IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2

Biedrona- to faktycznie ciezko podjac decyzje :) Mysle, ze dojdzie do niej w ostatecznosci na kilka dni przed weselem, bo dopiero wtedy bedziesz wiedziala jak sie czujesz i juz bedziesz sama czula czy z maluszkiem dacie rade :) Swoja droga- niektore kobiety rodza w szpitalach oddalonych o wiecej niz 400km i wracaja z kilkudniowym maluszkiem do domu :) dlatego samej podrozy bym sie nie bala :) no ale mamusia jeszcze nie jestem ;) X Darkness- no jestesmy dokladnie na tym samym etapie :) Mi dr sam wyliczyl termin 20.sierpnia. Z usg polowkowego dr poddal dzien wczesniej, wiec maly rosnie prawidlowo :)

Kinia, bardzo przepraszam ze dopiero dziś, ale miałam małe zamieszanie przez ostatnie kilka dni. Podstawowe ANA (przeciwciała przeciwjadrowe) Rozszerzone ANA (2 i 3) Przeciwciała tarczycowe Przeciwciała antykardiolipidowe IgG IgM Przeciwciała przeciwplemnikowe ratio IgA IgG Badanie w kierunku tocznia

Julia:-) Jeszcze nie przygarnęłam kropka, dopiero w czwartek mam wizytę u mojej pani doktor. Mam nadzieję, że jak najszybciej się uda go wziąć bo "nic nierobienie" dłuży się niesamowicie. Jak po usg? Twój M zawsze jeździ z tobą?

Alexvan cudownie czytać ze u Ciebie to się naprawdę dzieje. Xoxo Czekamy na Kinie, Anie1602 i Małamii w najbliższym czasie! Xoxo elfica, Agusia co u Was? Xoxo Biedronka aaa już 37 tydzień. Szok! Bardzo jestem ciekawa czy uda Wam się pojechać. Życzę Wam tego. Oby Filipek nie zasiedzial się w brzuszku. Xoxo Ja po badaniu. Jutro zaczynam 33tc. A mały jest DUUUZY. Ma podobno 2 tygodnie do przodu bo waży ponad 2100. Główka też jest bardzo duża. Niestety dr przestraszył mnie ze ciężko będzie z porodem naturalnym. Ja i mąż wazylismy grubo ponad 4 kg w dniu narodzin i to jest genetyczne. Maluszek pobiera sobie z łożyska tyle ile potrzebuje, tak mi tłumaczył lekarz, zatem tym ile jem nie mam na to wpływu niestety :( bo dużo nie jem. Tzn nie więcej niż przed ciążą... Ale badanie było cudowne. Już widać wyraźnie jego rysy, dostaliśmy oczywiście w trojwymiarze zdjęcia i płytkę. Póki co podobny do M :) aż mi się łezka zakrecila jak zobaczyłam tą buziulke.

Biedroneczko, co do wyjazdu, może warto jeszcze poczekać z decyzja, zobaczysz kiedy urodzisz, może synek sprawi Ci niespodziankę kilka dni wcześniej, a z trzytygodniowym maluszkiem pewnie będzie łatwiej, no i będziesz juz go troszeczkę znała, wiec będzie wiadomo czy nadaje się do podróży czy nie. Xnxxx Golf gratuluje córeczki, niech rośnie zdrowo Xnxxx Olu ja podziwiam Twoja decyzje, na pewno to przemyślałas, nawet jeśli w ostatniej chwili zrezygnujesz, to nie będzie tchórzostwo, nie patrz na to w tych kategoriach. Jeśli oddasz komuś swój zarodek, to uszczęśliwisz, nie tylko dwoje ludzi, ale pewnie tez cała ich rodzine. To najpięknieszy dar, jaki można komuś oddać. Xxxxx Kurczaczek gratuluje bety, oby tak dalej. Xnxxx Nadzieja to wspaniale, ze serduszko Malutkiej jest zdrowe. Xnxxx Któraś z Was pytała o luteinę, Lutinus brałam do 18 tygodnia, luteine podjęzykowa do 24 tygodnia ciąży. Xxxxx Jeśli mogę się pochwalić, to byliśmy dzisiaj na badaniach, nasza Kruszynka wazy juz niemal kilogram, jest zdrowa, piękna, bardzo *****iwa dziewczynka. I jeszcze trzy miesiące i ja zobaczę :) co do cukrzycy, to mam nadzieje, ze moje dziecko nie odziedziczy po mnie genu blondynki ;) poprzestawialam sobie wynik 3 z 2 i martwiłam się niepotrzebnie przez cały weekend. Żadnej cukrzycy nie ma, mogę wiec dalej piec mufinki i z przyjemnością je zjadać ;) dla uczczenia kupiłam córci body z muffinkami :)

