Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zamknął mnie w złotej klatce?

Polecane posty

Gość Vega11
Cześć dziewczyny , odnoszę wrażenie ,że ten temat to prowokacja a świadczy o tym wpis o treści "Cholera teraz zauwazylam. Mialo bys ze 25 lat jestem mlodsza a nie 5 " To autorka tematu napisała ,że on dobiega 60-ki a ona jest 5 lat młodsza.Teraz zmieniła wiek żeby było bardziej szokująco i żebyśmy jeszcze więcej pisały ,tyle tylko ,że nikt chyba nie zwrócił na to uwagi ,bo po takim czasie korekta i w dodatku bez odniesienia kogo to dotyczy ,jest nic nie warta. Autorka czyta sobie co my piszemy i cieszy się ,że wywołała taką dyskusję . Temat jest kontrowersyjny ,ale może wielu kobietom uświadomić w jakim związku tkwią lub co niesie taki związek .Z tego co piszecie ,widać ,że nie brak podobnych przykładów w waszym otoczeniu . Tak czy inaczej autorka może być zadowolona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z wczoraj
Ja mam wrażenie, że to jednak nie była prowokacja ,tyle że autorkę i temat, i odzew mógł przerosnąć. Trolle tu bywają , mogą o wieku pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sosenka Vego, obojętne czy była to prowokacja, czy też wpis rzeczywiście był szczery- dla mnie to bez znaczenia. W Polskę poszło i na pewno sporo osób to przeczytało. W naszym kraju naprawdę jest bardzo nędznie pod względem wiedzy na temat dewiantów, oszustów czy innych. Nikt tu nie pisał głupot, bo niestety czubów nie brakuje- ważne, by ludzie zdawali sobie sprawę z zagrożeń. Ja nie mam problemu z tym, że autorka była ewentualnie trollem. Niech się ona nawet i cieszy z tego, że wywołała dyskusję. Wazny jest cel, a on został spełniony i to właśnie w głównej mierze dzięki tobie Vego. pozdrawiam swoja bratnią duszyczkę, ciebie Vego i innych czytelników, nawet tego, którego dzisiaj od rana swędzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem i jestem do niego podobny, choć zrozumiałem, że można kogoś zakochać na śmierć prawie... On ma problem i cholernie mocno jest do niego przywiązany - musi koniecznie iść do psychologa, albo razem idźcie, to niezbędne... Jeśli nic z tym nie zrobicie, to udusisz się w tym związku, a myślę że można wszystko skorygować i będziecie żyli długo i szczęśliwie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vega11
Cześć dziewczyny ,chyba jednak była to prowokacja ,bo zauważcie ,temat jest mocno wyeksponowany w oddzielnym boksie .Gdy samemu założy się jakiś temat to one są po prawej stronie i niektóre szybko znikają a ten temat jest na dole ,mocno wyeksponowany,ale oczywiście ,my nie mamy powodu do wstydu .Wiele osób na pewno tu zajrzało i nawet jak nie wzięło udziału w dyskusji to być może mają nowe spojrzenie na ten temat. Każdy temat jest dobry jeżeli pomaga innym zweryfikować swój problem a czasami choćby zwyczajnie się wygadać ,bo na takim portalu wszyscy jesteśmy anonimowi i jest łatwiej powiedzieć co nas gryzie chociaż nie odezwała się żadna inna osoba z identycznym problemem lub nie problemem ,bo przecież nie dla każdego jest to problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vega11
