OVARIN nowy lek brał ktoś??

Tymczasowa Ala wielkie gratulacje !!! Wiki to chyba jednak była @ nigdy tak nie miałam ale ostatnio każde cykle bardzo różnią się od siebie. Ja też jeśli kiedykolwiek zajde nie będę spieszyć się z ta informacją zwłaszcza w pracy. Pozdrawiam :D

Dziewczyny mam nadzieje ze wam sie uda i edziecie mamusiami. Gratulacje Aluu bardzo sie ciesze. Ja sie zastanawiam czy to nie przez Ovarin bo od poczatku brania go zle sie czulam. Moze on nie jest dla mnie... czekam na jutro :(

Wiki ale grupowa widomosc :D podoba mi sie :D ....lat mam 28 i wg mnie nie jest tak,ze mam jeszcze czas..gdybym muala 21 to rozumiem.ze mogloby sie tak wyrwać lekarzowi...ale bez przesady. Przeciez nie będę czekac do 35 żeby powiedzieli ze no teraz to ostatecznie mozna by sie troche zastanowic czemu sie nie udaje...

Kuzi mysle ze raczej nie wina ovarinu. Nie zastanawiaj sie moze na razie nad przyczynami. Plamisz nadal? Kiedy bedziesz miala wyniki?

Kuzi i co? Masz wyniki bety?

Kuzi napisz do nas, jak już będziesz miała wyniki.

Dziewczyny mam wyniki i beta wyszla mi teraz 4395 a w tedy mialam 2500 wiec uroslo dosyc duzo. Dzwonilam do lekarza i powoedzial ze jeszcze nic nie przesadzone. Jutro ide do niego o 10 na usg. Moze jeszcze jest malenka szansa

Calkiem ladnie urosla:-) trzymam mocno kciuki zeby pecherzyk byl we wlasciwym miejscu;-)

Kuzi to wynik ladny. Pamietaj nic nie jest przesadzone, musisz poczekac i mysleć pozytywnie. Bede mocno trzymac kciuki zeby pecherzyk byl tam gdzie powinien:-) napisz jutro co i jak;-)

Kuzi, ja wiem ze takie puste gadanie nic nie daje ale ja wierzę ze będzie dobrze, bardzo bardzo w to wierze, będę bardzo mocno trzymac kciuki za ciebie, musi byc dobrze nie zalamuj sie tylko proszę, trzymaj sie tej malenkiej nadzieji ktora masz...zobaczysz jutro ta nadzieja zaowocuje i bedzie duza radoscia, tego zycze Ci z całego serce.

Dziekujee dziewczyny az lzej na sercu jak was czytam:*

Kuzi trzymam kciuki :-*

Niestety pozamaciczna :( dzis musze sie przyjac do szpitala a jutro rano bede miec zabieg :(:(

Bardzo mi przykro :( trzymaj sie Kuzi :(

Kuzi bardzo przykro mi z Twojego powodu :-(

Bardzo mi przykro Kuzik:( ja swoje chwile grozy też przeżyłam gdy dostałam plamien w piątek o wylądowała w szpitalu:/ Ale na szczęście z dzieckiem ok.I mam pytanie do Sikorki bo też miałaś ten problem.Jakie lekarstwa bierzesz i czy badali Ci progesteron? Bo mi spadł z 36 na 20 i pewnie przez to ten problem...

Patik nie badano mi progesteronu. Nie bylam w szpitalu tylko jezdzilam do gabinetu mojego lekarza (tak sie zlozylo ze plamienie mialam srednio raz w tygodniu). Zmienil luteine dopochwowa ktora bralam od samego poczatku na doustna bo jak twierdzi dopochwowa bardzo podraznia sluzowke w srodku i moze powodowac plamienia albo objawy stanu zapalnego. Wiec pewnie z tego tytulu nie kazal badac progesteronu bo caly czas go dostarczalam. Badalam na poczatku ciazy i mialam 36jednostek nie pamietam jakich. Oczywiscie zero podnoszenia,odpoczywanie i lezenie w zaleceniu choc ja sie nie zgodzilam na razie na zwolnienie z pracy bo nie chcialam robic burzy w szklance wody i naglasniac calej sytuacji. Wiec biore luteine podjezykowa (choc ponoc dopochwowa jest najskuteczniejsza), kwas foliowy na recepte wiec w wyzszej dawce, nospe doraznie w razie bolu brzucha i codziennie robie sobie zastrzyki z heparyny (na poszerzone naczynia krwionosne zeby nie robily sie zakrzepy).

