Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniatosia13

Rzecz o odchudzaniu z mega wagi ! zapraszam panie z wagą dużo większą niż 100 kg

Polecane posty

Gość Waga112
dziękuje dziewczyny za życzenia i wam wszystkiego dobrego, żeby nam się kalorie same paliły :P. @Uparta, nie wiem czemu tak się zapędziłam w kozi róg. Jem bardzo mało, ale mam też @ i boję się, że po świętach załamie się wchodząc na wagę.. Dobra, dzisiaj zjedzone 1156 kcal; 1 h jazdy na rowerze, 2 h sprzątania, spacer był też jakiś godzinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
Witajcie laski w ten świąteczny dzionek :) Dzisiaj ważyłam się i ważę 103,4 kg.ohoj.Laski u Was też tak było że jak schudlyscie ok.4 kg to jeszcze nie czulyscie tej straty po ubraniach?Pozdrawiam ciepło :) ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna123123
Witajcie :) jestem tu nowa i ważę zbyt wiele bo około 140 kg... juz nie radzę sobie ze sobą a o diecie nie wspominając, posiadam wiedzę związana ze zdrowym odżywianiem, natomiast z wdrożeniem wszystkiego w życie jest już trochę gorzej, zniechęcają mnie jakoś ustalone wiecznie te same godziny posiłków i to ze starając się schudnąć moje dni ciągle wyglądają tak samo, co mnie nudzi i nie napawa optymizmem, boję się tez bardzo obwisłej skóry kiedy schudnę ( daj Boże, żeby to się stało), wiem że najelepiej jest chudnąc powoli i tak sobie pomyślałam ze może w moim przypadku najlepiej bedzie jak na poczatke zrezygnuje ze słodyczy i zastąpie je owocami i deserami w zdrowej postaci (stewia, miód) lecz nie będę sie narazie przjmowała wielkosciami porcji, dodam ze do tej pory to własnie słodycze są moją największą zmorą... i wprowadze jakiś ruch tylko nie wiem co bedzie bezpieczne dla mnie w tym momencie, spacery orbitrek ? myśliscie ze to na początek wystarczy, żeby w ciau miesiąca schidnąc około 5 kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
Witaj Anno ;) wiem że jest Ci trudno ale nie poddawaj się bo jeśli ty z tym nic nie zrobisz to kto? Zrezygnuj ze słodyczy i jedz regularnie i po malo-sama wiesz,u mnie działają warzywna zapycham się nimi. A jeśli chodzi o ruch to basen na stawy dobry.Ja chodzę na fitness w wodzie i jest super na mój bolący kręgosłup i stawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam dziewczynki, jak mijaja swieta? u mnie niestety wcinam słodycze jak szalona... tak trzymlam diete przed świetami a waga nawet nie drgneła, wiec w swieta luz słodyczowy a pozatym prawie nic :) jakos tak nie pisałam ostatnio bo te swieta tak mnie nastroiły negatywnie... ciężkie chwile, pierwsza wielkanoc bez mamy.... jakos tak jak słuchałam w pracy jak planowały dziewczyny, które prawie w wieku mojej mamy są wyjazd do swoich mam na swieta i tak mi sie jakos ciężko zrobiło, że one pod 60 maja swoje mamy a ja.... oj jakos tak ciezko było siedzieć przy tym śniadaniu wielkanocnym z tatem i bratem we 4, tak pusto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,dla skóry sauną bardzo dobra jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axxk
ten gość w 13:25 to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
Axxk :) u mnie ok.trzymam się i nie poddaję,nie jadłam słodyczy.Za to jem sałatki bez majonezów.Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisia74
Ja stosowałam african mango i mogę podzielić się swoją historią. Stosuję kilka wskazówek mojego trenera. Jem 4-5 posiłków dziennie, ale kolację spożywam 2 godziny przed snem. Piję 2 litry niegazowanej wody mineralnej i pierwszą szklankę piję zawsze na czczo. Nie mam czasu na ćwiczenia, więc korzystam z każdej okazji spaceru-do pracy, do sklepu, itd. Po kilku dniach stosowania african mango przestałam odczuwać głód, co jest dla mnie zbawienne. Przy takim postępowaniu schudłam 11 kg w 6 tygodni z african mango i mogę polecić ten suplement osobom, które ciągle odczuwają głód. Więcej o jego stosowaniu na: http://nplink.net/cAFbO7nx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Dzień dobry kochane kobietki :-) No to mamy po świętach !!! I dobrze :-) czas wracać do zdrowych nawyków bo takie święta to nam nie służą niestety Nie wiem jak u was ale u mnie cała silna wola poszła spać w te święta No cóż trzeba to odpracować :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waga111