gość dziś - mężczyzna o którym opowiada autorka (autor) portalu jest dominantem seksualnym ,tego żaden psycholog czy psychiatra nie wyleczy ,tak jak nie można wyleczyć homoseksualizmu .Natomiast sam problem "zagłaskanie na śmierć" jest problemem psychologicznym ,owszem ,trudnym do "wyleczenia" ,ale przy dobrej woli osoby z takim problemem jest do naprawienia . Ty masz świadomość ,że masz problem i to jest już sukces . Osoby takie jak opisany przez autorkę mężczyzna muszą szukać partnerów z taką samą dewiacją i takie osoby są .Nie da się nikogo przyzwyczaić do takich zachowań ani tego nauczyć. Ja wiem ,że są również takie kobiety ,bo do mnie pisały kobiety z takim zaburzeniem tyle , że one szukały akurat kobiet ,ale kobiety ,które lubią mężczyzn dominantów też są i taką właśnie opisała na tym portalu "sosenka" gdzie lekarz przyprowadził do domu swoją "drugą żonę" ,która właściwie w ogóle się nie odzywała tylko robiła wszystko to co on chciał.Można znaleźć? - można , więc po co zmuszać innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie Rowniez uwazam ,ze autorka z nudow zapodala temat, oraz czyta z pewnym usmiechem wypowiedzi. Zauwazcie ,ze ona nic nie napisala ,ze nie odpowiadaja jej zabawy z dominatorem , bardziej nieodpowiadalo jej nadskakiwanie . W zabawie w dominatora i poddana obie strony sa chetne na sex z zabawkami kajdanki , obroza oraz roznego rodzaje przedmiotow z sexshopu mniej lub bardziej wymyslne:). Oboje sie na to godza i czerpia z tego satysfakcje, nie jest regula ,ze to facet jest dominatorem sa rowniez kobietki dominatrix oraz poddany sluzacy ,,piesek'' Mala ciekawaostka jest to,ze czesto osoba poddana jest w zyciu zawodowym na wysokiej pozycji spolecznej i czesto zarzadzajaca ludzmi , aczkolwiek nie koniecznie. Zgadzam sie z Vega tego sie nie leczy to nie jest choroba ;) tego typu zabawa sexualna dostarcza przyjemnosci obojgu Nie przypuszczam iz cos sie dzieje poza obopolna zgodza , na dluzsza mete Oboje sie zgadzaja na forme i zazwyczaj ma to forme kontraktu Nie chcialabym nikogo obrazic ;) ale facet z obwislym brzuchem z pierscieniami a i moze z fantazyjnymi wezlami na jadrach wyglada smiesznie nie mowiac juz o podstarzalej ,,suczce'' z obroza i kajdankami , widac bywa:P Pare osob wyrazilo niewiedze z tego typu dewiacji , jest ona stara jak swiat a takim bardziej znanym prekursorem tej sztuki byl markiz de sade co tez opisal w swoich dzielach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sztuki? De Sade sprzedawał mieszkania swoich kochanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Madame
Ona nic nie pisala ze on chce jej mieszkanie sprzedac i kase zabrac , ale ze wysyla jej CV do innego miasta gdzie chce kupic (chyba za swoje )?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sosenka Madame, niby nie pisała nic na temat sprzedaży jej mieszkania, ale przecież wiadomo, jak to jest- daj komuś palec, to rękę ci zeżre. przecież on krok po kroku będzie ją urabiał. Najpierw zaczął od wysyłania jej cv, potem wyniknie sprawa mieszkania. Nagle okaże się, że trzeba się wziąć kredyt, bo brakuje kasy albo cuś i wiadomo, jak bedzie dalej. Autorka zanim zdąży się zorientować, co jest grane, to już będzie po ptakach, bo on tak ją zakręci, że ona sprzeda swoje mieszkanie. A potem to już hulaj dusza dla takiego capa. Strasznie jestem ciekawa czy historia tej kobiety jest prawdziwa, czy też jest prowokacją. Ciekawa też jestem czy kobiety często trafiają na takich albo innych dewiantów. Jak