DRAKOŃSKA ale naskuteczniejsza dieta gacy. Reaktywacja

oj wszedzie o dietach i coraz to nowsze pomysly, a prawda jest taka, ze przede wszystkim trzeba miec silna wole. ja nosilam rozmiar 36 i bylam patyczkiem. bardzo chcialam przytyc jadlam, jadlam i nic niby taka natura, a udalo mi sie przytyc dopiero jak zaczelam dorastac i nabierac kobiecych ksztaltow. teraz mam rozm.38 -m niestety odstajacy dosyc mocno brzuch, ale chyba pójdę za przykladem kolezanki i kupię IQgreen, ona mega schudła !

Potwierdzam to co napisała - gośćzadowolona :-) zaliczyłam już wszystkie możliwe diety , łącznie z warzywną Dąbrowskiej , dietetyczkę , Przyspieszającą Metabolizm ( DPM ) , Cambridge itd Dopiero Gaca podszedł do tematu kompleksoawo. Nie są to jakie bajońskie kwoty , dieta jest wręcz tania. Nie jest to dieta odchudzająca , tylko jak mówi Pana Gaca - ODGRUBIAJĄCA. Tak ......odgrubiająca..... jak ktoś ma duży nadbagaż to tylko Gacę polecam !!! Tak więc do dzieła ludzie ....lato pokaże co robiliście zimą :-)

A wiecie że pracownicy G-S mają w zakresie obowiązków wypowiadanie opinii na różnych forach? Poczytajcie sobie fora o opiniach o pracodawcach to się dowiecie skąd biorą się wpisy typu : "wykupiłam abonament i jestem mega zadowolona"

Jutro zaczynam dietę ... jeśli ktoś jest również na początkowym etapie, liczę na wspólną motywację :)

Witam :) 3 dni temu zaczęłam PRZYGODĘ z Gacą :) Już nawet pierwszy rowerek zaliczony :) Póki co pasuje mi to gacowanie ;) Dieta dobrana pod moje upodobania i wyniki (cholesterel, hashimoto) !!! Dziś rano - 2,5 kg. Mam 4 posiłki - 3 zestawy tj. II i III posiłek to samo - zestaw 1, I posiłek zestaw 2, IV posiłek -zestaw 3 !!! karkówka 4 razy na dzień dawno nieaktualna !!! Obowiązkowo konieczne suplementy - witaminy i błonnik. Przede mną jednak mega długa droga. Mój "cel wagowy" mam "osiągnąć" za 18 tygodni, ale przede wszystkim poprawić wyniki :D I jak patrzę na moją koleżankę, która już kilka m-cy temu"wyszła z diety" i jest istnym wulkanem energii, to dostaję takiego kopa, że wierzę w siebie. Warunek jest jeden - ściśle przestrzegać zasad będąc na diecie i po jej zakończeniu !!!

Witam miło. Odchudzałam się tą dietą dwa lata temu z 97 kg zeszłam do 75 w pół roku. Było ciężko to prawda. Obecnie ważę 85 kg i zamierzam znowu przejść na odchudzanie wg GS. Przez 1,5 roku jadłam bez jakiś specjalnych ograniczeń ale uważałam na ilość i co jem. Mam nadzieję, ze tym razem zobaczę 6 z przodu. Pozdrawiam dzielnie walczących.

ja gacuję,czy mogłabyś napisać jak wygląda pierwszy tydzień diety??? Ja dwa razy była na diecie Gacy w dużych odstępach czasu i tłuszczówki były zawsze te same,kurczak 7dni lub karkówka. Bardzo jestem ciekawa jak to teraz wygląda?

Hej :) Pierwszy dzień miałam taki: I. dwa białka, 20 g tłustego twarogu, 20 g ogórka, 1,5 łyżki oliwy, 70 g papryki II. i III. 85g kurczaka, 30g masła, 80 g ogórka lub pomidora IV. 105 g twarogu tłustego, 30g ogórka, 1 łyżka oliwy, pieprz cayanne szczypta. Teraz już 3 tydzień. Mam nadzieję, że 4 pierwsze tygodnie zakończę z wynikiem min.7 kg. Przy mojej niedoczynności to i tak "cud" :) Ogólnie wszystko jest ok :) Zauważyłam też pewną prawidłowość - jeżeli są dłuższe przerwy z piciem lub przesunięte trochę posiłki organizm od razu "zwalnia" i zasysa to co dostał :( Walczę dalej ;)

Kochane ja schudłam 5kg w meisiac, do lata dużo czasu. Podsyłam Wam moją diete http://www.diety.exhl.pl/l/11/dietaa2017

Dziękuję,ja gacuje,faktycznie,wyglada to znacznie lepiej niż dawniej,waga szybko spada bo dieta z minimalmą ilością węgli,łatwo się chudnie,trudno utrzymac wagę.