Ewelka to prawda, najgorsze jest takie zawieszenie. Powodzenia na wizycie. Jeszcze tylko 2 dni. Tak mój m jest ze mną na każdym usg, nawet podczas starań tak było. Nie zmuszam go, ale bardzo mnie to cieszy ze jest taki zaangażowany. Takiego mężczyzny potrzebuje przy swoim boku :) Wiem że dla niektórych kobiet nie ma to znaczenia, biegają same na usg, zwłaszcza te początkowe, ale ja to jestem taka przylepa, lubię jak jest obok. Acha i dr zbadał mi szyjke dzisiaj bo niepokoily mnie te częste skurcze. Ale okazało się że to tylko ćwiczenia macicy. Szyjka ponad 3cm. Długa i zamknięta.

Julia83 - piszesz, że szyjka 3cm ... inne dziewczyny podają wartości powyżej 2cm ... a ja mam wpisane w książeczce na badaniu w 15 i 19tc ... szyjka 1,5/0 (więc chyba 1,5cm i 0 rozwarcia) ... lekarz co prawda nie straszył mnie, ale czy ona nie jest zbyt krótka? W pierwszej ciąży w 7miesiącu miałam już rozwarcie na 3 i tak chodziłam do terminu porodu. Zobaczymy jak teraz będzie. o Dzisiaj byłam na 2 zajęciach w szkole rodzenia, temat: Pozycje wertykalne podczas porodu. Położna pięknie opowiadała ... najbardziej spodobało mi się, że u kobiety rodzącej kolejny raz szyjka macicy rozwiera się szybciej ... Rzecz jasna podchwyciłam temat, bo wydawało mi się to zbyt piękne i zapytałam czy "odległość w czasie" między porodami ma znaczenie ... i co? Oczywiście te 16 lat i 4 miesiące przerwy sprawi, że moja szyjka będzie taka jak u "pierwiastki" ... huraaaaaa ... zarąbiście :( ... powoli zaczynam się bać :P

Witajcie! W końcu przyszła @ , w środę 27 wizyta i ruszamy z drugą procedurą!!

Darkness podejrzewam że jeśli faktycznie miałaby u Ciebie 1,5cm długości to na tym etapie ciąży musialabys albo leżeć albo mieć pessar. Więc dopytaj następnym razem ile ma. Poniżej 2 cm jest niebezpiecznie. U doremido się skracala i chyba piksi Dixi. Dziewczynki jak nas czytacie to udzielcie się w tej sprawie.

No niech mi ktoś powie że ciąża długo trwa;)...Miska jak to 22tc? Przecież dopiero co z bety wróciłaś... :D X Julia-bosko silny i duży chłopak :* nie chce zapeszyć i wybiegać myślami do remontów ale też mi sie marzy... Ile to czasu planowałam go w myślach...:) C Annie- bedzie muffinkowa dziewczynka. Boziu jak miło sie Was czyta. X Alex - 2cm to już całkiem duże Maleństwo. X Miska D- dobrze sie czuje, staram sie po południami odpoczywać, ale nadal zajmuje mi dużo czasu latanie na badania progesteronu, prawie codziennie telefonuje do Dr z wynikami. Już mi żyły odmawiają posłuszeństwa, męczę je już 3tydzień:( poza tym jutro wg @ zaczynam 7 tydz i zaczyna mnie mdlić :p Oby do pt. do wizyty.

zacięcie.....

