Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MegaMaxi89

dieta 1200 1500kcal osoby 75 plus od 1. 01.2016

Polecane posty

Cześć :) Sorki, że dopiero teraz Wy tu o sprzątaniu a dziś moja mała Ala ściągnęła sobie pojemnik z serkiem wiejskim i zanim się zorientowałam to stół, cała podłoga, chodzik i ona upackane i w taki sposób jak zaczęłam sprzątać to cały dom przeleciałam :-) Już postanowione teraz przechodzę na stałe 1200 kcal jadłospis sobie wydrukowalam zaraz lista i na zakupy wczoraj także dowalilam kcal pewnie może i 3000 kcal jutro zaczynam te 1200 u zobaczymy i marzy mi się, że z bieganiem także wystartuje jutro niech tylko ten śnieg stopnieje bo u mnie biało. Pa do potem Megi GRATULUJĘ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.Wczoraj dzień zaliczony z kaloriami,ale nie ćwiczyłam,bo za mocna @ i przy większym wysiłku jest prawdziwa rzeźnia-nie miałam tak nigdy dopiero po odstawieniu anty tak się zaczyna robić i z każdym następnym @ jest coraz gorzej,chyba się jeszcze organizm regeneruje. Ja po kawie i zaraz biorę się za obiad/sprzątanie/pranie i wystawianie.znalazłam na strychu pelno ciuszków po córce pajacyki,body itp i mi się tak wszystko przypomniało jak taka malutka była i tylko leżała,spała,jadła ehh minęło hehe no i teraz muszę to powystawiać bo jest dużo praktycznie nowych Fili Ty też masz tak,że Twoje nie zdążą załozyć? A co tam u Was ogólnie co się nie odzywacie? Aneta,Motiva??Fili???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta, u mnie jest ok. Najgorsze jest jak w domu kupują różne ciastka i ciasta i mi podtykają, bo podobno "jedno nie utuczy". Oczywiście ja wtedy wychodzę z domu albo do innego pokoju. Ludzie nie rozumieją, że jedno może i nie utuczy, ale ja po tym jednym mogę popłynąć. Co do aktywności fizycznej to u mnie skakanka, plank, i takie różne ćwiczenia na brzuch i nogi. No i spacery a także sprzątanie :) Przestałam się w końcu obsesyjnie ważyć, bo jestem przed okresem i wiadomo... Po cyferkach na wadzę mogłoby się zrobić demotywująco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej, jestem, czytam, ale troche zamilkłam z powodu kotka. Zaraz rozejrze sie po okolicy. Aneta, kiedy ludzie mowia, ze od jednego kawałka sie nie utyje i zachecaja do jedzenia, to najgorsze, co moga mowic. To jest sabotowanie czyjegos postanowienia i wysiłków. Powiedzmy, ze niektorzy robia to z miłosci, bo chca nas poczastowac. No nie wiem. Nie wiem, czemu to robią. Dobrze, ze wychodzisz wtedy, albo, mozna wziac cos i zawinac w serwetke mowiac, ze zjem, jak bede miala ochote, bo teraz jakos mi sie nie chce jesc. Potem nalezałoby to niestety gdzie upłynnic. jeden kawałek moze popsuc cały miesiaczny, czy 2 miesieczny wysiłek u lasucha. Nie warto. Do pożniej, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) No w końcu coś się dzieje w temacie fajnie wiosna tuż tuż :-) Ostatnie trzy dni dowalilam kcal bo i pewnie ze 3000 kcal mogło być na wadze dziś spoko 75 kg to cieszy :-) ocet oczywiście piję no a dziś wystartowalam z 6 tygodniowym planem biegania będę biegać 4 razy w tygodniu a i zaczęłam iść planem diety 1200 kcal później jak będę na kompie to wkleję linki to sobie zobaczycie bo teraz piszę z telefonu. Megi :) no z tymi ciuszkami tak jest przyślij mi linka na moją pocztę do Ciebie na Allegro. No to pa do potem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc ja dziś kończę dzień z bilansem 1114 kcal :) co do ćwiczeń to ponad 30 minut marszobiegu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnie dni szalałam kcal tak jak wspominałam a od dziś będę się trzymać tych posiłków https://kobietabiega.wordpress.com/2014/03/23/dieta-1200-kalorii-dwutygodniowy-plan-posilkow/ za mną 1 dzień oceniam bardzo dobrze ten jadłospis kleiłam linka bo oprócz jadłospisu na każdy dzień jest później wytłumaczone co jak przygotowywać a jeszcze obiad od razu na dwa dni to także ułatwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do biegania to dziś zaczęłam 6 tygodniowy plan http://bieganie.pl/?cat=19&id=547&show=1 biegać będę 4 razy w tygodniu w pierwszym tygodniu jest