Czy zamknął mnie w złotej klatce?

Tak , ja też z niepokojem myślę o autorce i też o tym myślałam gdzie on mieszkał gdy go poznała .Ona jest świetnym kąskiem dla takich jak on .Wiele kobiet straciło mieszkania i dorobek całego życia przez takich jak on. Miejmy nadzieję ,że autorka portalu odezwie się , może po prostu wyjechała na święto do rodziny.

Przeciez jest wdowa prawdopodobnie pojechala na groby , a nie ukrywam oczekuje jej wypowiedzi

Cholera teraz zauwazylam. Mialo bys ze 25 lat jestem mlodsza a nie 5

sosenka- to mój nick, ale inaczej go nie umieszczę. Po prostu tak bedę zaczynała swoje posty. Mnie bardzo ciekawi czy taki dewiant (ja juz mam pewność, że ten facet jest zaburzony) potrafi być niebezpieczny, gdy zorientuje się, że został zdemaskowany albo że jego kobieta jawnie chce pogonic go ze swojego zycia. Do czego taki potrafi się posunac? Czy zwiesi po sobie łeb i pójdzie w swoją stronę, czy też będzie się odszczekiwał i szkodził kobiecie? Bo on od rozwodu zapewne wiele juz kobiet zaliczył, z którymi próbował, aż w koncu zakotwiczył przy autorce, bo sie z nią ożenił. Pocieszające jest to, że ona cały czas siedzi w internecie i poluje na kolejne- zapewne doświadczenie nauczyło go tego, by zapewniac sobie tyły. to zwykły oszust- dla mnie obrzydliwe stare chłopisko Bo nie byłoby w tym niczego zdroznego, gdyby poznał taka sama jak on i z nią żyłby sobie wedle swojego widzimisię. Ten jednak poluje na baby, które są z innego świata, wprowadza je w bląd i żeruje na ludzkiej naiwności i kompletnym braku wiedzy na temat dewiacji seksualnych. Chłop ma 60-tkę na karku, zakłada na wacka jakies pierścienie i łazi z tymi pierścieniami po domu, bo ćwiczy mięśnie wacka- no masakra. Ja rzygałabym na widok takiego chłopa na kilometr. Głównie daltego, że w jego przypadku wszystko, każda najmniejsza nawet codziennosć podporządkowana jest temu, by on mógł sie porządnie spuścić. Obrzydlistwo. Do tego dochodzi jeszcze ten aspekt finansowy. Tu wyraxnie widać w jakim kierunku on idzie. chce nabrać kredytów, na pewno namówi autorkę, by sprzedała swoje mieszkanie i on w ten sposób zakotwiczy sie juz na dobre. Kobieta straci wszystko i włosy bedzie rwała sobie z głowy, gdy zorientuje się, że związała się z *********.m Czy on bedzie ją bił, jesli ona faktycznie podziekuje mu za dalszą współpracę?

sosenka Ja spotkałam się z takim przypadkiem, gdy facet przymuszał swoja zonę do tego, by razem z nim swingowała. Zaczęło się od tego, że przyprowadził do domu kochanicę i przedstwił ją żonie. Kochanica przyszla na kawę. Żona wiedziała juz znacznie wczesniej o tej dupie, nabawiła się depresji, było małe dziecko i ona trwała w tym malżeństwie nie wiedząc kompletnie co robić. Wczesniej chłop ten też zadbał o to, by zona nie miała dokąd odejść. Wiedziała, że pozna jego kochanicę i już była na takim etapie, że nawet poczęstowała tę kochanicę kawą i ciastkiem. Wtedy ten chłop powiedział, że jest zmęczony swingowaniem poza domem i że od teraz on chce zmienic pewne rzeczy. Powiedział, że od tej pory jego dupa będzie przychodziła do ich domu i że oni w trójke będą uprawiać seks. Żona przystała na to i rzeczywiściedoszło do takiej sytuacji, że razem z mężem i kochanicą kotłowali sie w trójkę w domu. Potem dziewczyna ta miała ogromne problemy psychiczne sama ze sobą- był psychiatra, interwencja jejrodziców, szok wśród znajomych (facet był lekarzem, żona również). rzecz skończyła się rozwodem, ale zanim tej dziewczynie udało sie zwiać od dewianta, to on urządził jej istne piekło. Dlatego jestem ciekawa jak reagują tacy dewianci, jak ten opisani przez autorkę, gdy grunt pali im się pod dupą.

aha, on tę kochanicę nazywał żoną nr.2- tak ja przedstawił swojej żonie nr.1 a w trakcie rozmowy nazywał ja swoją d...ą, a ta baba siedziała, nic sie prawie nie odzywała, tylko uśmiechała się i kiwała głową, gdy ten chłop roztaczał swoje wizje. Żona nr.1 była w ciężkim szoku. Skąd tacy ludzie się biorą? Jak bardzo jest to rozpowszechnione? Na jaką skalę?

