Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MegaMaxi89

dieta 1200 1500kcal osoby 75 plus od 1. 01.2016

Polecane posty

Fili, pod koniec tygodnia. Mysle, ze ten kilogram to efekt gospodarki wodnej, moze tak byc. Od kiedy jesz około 1200 kcal? Pytam, bo zastanawiam sie, czy mogł sie zwolnic metabolizm? Ale ja juz nie wiem, w ktore teorie wierzyc. Megi, w ostatecznosci pojde na zabieg, ale jeszcze sprobuje metody Clarksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fili,właśnie muszę zwrócić Ci uwagę kochana:)Ja byłam na diecie 1200kcal kiedyś przez długo okres i muszę Ci powiedzieć,że te Twoje głodówki to nie jest dobra sprawa ponieważ jedząc poniżej 1000kcal np do czasem 500 widziałam u Ciebie to Twój organizm "zabierze" nadmiar kalorii gdy na następne kilka dni zwiększysz nawet do tych 1000 1200kcal i od razu zmagazynuje na później,bo zapamięta że kiedyś brakowało mi kcal i musi się zaopatrzyć-moja rada to jedz stale 1200 kcal,przypominam również,że jedząc duże ilości białka i dużo ćwicząc wyrabiają się mięśnie i często jest tak,że zamiast schudnąć można uwydatnić mięśnie pozbywając się tłuszczu więc najlepiej się dodatkowo mierzyć-więc fili zmierz się jutro z rana dokladnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi :) ja się mierzę co tydzień jedynie w zeszłym tygodniu nie bo nie miałam spadku. Przyjmuję słowa krytyki na klatę :) i obiecuję się poprawić !!! Muszę wszystko sobie pokładać posiłki, wodę, ćwiczenia bo teraz to chyba za bardzo chaotycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motivia :) możesz mieć nosa bo przyznaje się, że ostatnio bardzo zaniedbałam wodę ale to poprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fili jak masz dostać okres na dniach to rzeczywiście woda Ci się odłożyła i po okresie możesz mieć nawet na minusie do 2 kg. A ja jestem po ćwiczeniach a bilans to 1100kcal.Teraz stygnie mi mięta z rumiankiem.Marzy mi się teraz kąpiel,ale muszę poczekać aż mała pójdzie spać,aby poleżeć z godzinę.Kupiłam też sobie skarpetki złuszczające do stóp w Biedronce i zrobię kurację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny co tam u Was słychać? Mnie czeka jeszcze jeden mały posiłek i basta.Motiva napisz proszę jak masz na imię,ile lat oraz czym się mniej więcej zajmujesz (czy pracujesz,uczysz się) bez szczegółów:) i jakie województwo:) Ja jestem Gosia,Fili to Kasia-miło nam Cię powitać mam nadzieję na dłużej (już tyle osób tu pisało,a Ty jesteś najdłużej z nami:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :-) Megi jestem jestem :-) dziś zrobiłam sobie nowe pazurki żelowe i od razu humor lepszy :-) Mi także została jedynie kolacja na obiad zupę z soczewicy ale się objadlam a jak mnie zdeło szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, jeszcze nie dotarłam do domu, wyjazdy nie sprzyjaja dietom i pewnie przekroczyłam limit. Dzis juz jestem po sniadaniu. Maxi, mi tez miło, mam nadzieje, ze schudne razem z Wami, bo Wam pieknie idzie. Jestem starsza od was, bo mam 40 lat, nie wiem, kiedy to zleciało, ale nie czuje sie na ten wiek, bo nie mam rodziny. Poza tym nie podaje chyba informacji na forum, bo kiedys juz pisałam, duzo czytałam tez i dziewczyny podawały informacje, zdjecia, potem pisało wiele troli, wyciagali dane, rowniez dziewczyny na niejednym topiku kłóciły sie, mimo wczesniejszej "przyjazni" i wyciagały nieraz fakty, ktore wczesniej były podane w normalnej rozmowie. Dotyczyło to wszystkiego, męza, ze taki, czy inny, pracy, tego, co sie mowi w pracy, do rodziny, tego, co sie robi w wolnym czasie, praca, wszystko było wyciagane. Kiedys było wiecej troli, teraz jakos chyba jest to bardziej monitorowane, nie ma tego zjawiska, ale ja doszłam do wniosku, ze im mniej informacji, tym lepiej. Podaje informacje dotyczace diety, czy wagi, bo na tym sie skupiam. Nigdy nie wiesz, kto Cie czyta i naprawde z miłych poczatkowo rozmow, moze wyjsc, a w zasadzie wychodził straszny bałagan. A ja ciesze sie z blendera i z tego, ze daje mozliwosci jesc, czy pic warzywa w miłej formie, ktorych