tak 0:30 bieg 4:30 marsz i powtarza się to 6 razy to taki marszobieg a przy otyłości brzusznej jaką ja mam to bardzo wskazane. Po tych 6 tygodniach mam przebiec 30 minut bez przerwy liczę, że się rozbiegam tak jak kiedyś. To na tyle no a co u Was dziewczyny ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny jeśli chodzi o odchudzanie to korzystajcie z gotowych jadlospisow z bloga qchenne-inspiracje. Naprwde super jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, szczesliwa, bo kot sie znalazł! Zjezdzilam i zeszłam cała okolice, 3 godziny, nigdzie zywego ducha. Spotkał mnie Pan tajemniczy, ktory zna mojego ojca, ale ja mu o kocie nawijam. Powiedział, ze blisko mnie jedza koty i psy. Miałam jeszcze gorsze samopoczucie. Widział, jak zabijal tam ktos kota. Kiedy przyjechałam patrze, a kto w koncu idzie w strone domu. Byłam z nim u weta, ale był taki zdzierca, ze za jeden zastrzyk wział 40 zł. Fili, ambitne plany, waga w dól, tak? Jak sie je 300 kcal, po 1200, jest roznica? A ja kupiłam, wspominałam juz buty, w ktorych będę chodzic, buty z obciazeniem. Myslałam nad takimi, nie wiedziałam, ze sa, i były, wiec kupiłam. Jeden wazy 1,4 kg. Tego mi potrzeba. Kamizelki nie kupie, bo szkoda kregoslupa, ale te buty sa swietne i jutro juz wyruszam w swojej sprawie, mimo, ze pogada brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Motivia to super, że kot się odnalazł :-) mój także kilka innych razy już znikał. U mnie dziś pokazało równe 75 kg trochę wzrostu bo 0,4 kg w niecały tydzień tylko ja ostatnie dni nie jadłam 300 kcal tylko 3000 kcal bo ostatnie 2 tygodnie u mnie zastój wagowy teraz mam już plan posiłków 1200 kcal linka wkleilam czy jest różnica między 3000 a 1200 o jest teraz czuję, że jestem na diecie lekkie sanie to czuję w brzuszku :-) No to pa ja jeszcze mam prasowanie i mięso drób muszę na porcje bo kupiłam w promocji w polo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witam wszystkie. Zmierzłam się dziś w końcu i od początku diety moje wyniki sa takie: wyniki z 1.01 ___ramie 32,5cm___;pas 89cm;___biodra 109cm;___udo 71,5cm;___lydka 40,5cm___________dziś 03,03 ___ramie 31/30cm___pas 78cm___biodra 99cm___udo 65cm___lydka 39cm. Co do ramienia to mierzę u góry i przy łokciu, bo nie pamiętam gdzie zmierzyłam na początku.Podawajcie tez swoje wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) No ja dzisiejszy trening - biegi a bardziej marszobieg zaliczony :) jeszcze dwa razy i będzie pierwszy tydzień. Jutro się zwaze bo to mój dzień tak dla formalności jednak na efekty czekam na przyszły Megi :) orbitrek fajny osobiście zdecydowanie wolę bieganie tylko trzeba się rozbiegac i jest super a na orbitreku czy innych przyrzadach mi się nudzi. Co do obwodów to moje GRATULACJE wow robią wrażenie!! BRAWO No a gdzie nasze pozostałe koleżanki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem. Zaraz herbatka będzie, ale jestem dzis padnieta i spac mi sie chce. Czuje, ze na te padnietosc najlepszy bedzie marsz w ciezkich butach, jestem ciekawa wrazen. Fili, dzisiaj juz biegałas? Biegasz kilka razy dziennie? Sory, ze tak dopytuje, powinnam wyczytac, ale zapytam. Megamaxi, tak twoje spadki robia wrazenie. Pamietam raz, tak dokladnie raz tez zeszłam do wagi 70, raczej 67 i miałam w pasie 77, w biodrach 100, czyli podobnie. To juz był dobry widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fili, rozumiem, pierwszy tydzien, a ja przeczytałam pierwszy dzien i pomyslałam, ze w ciagu dnia masz kilka treningów. Jak sie motywujesz, co Cie motywuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motivia co do motywacji hmm wiesz chyba nie wiem nie lubię nudy teraz walczę z kg które zostały po ciąży bliźniaczej trochę ich było no ale zostało jeszcze tak z 3 kg więc niewiele. Zawsze lubiłam biegać i marzy mi się powrót do tego wybiegania przed ciążą gdzie biegalam tak średnio po 10 km :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Sorki, że tak późno za mną już ważenie 74,9 kg czyli wzrost o 0,3 kg co do obwodów to także wzrost w cyckach 3 cm a to cieszy w sumie :-) w sumie na spadek