sobie potem radzą? Czy przyznają się do czegoś takiego, czy też zaciskają zęby i zyją w takich związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sosenka Sklaniam sie ku mysli iz to prowokacja On chcial placic za mieszkanie , on kupil bardziej efektowny portfel powiedzmy inaczej dobrej marki Jesli wybrac watki to autorka jest balaganiara , a ten koles zaborczym pedantem(zrobi lepiej zrobi czysciej ) i jak ktos wczesniej napisal zaglaska kota ....czemu ? bo zalezy bo sie poprzednie zwiazki nie udaly ?Nie wiem?;/ Dziad stary co zaklada piersienie ? pranoja Wiesz , nawet malolata by sie nie zgodzila na uklad sprzedazy mieszkania i by ktos kase zabral , tu sie wydaje ,ze facet jest bogatszy o wiele od anonimowej autorki Mam swoje lata i wiem kto Markiz i jego teorie oraz praktyki oraz mysle ,ze autorka byla przyzwyczajona do zony uslugujacej , sprzatanie gotowanie , dzieci na glowie , ktos co jej to zabral nie miesci sie w jej swiatopogladzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sosenka Wiesz ja bym troszkę z tobą polemizowała na temat tego, jak zachowuje się na co dzień pedant. Wiadomo na czym polega to zaburzenie, ale czy taki klasyczny pedant zachowuje się, jak ten z pierścieniami? To nie pedant, tylko jakiś WYRĘCZACZ i to mocno popierdolony, bo jak inaczej okreslić kogoś, kto tak się zachowuje. przecież to nienormalne i nie ma nic wspólnego z zagłaskiwaniem kogos na śmierć. To cos znacznie gorszego i znacznie cięższego kalibru. a jesli dołączyć do tego to, że on na co dzień nosi jakieś pierścienie na wacku i non stop tylko by r..u ch..ał i ru,,,cjh..ał, a na dod atek jego rodzona córka nie chce go znać i nazywa zboczeńcem, a oprócz tego ten 60-latek mówi do swoje 55-letniej partnerki, że ona może sie puszczać z kim ma tylko chęc, bo on jej na to pozwala, to ogólnie śmierdzi ten gościu na kilometr. Ja brzydziłabym się takiego chłopa, ale bardziej jeszcze bałabym sie takiego typa. nie miałabym pewności czy on któregos dnia nie ukręciłby mi łba podczas snu albo nie zrobiłby mi innej krzywdy. Vega napisała, że tacy dewianci potrafią więzić swoje kobiety, że zapinaja im na szyjach obroże (sprawdziłam- są takie, których nie da się zdjąć bez znajomości kodu albo chociażby kluczyka- oczywiście tylko ten zbok miałby dostęp do takiego klucza), że każą tym kobietom chodzić z gołą dupą po mieszkaniu i popędzają je pejczem itd. Mnie ta historia pachnie czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vega11
Słuchajcie ,to ,że kobieta sprzedaje mieszkanie i daje facetowi pieniądze ,bo następne mieszkanie jest większe,nowsze i bardziej luksusowe to niestety niemal norma > Mówią ,że miłość jest ślepa i jest w tym wiele prawdy .Gdy ja byłam na portalach randkowych to naczytałam się historii kobiet ,które niejednokrotnie straciły wszystko i to dla mężczyzny ,którego nigdy nie widziały na oczy .Powiecie ,że to niemożliwe ? Niestety ,możliwe. Na portalach randkowych buszują mafie ,kradną zdjęcia i tożsamość innych ludzi ,często ludzi będących na poważnych stanowiskach i tak np.takim klasycznym przykładem są oficerowie armii amerykańskiej . Pisze np.taki generał do zahukanej Polki ,pisze tak ,że ona jeszcze nigdy w życiu nie słyszała takich słów .Generał piszę ,że jest na misji w Afganistanie ,że żona 5 lat temu zginęła w wypadku