normalnie w takiej ilosci bym nie jadła, mam na mysli szczegilnie zielone, lisciaste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Motivia spoko. Megi za pewne tak zagadała bo my tu we dwie zostaliśmy to czasem oprócz diety to czasem o dzieciach sobie napiszemy ostatnio o ciastach. No wiesz praktycznie piszemy ze sobą codziennie od blisko dwóch miesięcy. Nikt tu danych osobowych nie chce. Motivia musisz mieć złe doświadczenie ja piszę na kafe o już długo bo 3 lata a może i więcej to mój trzeci temat. Jeden żyję do dziś i tam z dziewczynami bardzo się zżyłam jest nas tam razem 4 drugi temat przeszedł na forum bo oczywiście pojawiali się "goście" no i ten temat z Megi. A ja dziś wieczorem szykuję się na basen na Aqua Fitness ach a może po jeszcze chwila w saunie. Wczoraj nie poćwiczyłam ostatecznie trochę jestem zła no ale nie wyrobiłam się bo zajęłam się pakowaniem leżaczków po dziewczynach bo je sprzedałam. No to pa Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.przepraszam,że tak źle to odebrałaś Motivo. Dlatego napisała "bez szczegółów" acz kolwiek trzeba być psychopatą,aby kogoś na siłę chcieć szukać np poprzez podanie imienia czy siedzi się w domu czy pracuje i z jakiego województwa-nie chciałam wiedzieć czym się konkretnie zajmujesz,ani z jakiej miejscowości pochodzisz :) Ja jak coś wiem o Fili,to nie jest już dla mnie taka obca osoba i pisze z nią swobodnie o dosłownie pierdołach,a że ma starszą córkę to mi może coś np w jakimś leczeniu doradzić,bo prywatne sprawy czy problemy np z mężem moim zdaniem nawet koleżanek z "bloku" nie powinny interesować. Fili wysłałam Ci przepis na ciasto.Miałam też Ci w załączniku wysłać zdjęcie tortu jaki zrobiłam dla córki na 3 latka,ale nie mogę go znaleźć na laptopie.Był to tort łączka z biedronkami i zieloną trawą. Ja kończę dziś jedzenie,wiem że wcześnie ale zjadłam za dużo i nie chcę się dopychać.A wczoraj dzień zaliczony i poćwiczyłam 15min na steperze,ale dałam sobie takie tempo,że pot się ze mnie lał. Dziś spróbuję dłużej ale wolniej na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
No ja już po obiedzie na liczniku coś ok 920 kcal ja jeszcze czekam z kawka jak wróci z pracy tak za godzinę teraz popijam herbatę zieloną a na kolacje coś lekkiego może jogurt z truskawkami może tak nie za bardzo na kolacje ale rozmrozilam truskawkami a bardziej mus więc szkoda aby się zmarnowalo. Megi dziękuję za przepisy a kremowka to śmietana 30? Czy jak Mnie tak w ciąży naszło na pieczenie ciasta jeszcze chwila bo dziewczyny małe ale będę miała stadko. Moja bratowa robi obłędna babkę taką wilgotną no cudo w marcu się do niej wybieram bo urodziła synka to wydebie od niej ten przepis. Megi, Motivia a Wy jakaś specjalną dietę stosujecie???? Bo ja na początku stycznia zaczęłam od south beach dodatkowo liczyłam kcal a po chwili przeszłam jedynie na leczenie kcal i jem wszystko tylko tak ok. 1200 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jem wszystko tylko bez przesady i liczę kalorie do 1300.i dziś np mam ogromną ochotę na słodycze bo za ok tydzień dostanę okres. Strasznie mi się chce coś słodkiego choć i tak dziś już zjadłam czekolady kawałek i małego milkywaya córce zakosiłam,a ona i tak słodkiego nie je. Fili jak możesz to mi użycz również przepisu jak zdobędziesz ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a kremówka to 30,ja kupuje w biedronce tą co stoi na śmietanach ta w kubeczku bo się najbardziej opłaca i 3 takie wychodzi 990ml akurat jak do ciasta tego.Jednak nie skończyłam jeść i zjadłam właśnie babkę od mamy masakra aż mnie boli żołądek...moje łakomstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi oczywiście, że dam ten przepis. No rewelacja taka wilgotna ta babka. Ja się tak opiłam bo duża herbata po tym kawka i chyba nie wcisnę nawet kolacji bo zaraz zbieram się na basen dziś kończę z bilansem nieprzekraczającym 1000 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim,wczoraj poćwiczyłam 20 min na stepperze,waga na dziś mi wzrosła,ale bolą mnie bardzo piersi