Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

DRAKOŃSKA ale naskuteczniejsza dieta gacy. Reaktywacja

Polecane posty

Gość ulcia54
Powiedzcie mi proszę jakich warzyw nie moge jesc w drugim tygodniu po tluszczówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulcia54
Powiedzcie mi proszę jakich warzyw nie moge jesc w drugim tygodniu po tluszczówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morenge
Witajcie kochane!Ja jutro mam zamiar sie zapisac na diete GS, mam naprawde duza nadzieje, ze tym razem sie uda.Potrzebuje zrzucic ok 35kg, pozostalosci po ciazy i moich zlych przejsciach ktore zajadalam nieustannie.Nie czuje sie kobieta, chce znowu byc atrakcyjna i poczuc sie piekna.Licze na wasze wsparcie.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ja wczoraj cały dzień chodziłam głodna. Przyspieszałam posiłki i jadłam co 3 godziny aby nie zarastał głód. Dzisiaj już jest ok. Homo zazdroszczę spacerów nad morzem :) Ja dopiero nad morzem przespaceruje się w maju. Nadzieja tak trzeba codziennie sobie powtarzać dla czego tak walczymy z wagą :) aby motywacja nie spadła Ulcia nie mam pojęcia jakie warzywa można a jakich nie? Ja mam wszystko w rozpisce. Morenge witaj i pisz tutaj z nami jak Ci idzie :) Miłych Walentynek życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulcia54 Ja jem mieszanki warzywne, ale staram się unikać ziemniaków, kukurydzy, bobu...choć czasem jakiś plasterek ziemniaczka się zdarzy... morenge Pokochaj swoje ciało...bez względu jakie jest...łatwiej Ci będzie chudnąć... chudnięcie trzeba połączyć z pielęgnacją więc powinnaś ją wykonywać z pozytywnym nastawieniem do samej siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulcia można wszystkie warzywa z niskim indeksem glikemicznym a wiec pomidor, ogórek ,rzodkiewka, sałata, papryka ,fasolka szparagowa,kalafior, brokuł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulcia54
Witajcie.Dzieki za info.Jestem po 6 dniach tluszczowki,4 kg za mna.Skrócilam jeden dzien bo nie bylam juz w stanie patrzec na smazony karczek,mialam odruch wymiotny.Na razie jestem na takim etapie ze normalne jedzenie moze dla mnie nie istniec.Mam nadzieje ze wytrwam.Ciagle sobie powtarzam że jak nie teraz to nigdy!Zostalo jedyne 25 kg,phi,pikuś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulcia gratuluje piękny wynik . Mnie natomiast waga stanęła jak wryta i nic od prawie tygodnia nie schudłam. Trochę chodzę zła , no ale jak już czytałam i rozmawiałam z dziewczynami,że tak czasem bywa. Kolejny trening zaliczony, pot się lał strumieniem:) Aura za oknem wiosenna, ja się muszę zabrać za robotę bo mam już zaległości. Pozdrawiam i aby Wam poniedziałek zszedł szybko i bez podjadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnastazja1978
ja zaczynam :) i już się stresuję czy wytrzymam :) karkówka ok :) tylko te pomidory sa teraz ohydne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krasulcia
Cześć dziewczyny :-) a mi waga stoi już 2 tygodnie i nie drgnie :-( kurcze w pieszym tygodniu straciłam 5.5 kg a teraz nic a to już 3 tydz. Mam pytanko czy po owsiane ze śliwkami i grapefrucie i pstrągu mogę od jutra znów przejść na karczek ? Jestem niestety na gape :-) poradźcie - pozdrawiam i trzymam kciuki za niepodjadanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja waga ruszyła. jak to przy poniedziałku bywa. Niby się do tego przyzwyczaiłam, a jednak boli, gdy przez cały tydzień stoi lub leci w górę. Mój organizm dziwnie reaguje na treningi. Zakłada wtedy jakiś ochronny płaszcz, bo