10 kg mniej zapraszam wszystkich

Hej Kobietki, gratulacje wielkie. Ja kilka miesięcy temu też zaczęłam swoją walkę. Schudłam niecałe 15 kg, ale myślę, że niedługo będzie więcej. Zaczęłam od wizyty u dietetyka. Jestem z Poznania i trafiłam do pani Kasi Krych, która ułożyła mi program wyszczuplający tzw "szyty na miarę". Pani Kasia to przeciwniczka diet ograniczonych czasowo, więc będąc pod jej opieką musiałam zmienić swój styl życia... Moje życie i codzienność odmieniła się o 180 stopni.. i jestem szczęśliwa! I lżejsza o 15 kg... Panią Krysię spotkałam w klinice Esthetique. Trzymam za Was kciuki.

hej dziewczyny co taka cisza u mnie dietetycznie wszystko przebiega dobrze jestem juz po skalpelu na sniadanie zjadlam omlet i mala kromke bialego chleba ale naprawde mala na drugie mieszanke :polowa pomaranczy i kiwi mala juz mi wstala musze wlosy wysuszyc i skoczyc do biedronki po zapas chleba na weekend hihihi szwgierka chce sie wbic do mnie na noc ale nie bardzo mnie to jara bo ona jest w ciazy i przyniej moja silna wola niejedzenia slodkiego to idzie w zapomnienie heheh zobaczymy jak to bedzie musze cos na obiad wymyslec nie wiem mam razowy makaron moze kupie pomidory w puszce i jakies sapgetii czy cos nie wiem jeszcze a jak u was mija dzionek

Coś mi nawala internet w telefonie i dopiero teraz jestem przed kompem. Dziewczynki u mnie ok, Waga się utrzymuje, już nie skacze do góry. Staram się trzymaćw miaarę dietetycznie, wczoraj byłam na fitness, dziś dzień leniwy pod względem ćwiczeń. Gotowałam dzis zupę warzywną, zaprawianą śmietanom, zjadłam na obiad i przed chwilą na kolację, no i miałam dziś jedną wpadkę, a mianowicie ciacho, ale na prawdę nieielkie ;) Trzymajcie się i meldujcie co u Was. Monika to się chyba nie odezwie, szkoda, załozycielkai tak szykbo nas opuściła.

Dzień dobry. Ja po pierwszym tygodniu (bez ćwiczeń) pół kg mniej (zero słodkości i smażonego). Jestem zaskoczona stabilną wagą przez cały tydzień. Nie drgnęła nawet o 0,1 kg - do dnia dzisiejszego. Od poniedziałku dojdą ćwiczenia bo z kolanem już dużo lepiej. Podoba mi się to. Mały efekt a niesamowicie mobilizuje! Udanego weekendu, pozdrawiam.

Mam nadzieję że u mnie waga też zejdzie ale podobno tłuszcz mało wazy więc się nie przejmuje waga bo widzę że jestem smuklejsza i brzuchbtez i boczku jakby mniejsze ha ze względu na ten brzuch i tą zatrzymana plyny cały czas piję wodę i herbatki ziołowe mówiła mi ta dietetyk ze tą z trzustki dobra jest kupiłam dzisiaj i pije to i na pracę jelit i mnicha i koperkowa. Na obiad zrobiłam krupniczek na jarzynach i bez mięsa z ziemniaczkami taki dietetyczny na drugie ma byc bigosik ale nie dla mnie. cos wymysle.

Jednak picie wody i herbatkę trochę pomogło bo w pasie ubyło 7 albo nawet 9cm nie pamiętam wyjściowej ale pisałam na forum więc sprawdzę Ale waga nie drgmela a u was cichutko widzę.

Jaką herbatkę pijesz? i wody ile? Więcej niż 1.5-2 litry? Ja dziś "grzeszyłam McDonalds"em i popkornem w kinie, ale po jednym takim dniu nic się nie stanie. Od jutra normalne odżywianie.

Hey dziewczyny. Fajnie się czyta Wasz topik. Czy moge sie dolaczyc? Chce schudnac 6kg do lata. Waze 61/2 (jutro dokładnie sie zwaze). Potrzebuje grupy wpsarcia i motywacji. Mam 28 lat, paulina

Cześć Paulina! Nie polecam ci słuchać większości z tutaj zgromadzonych..Dieta oparta na jogurcikach i bananie a na dodatek katorżnicze ćwiczenia może i przynoszą efekty, ale są destrukcyjne dla organizmu i powodują ogromny efekt jojo..Nie wiem jak można sądzić że jak nie je się miesiącami to później organizm nie zacznie przetwarzać w tłuszcz wszystkiego co napotka! Sama wybrałam dużo bezpieczeniejszą i zdrowszą drogę. Chodzę od dłuższego czasu do klubu fitness http://www.60minut.com.pl/ i tam trener mi nie tylko dobrał ćwiczenia, ale też dietę. Nie polecam odchudzania się samemu.

