Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MonikaMonikaMonika252525

10 kg mniej zapraszam wszystkich

Polecane posty

Zaczynam od dzisiaj ! Ani dnia dłużej objadania się . Mam 158 cm , 65 kg i pragnę ważyć 55 kg ! Ktoś się przyłączy ? Jak na razie : Śniadanie : 3 wafle ryżowe z szynką , pomidorem do tego herbata Obiad : pierś z kurczaka pieczona z foli bez dodatku tłuszczu i warzywa gotowane na parze Później planuje jakiś jogurt i banan a na kolacje nie wiem , do tego dużo wody. Może jakieś ćwiczenia z Chodakowska hmm zobacze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliwira
Chodakowska daje niezły wycisk, wiem coś o tym bo właśnie skończyłam ćwiczyć także polecam:D turbo spalanie murowane :D na diecie jestem już 1.5 miesiąca. do zrzucenia mam jeszcze 15 kg. od kilku dni biorę też tabletki iqgreen żeby jakoś ten metabolizm szybciej pracował, mam nadzieje że obietnice producenta zostaną spełnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Cześć dziewczyny, to i ja się przyłącze :) waga dziś 65,9 kg wzrost 168. Odchudzam się od początku grudnia z wagi 67,5 do świąt z leciało 1,5 kg, w czasie świąt wróciło. Dzisiaj na szczęście znowu ważę jak przed pod koniec grudnia i walczą dalej. Diety jakiejś konkretnej nie stosuje, poprostu mz i staram się nie jeść po 18. Często pozwalam sobie na jakieś odstępstwa dlatego waga tak powoli spada, ale wolę tak bo może będzie trwałe a poza tym nie będę całe życie unikać przecież ciasta czy innych rzeczy. Jeśli chodzi o aktywność fizyczna to chodzę dwa razy w tygodniu na fitness żeby ujędrnic ciało i pozbyć się cellulitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dusia82 razem zawsze raźniej :) ja odchudzam się od wczoraj , najgorsze są dla mnie wieczory bo narzeczony podjada wieczorem tu ciasteczka , tu kanapki lub jeszcze coś innego . Wczoraj się nie poddałam a dzisiaj , wydaję mi się już już jestem strasznie głodna chociaż zjadłam bułke ciemną i już marze o obiedzie hehe Dziewczyny skąd jesteście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POXY
hej , hej :) ja mam 57 kg i 160 , od lata przybrałam 5 kg ... stosuję dietę niskowęglowodanową , 5 posiłków , biegam Zaczęłam w poniedziałek , muszę wytrwać bo nie wchodzę w żadne ciuchy , czuję się fatalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Monia ja jestem z centrum Polski. Oj ciężko jest wytrwać w diecie, ja mam dzieci wiec ciągle coś im przygotowuje do jedzenia i gdyby właśnie nie to podjadsnie to miała bym lepsze wyniki. Monia co ile godz jesz, może za zadko? Najlepiej tak co 3-4 godz. Między śniadaniem a obiadem powinnaś coś zjeść. A wieczorem najlepiej dużo pić, ewentualnie zjeść coś lekkiego i białkowe go jak bardzo chce ci się jeść. Ja staram się jeść tak 1500 kcal, nie liczę dokładnie ale po tym głodna nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Moja zmora to uda i pośladki, na górze nie musze chudnąć ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waśnie śniadanie jadłam około 8.30 i po godzinie byłam już głodna , pewnie przez to że kiedyś jadłam dużooo więcej .. staram się jeść 4-5 małych posiłków dziennie . Ja kalorii nie licze więc nie wiem ile zjadam. Moj zmora to brzuch ;/ Właśnie jestem po 30 min z Chodakowską - Ekstra Figura więcej nie dałam rady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny :-) na uda, boczki i cellulit polecam przysiady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Witam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otłuszczona
