Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

Polecane posty

Odnosnie bolu ,to przytocze kilka slow z wypowiedzi faceta :D 'Przyspieszylem ,a ta mala cholera wbila mi swoje szpony w plecy . Nie zadne tam podrapala .Ona bezczelnie zatopila swoje pazury w mojej skorze ,a pozniej z najwieksza uciecha mi ja chlastala :D:D.Od gory do dolu ,na ukos ,w znak krzyza swietego ,jak tylko miala ochote :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D widzę że temat seksualny nam się rozkręca :D:P fajnie :D wrzucę i ja swoje trzy grosze :D Daa, to co opisujesz to już drastyczne sceny i myślę, że Saam nie miał na myśli pani sado-maso, ale zwyczajnej , zdecydowanej kobiety, która wie po co idzie z facetem do łózka, a nie mimozy, która czeka na ruch partnera i tylko się poddaje temu co się dzieje, połowicznie tylko w tym akcie uczestnicząc. Saam, mam rację ? Wiem, że są faceci ale nie tylko, którzy lubią ekstremalne doznania bólu łączyć z seksem, ale przecież czy jest ich tak wielu? Normalny facet, lubi być czuły i delikatny ale czasem też brutalny z lekka, tak samo kobieta, lubi być głaskana i pieszczona ale są dni że nie potrzebuje tych wszystkich ceregieli, tylko od razu chce iść do celu:D No niestety, jesteśmy tylko ludźmi i lubimy różnorodność. Ostatnio, nawet słyszałam w jakimś programie, że kobieta podobnie jak facet, wcale nie została stworzona do monogamii:D i moim zdaniem to czysta prawda :D A jeszcze zapomniałam napisać do Saama, że absolutnie zakazuję myślenia o seksualnej emeryturze:D nawet za kilkadziesiąt lat:D Pamiętaj Saam że organ nieużywany zamiera, więc staraj się używać tego organu jak najczęściej wtedy jest szansa że będzie służył jeszcze bardzo długo. Osobiście znam pana, który twierdzi że będzie w "skrzynce już leżał" :P a on, czyli organ jeszcze będzie wystawał i wciąż chciał :D:P Tobie też życzę takiego spojrzenia na te sprawy :D A co się dzieje dziś z Calinessą ? wczoraj miała luzy ale dziś ? drugi dzień integracji z rodzinką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie usmialam gdy czytalam wypowiedz faceta o jego najgorszym seksie w zyciu :D 'anonimove .com.' ...Tak czy siak ,wynika ,ze faceci wola te niegrzeczne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa, a skąd dziś Twoje zainteresowanie tym tematem? :P czyżby w nocy coś było???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaaa :D,bylo ,nie moglam znow spac :D To Saam mnie sprowokowal :-),ta wypowiedzia o rzucaniu faceta na lozko i przejeciu inicjatywy :D No wlasnie nie wiem co z Cal ,przeciez caly dzien nie pracuje .Byc moze M jest w domu i nie odstepuje jej na krok ,biedna Cal :-) ...Teraz czytam o Mieszku I ,bo tyle szumu w senacie wokol niego :-) ...Ferdzi ,ja w tych sprawach jestem jednak niesmiala ,naprawde :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa, jak wiesz, takie sceny to tylko marzenie Saama, ale ja się przyznaję, że mnie się kilka zdarzyło być tą przejmującą inicjatywę :P:P:D i wtedy było super:D:D:P Tak, że wiem o czym Saam marzy :D Nie wiem czy żonkil Calinessę zajmuje, ale pisałaś, że wyczułaś smutek w jej wpisie, więc jakaś tego przyczyna jest:( Wy się bliżej znacie, to od razu rozpoznasz że coś jest nie tak...Mam nadzieje, że jednak jakieś wizyty rodzinne tylko i brak czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa, a może zainspirujesz się dzisiejszym tematem i wykorzystasz bezwstydnie zupełne zaskoczenie Ułana,rzucając go na łóżko :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi ,dopisalam wyzej ,ze jestem w tej sferze niesmiala :-) ,ale gdybym popchnela na lozko Ulana i wziela sprawy w swoje rece i nie tylko w rece ,to pomyslalby ,ze chyba zwariowalam :D,ale po pierwszym wstrzasie bylby happy :D ...nie consumato ,he,he ,znow w TV Kogiel Mogiel :-) ...