Ja bezskutecznie próbowałam schudnąć przez 3 lata. Kupowałam różne środki na odchudzanie, ale żaden z nich nie rozwiązał głównego problemu mojej nadwagi, którym był nadmierny apetyt. Ostatnim suplementem, który postanowiłam wypróbować był african mango. Pierwszy efekt zauważyłam już po 2 tygodniach stosowania, mianowicie uczucie sytości utrzymywało się prawie od posiłku do posiłku, dzięki czemu rzadziej sięgałam po słodycze i fast-food, które uwielbiałam. Dodatkowo piłam 1,5 litra niegazowanej wody mineralnej na dobę i spożywam 3-4 posiłków i ważne-kolacja zawsze 2 h przed snem. Po 2 miesiącach takiej kuracji schudłam 11 kg, może to nie jest jakiś cud, ale ja jestem szczęśliwa i czuję się o wiele pewniejsza siebie. Powodzenia. Ps. Link gdzie można go nabyć, tp strona producenta http://nplink.net/cAFbO7nx

Alicja jeśli ktoś ma głowę na karku, czyta i zna podstawowe zasady zdrowego odżywiania poradzi sobie z kilogramami. Warto oczywiście zasięgnąć porady ludzi kompetentnych, czy to na siłowni czy w sprawie diety. Głodówki bądź godziny spędzane na ćwiczeniach z Chodakowską na pewno nie są odpowiednim sposobem na zrzucenie nadwyżki. Trzeba myśleć- jak przy wszystkim. Życzę miłego dnia.

McGee nie potrzebuje suplementow i wiem ze zdrowe odzywianie plus dieta. Jak dla mnie prY szybkim trybie zycie ustalilam max 1400kcal, pozniej bede zwiększać. Po wakacjach na zimę :-) Sniadanie juz za mna: Owsianka z miodem

Hej dziewczyny nie zaglądałam tu przez weekend bo nie było sensu hehe imprezka w domu żarcie itp nic diety Nie trzymałam się ale dlatego ze dawno dawno N żadnej imprezie nie byłam a nawet taką w domu jest fajna dziś już wracam na dobry tor rano razowy chlebek i jajecznica już jestem po skalperze witam Nowe dziewczyny fajnie ze jedne odchodzą a następne przychodza Asiu fajnie ze w końcu zauważyłaś efekty a co tam dusia U ciebie???? Nie zgodzę się z jednym wpisem ze my tutaj gladzimy się i katujemy ćwiczeniami bo pol godz dziennie czy fitnnes dwa razy w tyg nie można nazwać katrga ćwiczeń tak samo i z jedzeniem nie glodzimy się również

No kluseczko87 staram się,tak jak Ci pisałam wolę się pojawiać tu jak coś się u mnie dzieje niz czytać wasze sukcesy a u nic się nie dzieje a trochę mnie żołądek męczy wzdęcia i puszenia i muszę się kiedy do lek wybrać i nie przemeczam go to też mi na dobre wychodzi mnejsza ilość jedzenia. A jesli chodzi o te herbatki to pije głównie herbatkę z kopru włoskiego hetbatke na poprawę pracy jelit mnicha i wyciąg z czystka doradzają mi dietetyczna no i wodę tak pije na przemian to wszystko dość często. Brzuch już nie taki wydety. Ale z ćwiczeniami gorzej u mnie myślę o bieganiu ale zimno wieczorkiem jest jeszcze. Dziś zrobiliśmy z córką szybki wypad na pocztę o 19 także miałam jeszcze ruch przez snem. U mnie byłoby ok jakby ujedrnic nogi brzuch i tyłek najbardziej to uda cellulit masakra ale myślę że coś z tym zrobię do lata.

U mnie śniadanie mało dietetyczne bo dwie parówki z serem i dwie kromki razowego ale dzieci mi śniadanko zrobiły to zjadłam żeby im przykro nie było wczoraj całkiem ok dzień minął mam nadzieje ze dzis tez ide pocwiczyc no mala spi

Kluseczka te wpisy o katowaniu dietą i ćwiczeniamy to reklamy, zobaczże tam w środku podany ejst link. Oni w tych reklamach to już się tak ucwanili że wpisy wyglądają na wiarygodne. A u mnie, hmmmmm przez weekend nie trzymałam wcale diety, też imprezki.

Dzień dobry. Ja również piję czystek, już ponad dwa miesiące. Zielona herbatę i wodę oczywiście. Tych ziołowych Mnicha nie próbowałam ale zrobię to. Jeszcze dziś kupię. Spokojnego dnia. Pozdrawiam.

I jak gościu efekty po tych herbatkach? Ja chyba się do nich przyzwyczaiłam ale mysle ze warto pić więcej wody i ziół splaszcza znacznie brzucholek.