więc na 100% dostanę okres w tym jeszcze tygodniu,ale już mi się słodkiego niechcę-zawsze mam taki jeden dzień przed @ że chce mi się bardzo słodkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Wczoraj obyło się bez kolacji a na basenie było super :) z okazji dnia kobiet będą dodatkowe zajęcia jedynie za cenę wstępu na basen ma to być maraton 2 godziny może godziny nie za bardzo bo od 19:30 do 21:30 wczoraj już z moim rozmawiałam i chyba będę jechać. No u mnie jutro ważenie ale jak narazie waga bez zmian dziś zrobię sobie dzień ryżowy a jutro zobaczymy czy może chodź coś w obwodach spadło. Megi :) steper sobie kupiłaś ???? Ja kiedyś wchodziłam na taki stopień no wypadło mi jak to się nazywa ale zrezygnowałam bo nie chcę powiększać i tak umięśnionych moich łydek. Pa miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Wiem, ze Megi nie miała nic złego na mysli pytajac o imie, czy prace, ale tak mi sie lepiej pisze, poza tym pisałam juz dlaczego. Fili, ja tutaj pisałam sporo dawniej, niz 3 lata temu i naprawde działo sie na topikach, teraz bardziej to kontroluja, tak uwazam, ale niewazne. Ja wałsnie napisałam przed chwila u BV o tym, ze musze mobilizowac sie do cwiczen, szczegolnie po lekturach ostatnich. To kazdy wie, ale czasem trzeba, zobaczyc po raz 10 czarno na bialym. Miesnie sa warunkiem zdrowia, dlatego Fili nie obawiaj sie miesni na lydkach, czy gdziekolwiek. Mam tez schodek, czyli step, mysle, ze jest lepszy od stepera, bo do tego nie miałabym cierpliwosci, mam obciazniki, mam tez sztange, ktora zakupilam niedawno, teraz musze sie brac do cwiczen o to jest dla mnie priorytet, bo jestem wyjatkowo oporna, ale nie ma co sobie tego wiecznie wmawiac, trzeba sie brac za siebie. Poza tym za mna juz pyszne zielone smoothie a teraz chyba mała kawa, chociaz w przyszłoscie trzeba sie bedzie nad tym zastanowic, poki co kawe mam, to zaraz zmiele, stary zły zwyczaj, ale mysle, ze zielone soki to wyprą. Pijecie kawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzisiaj piekny dzien...co robicie dzis, jaka forma ruchu, wyjsc na spacer, to jest to, ale podobno zimno jest. MegaMaxi, a nie Megi, co ja piszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi jest szybciej:) Ja mam stary stepper,ale likwiduje fajnie cellulit i podkreśla mięśnie-kiedyś na nim ćwiczyłam na przemian z orbitrekiem i powiem Wam że to nie czyni nic złego-ja nie ćwiczę siłowo tylko będę coraz dłużej jednym tempem i stopniowo zwiększać. Jadę dziś do "wielkiego miasta"szukać pilota do dekodera,bo mi się biedaczek złamał na pół.U nas też bardzo ładnie i za jakąś godzinę wyruszam,bo znając życie na zakupach zejdzie mi cały dzień. Ja kawę piję codziennie tak góra 2 ,ale rozpuszczalne z mlekiem a parzoną od czasu do czasu. Poza tym nie mogę się doczekać kiedy nam zbronują ogródek(bo to jak małe pole),aby tworzyć go od podstaw i jak będzie ciepło już wiosennie to będę na podwórku działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak? Uprawiasz rosliny jadalne, czy ozdobne? Co tam u Was słychac, jak było na miescie? A ja sobie odpoczełam w domu, jutro wyjadę załatwic kilka spraw i na zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko od lipca mieszkamy tu gdzie teraz i trzeba jak najszybciej zacząć sadzić-siać aby zebrać plony jeszcze w tym roku,a nie czekać do jesieni.A ja nie kupuję w sklepie przetworów,warzyw jak mogę mieć swoje i bez chemii.trzeba będzie też miejsce na grilla itp i oczywiście taras mój wymarzony muszę ładnie w kwiaty ozdobić-jestem ogólnie laikiem w sprawach kwiatów więc jak wiecie jakie na taras się nadają i są ładne to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a wczoraj dzień zaliczony,kupiłam sobie bluzę w Croppie rozmiar M!!!taką dłuższą ocieplaną do legginsów i zamiast kurtki na wiosnę.Dużo fajnych ubrań widziałam,ale mój tyłek to rozmiar L i to dla mnie za dużo więc jeszcze poczekam spokojnie na to dawne S-M to i może sukienkę zakupie:) Nie ćwiczyłam,bo się nachodziłam i nogi bolały jak wróciłam a chodziłam jeszcze za mikserem planetarnym