Trudno powiedzieć ,jak będzie reagował gdy autorka zechce się go pozbyć . Same przecież wiecie ,że nie trzeba być dewiantem seksualnym żeby partnerkę bić a nawet zabić ,wszystko zależy od jego charakteru. Oni szukają takich samych jak oni ,ale chyba nie ma takich tak dużo i dlatego wydaje im się ,że można kogoś nauczyć tego co im jest potrzebne ,ale to jest niemożliwe ,bo z tym trzeba się urodzić. Dlatego argumenty przeciw wychowywaniu dzieci przez pary homoseksualne ,bo dają oni zły przykład są nieprawdziwe,bo nie można samym przykładem nauczyć się homoseksualizmu .Homoseksualiści mieli w domu dobry przykład a jednak są homoseksualistami ,bo tacy się urodzili. Z dewiantami seksualnymi jest tak samo ,to jest błąd w "produkcji" ,tego się nie zmieni i nie nauczy się takiego zachowania drugą osobę. Tak jak opisuje to sosenka ,żona chwilowo uległa mężowi ,ale skończyło się to dla niej bardzo źle. Trudno jest powiedzieć jak bardzo to jest rozpowszechnione ,bo mimo wszystko nikt tego nie rozgłasza ,ale nie jest to tak rzadkie jak nam się niedawno wydawało. sosenka ,możesz wpisywać swój NIK zamiast słowa "gość",musisz wykasować słowo gość i wpisać sosenka.

" gość dziś Cholera teraz zauwazylam. Mialo bys ze 25 lat jestem mlodsza a nie 5 " Kim jesteś ? Ja nie wiem do kogo odnieść tą poprawkę ,proszę nadaj sobie jakiś NIK , bo nie wiadomo z kim ma się do czynienia .Zobacz ,zrobiłaś korektę wieku a my nie wiemy o co chodzi .

Vega - wymiotłaś! Zechciałabyś ze mną mailować? Nie liczę na szykowanie mi posadki w Niemczech, nie. Mam podobne zdanie jak sosenka. Swoja drogą niezła ta historia z kotłowaniem się w trójkę. Ciekawe, czy dziecko było świadkiem. Nie chodzi mi bynajmniej o moralizowanie .

Jeszcze pomyśliwam sobie o narcystycznym kawałku pt '"Wszyscy mi zazdroszczą". Nie chce jeździć po autorce, ale jeśli zdanie innych jest tak ważne i można się pławić w odbiciu ludzkich spojrzeń, które odbijają naszą , kłamliwą wersję? Do Vegi: Mój eks też był przystojny, i wiesz? Do tej pory ofiary łowi.

gość z wczoraj - ok. , możesz napisać do mnie na maila : inacaro54@gmail.com Tylko napisz twój NIK z portalu. Z posadkami w Niemczech nie jest tak łatwo ,trzeba znać język ,choćby w stopniu komunikatywnym ,ale dla chcącego nic trudnego a ja jestem tego przykładem.

Przypadkowo trafilam na ten temat i przeczytalam o sytuacji mojej mamy. Swojego trzeciego i ostatniego meza poznala z ogloszen matrymonialnych. Byl identyczny jak u autorki i wszyscy jej jego zazdroscili. Pral i prasowal mamy bielizne, czekal az sie obudzi z przygotowanym sniadaniem i nie pozwalal jej nic robic. Absolutnie nie byl zbytnio zainteresowany seksem. Moja mama najpierw sie buntowala, a pozniej sie tak rozleniwila i zdziecinniala. Zaglaskal kota na smierc :-) Mama sidzial lub lezala, a jak szli po zakupy to on lecial po samochod i parkowal przed drzwiami. Rezultat tego zwiazku: Zanik miesni u matki i kompletne "upupienie". Byl wdowcem o siedem lat mlodszym od mamy, ale umarl wczesniej. Po jego smierci mama byla zupelnie niezaradnym dzieckiem. Sterowal tez ekonomia i mama nie wiedziala ile ma pieniedzy ( a bylo tego sporo). Byl tez bardzo skapy i dla niej i dla siebie tez. I tez to dziwne ze jego dorsla corka i wnuki nie chcialy miec z nim kontaktu.