samochodowym lub zmarła na raka a on wychowuje kilkunastoletnie dziecko ,to jest zawsze stały schemat życiorysu.Teraz za miesiąc pan generał przechodzi na emeryturę i chce mieć normalny dom ,miłość i matkę dla swojego dziecka i szuka żony w Polsce ,bo jego dziadek albo ojciec pochodzi właśnie z Polski i on właśnie w Polsce chce spędzić resztę swojego życia no i znalazł właśnie ją .Po 2-4 mailach wyznaje jej miłość a po 6-7 oświadcza się .W międzyczasie opisuje jej swoje bogactwo,wylicza swoje wille nie zapominając o jachcie i cały czas zapewnia o swojej wielkiej miłości i o tym jak bardzo nie może doczekać się spotkania ,które nastąpi dosłownie za chwilę,bo już 3 tygodnie namiętnie korespondują i wszystko jest ustalone.On kończy swoją misję w Afganistanie i już ma zarezerwowany samolot do Polski i od tąd będą żyć długo i szczęśliwie i nagle pan generał ma ogromny problem,bo przebywa w kraju zacofanym i jest problem z bankami ,on nie może pobrać gotówki a przecież ma już zarezerwowany samolot i pisze ,że musi zapłacić jakieś cło ,bo wiezie kosztowne prezenty dla niej więc prosi aby wysłał jej parę tysięcy dolarów przez West junion (nie wiem czy dobrze napisałam) ,ona jest już tak zakochana i tak oszołomiona świetlaną przyszłością ,że zaciąga kredyt ,albo sprzedaje samochód a były też takie ,które sprzedały mieszkanie aby ratować ukochanego z jakichś wielkich tarapatów a mieszkanie sprzedały ,bo po co jej takie małe ,nędzne mieszkanie skoro za moment będzie się pławić w luksusie i dostatku. Tak więc jeżeli autorka forum jest realną kobietą to grozi jej to ,że sprzeda mieszkanie i da jemu pieniądze , bo przecież on robi wszystko dla jej dobra i pragnie żeby żyła na wysokim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vega11
Jeszcze wrócę do tego co prawdopodobnie napisał autor forum "Cholera teraz zauwazylam. Mialo bys ze 25 lat jestem mlodsza a nie 5 " Autorka (autor) pisała ,że ma dorosłe dzieci mieszkające oddzielnie ze swoimi rodzinami ,jeżeli on dobiega 60-ki to znaczy ,że jeszcze nie ma tej 60-ki a ona teraz 25 lat młodsza to może mieć jakieś 33 , góra 34 lata to skąd te dorosłe dzieci ? No , nawet prowokacje trzeba robić z głową .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vego odezwał się dzisiaj jakiś PAN z 5.33, który stwierdził że ma podobny problem do tego z pierścieniami. Nie wiem tylko czy ten pan ma problem tylko z tym że jest wyreczaczem czy też jemu chodzi o specyficzne podejście do seksu. Nie wiadomo jak z nim jest ale ktoś tu jednak napisał. Zobaczymy może się jeszcze odezwie i opowie nam szerzej o tym co go trapi. Co do oszustów na portalach handlowych to jest ich tam pełno. Jest mnóstwo rozwiedzionych kawalerów i rozwiedzionych żonatych. Zonaci i mężatki maja swoje portale gdzie mogą poznawać się celem wzajemnego się wymieniania i kompilowania ale niestety na tych zwykłych portalach też pełno jest tych lajdakow i lajdaczek. Tam co drugi jak nie każdy mieszka w wypasionej chałupie ma super fure i oczywiście siedzi na niezlym stołku albo ma firmę wakacje spędzają w wypasionych kurortach i łowią na tani Bajer naiwne kobiety. Są też naciagacze i oszuści. Są i więźniowie lub więźniarki piszą z kicia i ciężko jest się z nimi spotkać udają że mieszkają za granicą. Ją też wiem o tym że kobiety tracą majątki