Przy stabilizacji organizmu nie wolno zapomnieć o suplementach diety, stąd też osobiście polecam zaopatrzenie się w błonnik jabłkowy, który podczas swojej diety zamawiałam na www.aptekapodsmokiem.pl

Skuteczny jest również błonnik owsiany z Apteki pod Smokiem.

Skutecznym rozwiązaniem z Apteki pod Smokiem jest też błonnik owsiany.

Ja gacuwkę dziękuje,że wkleiłaś inną tłuszczówkę. Jak to jednak wszystko się zmienia ja odchudzałam się rok temu i nie było takich rarytasów. :) Teraz powtarzam dietę ze swoich rozpisek i każda nowelizacja mile widziana:) Mam nadzieje,że znajdzie się ktoś chętny do wsparcia.

Hej, ja dziś wykupiłam dietę, od jutra zaczynam. Trochę się martwię czy nie pożrę ludzi w biurze ;) U mnie nadbagaż gigantyczny - nawet nie wiem jak to się stało... 35kg ponad to, ile ważyłam i czułam się dobrze. Konsultant powiedział, że powinnam więcej schudnąć niż 35kg żeby spełniać ich standardy właściwej diety, ale mnie 35 wystarczy... obym tylko wytrwała...

Witam was czy ktoś z was próbuje jeszcze raz przejść przez dietę gacy bo ja odchudzałam sie 2 lata temu ale teraz jakoś brak mi motywacji żeby zacząć jeszcze raz

może przy waszym wsparciu się zmotywuję :)

Hellkita, życzę powodzenia i dużo samozaparcia. Dzisiaj to mój drugi dzień i było lepiej jak wczoraj ale cały czas czuję ssanie. Ja lecę na moich rozpiskach z ubiegłego roku.Zobaczę jak mi pójdzie samej. W sumie wiem co mam robić, jak ćwiczyć. Nie mam tylko ich suplementów ale to jest do zorganizowania albo poszukania podobnych na rynku. Na razie piję rano colon i przyjmuje falvit.

Mati dawaj! Ja próbuje, zapraszam.

Mati40 rozumiem Cię z tymi problemami z motywacją - mnie to przychodzi trudniej niż rzucenie palenia ;) Jak Ci poszło te 2 lata temu?

2 lata temu schudłam 15 kg w 12 tygodni było super :) ale potem przyszły święta i się stało ....

a potem to już leciało jadłam jak opętana a to zacznę o jutra a to od poniedziałku a to jeszcze jeden tydzień zaczynałam kilka razy od rana a kończyłam w południe ...no jak się opamiętałam to przytyłam 18 kg załamałam się i nie mogę się podnieść .....dlatego przypomniałam sobie że jest takie miejsce tutaj .....bo dieta Gacy jest naprawdę ok tylko szukam tej chwili jak sobie poukładać e głowie ...???

Mati Ty to piszesz poważnie ?????? Czekasz aż ci sie w głowie poukłada czy zapadniesz na jakieś metaboliczne choroby po przebyciu tej diety

Mati Ty się dobrze zastanów, sama piszesz schudłaś 15 ale przytyłaś z nawiązką. Kolejny raz przytyjesz 21, wspomnisz moje słowo, przerabiałam to i też się obudziłam z ręką w nocniku i wyrzutami, że to moja wina. To wina tej głupiej bezsensownej diety.

Tu się jednak nie da pisać, bo antygacówki, które się obżerały i przytyły teraz będą krytykować dietę.

Jakbyś nie wiedziała, po właściwie skomponowanej diecie nie ma czegoś takiego jak napady wilczego głodu. Dietetyczka mi to wytłumaczyła, a jak pokazałam co jadłam to złapała się za głowę "że tez ludzie dają sobie takie rzeczy wcisnąć i jeszcze za to płacą"- oto jej słowa, no cóż, siła reklamy;) Organizm z tak rozbujanym metabolizmem, jak to gaca obiecuje, nie przytyje, ale jak to w powiedzeniu, obiecanki cacanki:D Krytykuję tę dietę nie bez powodów, powiem wam, że już lepsza dla zdrowia będzie głodówka i kasę zaoszczędzicie.

A ta dietetyczka to Cię za darmo przyjmowała? Musiała coś powiedzieć abyś kasę u niej zostawiła :) To jest jak się pójdzie do innego mechanika z samochodem, który krytykuje kto panu to tak zrobił?

Ja nie mówię ze dieta Gacy jest zła nie jest bardzo dobra szybko się chudnie ale jak po każdej diecie jesz wszystko w dużych ilościach i tyjesz

jak się nie zmieni nawyków jedzenia to dieta cud nie pomoże ......więc dziewczyny dieta Gacy jest naprawdę ok..:)

Więc Kita trzymam za ciebie kciuki :) za miesiąc zobaczysz i będziesz zadowolona a jak komuś nie pasuje to jego sprawa