Są też tzw. dokarmiacze. Rzecz polega na tym, że facet wpycha w kobietę jedzenie, tak by ona była jak najgrubsza. Z czasem taka kobieta robi się coraz bardziej leniwa iociężała i oczywiście gruba, jak beka. Dokarmiacz jest zazwyczaj chudy jak przecinek, a jego kobieta z czasem przypomina słonicę. ona żre też za dziesięciu chłopa przy kosie. Dewiacja ta polega na tym, że chłop ten w taki sposób chce udupić swoja partnerkę, by mieć nad nią całkowitą kontrolę. To też jest obrzydliwe. Zawsze, gdy była rodzina zgodnie odcina sie od namierzonego przez nas faceta, nalezy dziesięć razy zastanowić się dlaczego tak jest. Nie ma bowiem dymu bez ognia. Wersję danego chłopa, jaki to on biedny i niesprawiedliwie potraktowany przez byłą zonę albo swoje dzieci należy wsadzić sobie między bajki. Pod czymś takim zawsze kryje się jakiś syf- należy uważać, bo można trafic naprawdę na wielkiego zboka.

sosenka Próbowałam z tym nickiem tak, jak mi poradziłaś, ale nic z tego nie wyszlo. Napisałam się jakies trzy godziny temu w odpowiedzi, ale nie poszlo. Przed chwilą napisałam jako gosć na temat tych dokarmiaczy i to mi poszło- pozostanę więc przy takim sposobie zapisywania swojego nicka. jesli chodzi o tego od swingowania, to dziecko było wtedy bardzo małe (wrećz niemowle) i raczej nie widziało tej orgii w małżeńskim wyrze. jednak mogło słyszeć nieludzkie wrzaski, wycia i jęki. Żona nr.1 wymiotowała gdy opowiadała o tym wszystkim. Cała ta historia odcisnęła się na jej psychice- to była dla niej ogromna trauma. Jesli chodzi o zonę nr.2 to robiła ona wrażenie bardzo zadowolonej. Cały czas usmiechała się i wykonywała polecenia tego lekarza od swingowania. Niewiele mówiła- to była bardzo dziwna kobieta. Może on nakarmił ją jakimiś prochami albo była po prostu ograniczona umysłowo- tego nie wiem. Potem pan doktor bardzo się mścił na zonie nr.1. Na szczęście dziewczyna miała dosć dobrze ustawionych rodziców, więc miała w nich wielkie wparcie. Ja też uważam, że ci ludzie rodzą się tacy. Gdzies tam przy zapłodnieniu następuje jakiś błąd w produkcji i wychodza potem na świat takie dziwolągi. Dopóki nikomu nie robią krzywdy, ja nie mam żadnego problemu z takimi ludźmi. niech się oni kotłują w tych wyrach z kim chcą i na jakie chcą sposoby. Powybijałabym jednak te ścierwa, które krzywdzą innych ludzi.

sosenka A co sądzicie o k*********.a..rza..ch? Ja ich też uważam za dewiantów. a moze to tylko zdemoralizowane i rozwydrzone przez baby sk***********.le? Ciekawa jestem co o tym sądzicie.

Vega11 idealnie rozszyfrowala i nazwala dewiacje tego kochasia. Od poczatku czytajac czulam, ze to jest chore. Uciekaj od niego jak najszybciej