życia dla pospolitych oszustów. Nic nie wiedzą o danym facecie a potrafią zakochać się w nim za pożyczyć dla zigolaka albo biorą sobie do własnego domu byłe lajze która utrzymują a on je okrada. Nawet wtedy nie wywalaja tych śmieci z domu tylko dalej ich utrzymuja. Historia o wojskowych generalach jest zarazem komiczna jak i porazajaca. Strasznie zahukane są te polki. To wszystko przez biedę w kraju i brak edukacji na odpowiednim poziomie merytorycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sosenka Powyższy post napisała ja. Dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jeśli temat to prowo to i bardzo dobrze. cieszę się Vego że na pewno uświadomiłaś wiele kobiet w tym mnie:) życzę Ci wszystkiego dobrego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem przesadzacie przeciez on jej wszystko robi sprzata a wy nazywacie goscia zboczencem??? Walniete baby Pewnie potrzeba wam jakichs maczo co leje po mordzie to bedzie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vega11
gość powyżej - to co piszesz to jest właśnie to co napisała "sosenka" czyli"brak edukacji na odpowiednim poziomie merytorycznym. " i przyznały to też inne osoby.Na tym polega dramat wielu kobiet,bo myślą,że spotkały ideał a tymczasem ,tak jak autorka forum ,już zauważa ,że coś jest nie tak ,jeszcze nie potrafi tego nazwać ,jeszcze jej to wszystko imponuje,tak jak tobie a za chwilę obudzi się jak to często się dzieje , z ręką w nocniku. My odróżniamy faceta ,który chętnie udziela się w domu od dewianta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vega11
sosenka ,tak,napisał ten facet,ale on ma problem z nadmiernym wyręczaniem swojej żony czy partnerki,nie pisał o innych problemach,może się jeszcze odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vego, post gościa z 8.52 tuż wyżej najlepiej świadczy o tym, że Polacy są naprawdę niedouczeni w zakresie zaburzeń osobowości czy też dewiacji albo zboczeń seksualnych. Jest to tragiczne. Dlatego bardzo dobrze, że napisałaś. Ja też dokładam swoją cegiełkę w uświadamianie Polek i troszkę sobię piszę tu i ówdzie, ale moim konikiem są haremowi logistycy, czyli tzw psychofagi (nie wiem czy spotkałaś się z tym pojęciem?) albo mówiąc rynsztokowo wszelkiej maści kur...a..rze. A wracając do tego od pierścieni, to ja kompletnie nie rozumiem jak to jest możliwe, że są ludzie, którzy czytaja to, co napisała autorka wątku (nieważne czy ona troll, czy nie- liczy się funkcja edukacyjna) i nie widzą niczego chorego w tym facecie. Ktoś napisał, że to po prostu pedant (wolne żarty), a teraz nagle ktos nazywa nas walniętymi babami, bo czepiamy się tego, że facet za duzo pomaga kobiecie w domu. no dla mnie to niepojęte, jak ludzie potrafią być ślepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten anioł nie jest do końca normalny ! Niby myśli o tobie a wszystko robi z myślą o sobie! Jakis dureń ( przepraszam za dosadne określenie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z wczoraj