Golf gratuluję córki Nadzieja dobrze, że mała zdrowa Biedrona to już finiszujesz. Pozdrawiam i nieustannie trzymam kciuki za Wszystkie

MiskaD-oczywiscie ze dasz rade!!! Chyba najwyzsza pora aby tesciowka zrozumiala ze synalek ma juz swoja rodzinke;) lucky zazdroszcze tych wyjazdow do włoch,tez bym tak chciała wspanialych widokow na wizycie zycze aleczko wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia, sciskam Biedronko co prawda nie mam dzidzi ale chyba bym nie ryzykowala brat zrozumie . ania1602 :) Nadzieja super ze wszystko jest dobrze z serduszkiem.TYle stresow mialas. "Rycz mała rycz" ze szczescia mozna!!! ola1986 to trudny temat ,osobiscie nie potepiam, gratuluje odwagi i podjecia decyzji ale pytanie julki jest dobre "nie chcecie rodzenstwa/" kurczaczek gratuluje teraz czekamy na serduszko Azzurro ;) Annie84 nie ma problemu,dziekuje ci bardzo juz zapisuje. Twoje szczescie juz ma 1kg cudnie Julka dzieki za odpowiedz w sprawie parkingu cale szczescie sie nie przydał ;) Golf gratulacje, ucaluj dziecie od ciotek wirtualnych anansku kciuki za wizyte zacisniete, samych dobrych wiesci ;*Boze to juz 17 tc wow martuska oznaczen nie znam , mialam histeroskopie narkoza pełna krótka alexvandekol to musial byc cudowny widok, 2 cm szczescia ktore rozsadza serce z radosci ;* Ja kochane jutro wracam do zywych tzn pracy , moze byc ciezko jak uslysze od kogos cos na temat ciazy albo sie porycze albo bedzie dym. Zapewne bede was caly czas podczytywac ale u mnie poki co pauza. Zaczym wroce do walki powitam na naszym forum 7 wspanialych dzieciaczkow. Wracam do walki prawdopodobnie w lipcu, trzymam za was wszystkie mocno kciuki.

Julka to tak jak u mnie, jak miałam usg dokładnie był 32t i 2 dni, a mały ważył juz 2160:) trochę się boje, że jakiś grubasek będzie;p ale lekarz powiedział ze waga w normie;)

MiskaD-oczywiscie ze dasz rade!!! Chyba najwyzsza pora aby tesciowka zrozumiala ze synalek ma juz swoja rodzinke;) lucky zazdroszcze tych wyjazdow do włoch,tez bym tak chciała wspanialych widokow na wizycie zycze aleczko wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia, sciskam Biedronko co prawda nie mam dzidzi ale chyba bym nie ryzykowala brat zrozumie . ania1602 :) Nadzieja super ze wszystko jest dobrze z serduszkiem.TYle stresow mialas. "Rycz mała rycz" ze szczescia mozna!!! ola1986 to trudny temat ,osobiscie nie potepiam, gratuluje odwagi i podjecia decyzji ale pytanie julki jest dobre "nie chcecie rodzenstwa/" kurczaczek gratuluje teraz czekamy na serduszko Azzurro ;) Annie84 nie ma problemu,dziekuje ci bardzo juz zapisuje. Twoje szczescie juz ma 1kg cudnie Julka dzieki za odpowiedz w sprawie parkingu cale szczescie sie nie przydał ;) Golf gratulacje, ucaluj dziecie od ciotek wirtualnych anansku kciuki za wizyte zacisniete, samych dobrych wiesci ;*Boze to juz 17 tc wow martuska oznaczen nie znam , mialam histeroskopie narkoza pełna krótka alexvandekol to musial byc cudowny widok, 2 cm szczescia ktore rozsadza serce z radosci ;* Ja kochane jutro wracam do zywych tzn pracy , moze byc ciezko jak uslysze od kogos cos na temat ciazy albo sie porycze albo bedzie dym. Zapewne bede was caly czas podczytywac ale u mnie poki co pauza. Zaczym wroce do walki powitam na naszym forum 7 wspanialych dzieciaczkow. Wracam do walki prawdopodobnie w lipcu, trzymam za was wszystkie mocno kciuki.