Witam dziewczyny, Jakoś straciłam wene do dietowania, moja waga za wolno spada, dobijające są te zatrzymania nawet na dwa tygodnie. Ćwiczę tak jak ćwiczyłam, wczoraj jadłam normalnie do 16, później fitnes i już nic, kolacji nie zdążyłam. Dziś zaczęłam od tosta i kawy, zaraz jadę z córką do przychodni z wynikami badań. Muszę od nowa znaleźć w sobie siłę na dietowania, bo kurde zatrzymam się na tych 63-64 kg :( a tak niewiele brakuje do celu.

Dusia U mnie tak samo brak weny chęci do ćwiczeń mam ale efekty mizerne na wadze cm też stoją w miejscu muszę się bardzo pilnować Bo posiadać zaczęłam co wejdę do kuchni to gryzek tego trochę tamtego masakra tak łatwo przytyć a tak ciężko zgubić ostatnio jestem coś zmęczona często spac mi się chcę nawet teraz siedzę bawię się Z małą i oczy mi się koleją jakbym pół nocy nie spala

Podjadac miało być post wyzej

Hej dziewczyny jak tam minął wam dzień u mnie jako tako bardzo się starałam nie podjadac chodz było ciężko i zdarzały się wpadki na szczęście już kuchnia dla mnie zamknięta hehehe skalpel zrobiłam chodz przez pierwsze 10minut ziewallam i zastanawiałam się czy nie olac ćwiczeń i się położyć ale wzięłam się W garść i skończyłam od a do z ćwiczenia

Coś Nam topik podupada dziewczyny nie poddawajmy się niech topik się odrodzi Z nową naszą werwa i chęcią do zmian

Kluseczaka ja jestem, ale żadko pisze bo nie mam w tel dostępu do entu eszcze kilka dni. Mam nadzieję że jak zacznę pisać częściej to i wena do diety mi wróci :)

A to super dusia Będę czekac U mnie dziś d ietowo ok zero wpadek z podjadaniem na obiad makaron razowy z brokulem i piersią kurczaka

Część dziewczyny muszę się wam pochwalić i mnie raczej dietowo bo uważam z tym zaladkiem więc jest ok z dietą wczoraj byłam na próbie w pracy 1 dzień nie wiem jeszcze co z tego będzie bo sa inne osoby ale powiem wam gdzie a mianowicie w cukierni hmmmmm ale pyszności torciki artystyczne itd. Ale po pierwsze cały dzień nic nie jadłam z nerwow itd.a po drugie się na wstępie przeziebilam nie miałam pojęcia jak tam będzie bo po zrobiniu każdego tortu a było ich z 50 wchodziłem do lodówki z nimi w podkoszuleczku a nie miałam żadnej bluzy pojechałam w koszuli bo było ciepło także jestem zalatwiona.

Cześć dziewczyny Kluseczka mam nadzieje że topik ruszy pełną parą i że ja odzyskam pawera do odchudzania. Powiem Ci że już jest lepiej, powoli wracam na właściwe tory ;) Asia trzymam kciuki żeby z pracą się iudało i żeby cię pyszności nie kusiły. fajnie ze z dietą u Ciebie coraz lepiej.

Dzień dobry. Dziś piątek więc muszę rozpisać jadłospis na kolejny tydzień. Za chwilę zasiadam do obiadu- gotowana pierś z kurczaka i warzywa z patelni po grecku- uwielbiam. Dzień zakończę waflami ryżowymi lub pastą z avokado. Spokojnego popołudnia, pozdrawiam :)

hej u mnie dzis dietowo i nie dietowo bo po obiedzie z moim facetem zjadlam kawalek sernika ale sniadanie obiad i kolacja bedzie dietowo skalpel byl dwa tygodnie cwicze bez przerwy ani jednego dnia i wczoraj porownalam zdjecia mojego kaldunka i jest mega roznica mianowicie skora jedrniejsza talia wezsza i nawt mam jakies zarysy miesni nawet nie wiedzialam ze je mam hahah ogolnie nie trace weny na cwiczenia malo tego nawet mam zamiar dodac jeszcze jakies 10 minutowki mel b ale nie wiem jeszcze jakie

hejka! a ja popadnę chyba w depresję , bo cały luty mi dzieciaki razem chorowały , a teraz w marcu na zmianę :( Ciężko mi bo ja z tych co zajadają problemy :( i zjadłabym konia z kopytami ale staram się hamować. na dzień dzisiejszy waga 67,2, a startowałam z 70. Gościu , z jakiej firmy jadasz te warzywa na patelnię? bo ja dzisiaj miałam też po grecku ale biedronkowe i nie za bardzo mi smakowały :( Kluseczko, jestem pełna podziwu że tak codziennie ćwiczysz :) muszę też się i=ogarnąć z ćwiczeniami , bo na razie tylko marsze mi wychodzą ;) oki spadam do młodego, wyprzytulam jeszcze tego mojego chorowitka przed nocką ;)