łoj Ferdzi ,no szkoda :-) Dobrej nocy ,do jutra mam nadzieje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja ferdzi padl mi Internet w komp ie pisze z telefonu a ze ciezk o mi sie pisze to tylko napisze dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko, ta wyżej to naprawdę ja :D Jakimś cudem net wrócił, a ja pierwszy raz użyłam sieciowego internetu i powiem że ciężko mi idzie pisanie. Lepiej mi się pisało w Sony, ale za to w sony nie otwierały się strony tak jak chciałam, tylko pierwsza i po kolei :O W tym otwiera się ostatnia strona bez problemu, ale literki i tak jak dla mnie to małe, musiałabym założyć okulary do czytania, bo to do kompa są za słabe:( Daa, ja myślę, że jesteś już dużą dziewczynką i czas na nieśmiałość masz już za sobą:D Minęły te czasy, że dziewczyna musiała być nieśmiała i skromna bo co by sobie facet pomyślał:D Po tylu wspólnie przeżytych latach, już dawno powinnaś się wyzbyć i nieśmiałości i skromności:D Ja w każdym razie ostatnie oznaki skromności i nieśmiałości pożegnałam już bardzo dawno :D i wierz mi, że teraz o jest o wiele lepiej:D No nie mów że oglądasz znów kogiel mogiel:O Ileż razy można ? Żonkil tak namiętnie ogląda stawkę większą niż życie i 4 pancernych ...a jeszcze janosika dopiszę :D Myślę że zna każdą scenę na pamięć i każdy dialog :D Czy wszyscy faceci tak mają ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie Ferdzi przekonała się jak pisze się z telefonu. Może doceni moje trudy bez rzucania na podłogę. Chociaż jeżeli na podłodze będzie puszysty dywan to też może być fajnie ;) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rzucałam na podłogę telefonu Saam:D ubolewałam tylko na swoje słabe oczy:( i małe literki, mimo że mam ustawione w telefonie na największe :O A co Saam,czyżbyś marzył właśnie o takim rzuceniu na puszysty dywan ?:D i bezwstydnym wykorzystaniu Twojej mocy ?:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obserwując własny organizm uważam że trzeba myśleć nie tylko o emeryturze w ZUSie. O wszystkich innych również. Lepiej być mile zaskoczonym niż rozczarowanym. Tylko nie bardzo wiem co można zrobić. W emeryturach zawodowych jest drugi i trzeci filar. Może też trzeba tak zrobić w sferze seksualnej gromadząc zapasy. Chociażby zapasy wrażeń i wspomnień :D l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak serio, to od zawsze Was podziwiałam za tak sprawne pisanie na telefonie. Ty Calinessa i Olivier, śmigacie teksty bez problemu. Kurcze a może do tego najlepszy były rysik ? bo jednak najwięcej czasu zabrało usuwanie źle wybranych liter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzyć to ja potrafię wielopłaszczyznowo i wielopoziomowo. Ale niestety trzeba brać to co real daje. A że w weekendy jest skłonniejszy do dawania dlatego już zamykam na dzisiaj działalność topikową. Może jeszcze machnę z kompa bo mam tam cos do zrobienia. Tymczasem dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych łóżkowych .... l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi :) oczywiście że rysik, palce trudno zmieścić na polach literek. I jeszcze włączony słownik, bardzo pomaga. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłam jeszcze by się pożegnać, trochę się zagadałam i nie mogłam być wcześniej. Saam życzę Ci spokojnej nocy....a może jednak niespokojnej a zaskakującej :P Daa, dobrych snów 👄 Dobranoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja sie pozegnam i ide obserwowac uwolniony z niesmialosci organizm :D Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim czy chcecie czy nie chcecie luty już panuje na świecie:D Od dziś mamy nowy miesiąc i nowy tydzień. Dla mnie dobry, bo żonkil wreszcie uwolnił mnie od swojego towarzystwa :D:P ale coś za coś...tym razem to ja muszę dbać by w domku było ciepło, czyli za chwilę, muszę pomaszerować do piwnicy i rozpalić w piecu, bo trochę chłodnawo się zrobiło. Zgodnie z wczorajszym przewidywaniem, miałam problemy z zaśnięciem. Nie jestem pewna co do przyczyny bezsenności, czy miała na nią wpływ moja popołudniowa drzemka, czy temat poruszany na topiku:P czy też bardzo energetyzująca nocna rozmowa telefoniczna:D W każdym razie, udało mi się zasnąć w okolicach 3 :O a już o 7 z najlepszego snu wyrwał mnie telefon:( Za oknem plucha, wiatr hula i świszczy, nie lubię takiej pogody, wolałabym już mróz. Niepokojące wieści wczoraj przeczytałam, w Krakowie zanotowano kilka przypadków świńskiej grypy:( a mam wrażenie że ona rozprzestrzenia się właśnie w takiej skisiałej pogodzie:( Wrócę jeszcze na moment do wczorajszego wieczoru. Myślę, że temat był bardzo intrygujący :D i podczytywacze mieli wypieki na twarzach, czytając nasze wczorajsze posty :D Teraz już nowa kartka z kalendarza; Imieniny obchodzą: Brygida, Sewer Przysłowie takie jakieś nie do rymu, ale co tam; Przysłowie: „Gdy luty zimny i suchy, sierpień będzie gorący” I jeszcze cytat; Cytat dnia: „Szczęście się nie kończy, ono ule­ga zmianom.” - Lolita Pille Coś w tym jest, tylko trzeba to jakoś zauważyć :D Jest też dziś Dzień Gumy do Żucia Osobiście lubię gumę do żucia, często używam, ale tylko Winterfresh. Calinessa, dobrze że się w końcu odnalazłaś👄 Sądziłam, że byłaś rano w pracy a tu jednak popołudniu. Zastanawia mnie jednak fakt że nawet z pracy nie zaglądasz, mimo że niegdyś często Ci się to udawało, czyżby był ktoś kto Cię bardziej absorbuje w wolnym czasie? :P Saam, nie wiem jak Ty, na ile jesteś pogodzony z upływającym czasem i nieuniknionymi zmianami zachodzącymi w organizmie, ale jakoś wciąż się buntuję i nie przyjmuję do wiadomości tego co mnie czeka. Chyba ciężko będzie mi kiedyś zaakceptować siebie starą, siwą, z pomarszczoną twarzą😭 Tego absolutnie nie chcę i robię wszystko by ten proces odsunąć jak najdalej i bardzo się przeciwko takiej przyszłości buntuję. Myślę że dla faceta, zewnętrzne zmiany nie są tak ważne, ale te niewidoczne dla oka. Dlatego, nie poddawaj się takim myślom, bo póki jest siła i moc, to facet jest prawdziwym facetem, kiedy ta sfera życia umiera, to ....z każdej sytuacji są dwa wyjścia...:D albo się z tym pogodzisz, albo rozszerzasz działalność innymi częściami ciała:P Ło matko zupełnie niechcący zawróciłam z drogi wczorajszy temat, ale to wszystko przez Daa:D:P bo tak mnie wczoraj nakręciła że moje myśli wciąż biegają koło tego tematu :D:D No dobra, na dobry początek