up up up

Pppp

Pppp

Julia- rośnie Twój synek jak na drożdżach, mój też na USG byl podobny do taty i tak na razie zostalo. Annie84- w końcu zdradzilaś pleć, wiedzialam że u Ciebie będzie dziewczynka. Alex- te pierwsze widoki są najbardziej wzruszające. Darkness- ja pomiar szyjki dostawalam zawsze na zdjęciu z usg i tam byl wynik w dolnym kąciku , pamiętam że bardzo dlugo mialam powyżej 3 cm. Bylam dziś na szczepieniu z synkiem i z nudów czytalam plakaty, tak informacyjnie do 2 roku życia dziecka jeśli wybierze się opcje ze szczepionkami 3w1(refundowana) to będzie 16 wkluć, 5w1 -9 , 6w1 - 7 . Mój szkrab ma dziś 7 miesięcy i 1 tydzień, waży 7950 g i ma 71, 5 cm. Niestety boleśnie przechodzi wyżynanie się górnych jedynek i od miesiąca jest nieznośny, no i powoli zaczyna się lęk separacyjny, jak nie ma mnie blisko to jest placz, także wszystko robię sluchając zanoszenia się. I jeszcze kilka slow o rzeczach dla dzieci. Już wcześniej pisalam , że ja akurat nie mam żadnych gażdżetów o których tu piszecie. Niby mam tylko to co najbardziej potrzebne i to co wydawalo mi się konieczne. Jednak gdzie się nie obejrzę to są rzeczy malego. Z każdego kąta coś wystaje, im jest starszy tym oczywiście dochodzą kolejne a to tylko takie, które trzeba kupić. Moja mama też kiwa glową na kolejny klamot kupiony synkowi. Faktycznie jak pilnowalam kiedyś niemowlaki to tego wszystkiego bylo mniej i sobie doskonale radzilam. A teraz mam wrażenie że te rzeczy pewnego dnia mnie przygniotą:-) .

Witam Was Dziewczyny po bardzo długim czasie. Odnalazłam Wasze forum i oczywiście nie jestem w stanie wszystkiego przeczytać bo minęło jakieś 7 miesięcy. Wierzę, że częśc z Was mnie pamięta. Ja też wciąż pamiętam znajome nicki: julia83, agusia_88, MH1, Basik30, Szmacioszka, Morela15, MiśkaD, Azzurro, Golf, Darkness, Zocha, Nadzieja, Kinia. I przepraszam jeśli którąś pominęłam. Cieszę się że w julkowym kalendarzu pojawiają się nowe serduszka :) Pamiętajcie, że prędzej czy później każdej z Was się uda!!! Tak w wielkim skrócie, mój synek skończył pół roku. Jak dobrze pamiętam pisałam krótko po urodzeniu, jeszcze w szpitalu że jesteśmy już razem. To było najpiękniejsze pół roku w moim życiu i mam nadzieję, że będzie mi jeszcze dane doświadczyć uroków macierzyństwa bowiem jestem w trakcie przygotowywania się do drugiej procedury IVF. Zostały mi dwie śnieżynki i w maju wracam po moją drugą. Trzymam gorąco kciuki za każdą z Was :)

Milita oczywiście, że pamiętamy o Tobie! Kilka razy dziewczyny nawet Cie wywoływały ;) bardzo się ciesze, ze u Ciebie wszytsko dobrze i cieszysz się tylko macierzyństwem;) a pamiętam jak oglaszalas w walentynki 2015 pozytywna betę, a teraz już Twój skarb ma pół roku! Wspaniałe! Dziewczyny zazdroszczę Wam trochę tych malenstw na zimowisku... Oczywiście jestem wielką szczęsciara, że mój jeden zarodeczek okazał się tak silny i fika sobie teraz u mnie w brzuchu, ale fajnie byłoby mieć maluszka, po którego byśmy wrócili.

Basik30 - super informacja ... powodzenia :) o Julia83 - jutro mam wizytę, więc już wpisuje pytanie o długość szyjki na listę pytań do... :) o Milita - :) ale ten czas ucieka, już pół roku. Kochana jaka procedura :) po prostu zabierasz zmarzniętą Kruszynkę ... nie będzie tylu zastrzyków. Nie pamiętam czy 1 to też było crio? Życzę powodzenia, a maj już tuż tuż :D o Morela15 - czasami ciąża odblokowuje "wszystko" ... zatem może nie będzie potrzebne Maleństwo z zimowiska, bo naturalny cud się pojawi ... czego życzę w przyszłości :)

Milita- no w końcu się odezwalaś. Pamiętamy oczywiście, nawet ostatnio myślalam co tam u Was. Szybko wracasz po kolejny zarodek, powodzenia. Morela- ja też bym chciala rodzeństwo dla syna i zazdroszczę dziewczynom że mają taką możliwość . Ale Ty jesteś bardzo mloda, więc jeszcze wszystko przed Tobą :-). U mnie tli się jeszcze nadzieja, choć realnie mam malutkie szansę, póki co cieszę się że dane mi jest być mamą jednego malucha.