waga nie spada. Dopiero, gdy odpocznie, to waga leci w dół. Jak na razie - trzeci dzień trzymam się bez grzechów. Koniec. Zawsze było...chociaż na koniuszek języka.... o 5 g więcej - co tam...to bez znaczenia. Nie ma. Moje karty postanowienia zrobione. Cele wyznaczone i zapisane, karta przyczyn dla których chcę schudnąć jest czytana i dodatkowo we wszystkich kieszeniach powkładana. Nie ma już, że się wściekam stojąca wagą skoro sama się oszukuję. Carmen mądrze napisała i to dało mi do myślenia i zmiany podejścia do całej diety - nie ma możliwości przytyć na tej diecie.... bo faktycznie nie ma....warunek jest jeden - trzeba pilnować diety....Koniec z oszukiwanie! I jak na razie będę robiła wszystko, by tak było. Powróciłam do dawnych zasad związanych z jedzeniem i tak niech pozostanie.... znów zaczynam rozróżniać głód od zachcianek... i cieszę się z tego.... a jeżeli dziś znów przyklei mi się żołądek do kręgosłupa, to zacznę oglądać zdjęcia sprzed czterech lat.... Waga i jedzenie nie wygrają ze mną. To ja mam korę przedczołową, a nie one...:-) Dam radę. :-) A teraz zmykam na trening. :-) Dzięki Dziewczyny, że jesteście! :-) Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja1978 polecam pomidorki koktajlowe te jeszcze dają się zjeść. U mnie na razie waga stoi ale ja już nie mam takiego parcia .Niech spada wolniej żeby skóra tylko nie wisiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczęłam diete restrykcyjną , pierwszy dzień, pod koniec dnia zjadłam batonik smutas.gif czy mogę kontynuować ? jeżeli ktos zna sie na tej diecie pliis odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamykam swój dzień spełniona. Było jedzonko zgodnie z jadłospisem i był odpowiedni trening. Dzień zaliczam do udanych. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jowa
Oczywiście możesz kontynuować. Nawet od jutra, z tym że....jutro bedzie 1 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka tez byłam u Gacy 2lata temu. Nie wyprowadziła m się z powodu braku funduszy miałam gdzieś zaczęłam jeść pić kebab cola itp wróciło mi parę kg. Schudłam 17 a teraz musze schudnąć 12 ;) słyszałam o nowej tłuszczow ce z kurczakiem Podzielicie się ? ;) plus tez zgubiłam kartki z treningiem flex flex i 2 oraz fitness. Jakby była któraś z was taka dobra duszy czka to bym była uradowan a i przepraszam ale mam nowy telefon i nie umiem tego auto uzupełniania wyłączyć. Pozdrawiam i 3 mam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jowa
Przejdź kilka stron wcześniej, wszystko znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkie Gacowiczki. Dzień zapowiada się pięknie, bo od rana świeci słonko. :-) Śniadanko było pyszne. Bardzo lubię owsiankę ze śliwkami...pychotka :-) Za dwie godzinki jabłuszko :-) Moja karta przypomnień dlaczego chcę schudnąć już została przeczytana. :-) Tylko coś dziś z woda mi słabo idzie i nie wiem dlaczego, ale duża szklanka jest na godzinę wypijana...dziś wyjątkowo się do niej zmuszam, choć nigdy mi się to wcześniej nie zdarzało, bo lubię pić wodę. Zobaczę w ciągu dnia. Miłego dzionka życzę. Niech będzie dla nas pełen energii i sprzyjający realizacji postanowień. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja1978