tak jak już pisałam liczę za tydzień. Dziś już biegalam więc zostaje mi jeszcze jeden trening który chcę zrobić w niedziele i pierwszy tydzień będzie za mną. U mnie pięknie słonecznie teraz robie obiad kasza ryba + surówka i koniecznie idę z małymi na spacer. No to pa do potem Na co u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś kończę z bilansem ok. 1200 kcal dosłownie kilka kcal brakowało z tego co wyliczyłam co do aktywności to już szybciej pisałam - biegałam a bardziej marszobieg 30 minut a i udało mi się wyjść z córkami na spacer - dzień zaliczam do udanych :) ach u mnie tak dziś było wiosennie :) nawet ważenie - waga - wzrost nie popsuło mi nastroju. Jakie pustki ???? Liczę, że po weekendzie się dziewczyny odnajdziecie - pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,ja wczoraj też dziń zaliczony,dziś mam w planach m mycie okien i wybywamy z domu do jutra więc nie będę raczej pisać przez weekend tak więc do poniedziałku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, Fili fajnie sie trzymasz, waga będzie spadac. U mnie wszystko ok, choc mozna działac lepiej, ale ogolnie jestem zadowolona. Tez sie szykuje i wybywam, takze miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) No ja już mam posprzątane takie tempo narzucilam, że lekko się spocilam jednak zależało mi aby się wyrobić jak dziewczyny miały drzemkę. Megi :) także mi się marzy umyć okna chodź na parterze a mam ich kilka bo 10 :-D w tym 4 duże balkonowe. Motivia :) trzymam się nic innego mi nie zostało jak robić swoje i uzbroić się w cierpliwość co do efektów. Dziewczyny!!! No to życzę udanego weekendu no i abyście się nie pogubily. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny.Jak tam po weekendzie? u mnie prawie udany bo w sobotę było ok,ale wczoraj jadłam normalnie tzn tak ok 2000kcal.Ale się tym zbytnio nie przejmuję,bo co niedzielę u mnie tak jest a waga i tak spada,ale dziś się nie ważyłam. No i dziś rano po raz pierwszy od dawna zauważyłam u siebie dosyć spore zmiany stając przed lustrem i wchodząc w spodnie sprzed 2 lat. Wcięcie w talii zrobiło się jeszcze większe boczki zmalały i się wyrównało wszystko,uda się już nie stykają i normalnie czuję się apetycznie tym bardziej,że mąż w końcu zauważył różnice,bo sama mam większą ochotę na przytulanki i powiedział obejmując mnie w pasie ,że się jakaś taka mała zrobiłam i że mi włosy urosły :/ ? :) Mam do połowy pleców i często mam związane i do spania też a wczoraj miałam ochotę mieć rozpuszczone,ale powinien zauważyć to wcześniej....jak to facet. Ja po kawie jestem i myślę co zjeść na śniadanie.Może berlinkę z kromką chleba i warzywami jakimiś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Po weekendzie spoko :) wczoraj zakończyłam 1 tydzień planu treningowego biegania a dziś już jestem po 1 treningu z nowego tygodnia więc działam :) dietę trzymam jednak po wadzę chyba nie mam co liczyć na spadek w piątek - no zobaczymy Megi to super, że już widzisz efekty - GRATULUJĘ. Ja także zauważyłam u siebie zmiany wczoraj chodziłam w swoich ulubionych jeans sprzed ciążą a i weszłam w jeansy 36 córki zapięłam się wszystko ok tylko brzuszek mi jeszcze trochę odstaję. Facet, to facet Megi takie małe zwierzątka osiołki ;) Mykam robić obiad bo wieczorem chcę jak co poniedziałek na mój Aqua fitness pojechać. A jeszcze Megi a dlaczego się nie ważysz ???? No i gdzie pozostałe nasze koleżanki - Motivia, Aneta ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie, tylko troszke mi sie dzis nie chciało pisac. W weekend jadłam dietetycznie i niedietetycnie, czyli podsumowujac: niedietetycznie, ale rozpaczy nie ma. Pod koniec tygodnbia sie waze. Dzis mało, jak na mnie, bo jakos mi sie nie chciało nic zrobic, ale i tak zjadłam, co trzeba. Gratuluje postepów i do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HEJ ja wczoraj nie pisałam później ponieważ przyszedł orbitrek i go skręcałam pół dnia i w dodatku córka znowu chora i mnie też łapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MegaMaxi89
ten gość to ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×