Vega, przed chwilą wysłałam do Ciebie mail , tak opisany jak chciałaś. Dzięki :) W moim odczuciu córka powinna mieć święty spokój i żadne kolejne partnerki ojca nie maja prawa w imię własnych interesów odbierać spokój dzieciakowi. Dziewczynie na pewno ojca wystarczyło, skoro powiedziała "basta". - piszę odpowiadając na posty z 2-giej strony - -jeden z moich sąsiadów w ramach rozrywki strzela z wiatrówki - drugi tępi swoją żonę mówiąc, że nie dałaby rady jak ja tzn. utrzymać dom, sama wychować dziecko. Wtłoczył ją w rolę służącej i zastrasza ją. Ja mówię otwarcie sąsiadce, jak to odbieram - dalsza sąsiadka sprowadziła sobie zagraniczne kochanie, odcięła go od źródeł wsparcia, izoluje go. Nie mówię jej, czego byłam świadkiem, niech myśli, że nie wiem. Gdy rozmawiam z tymi ludźmi, są "ą" i "ę". Naprawdę czasem portali nie potrzeba. Po co by mieli odpuszczać, skoro czerpią rozkosz z łamania woli i oporu drugiego człowieka? Też cieszę się, że Vega tak się zachowała. Tu naprawdę jest ciemnogród i za wiele załatwiane jest manipulacją. Skąd pewność, że mieszkanie zostawił byłej żonie? Może miał eksmisję z mieszkania? Sosenka - uważam, że może zachować się niebezpiecznie przy zdemaskowaniu, w końcu traci ofiarę. To są najbardziej niebezpieczne momenty dla ofiar przemocy. Mam takie samo zdanie jak Ty. Nieźle musiała być wycieńczona żona nr 1.

sosenka Też dałabym spokój córce, bo dziewczyna juz dość się naprzeżywała z takim ojcem, by na nowo miala do tego wracać. Dla mnie fakt jej rozmowy z ojcem, to co ona mu powiedziała jest już wystarczająco wymowny. Autorka miała wielkie szczęście, że on rozmawiał na trybie głosno mówiącym. Pewnie pan idealny nie przewidział tego, co powie do niego córka. Ja też myśle, że takiego i pogrzebaczem ciężko bedzie odgonić- tzn, przy założeniu, że autorka w ogóle go pogoni. Osobiście bardzo w to wątpię. Może nawet zaszaleć i sprzeda swoje mieszkanie- kobiety potrafią być naprawdę szalone, gdy rzecz idzie o chłopa. Tu chodzi o kontrolę. Troszkę sobe w międzyczasie poczytałam na temat takiej dewiacji- wszystko zgadza się co do joty. W Polsce kobiety są bardzo niedouczone w zakresie wiedzy na temat różnych zboków, dewiantów i oszustów różnej maści. To wielki problem. Podobno Rosjanki i Ukrainki też są bardzo naiwne. Może chodzi o biedę w kraju? A zresztą czemu tu się dziwić, skoro zaroiło się w tv od tych idiotycznych seriali 'Dlaczego ja?"Trudne sprawy" i inne tego typu. Przecież ludzie oglądają te badziewia i chłoną wiedzę z tych seriali. Tam norma jest darcie na siebie ryja, puszczanie się i przyjmowanie łajdaka/łajdaczki z powrotem, gdy coś nie wyjdzie na boku. Jest całe mnóstwo naprawdę prymitywnych ludzi w naszym kraju. Ja też uważam, że pan idealny może okazać się bardzo niebezpiecznym typem. gość ma 60-tkę na karku i jest zapewne zmęczony ta ciągłą tułaczką od baby do baby. Nie sądzę, by łatwo odpuścił. Uwił sobie wygodne gniazdko na starość.

Vega, nie sądzę, że by to wynikało z błędu w produkcji. Uważam, że wynika to z wychowania. Autorka tematu nie weszła by w to, gdyby w którymś momencie życia nie zmuszono jej do uległości, posłuszeństwa itp. Nie chcę pisać o niej, bo pewnie niewygodnie jej się czyta i sama nie chciałabym , żeby mnie ktoś publicznie analizował. Jedno chwilowe ulegnięcie to często zniszczenie własnych kolejnych granic :( Niesamowite są te podtypy dokarmiaczy i wyręczaczy . Naprawdę Twojej matce zanikły mięśnie? Dżizas. Nie ogarniam ze skąpstwem. To nie obudziło czujności matki? U mnie rodzina bynajmniej nie odcięła się od "dżentelmena" , stanęła za znęcaczem. Zgadzam się z sosenką, że same śpiewki pt. "bo żona straszną kobietą była" to poważny sygnał, świadczący chociażby o niedojrzałości. Jak wybić ścierwo z lekarskim tytułem, zapewne świetnie prezentujące się w sądzie, żyjące mściwością, mające kasę na czołganie żony za to, że się postawiła?

post o 21.36 jest mój ,tylko nie dawał się wysłać z nick'iem, wywalało mi jako spam.