Ja jakoś fason trzymałam na święta, zjadłam tylko parę ciastek. Ale praktycznie się nie przejadlam. Piłam też dużo soków. Wczoraj się nie oszczedzalam, ale dziś staje na wagę i jest 111kg. Jeździłam rowerem wczoraj 1h 10 min, a dziś tylko 50min. Teraz zwaze się dopiero za jakiś miesiąc, a mierzyć się będę co jakiś czas. Dziewczyny, damy radę:) Chyba w lutym wazylam 118, więc już 7 kg mniej. Jupi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
Witajcie dziewczyny,ja nie zmieniałam swoich nowych nawyków na święta.Dobrze że już po świętach bo łatwiej nam trzymać się dietki.Muszę kupić nowe spodnie bo spadają z dupki.Pozdrawiam ciepło!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
HEJ dziewczyny,melduję się na porannej kawce.GDZie siĘ podziewacie? W święta minął miesiąc ,waga wskazała 103,4 kg.ZAczęłam 2 miesiąc .Mam nadzieję że 1 maja będzie poniżej setki.TRZYMAJCIE kciuki.CO tam u Was laski????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waga111
No dzień się kończy, a ja zaraz zabieram się za ćwiczenia. Powoli wracam do nawyków sprzed świąt (teraz pije soki, ale muszę się odzwyczaić). Nie ma tragedii, może jak dobrze sobie poćwiczę to minie ochota na popijanie :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
Laski czemu nic nie piszecie :( ? Ja dopiero wróciłam z basenu.Zaraz sama do siebie będę pisała.Nie chcecie ze mną pisać? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waga111
@gośćulcia, hej no ja jestem :P. Dziewczyny pewnie zabiegane po świętach, trzeba wrócić do rutyny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I niunia
jestem i ja choć załamana waga naadzisiajpokazała 101ppoprostu katastrofa a w święta wcale nie szalałam ula gratuluję nowych spodni podaj swój sekret to może coś podpacze od ciebie waga jak idzie pisanie uparta jak twoj taniec wrocilas już do swojego sportu o jeszcze jedno pytanie jak dajecie rady tak długo pedalowac mi ostatnio siada staw kolanowy i wogole zrezygnowałam z jazdy i pewnie dlatego też tyle mi przybyło w te święta ale święta to święta i naprawdę nie chcialo i się w nie cwiczyc ale wracam już na tory diety tylko ten rowerek musi stać nieruszany bo się boję że za moment to z bólu nawet z łóżka nie wstanę więc wolę go jeszcze bardziej nie obciążać pozdrawiam was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Jestem jestem kobietki :-) szkoda że nas tak mało :-( Jeszcze nie tańczyłam bo trochę nie domagam :-( ale to już nie długo dietowo wracam na prostą a tańczyć zacznę lada dzień Ważne że ociężałość świąteczna minęła :-) i czuje się w miarę lekko :-) Mam nadzieję że dziewczyny wrócą :-) i nawet jeśli popłynełý to zaczną od nowa :-) Dziewczyny czekamy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
Witam dziewczyny, :) w końcu się odezwalyscie :D mnie też bola stawy i kręgosłup ale zauważyłam że im więcej się ruszam tym mniej mnie boli kręgosłup.Ze względu na to chodzę na zajęcia basenowe mimo że to jak dla mnie tanio nie kosztuje.Ale trudno :D muszę swoją kondycję poprawić.Basen jest dobry na stawy i kręgosłup.I bardzo ważne jest samozaparcie w dążeniu do celu i pozytywne myślenie.Pisalam wcześniej ze do tej zmiany ze 2 lata się zbierałam i ciągle wymyslalam ze jutro zacznę,ze jak ja będę bez słodyczy żyć itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Ula masz rację samozaparcie jest najważniejsze !!! Laski przypomnijcie sobie jak fajnie się czułym kiedy byłyśmy zdyscyplinowane i z dnia na dzień czułym się coraz fajniej i lżej :-) super uczucie nie !!!:-) No to wracaj cie i do roboty !!! Czekamy na was :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