dnia, trzeba mocnej kawusi, zapraszam więc na kawę; https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTSMuX6SgZ8Tr_ppQCoWNwMcAfak5Huk6wBiVQEm-CETF3dAcKx a także zieloną herbatkę; https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSf52s1ljP4363TQZ_7LTjeAIL6BnEDb0NLKN0Ch2LDVP7RCqiWyw teraz już mykam. Miłego dnia wszystkim życzę[usta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poniedziałkowe dzień dobry! :) l cześć Ferdzi 🌻 dzięki za kawkę. W pierwszej chwili byłem trochę zdezorientowany. A to dlatego że u mnie obrazek otwiera się od dołu i najpierw zobaczyłem dwa symetrycznie ułożone jasne półkola. Natychmiast pojawiła się w mojej głowie myśl ze kawa jest podana do łóżka. I to w komplecie z jakąś panią. Niestety, po chwili okazało się że to tylko dwa spodki pod filizankami :p l Obecnie gum nie używam i nigdy nie byłem ich fanem. Oczywiście od czasu do czasu próbowałem. I to nawet o różnych smakach. Myślę że z największym zainteresowaniem spotykajq się wśród dzieci ..... znaczy trochę starszych dzieci. l udanego popołudnia pierwszolutowego :) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry 🖐️ Wczoraj byly frywolne rozmowy ,a dzis jestem i zla i rozzalona i nie moge spokojnie usiedziec ,wiec szukam sobie roboty i o dziwo ta zlosc i strach dodaja mi rozpedu .Wcale nie zartuje . Ulan to zloty chlop :-),ale czasem przydalby mu sie łomot i to wcale nie chodzi o rzut na łozko .Nie znioslabym w domu hipochondryka ,ale chcialabym aby Ulan wlasnie byl choc w polowie nim ,bo gdy jemu cos dolega ,to mi nie mowi o tym .Pisalam kiedys jak bylam z synem u kardiologa i on pyta mnie 'jak maz sie czuje'.Zaraz mi sie swiatelko zaswiecilo i pytam 'a byl u pana ? '.No i lekarz potwierdzil ,ze tak ,bo brakowalo mu oddechu .Dzis Ulan zadzwonil ,aby zarejestrowac go do rodzinnego ,a gdy juz on o to poprosil ,to musi naprawde zle sie czuc ,chodzi o serducho .Lekarz przyjmuje po poludniu i prosilam aby przyjechal do domu i nie pracowal ,no i uslyszalam 'spokojnie ',nie przyjechal .Ja pierdziu ,dzieciako wzieloby sie za reke ,albo wpakowalo do wozka i do lekarza ,a starego chlopa trzeba jeszcze prosic aby zechcial pojsc choc raz w roku na badania . Po co ja to pisze ,no ale wylalam swoja zlosc :-) Ferdzi ,wczoraj wyslalam linka na te babke makowa ,otrzymalas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Saam jak widzę nadal wszystko kojarzy Ci się z jednym:P:P brawo za interpretację :D Mam nadzieję że pisałeś o gumie do żucia :D:P a nie jakiejś innej:P Daa, no widzisz, my wczoraj o takich sprośnościach gadałyśmy, a on może posłyszał co nieco i tak się przejął że serduszko zaczęło szwankować:( Musimy chyba gadać wyłącznie na tematy kulinarne, wtedy będzie bezpiecznie. No,kurcze, rzeczywiście z facetami tak jest, że jak już jest źle, to wtedy myśli o pomocy lekarskiej. Nie rozumiem tego, że jednak jest w pracy, bo przecież powinien sobie odpuścić trochę kiedy się tak źle czuje. Przypilnuj go by jednak poszedł do lekarza i zrobił porządne badania, bo wiadomo, jak tylko mu się poprawi, to znów machnie ręką na leczenie:O eh...faceci...:( Ja trochę się wzięłam za porządki w kuchni, i ogarniam też szuflady w innych miejscach. Mnie od razu lżej się oddycha, jak żonkil w pracy :D Teraz idę coś wykombinować na obiad...zobaczymy co mi się w głowie urodzi :D O tak Daa, właśnie kuknęłam na pocztę, dziękuję