"kobiety potrafią być naprawdę szalone, gdy rzecz idzie o chłopa" - o tak. Zgadzam się z przedmówczynią aż za bardzo :) "Autorka miała wielkie szczęście, że on rozmawiał na trybie głosno mówiącym. " - otóż właśnie. Też uważam, że chodzi tu o dominację i kontrolę, no i o kasę. W ramach rozbawiania samej siebie dziś wyobrażałam sobie takiego 60 - latka, siwego, z nieco obwisłym kuperkiem jak podrywa ofiary" Na imię mam Grzech.... Na nazwisko "Słodki"..... -sorry za offtop-

sosenka Nie da się wybić takiego ścierwa. Ja też mam problem z tym, by w zyciu było aż tak niesprawiedliwie. Nie wiem co można by było zrobić, by zmienić takie rzeczy.

Mi zaś dopisuje abstrakcyjne poczucie humoru, że nie wspomnę o wyobraźni. Podobne pierścienie w kulturze Wschodu służyły do dłuższego utrzymywania wzwodu i zadowalania partnerki. Wyobrażasz sobie pierścień lewooczny i prawooczny? Jeden pierścień łypie w prawo, drugi w lewo. Albo taki pierścień: jednooka ośmiorniczka, która wciąż wszystkiemi mackami masuje mu wacka, by gostek wciąż czuł się mega ogierem

sosenka Wyobrażam sobie i smieję się teraz jak głupia. masakra- jakim cudem taki facet może pociągać kobietę, to ja naprawdę nie wiem. Ja pękłabym ze śmiechu na widok takiego gościa, a juz jego teksty, że autorka może puścić się z jakims facetem, jesli by miała ochotę, to juz w ogole mnie rozwalają. Światem rządzi dupa i kasa.

Zaraz, sosenka, Tobie też się krzywda w życiu dzieje? Skoro chwilowo nie ma Vegi, pędzę na ratunek: << Jeśli doświadczasz przemocy: założyć Niebieską Kartę, iść do najbliższego OPS albo OIK, gdzie dostaniesz darmową pomoc prawną i psychologiczną. Naszykować się na długą walkę. Być odpowiedzialna za siebie, ponieważ sprawca dopóty kąsa, dopóki ofiara nie przestanie mieć zachowań ofiary. W sądach może być niełatwo, np. przy długach robionych przez partnera coraz rzadziej orzeka się rozdzielność majątkową z datą wsteczną. Gromadzić dowody, nie dawać się zbywać. Warto.

Moim światem nie rządzi d. :) Mój świat jest teraz bardzo spokojny, bez wieloletnich gwałtów .Jest pełen miłości i spokoju. Kasy, owszem, czasem potrzeba, ale umiem cieszyć się tym, co mam. Jeśli walczysz w sądach, to ciesz się, że walczysz teraz, bo wraz ze zmianą władzy będzie mniejsza niezawisłość sędziowska i zacofanie może stać się normą przy wydawaniu wyroków. <<< Wyobrażasz sobie np. że gostek mocuje sobie drugiego wacka, żeby mieć na zmianę? -tu następuje piosenka na melodię "Były sobie świnki trzy", słowa są zamienione "Były sobie wacki dwa, tra la la ,ale ze mnie jurny chwat itd." albo jak jeden wacek jest zazdrosny że drugi wacek nosi ładniejszy pierścionek?

Gościu z wczoraj, chyba jesteś moją bratnią duszą- miło jest pośmiać się zdrowo od czasu do czasu. Nie mam problemów z przemocą, ale nie ukrywam, że miałam dość poważne problemy z tym uroczym zjawiskiem. Wylazłam z tego i chwała Bogu, że tak się stało. Ja miałam przyjemność z kur....em. Ale to juz historia. Moim światem też nie rządzi dupa ani kasa- mnie chodziło o takie spojrzenie ogólne, bo przecież wiadomo, jak jest. Cciekawa jestem co z autorką wątku. Martwię się otę kobietę. Dobranoc dziewczyny.

Przemoc - urocze zjawisko. Ty też wymiatasz :). Autorka tematu może się pakuje albo pakuje swego amoroso, żeby się go pozbyć.

sosenka Swedzi mnie dzisiaj

Sosenka Musisz się więc podrapac - już dawno nie ubawilam się aż tak na żadnym forum. A tak powaznie- czy autorka wyszła za tego z pierścieniami na wacku czy jest to tylko jej partner? Bo ona napisała że od pięciu miesięcy mieszka że swoim partnerem to ją już zglupialam.