naprawde, bo jak przyjde do domu to mam czas wolny i moje cialo nalezy do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gść 11.17 , brawo !! to podsumowuje temat , dalsze spory nie mają sensu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wyżej..jezeli autorka urodzi około 40 -stki, to jak będzie mila 60 lat , to jej dziecko 20 i będzie na studiach i nie będzie wymagal opieki , ani " biegania" za nim... Po drugie 60 lat, to nie satrosc, ale i tak do niektorych , to nie dociera.. Kiedyś matki rodziły po 40-stce kolejne dzicko( dizsiaj też tak jest), ale pomyśl jak było to 4,5,9 dziecko, nie było tylu udogodnień, chociażby pampersów, kobiety były spracowane...Chyba w dzisiejszych czasach kobieta rodząca około 40 stki jest w lepszej kondycji i sytuacji jak 30 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość weronika
popieram madre macierzynstwo .jest bardzo dojrzale inaczej wychowalam 1dziecko a zupelnie w wieku 39lat urodzilam nastepne .jestesmy dumni ze jest z nami .bardzo pomocna w domu .srednia w szkole wysoka .pozytywna ocena na zycie.a my razem w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby pany
Jak byłam mała to na porządku dziennym było późne macierzyństwo jak i wczesne. Nikogo nie dziwiło, że np miało się ciocie w swoim wieku, że sąsiadka ma 38 lat i urodziła. Teraz to normalnie same obostrzenia społeczne jeżeli chodzi o kobiety: - bądź szczupła, jędrna, wysportowana bez cellulitu i rozstępów - rób karierę zawodową, pracuj po 24/h żeby nie pasożytować na mężu, a jednocześnie ogarniaj domowe ognisko i rób mężowi mistyczny ciepły obiadek żeby nie wyjść na egoistyczną karierowiczkę. - dzieci rodź TYLKO w wieku 25-28, bo jak wcześniej to patola, a jak później to staruszka Normalnie jakby się chciało dopasować do tego kretyńskiego, niepisanego, społecznego kafe-kodeksu XXI wieku to się można depresji nabawić, a przynajmniej nerwicy. WYJMIJCIE TE KIJE Z TYŁKÓW! Autorko, a ty słuchaj siebie jeżeli pragniesz dziecka, bo za 5-8 lat będziesz płakać, że się nie zdecydowałaś, bo się przejęłaś anonimowymi babami z kafeterii, które ani na życie ci nie dają, ani nawet na oczy cię nie widziały i jedyne co ich to tyle, że sobie potoczą pianę z suczych pysków. BABY PANY!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat jest o maierzyństwie ok. 40, więc gdyby młode matki miałyby na tyle rozumu, zeby tutaj nie pisac głupot to dyskusja byłaby na poziomie i na temat - chciałyscie sobie ulżyć to macie, ale oczywiście nawet cieżko wam się rozeznac gdzie skutek gdzie przyczyna - za trudne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego bo nie rozumiem w czym problem 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo niestety to że dziś macie te 40, ruszacie sie ,jesteście zdrowe itp nie znaczy że będziecie takie cool za 20 lat -menopauza, choroby, starzenie ,zobaczycie jak to jest . Widać to po znajomych klnących że nie mają siły pracować w tym wieku i jak zbawienia wyczekujących emerytury .Gdzie wtedy siła i i energia dla dziecka ? XXX Załóżmy że w wieku 60 lat rzeczywiście będziemy chodzić o lasce i stękać. Ja w to nieco wątpię - widzę moich rodziców i ich rodzeństwo - wszyscy aktywni zawodowo, praca ich cieszy - specjaliści albo przedsiębiorcy - wciąż podróżują, uprawiają sport. Mój wujek nauczył się jeździć na nartach w wieku 55 lat i teraz każdy urlop spędza na stoku, od kilku dobrych lat. Jasne, zdrowie już nie to samo, ale aż takiej tragedii jak piszesz to nie ma. Ale załóżmy. No to przy dziecku około 40, kiedy dobijemy do 60 to ono bedzie miało 20 lat. To już raczej aż tak się przy tym dziecku nie obrobisz, raczej będzie ci przykro, że go w domu prawie nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak debilko kobieta ma sobie odmówić macierzyństwa, za parę lat żałować, bo ty piszesz jakieś czcze wypociny. Rób co chcesz i daj żyć innym i nie wymyślaj już dennych scenariuszy, bo pojęcia o życiu nie masz. "a jak dziecko będzie miało tyle to ty będziesz miała tyle i wtedy to i tamto bla, bla, bla" - i co z tego ja sie pytam? Dziecko nie potrzebuje seksbomby i sportsmenki tylko dobrej mamy i miłości. Widzę nieraz te "pełne enegrgii" dwudziechy na placach zabaw :o kiep w mordzie i ślepia w smartfonie :o więc reguły nie ma i widzę też dzieci ze swoimi babciami i starszymi nianiami, które w piaskownicy siedzą z dziećmi i po placu ganiają. To wszystko od człowieka zależy nie od metryki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×