właśnie kupiłam koktajlowe i o niebo lepsze :)))) wmawiam sobie tak samo jak kiedyś dzieciom, że to cukierki :)))) jak przyrządzacie karkowke? ja ja upiekłam i podgrzewam później plaster.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkie Gacowiczki. Dzień zapowiada się pięknie, bo od rana świeci słonko. :-) Śniadanko było pyszne. Bardzo lubię owsiankę ze śliwkami...pychotka :-) Za dwie godzinki jabłuszko :) Moja karta przypomnień dlaczego chcę schudnąć już została przeczytana. :-) Tylko coś dziś z woda mi słabo idzie i nie wiem dlaczego, ale duża szklanka jest na godzinę wypijana...dziś wyjątkowo się do niej zmuszam, choć nigdy mi się to wcześniej nie zdarzało, bo lubię pić wodę. Zobaczę w ciągu dnia. Miłego dzionka życzę. Niech będzie dla nas pełen energii i sprzyjający realizacji postanowień. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBee
Tez lubie owsianke, dzisiaj pierwszy dzień jestem na diecie, mam paste jajeczną, nienawidze jej ale 4dni wytrzymam :) Tłuszczówka kurczakowa działa jak karkówka? Jak byłam u Gacy to omineliśmy punkt tłuszczówki i od razu na metaboliźmie byłam. Ale jak słysze o tej kurczakowej to może może się skuszę. Zobaczymy :) U mnie słoneczko nie świeci ale jestem zmobilizowana, powodzenia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja1978
NO WŁASNIE, GDZIE TO SŁONKO TAK ŚWIECI? :) U MNIE SZARO I ZIMNO :((( a jak wygląda tłuszczówka z kurczakiem? mi smakuje ten karczek ale może go źle robie :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja ja najbardziej lubię karkówkę zmieloną z czosnkiem cebulką majerankiem ziołami prowansalskimi i ziołami zamiast soli plus pieprz cayenne odmierzam porcje formuje kotleciki mielone i smażę.bez jajka i bułki .Mam na kilka dni :) Zmieniam siłownie nie lubię zmian ale ta jest tańsza 49zł karnet w tym zajęcia fitness nigdy nie byłam ale chyba się skuszę.Dla mnie teraz na siłowni najważniejszy jest rowerek poziomy .Na starej był wygodny jechałam sobie 50 min i czytałam książkę a czas szybciej mijał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia na diecie Ile już zeszłaś z wagi? Patrzę, że cudnie Ci idzie ta przemiana. :-) Spodobał mi się przepis na kotleciki z karkówki mielonej. Fajny dobór przypraw. Wykorzystam przy następnej tłuszczówce...dopiero za szesnaście dni :-)... ale radocha...:-) Ja ostatnio robię mieszanki przypraw (bez soli) na swój własny smak... uwielbiam kurkumę, imbir, curry, tymianek...tak naprawdę, to nie przepadam tylko za oregano...reszta jest ok... no i ostrożnie muszę z pieprzem, bo potem ciężko jeść i zionę ogniem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homo709
Podzielę się moją metodą na karkówkę. U mnie się sprawdza , mało czasu zajmuje i jest pyszna. Kupuję karkówkę np 2,1 kg ( + 0,1 kg w sklepie mi mielą ) Te 2,1 to jest na 7 dni tłuszczówki ( 0,75 x4 = 300 gram na dzień ) Do gara teflonowego ( taka wysoka patelnia ) z ziołami , czosnkiem , zielem angielskim - jak kto i co lubi..... przykrywka i duszę od czasu do czasu zamieszam. Czasem na dnie nawet lekko się podrumieni - pychotka . Jak jest miękka i sypka , wyłączam i zostawiam ąż ostygnie. Potem porcjuję po 300 g do woreczków porcję na 1 dzień i do zamrażarki. Wieczorem wyjmuję taki woreczek i mam mięsko tylko warzywami żongluję. Dzisiaj zamiast kalafiora czy pomidorów , do podgrzewanego mięska utarłam 1 pietruszkę i pół marchwi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jowa, dzięki za odp. (odnośnie tej diety restrykcyjnej ) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
homo709 Przepis dość zachęcający. :-) Fajny pomysł na częściowe zmielenie karkówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie macie sposoby na chwile, gdy Was tak bardzo ssie w żołądku, a wszędzie tyle różnych pokus? Podzielcie się proszę swoimi metodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×