bardzo. Jak tylko kupię suchy mak, wypróbuję przepis, obiecuję 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) o Całkiem wiosennie dziś, 8 stopni na moim termometrze, wiaterek prawie zerowy, ptaszki ćwierkają radośnie, tylko słońca nie widać. Chyba nie umiem rozmawiać o starości, nie dociera to do mnie, wciąż się czuję młodo i zrywam by ustąpić miejsca w tramwaju :D wciąż walczę z oznakami czasu u siebie jak i M, nawet skutecznie jak na moje możliwosci czasowe i finansowe. I gdyby on nie był takim ,,jaskiniowcem,, jakim jest to pewnie nasze życie było by urozmaicone wyprawami do SPA, uzdrowisk i takie tam ;)podobnie jak u Klawego :D Gumy używam sporadycznie, często wynika to z poczęstowania od młodzieży ;) chwilę żuję ale już po kilku minutach z ulgą się jej pozbywam :D Z gum dla starszych dzieci też korzystaliśmy sporadycznie gdyż kilka razy okazało się, że pękały :-o, na szczęście przed finałem:P:D Napoje już były, dziękuję za herbatkę Ferdzi:) zostawię coś smakowitego dla panów ;) Saam:) tu nie ma iluzji ani skojarzeń, można konsumować bez oporów :D http://www.chamsko.pl/demot/0_0_554396776_Smakowite_ciasteczka_przez_Derletztetag_middle.jpg o i dla koleżanek co by chętki nigdy nie zabrakło:P http://www.pocisk.org/upload/images/medium/2014/01/chjowy_deser_2014-01-12_15-04-44.jpg o miłego dnia wszystkim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mialam wyjscia ,zadzwonilam do Pily i zapisalam go na badania ,niestety prywatne .Polozy sie na 2 lub 3 dni i tam go przebadaja calego .Juz kiedys tak zrobilam ,bo nie mialam wyjscia ,prosilam ,blagalam i tylko slyszalam 'pojde'.Slono to kosztuje ,ale co mam zrobic .Ma sie zglosic juz jutro na czczo na 8 rano . Pojde dzis do rodzinnego skoro jestesmy zarejestrowani ,niech chociaz zrobi EKG ,ale wiem ze to niczego moze nie wykazac . Cos musialam robic i miedzy innymi zarobilam drozdzowke ,taka mala z 2 szklanek maki i przed chwila wstawilam do piekarnika .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa :) kurcze, dobrze, że bierzesz sprawe w swoje ręce bo faceci są często bezradni w obliczu choroby. Wydaje im się, że są niezniszczalni(przynajmniej mój tak ma) mnie też w ostatnich dniach pokłuwa serce :( ale u mnie jakikolwiek ból sprawia, że wpadam w panike i coś z tym robię. Najczęściej prześwietlam menu i usuwam z niego "grzeszki", potem stosuję zdrowe wzmacniacze typu zioła, mikstury, suplementy, ćwiczenia itd. W przyszłym tygodniu muszę wyciągnąć M do groty solnej, już do wielu moich ,,ziółek,, z dobrymi skutkami dał się przekonać więc trzeba kuć żelazo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Witam popoludniowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło. och jak miło mówię Wam że miło. Miło jak nie wiem co Fajnie że wreszcie się zdarzyło, że mogę zakrzyknąć hej ho! Do domu by się szło :classic_cool: ... znaczy jechało. l dobry wieczór :) l Pogoda deszczowo - wietrzna więc nie ma co robić wieczorne spacery. Trzeba prosto pod dach i jak najszybcej pod kołdrę. Dzień nie był łatwy. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celinko :) jestem pod ogromnym wrażeniem zdolności cukiernika. Wiem że każda jest inna ale nie przypuszczałem że jest aż tyle rodzajów. Ktoś powinnien to opisać i można będzie młodzieży przedstawiać na odpowiednich lekcjach :D l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×