Witam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Mam sporo do zgubienia i bardzo bym chciała znaleźć wytrwałą grupę wsparcia czy mogę się przyłączyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Jestem na diecie od 2 stycznia ale takiej diecie mż no i trochę ćwiczę tak około godziny dziennie efekt jest taki że lepiej się czuje ale na efekty wizualne będę musiała chyba długo czekać bo strasznie się przez ten rok zapuściłam piszcie proszę tak bym chciała się móc z kimś dzielić swoimi troskami I czerpać inspiracje z waszych sukcesów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to trzeba sie ruszac, Chodakowska, troche biegania czy nawet spacery szybkim krokiem to zawsze cos. Do tego nie glodzic sie! lepiej stosowac rozne substytuty, na przyklad zamiast chleba krazki ryzowe. Rano dobrze zjesc jakies weglowany zeby lawiej bylo sie koncentrowac wiec krazki ryzowe z bialym serem albo z jajkiem sa dobre. Do tego zielona herbata albo sok z greifruta - wzmagaja spalanie. miedzy kazdym posilkiem zostawic 3 goziny przerwy i nie podjadac. Na obiad zjesc normalnie ale unikac makaronow, frytek, ogolnie ziemniakow, ryzu itd. lepiej warzywa na parze z pieczonym miesem czy ryba, na przyklad z kurczakiem czy wolowina. Wieczorem podobnie. Przed dolozeniem porcji poczekac 10 minut zeby zobaczyc czy cialo jednak nie da sygnalu ze si enasycilo. I jakos to pojdzie :) Wazne: nie glodzic sie! Tylko zastepowac tluste czy niezdrowe rzeczy zdrowymi. Na przyklad zamiast malych pizzy, krazki baklazanu, na to troche spagetti sosu, troche mozareli, pare olivek bez pestek, upiec na 200 stopni w i gotowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Masz rację gościu ja też jestem zdania że ruch jest w tej naszej walce najważniejszy ja tańczę tak jak pisałam godzinę dziennie robie to pod wieczór i muszę wam powiedzieć że po takiej dawce tańca w dosyć szybkim tempie (poce się przy tym okropnie) nie czuje tak strasznie głodu tylko dużo pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taniec to bardzo fajna sprawa. Tak jak sport. Ale trzeba jednak na jedzenie uwazac bo niektorzy mysla ze jak sie ruszaja to juz wszystko moga jesc :O i potem sie dziwia, ze nie maja rezultatow. Je sie 3 razy dziennie albo i czesciej a sport uprawia sie jednak o wiele rzadziej wiec widac gdzie mozna wiecej bledow popelnic. Istotne jest zeby jesc jezeli jest sie glodnym ale zamiast smieci i wysoko kalorycznych potraw, jesc wtedy cos dobrego. Na przyklad warzywa na parze - to mozna jest tyle ile sie chce. Glod zabijesz a nie przybedzie od tego tak duzo. Zamiast chleba krazki ryzowe. Zamaist kotleta schabowego czy smazonego, zawinac piers kurczaka w folie aluminiowa i bez zadnego tluszczu upiec w piekarniku. Zamiast pomarancza lepiej zjesc grapejfruta. Najlepiej w ogole wyeliminowac cukier z diety oprocz kawalka gorzkiej czekolady (tak co najmniej 70% kakao), rowniez uwazac na owoce jak winogrona bo one maja strasznie duzo cukru. Trzeba uwazac na takie pulapki kaloryczne jak duza kawa z cukrem i mlekiem jak kapuccino, czy na przyklad jakies platki na sniadanie z mlekiem i z bananem bo to ma strasznie duzo energii i zanim sie obejrzysz zjadlas na sniadanie 300-400 kalorii. Lepiej dwa kwazki ryzowe z jajkiem gotowanym albo z serkiem bialym i na przyklad rzodkiewka. Do tego zielona herbata, ktora pomaga w trawieniu. Ja sie nie glodze a efekty mam :) tyle ze rowniez cwicze :-D Cwicze 3 razy w tygodniu po godzinie. Dzis moja dieta wygladala tak: rano krazki ryzowe z bialym serem, szczypiorkiem i rzodkiewka, zielona herbata kolo 10 rano, szklanka sorku z grapejfruta kolo 13-tej, filet z lososia pieczony w piekarniki w folii aluminiowej, do tego salata z zielonej pietruszki, zielonej cebuli, posiekanych i lekko zarumienionych migdalow, octu z czerwonego wina oraz odrobiny oliwki z oliwek, sol i pieprz. Robi sie to w 10 minut, loso piecze sie 10-15 minut. Kolo 16-tej poczulam sie glodna to zjadlam jablko i krazka ryzowego oraz kawalek ciemnej czekolady ;) Wieczorem: warzywa na parze (marchewka, brukselka, zukinia) do tego male krazki z baklazanu z mozarella i oliwkami pieczone w piekarniku. Glodna nie chodze a juz polecialo 10 kilo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Fajnie że piszesz takie porady tylko trudno rozmawiać z "gościem" może jednak byś się jakoś zpersonalizowała było by miło Ja tańczę i stosuje dietę mż jak juz pisałam wyeliminował słodycze zastąpiła je przekąskami z suszonych owoców w pracy i świeżych w domu wiem wiem zaraz mi napiszesz że te suszone też tucz ą ale na mnie dobrze działają i co najważniejsze zaspokajają moją chęć na słodycze nie jem smażonych rzeczy więc chyba po malutku zredukuje te zbędne wałki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaMonikaMonika252525