Dziekuje za wyczerpującą odpowiedz:) ja bym też poszła do gin aleona na urlopie i dopiero w środę wizyta.A co do luteiny to jaką masz dawkę i tylko raz dziennie?

Dziewczyny ja zbieram sie do szpitala. Jeszcze tego bylo malo ze dzis mojej przyjaciolki slub na ktory nie moglam pojsc bo 2 h od nas i lekarz mi zabronil. Pati moja kolezanka tez plamila i juz ma pieknego synka. A ty Sikorka idz juz na zwolnienie. Wazniejsze jest twoje zdrowie i dzidzi a nie czy sie dowiedza. Maz cie powinien pozadnie okrzyczec:). A tak wogole to przyszle mamy jesli chcecie mam super wyprawke. Napisana przez moja siostre i kolezanki. Moge wam ja przeslac:) u

Dopochwowa bralam 2 razy dziennie po 1tabl. a podjezykowa biore 3x1tabletke.

Aha dopochwowa jednorazowa dawka to 100mg a pojezykowa 50mg

Kuzi bardzo mi przykro. Będę dalej trzymać kciuki żeby nam wszystkim się udało. Bardzo mocno wierze dziewczyny, że na Nas tez przyjdzie pora poprostu musimy poczekać na tego własciwego aniołka, który jest specjalnie dla Nas przeznaczony. Buziaki ogromne:*

Hej dziewczyny jak sie macie? Ja juz po zabiegu. No ale za 3 miesiace mozna sie znow starac. I dalej mam ovarin brac codziennie.

Kuzi ciesze sie ze masz to juz za soba i wspolczuje Ci bardzo z powodu calej sytuacji. Nadal nie rozumiem co Cie sklonilo do testu :-( Jesli moge cos doradzic sprawdz tarczyce (nadczynnosc) jesli na pewo wykluczasz inne przyczyny ciazy pozamacicznej. Moja mama poronila 3 razy (dwie ciaze pozamaciczne), przyczyn nie znaleziono ale po kilku latach zdiagnozowali u niej nieleczona nadczynnosc i tak od slowa do slowa lekarz stwierdzil ze moglo to rowniez byc przyczyna tych pozamacicznych bo wlasnie przy nadczynnosci czesto dochodzi do nieprawidlowego umiejscowienia. Badania na profil tarczycowy moze do najtanszyxh nie naleza (ok 120zl za wszystkie bodaj 5parametrow) ale warto zrobic i koniecznie z przeciwcialami bo bez nich badanie nie ma sensu.

Wiesz co ja sama nie wiem co mnie sklonilo. Chyba te testy owulacyjne ze tak mi wychodzily dodatnio. O widzisz kiedys mialam problemy z tarczyca. Moze rzeczywiscie zrobie te badania. Dziekuje Siikorko a ty jak sie czujesz

HA! To by moglo sie zgadzac!!! Testy owulacyjne czesto w pierwszych tygodniach ciazy wychodza dodatnie! Ja tak mialam przy drugiej ciazy. Nie mialam ciazowego a ze jestem w goracej wodzie kapana i czytalam kiedys ze we wczesnej ciazy testy lh (chyba do czasu wytworzenia lozyska) wychodza dodatnie. I wyszedl w 30 ktoryms dniu dodatni test owulacyjny i na drugi dzien kupilam i wykonalam ciazowy i byl mocno dodatni.

Kuzi, dobre podejście a przez te 3 miesiące odpoczywaj, zwłaszcza psychicznie.

Hej dziewczyny troche mnie nie bylo i widze ze forum sie rozwinelo. U mnie nadal nic :( W tym momencie biore metformax 500 i ovarin i bralam clo jak narazaie nic:( Mysle juz pomalu o in vitro :(

Jagoda2601 nie trac nadziei. Przyjdzie czas, dzieciatka pojawiaja sie w naszym zyciu w najmniej oczekiwanym momencie :-)

Jagoda ile trwają starania ? Ja pod latach zobaczyłam kreseczki , ostatnie cykle były właśnie połączone z metformaxem 500 ovarinem i clo . Trzeba wierzyć , trzymam kciuki .