Noo, koleżanki, wymiatacie pojęciowo. Jak nie haremowa logistyka, to brak edukacji w meritum :D W moim odczuciu pieniądze są jednym z barometrów relacji, szybko przy nich widać jak jest traktowany partner. Inną kwestią jest granie na uczuciach kobiet. Jeszcze inną jest nasze wygłodzenie emocjonalne i systemy obronne, czyli to, że trudno jest czasem nam widzieć fakty. U nas nie prowadzi się edukacji emocjonalnej czy psychologicznej, nie oducza podatności na presję itp. Polityka społeczna i edukacja jest zgoła skromnie dostrzegana przez każdy rząd. To nie bieda w kraju, to naturalna selekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z wczoraj
Znane są mi nawet obiekty pt. "psychofag", a nie tylko owo pojęcie. Sosenka - podobnie do Ciebie odbieram sytuację autorki. Bez mieszkania będzie na jego warunkach. Wg mnie autorka była nauczona już w domu rodzinnym, że tatuś czy inny autorytet zawsze ma rację i jak maltretuje, to robi to w interesie maltretowanego. Człowiek ze zdrowymi granicami nie pytałby się innych na forum o zdanie i dawno dałby takiemu "partnerowi" bardzo ciężką torbą po głowie. Wyręczanie - nadopiekuńczość jest formą przemocy. Używanie wacka też pokazuje, że nie liczy się z autorką i jej biżuteryjnymi potrzebami. <<, Jeśli ktoś pięknie pisze, włącza mi się podejrzenie, że to czaruś czy inny naciągacz. Matko, mafie na portalach randkowych. Ratunku! Ten "generał " (bo przecie nie gołod^u#piec szeregowy) ładnie wkręca na litość. Jeśli ją tak kocha, niech przyleci jak najszybciej, najlepiej Airlinerem. << Na temacie przemocy zjadłam zęby i nie mam dziś siły do tego się odnosić. Jednak bratnim duszyczkom zasugeruję taką sytuację: bohater tematu , jak już ustaliłyśmy, umocował sobie dwa wacki i każe im tańczyć przy piosence "Prawy do lewego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sosenka bratnia duszyczko, potrafisz mnie rozśmieszyć- prawy do lewego, jednak najlepsze było to z pierścieniem lewoocznym i prawoocznym oraz to z ośmiorniczką. A tak poważnie, to dobrze jest nam się śmiać, ale przecież dużo kobiet żyje z takimi czubami, że w głowie się nie mieści. Z jednej strony chciałoby się mieć kogoś bliskiego, bo faktycznie sporo jest takich dni w roku, gdy ten facet raczej by się przydał, ale z drugiej strony, jak człowiek nasłucha się tych wszystkich mrozących krew w żyłach opowieści, napatrzy się, jak żyją ludzie naokolo, to wtedy skutecznie odechciewa się bycia przynalezną do jakiegoś chłopa. Historia autorki troszkę mną wstrząsnęła, bo obojętne czy jest prawdziwa, czy wymyślona, to przecież potencjalnie mogłoby wydarzyć się coś takiego w realnym zyciu. Nie wyobrażam sobie, by po moim domu łaził jakiś chłop, który świeciłby gołą dupą i wypręzonym wackiem obłożonym pierścieniami. Ja wstałabym, żeby zrobic sobie herbate, a on juz leciałby przede mną, żeby mnie wyręczyć. Zrobiłabym pranie, a on wytykalby mi, że czegoś nie dopralam i w związku z tym on bedzie zajmował się praniem. No krew by mnie zalała. Szlabym do pracy, a facet juz stałby obok, żeby odprowadzić mnie do roboty- tak samo z powrotem. W domu nie mogłabym się ruszyć, bo jakis chłop tylko patrzyłby na mnie, jak na kawał mięcha, żeby znowu, kolejny raz w ciągu danego dnia mnie przelecieć. Nie wiem jakimi kremami musiałabym się smarować, bo przecież wagina nie wytrzymałaby tego ciągłego tarcia. Jeszcze oczu na dobre bym nie otworzyła, a juz jakis chłop stałby nade mną ze śniadaniem, na szafce piętrzyłaby sie sterta świeżo wyprasowanych przez niego rzeczy, podłoga byłaby już umyta, obiad nastawiony, a jeszcze siódmej by nie bylo. No masakra. Chcialabym pójsć spać, a tu