Uparta witaj :) w grupie raźniej wiec pisz smialo :) Napisz cos wiecej o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inesiana
Witajcie :) bardzo chętnie się przyłącze, mój cel to 8-10 kg mniej (w zależności od tego jak będę wyglądać). Obecnie ważę 63,5 kg przy 167 cm. Nie jestem gruba, po prostu źle się czuję i chcę wyglądać lepiej. Odchudzam się od 2 stycznia i schudłam już 4 kg- wiem, że to sama woda, ale cieszy. Dieta, którą stosuję to "koktajlowa". Polega na tym, że 2 posiłki dziennie (podwieczorek, II śniadanie) zastępuje koktajlami, które robię sama. Poza tym, łącznie zjadam ok 1500 kcal dziennie, ale nie jest to jakaś żelazna reguła, bardziej patrzę na jakość jedzenia niż kaloryczność. Unikam bezwartościowych rzeczy takich jak słodycze, fast food, czy białe pieczywa, makarony itd. 3-4 w tygodniu odwiedzam siłownię. Chętnie podzielę się przepisami na koktajle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goplana_
Hej, mogę się dołączyć? Wielokrotnie próbowałam schudnąć, ale nie potrafiłam wytrzymać nawet jednego dnia. Może tym razem mi się uda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważę może niedużo w stosunku do wzrostu - 66kg, 173 cm wzrostu, ale przeszkadza mi to i chcę wyglądać tak jak kiedyś, czyli ważyć 58 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Oj dziewczyny ja chyba trafiłam na nieodpowiedni post te wasze "nadwagi" to dla mnie szczyt mrzeń gdybym miała 6 z przodu to bym cieszyła się jak małpa bannem Ja niestety uchodowałam sobie duuuużo więcej dlatego moja walka będzie długa i mozolna ale że jestem a przynajmniej potrafię być uparta to też myślę że dam radę odnieść sukces w tej bitwie Monia moja historia to historia kwadratury koła przerobiłam juz sporo różnych metod odchudzania zawsze z satysfakcjonującym wynikiem tylko że szybko zapominam o tym że to jak z alkoholizm em jak się już raz zapuściłam to już do końca życia trzeba się pilnować no i po jakimś czasie bój zaczynam od nowa a że lat przybywa to jest to coraz trudniejsze bo hormony robią swoje ale się rozpisałem przepraszam nie mogę spać bo mnie katar męczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana pewnie ze dołaczaj :) napisz ile ważysz , ile masz wzrostu i jaki jest Twoj cel :) fajnie ze nas coraz wiecej :) Ja wstalam i musze zrobic jakies sniadanko sobie i małej ( jej kaszke ) Milego dnia dziewczyny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Witam nowe dziewczyny, Monika ma rację, nie ważne czy ktoś waży mniej czy więcej, ważne że mamy wspólny cel. Podobno osoba która waży więcej powinna mieć w gronie odchudzaczek osoby bardziej szczupłe wtedy ma większą motywację ;) . Także witamy. ja tez wczorajszy dzień zaliczam do udanych, waga spada bardzo powoli, w sumie patrząc na nią to powinnam się poddać. Wiem jednak ze za kilka dni może mnie zaskoczyć pozytywnie jak wytrwam wiec walczę dalej. U mnie np przed okresem albo w połowie cyklu nawet rośnie, podobno to kwestia zatrzymania wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Idę zaraz zrobić śniadanie, to bardzo ważny posiłek wiec pamiętajcie żeby był porządny i dostarczył dużo energii. Uparta 51 podczas intensywnego tańca można spalić wiele kalorii, mnie fitness juz uzależnil i choć czasem mam lenia to nie opuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Co do obiadów to tak jak gość napisał, jem wszystko to co domownicy, nie unikam ziemniaków, ryżu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×