Nadzieja wspaniała wiadomość , super że z serduszkiem jest wszystko ok X Julka moja córeczka w zeszłym tygodniu ważyła 3680 gram,według usg termin miałam na piątek, jeśli urodze 29 kwietnia to Milenka może mieć ponad 4 kg. To czekanie jest strasznie nerwowe, niby chciałbym bym już rodzić, ale gdy coś zaboli to wtedy ze strachu mówię sobie jeszcze nie, płakać mi się ciągle chce i Magda7814

Morelko tak jak pisze Darkness ciąża może wszystko odblokować, tak jak mi powiedział lekarz jak zerknął na obchodzie jak urodziłam Małego w papiery, że ciąża po IVF. Chociaż mu odpowiedziałam, że lepiej niech w moim przypadku nie odblokowuje bo dwóch maluchów na mnie czeka :) xxx Darkness teraz już nie ma zastrzyków bo komórek mi nie pobierają, tylko rozmrażają pierwszy zarodek. Po prostu w połowie cyklu idę na transfer i po nim biorę luteinę. Gdzieś po tygodniu od podania robię betę. Pierwsza próba się udała więc to nie było crio. Miała pobrane 3 komórki 3 się zapłodniły. xxx Azzuro pamiętaj zawsze jest nadzieja :)

Milita ale super ze się odezwalas i wracasz po drugiego Malucha! Sylkaa też wróciła i 2 kropek znowu udany transfer! Tobie życzę tego samego! Opowiedz coś więcej jak u Was? Jak przebiegło wzrastanie synka. Co Wam się przydało? Czy miałaś dylemat ze szczepieniami? Ty będziesz testować a ja rodzić w podobnym czasie :) Magda mój lekarz mówi żeby terminem z usg się nie sugerować, tylko ten z transferu jest ważny. Bo tak to rodzilabym 2 tygodnie wcześniej. Ale to bardziej wielkość dziecka, a nie termin. Morelka nie mogę się zatem doczekać Twojego następnego usg, bo faktycznie waga identyczna u Ciebie była w tym czasie:) Ty planujesz sn? Ile masz wzrostu? Jak Ty urodzisz sn to ja też dam radę :)

Dzięki dziewczyny za mile słowa;) wiadomo, że będziemy starać się naturalnie...oby tak jak mówicie się "odblokowalo" ;) Julka, tak mam zamiar rodzic SN;) wiec liczę, że mój synek trochę przystopuje ;p mam 164 cm wzrostu ;)

Dziewczyny cc mialam w marcu 2013. Teraz jestem w 13tc ,mam Hashimoto, krotkowzrocznosc i problemy z kregoslupem. Jak myslicie czy byloby mozliwe teraz rodzic sn? Pierwsza cc byla nieplanowana,mial byc sn ale 18 godzin po odejsciu wod wciaz nie bylo skurczy i wymusilam cc bo balam sie o synka. Zawsze slyszalam ze jak pierwsza cc to pozniej tez...

Morelka ja mam 173cm. Xoxo Magda bo Ty wg transferu masz dopiero na 5 maja tak? Bo tak jest w kalendarzu. Ty naturalnie czy cc? Xoxo Golf a Ty miałaś planowaną cc na 18 kwietnia, a napisałaś ze Wiktoria urodziła się 13. To jak to u Ciebie wyszło? Wcześniej się zaczęła akcja? Xoxo Zocha będę trzymać kciuki cały piątek!!! Xoxo Basik powodzenia z nową procedurą! Wystartujesz pierwsza! Xoxo Kinia a dlaczego u Ciebie taka długa przerwa? Ze względu na leki które brałas?

Zosia możesz śmiało nastawiac się na sn. Wystarczy rok od cc. Kiedyś mówiło się że jak wcześniej cc to już sn odpada. Teraz zupełnie inne podejście.