już podskakuje chłop, chwyta mnie na rece i niesie do wyrka- no paranoja, a przecież to tylko wycinek rzeczywistości autorki. Psychofag- fajny chłop, marzenie każdej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy sie znacie? Znawczynie dewiacji z kafeterii... Tyle ze nie rozumiem juz wogole tej baby To jak jej sie to kurffa. Nie podoba to czemu mu nie powie??!? Nie moze z nim normalnie porozmawiac jak sie czuje_? Ze jej to nie opowiada? A jak nie to i niech odejdzie od niego . a nie pisze na forum ze jej chlop wszytko robi i za dobrze ja traktuje , a ja tylek swedzie ksiezniczce od ziarnka grochu p*****ly Mam do kogos poroblem to z nim rozmawiam a nie na forach w necie Chyba ze ta pani lubi byc utrzymanka albo to jej sponsor i strach jej ze odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vega11
gość powyżej - nie zarzucaj komukolwiek nieznajomości tematu ,bo po pierwsze ,czytając (z trudem) twój tekst,tobie można dużo nieznajomości zarzucić a po drugie nie trzeba być zawodowcem żeby wypowiadać się na niektóre tematy. Widać,że kompletnie nie znasz mechanizmów rządzących związkami i nigdy nie zastanawiałaś się dlaczego np.żona alkoholika latami tkwi w swoim związku chociaż jest poniżana ,bita ,nie ma co do garnka włożyć a dzieci odebrał sąd. Życie z dewiantem seksualnym też nie od razy każdej kobiecie zapali czerwoną lampkę ,ale po jakimś czasie jednak zastanawia się czy to co ją na początku tak zachwycało ,rzeczywiście jest normalne i takie dobre i widać ,że nie masz też pojęcia ,że nie z każdym da się rozmową rozwiązać problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TAK TO PRAWDA NIE OD RAZU DOSTRZEGA SIĘ TAKIE DEWIACJE. PODOBNIE JEST Z MOIM DUSZE SIĘ JUŻ W TYM ZWIĄZKU CZASU BY NIE STARCZYŁO BY O WSZYSTKIM NAPISAC. TAK SAMO MNIE PRÓBOWAŁ I NADAL PRÓBUJE UROBIĆ I UBEZWŁASNOWOLNIC. NAJPIERW ZAKAZYWAŁ CHODZIĆ DO PRACY. BO DOBRZE ZARABIA A JA SIEDZĄC Z DZIECKIEM W DOMU SAMA COFNĘŁAM SIĘ MENTALNIE. Z NIKIM SIĘ NIE SPOTYKAMY NIE MAMY ZNAJOMYCH BO ON TWIERDZI ZE TAKIE SPOTYKANIE SIĘ Z LUDZMI TO TYLKO PROWADZI DO ROZSTAŃ BO ZNA TO Z ŻYCIA. CONAJMNIEJ 2 KOBIETY GO ZOSTAWIŁY O KTÓRYCH WIEM. ZNA LEPIEJ ZYCIE BO JEST STARSZY ODEMNIE A JA BYŁAM MŁODA I GŁUPIA A DOTEGO ZAHUKANA TAKIEJ CHYBA SZUKAŁ I ZNALAZŁ. CIĄGLE PR ÓB. MNIE URABIAC WSZYSTKO JEST POD JEGO DYKTANDO BO ON WIE LEPIEJ CIĘŻKIE ZYCIE Z TAKIM TYPEM NA POCZ SIE NIE PRZECIWWSTAW. BO NIE CHCIAŁAM SIE Z NIM KLÓCIC I DOPR. DO TEGO ZE JAK MAM ODMIENNE ZD. TO UWAŻA ZE GO NIE SŁUCHAM I WYWOŁUJE AWANTURY. NIE MOGE MIEC WŁASNEGO ZD. BO ON WIE LEPIEJ. I WYRZUCA MI ZE GO NIE SŁUCHAM. MASAKRA JAKAS. TYLKO ZE ON W DOMU NIC KOMPLETNIE NIE ROBI W NICZYM MI NIE POMAGA ABSOLUTNIE. BO TO MOJE OBOWIĄZKI. WYRZUCA MI ZE SOBIE NIE RADZE Z PROWADZENIEM DOMU.. NIGDZIE NIE WYCHODZIMY NA SPACERY ITD. ON RZĄDZI KASĄ I NIE POZWALA MI DECYD. ZEBY W DOMU COS ZMIENIC. ODBIERAM TO JAKO KARANIE ZE MU SIE NIE PODP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez takie wmawianie komuś napr. można w to uwierzyc szczególnie ze nie pozwala mi nigdzie wychodzic. a jak gdzieś pójde to pózniej cwaniak nie w tym samym dniu tylko w na następny albo w kolejny robi mi karczermne awantury powód sobie szuka byle jaki inny, a pózniej wyrzuca ze gdzieś chodzę ze w domu mam siedziec i domem zajmowac. on