i ceny z kosmosu,zamówię przez neta-taniej dużo,a orbitreka odpuszczę,bo mam stepper i wiosna się zbliża więc więcej czasu na zewnątrz będzie się spędzać,a mój mikser się popsuł właśnie biedaczek. Teraz popijam kawę i nie wiem co dziś na obiad-rybę,bo wyjęłam z zamrażarki z nie wiem czym,na nic nie mam ochoty-a córka je mało i męża cały dzień nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, gratuluję postępów! Ja właśnie ruszam z dietą. A zaczęłam wszystko od wczorajszych zakupów w polomarket. Kupiłam sobie dużo świeżych owoców i warzyw i trzy kilo filetów z kurczaka na zapas bo były w promo w ramach szalonych godzin. Trzymajcie kciuki za mój sukces!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marto jak chcesz to dasz radę:0 My trzymamy kciuki za Ciebie:) Zapraszamy na nasz temat,w grupie raźniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :-) No ja właśnie przy kawie :) co do wagi to uwaga schudłam całe 0,1 kg czyli obecnie na liczniku 74,6 kg co do wymiarów to zdecydowanie lepiej bo spadło do 2 cm a najwięcej na brzuchu a na brzuchu mi najbardziej zależy. No trochę mało ale nie odpuszczam dziś u mnie śnieg no dosłownie zima a u Ciebie Megi?? Co do tarasu to ja w tym roku będę zadaszac przynajmniej mam taki zamiar ja mam od południa więc patelnia no ale w ogrodzie będę coś robić tylko u mnie bardzo kiepska ziemia - piasek. Motivia a co ciekawego będziesz kupować? Megi jak kupisz mikser to zdaj relacje koniecznie!!! Witam nową koleżankę Martę :) także byłam ostatnia w polo kupiłam mężowi browary i takie tam różne bo biedronka fajna tylko czasem się chce coś innego. Co do obiadu to także nie wiem co pa Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam od południa i to prawda w lato można się usmażyć:) Ja myślałam nad markizą,żaby do opalanią ją zasunąc:0 gratuluję Fili,widzisz nie patrz na wagę tylko na cm, bo Ty dużo ćwiczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do śniegu to w nocy owszem sypała wichura śnieżyca itp-a dziś już chlapa i po śniegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja na chwilkę, bo musze wreszcie wyszykowac sie do miasta. Fili, te centymetry w pasie sa duzo wazniejsze, niz kilogramy. Ja wlasnie tez chyba zrezygnuje z wazenia i będę podawac obwod pasa, ale wy to jestescie chudzinki, w porownaniu ze mna, chociaz będę porownywac się do siebie, haha. Nawet w tej ksiazce, pod ktorej wrazeniem jestem jest to ladnie opisane. Mamy tłuszcz podskorny oraz visceralny, czyli brzuszny. Sa szczesciarze, ktorzy mimo tuszy go nie maja, jesli tak jest, to te kilogramy nie sa grozne. Czesto przez niewłasciwe, ubogokaloryczne diety człowiek traci na wadze i hura, jest sukces, a tymczasem traci wode, troche tłuszczyku podskórnego i mase miesniowa, a nawet kostna. Nie o to chodzi, to nie jest dobre. Lepiej mierzyc pas, zeby wiedziec, czy naprawde tracimy tłuszcz w najwazniejszym miejscu, czyli ten brzuszny. Waga wtedy moze stac w miejscu, jest to opisane, ale nie pamietam, w kazdym razie, jesli masz dwa cm mniej w pasie, to gratulacje, wielki sukces, to znaczy wiecej, niz gdybys miała minus 2 kilo, a w pasie np. tylko minus 0,3cm. Ja sie na razie nie waze, bo byłam na wyjezdzie, zjadłam jakas bułke, czy ykhm dwie, a teraz jem warzywa z blendera oraz moje wyczekane mleka orzechowe, wiec nie wiem, co by waga powiedziała. I tak musze przygotowac sie do tej jednodniowej , czy 2 dniowej terapii, wiec jeden dzien przed musi byc bez tłuszczu, a orzechy to tluszcz. Najwazniejsze, nie cwicze, poszłam pozno spac i jestem zmeczona... Postaram sie wszystko naprawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się objadłam dziewczyny obiadem zjadłam 150g kaszy gryczanej do tego ryba pieczona morszczuk z biedronki tylko przyprawiony i pokropiony cytryną do tego sos pieczarkowy i cukinia konserwowa (domowa) jak korniszon. i wszystko ma zaledwie 400kcal (podejrzewam,że mniej tylko zawsze daję więcej) kasza wcale nie jest kaloryczna tak samo jak ryż ,a syci na długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×