I NIUNIA mam nadzieję że nie poddasz się.NIE wiem co mogłabym napisać czego dziewczyny nie wiecie.ZAparłam się strasznie bo zdałam sobie sprawę że nie długo to z łóżka nie wstanę ,byłam taką stękającą babą co wiecznie coś boli i jęczy.no i postanowiłam że wezmę się za siebie i przestanę jęczeć.TO CHYBA TO MNIE NAKRĘCIŁO I JESZCZE TO FORUM.JEM regularnie co 3 godziny,małe porcje z przewagą warzyw.N IE MYŚLCIE dziewczyny że ja też nie mam gorszych dni no mam ale wtedy nie poddaję się ,myślę po co to robię i na mnie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
W święta nie odstępowałam od swoich reguł dlatego że mogłabym nie dać rady wrócić,mogłoby mi przybyć sporo.NIEchciałam zmieniać nic bo już mi się nie chce słodyczy i stwierdziłam że świąt jest tylko 2 dni i nie jest to warte by coś zmieniać na gorsze tylko dlatego że są święta. moja dietka jest podobna bardzo do cukrzycowej.DZIEWCZYNY BIERZCIE SIĘ ZA SIEBIE ,TRZYMAM KCIUKI ZA WAS.Piszcie jak najczęściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
MOJA koleżanka mówi do mnie że jak przyjadę do niej na wakacje to co nie zjem lodów ? ja mówię że nie .BARDZO JEST ZDZIWIONA,no cóż w tej chwili doszłam do tego że nie chce mi się nic słodkiego i niech tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
LASKI ZNAJDZCIEswoją własną motywację.ZASTANÓWCIE się nad tym co dla WAS jest najważniejsze,czy chcecie poprawić swoją kondycję fizyczną,poprawić zdrowie swoje,lepiej wyglądać????JEŻELI TAK to musicie uprawiać sport regularnie i jeść po mało też regularnie.NIE ma innej drogi .UWIERZCIE.sama żałuję że doprowadziłam się do takiego stanu jak pisałam w poprz.poście i dziwię się sama sobie że nic z tym nie robiłam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
LASKI ZNAJDZCIEswoją własną motywację.ZASTANÓWCIE się nad tym co dla WAS jest najważniejsze,czy chcecie poprawić swoją kondycję fizyczną,poprawić zdrowie swoje,lepiej wyglądać????JEŻELI TAK to musicie uprawiać sport regularnie i jeść po mało też regularnie.NIE ma innej drogi .UWIERZCIE.sama żałuję że doprowadziłam się do takiego stanu jak pisałam w poprz.poście i dziwię się sama sobie że nic z tym nie robiłam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćulcia
LASKI ZNAJDZCIEswoją własną motywację.ZASTANÓWCIE się nad tym co dla WAS jest najważniejsze,czy chcecie poprawić swoją kondycję fizyczną,poprawić zdrowie swoje,lepiej wyglądać????JEŻELI TAK to musicie uprawiać sport regularnie i jeść po mało też regularnie.NIE ma innej drogi .UWIERZCIE.sama żałuję że doprowadziłam się do takiego stanu jak pisałam w poprz.poście i dziwię się sama sobie że nic z tym nie robiłam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I niunia
tak dziewczyny piszcie jak najczęściej bo to dla pozostałych mobilizująco jak czytamy jak wam waga fajnie spada a ja mam też tak że jak się wtedy porównam z wami a nie m się cz pochwalić toomemtslnie nabieram siły do dalszej i wytrwalszej walki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I niunia
ula masz rację cel to jest numer jeden i do tego dążymy a jeśli chodzi o wygląd to pewnie każda z nas się zastanawia jak mogła się do takiego stanu doprowadzić i dlaczego tak późno się opamietala żeby to zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waga111
Ja powiem tak; już się naprawdę źle czułam. Mam wiele chorób i do tego otyłość doszła, więc mało dni było gdy nic mnie nie bolało. Codziennie na coś narzekałam. Teraz już czuję się lepiej. I też lepiej wrócić do diety, bo ćwiczeń nie porzucałam. Dziś 50 minut ćwiczeń + sprzątanie około 45 minut. Jeśli chodzi o rower to dla mnie najlepiej włączyć serial, albo jakiś film. Nie myślę wtedy o ćwiczeniach, a o tym co oglądam. Wtedy jakoś idzie :). Ja wiele razy próbowałam zaczać dietę; nawet urządzałam sobie "ostatni dzień słodyczy" i kupował mi facet czekolady, chipsy. To było chore. Teraz kiedy wiem co i kiedy jeść jest łatwiej. No i więcej w portfelu mam :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×