mnie chyba chce dopr. do choroby psychicznej. ale głupia byłam ze sie w nim zakochałam.. mam juz nerwice jak sie zdenerwuje to nie panuję nad sobą. kiedyś . on zachowuje sie jak pan i władca chce mną pomiatac a ja mu sie nie daje , ale mimo to mam niezle spraną psyche przez to wszystko i dziecko sie na to patrzy. wiele razy próbowałam z nim rozmawiac o tym ale nie da sie podejmowac znim jakiego kolwiek dialogu i wszystko sprowadza do manipulacji. i jeszcze mnie obwinia ze kota ogonem odwracam. jak próbuję rozmawiac z nim to nigdy nie rozmawia o temacie tylko omija tak sprytnie aby mnie zapędzić w kozi róg. nauczyłam sie próbowac tego omijac ale czasami się nie da. a to wyzwala we mnie jeszcze większą złość a jemu o to własnie chodzi zeby mi pokazac a sobie udowodnic ze ja jestem kłótliwa. a jeśli obieram taką strategie ze z nim nie rozmawiam albo mówie niewiele zeby nie było kłutni to sie wydziera ze on chce rozmawiać a ja nie i pózniej mi mówi ze to moja wina ta kłutnia bo on chce porozm, a ja sie nie odzywam. mam już tego dosyc. zyc mi sie nie chce niewiem co robic. nigdy czegos takiego nie widziałam bo mój ojciec nigdy sie tak nie zachowywał. i nie miałam swiadomosci ze cos takiego istnieje i ze moze mnie to spotkac.. on tylko ogląda telewizor po [pracy bo mu sie nalezy po12 godz. pracy. a ja tez pracuje. od niedawna. ale moja praca sie nie liczy jego jest ważniejsza.. tylko ze ja ztego nic nie widzę na bierzące wydatki i potrzeby nie narzekam, ale zeby gdzies wyjechac to przez dekade nigdzie nie byłam. nawet na 2 dni. nie mówiąc o jakimkolwiek remoncie jemu nic nie trzeba.. po co remont. mi mz być niewygodnie w mieszkaniu i w zyciu mam sie tylko meczyć i denerwowac az zaczynam w sobie czuć jad na to wszystko ... jesli nie robie tak jak mi kaze to przeprowadza tresury. i musze znosic rózne zeczy nie nie sa to oficjalne powiedziane. ze to za to i za to tylko pod maska no bo tak jest i juz co ja mam z tym zrobic- jego tłumaczenie. a doskonale cos mógły zrobic bo ma pieniadze tylko specjalnie tego nie robi bo mu satysfakcje przynosi gdy mu mówie ze sie z czyms mecze albo to widzi. tyle ze nie powie o tym tylko udaje ze nic nie wie lub ze nic nie moze albio nie zrobi. ze ja go biednego chce zarznac bo on tak ciezko pracuje. a gdy mówie ze sama to załatwie to mi nie pozwala bo to sie nie opłaca a ty sie mecz babo.. dodam ze ciagle tyklo mówi ze jestem głupia i nic nie potrafie, ze on jest madry ze ja nie dam rady. mam juz dosc. do se.. tez mnie czasem przymusza jak nie chcę. i twierdzi ze mam byc mu uległa... jeśli się nie zgodzę w danym dniu to czasem mnie nie zmusza ale za kilka dni robi piekło ze go nie posłuchałam.. , ale wyszukuje sobie jakis błachy głupi powód i drąży i drąży zeby mnie wytrącić z równowagi i zeby nie było ze sie msci za tamto tylko o co innego wyszukuje ale ja wiem ze w ten sposób sie msci..najczesciej osiąga swoj cel. przepr za chaotyczną wypowiedz. zwariuje przez to.. naraze odeszłam od niego ale mieszkam kątem u koleżanki i nie wiem co robić dalej.. on się dziś chce spotkac u niego widzi ze to nie przelewki zmojej str. nie wiem co robić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepr za błędy bo szybko i dop. teraz zauważyłam jakie błedy tam ponapisywałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×