Pytanie do facetów dlaczego wybieracie takie dziewczyny

oczami wyobrazni widze konsternacje na twarzy owej niewiasty, podczas gdy probowala przypomniec sobie lekcje matmy z gimnazjum ;) to mowisz, ze sie nie puszczasz :D ale tez masz w sobie szczypte cynizmu.

przerost tresci nad forma - znowu slowotok. matematyka na politechnice to cienizna, potrafisz liczyc schematy, a teorii nie rozumiesz. na uniwersytecie mialem 2 semestry analizy i to byly twierdzenia i studiowanie dowodow, kilka calek policzylismy - owszem, ale nie jak wy tluc schematy na liczenie kolejnych typow calek. i na cholere ci to? a uniwersytecka matematyka uczy myslenia i jak rozumiesz co za tym stoi, to sobie wszystko znajdziesz. zreszta nie widze potrzeby umiejetnosci liczenia calek, skoro Wolfram bardzo duzo potrafi ich policzyc sam, a i tak jesli nawet bedziesz potrzebowal jakas "trudna" policzyc, to wystarczy numerycznie, a do tego sobie program w Pythonie w 20 minut napisze... bo to naprawde nie jest trudne, jak sie rozumie co sie robi. to tak zeby zamknac temat twoich studiow, ktore wcale takie z******te nie sa, bo wlasnie po politechnikach wychodza tacy ludzie, ktorzy tylko schematy potrafią tłuc... A i dla twojej informacji - to byl panstwowy uniwersytet, jeden z lepszych w kraju, a nie zadna prywatna szkolka wiec zjazd mi tu z takimi gadkami.

Nie wiedziałam, że są takie kobiety>>nie sluchaj go po 5 minutach rozmowy kazda bedzie wiedziala ze to materialista i nawet gumą do rzucia jej nie poczestuje to jego subiektywne odczucie jak pcozytasz co pisal to zrozumiesz ze on wszystko widzi inaczej i obraza wszystkei swoje byle kobiety bo nie zauwazyly jego wspanialosci i odeszly bo byl zbyt ambityny dla nich. zaczal od placzu teraz trcohe koloryzuje i zgrywa macho. sa ludzie wscibscy i zagladaja wszedzie bez wzgledu na plec. poza tym on wszedzie widzi materializm innych tylko swojego nie , mysli ze wszysc chca go wydoic a on wszystko ma wyliczone nawet po slubie z zona bedzie sie rozliczal jak dwoch zydow miedzy soba. ludzie ktorzy wychowali sie w biedzie teraz maja nieco wiecej niz gowno czesto maja taki syndrom.

Byłem z taką suką, która na dzień dobry pytała ile zarabiam. Potem wkręciła mi, że ma problemy. No i że mnie kocha hahaha. A potem słuchałem opowieści o tym ile jej poprzedni faceci potrafili jej dać w gotówce i ile wydawali na co dzień.

gość dziś - moze i mam szczypte cynizmu, bo nie kumam co taka laska chciala osiagnac. zdawala sobie sprawe ze debilem nie jestem, a tylko na debila dzialaja takie tanie sztuczki, czyli pokazywanie (dosc ostentacyjne) szczegolow anatomicznych swojego ciala celem podniecenia i proby zatarcia u niego racjonalnego myslenia (ze niby co - myslala ze zaczne myslec glowka zamiast glowa ? :)))

Mezczyzni sa jednak z marsa! To, ze ogladala mieszkanie, wcale nie znaczy ze juz przeliczala srednia za m2! Moze zwyczajnie byla ciekawa Ciebie! Sama tez zw5acam uwage na to, czym sie kto otacza. Mieszkanie duzo mowi o osobowosci I nie jest wazne czy jest na na bogato czy nie, wazne sa szczegoly, ktore moga zdradzic kim jestes, co lubisz czy na co zwracasz uwage. Poniedzialkowe rozkminki, jestes chyba przewrazliwiony, albo zadajesz s8e z dziwnymi panna mi, albo.masz za wysokie mniemanie o sobie ; )

gość dziś - wlasnie dlatego ja od razu na dzien dobry mowie, ze u mnie tak nie ma - rachunki placimy 50/50, zadnego jawnego czy ukrytego sponsoringu. nie wazne jakie masz zayebyste cialo :D jesli ma to byc powazny zwiazek, to nie mozna dawac sie rvchac na kase!

gość dziś - moje mieszkanie bylo pusciutkie! byl tylko stol i 4 krzesla w pokoju, materac w sypialni, pare gratow (w pudlach) w salonie i tyle. kuchnia nawet nie byla do konca zrobiona. panna chciala policzyc metry kwadratowe i czy jej sie ten "zwiazek" bedzie oplacal... i tyle!

Trzeba uważać bo są typiary, które chcą tylko podratować swoją sytuację, a potem pa. Wszystko ci powiedzą i zrobią wszystko. Nie jeden facet na tym padł.

Największym pustakiem to jesteś Ty autorze i zal mi kobiety ,która będzie się musiała z Toba męczyć.

mnie na szczescie to ominelo :) mialem 3 nieudane zwiazki, ale musze powiedziec, ze w zadnym laska nie probowala mnie wyrvchac na kase i puscic z torbami. ja taki typ szybko rozpoznaje i sprowadzam do parteru :)

prostych zdan nie rozumiesz zlituj sie i nie pisz juz chociaz ze jestes inteligentny. napisalem ze nawet ten po prywatnej sadzi ze bylo trudno bo nie wie jak jest gdzie indziej nie napisalem ze ty, ale ty myslisz tym samym tokiem. w każdej twojej wypowiedzi widać kompleksy a to fotograf alkoholik a to debile z politechniki bo nie umieja liczyc tylko schematy.tez mam tendencje do wypowiadania sie w tematach o ktorych nie wiem wszystkiego ale biore pod uwage ze moge nie miec racji albo ze ktos wie lepiej a ty wiesz swoje i jak mawial klasyk nikt ci nie powie ze czarne jest czarne a biale jest biale. v boli ci że ten alkoholik jej się bardziej podobal no powiedz to wreszcie :D nic sie nie rpzejmuj za rok sobei wbijesz do lba ze to tez materialistka byla bo raz kupiles jej lody na spacerze i ci 5 zl nie oddala albo cos w ten desen :D - to jest przyklad prosze mi znowu nie wyjezdzac ze nigdy jej lodow nie kupowales etc. jak nie wiesz co to przyklad i czemu sluzy to moze ci jakis gimbus wyjasni.

przerost tresci nad forma - jednak cie zabolalo, bo wiesz, ze potrafisz tylko caleczki liczyc, ale nie rozumiesz twierdzen, ktore za tym stoja. zaloze sie wiesz, co to jest rozklad normalny, moze nawet gdzie z tylu glowy pamietasz wzor, ale potrafilbys powiedziec skad sie bierze i jak sie go wyprowadza, dostajac pusta kartke i olowek? bo ja tak, a od nauki prawdopodobienstwa minelo juz ponad 10 lat... ale wam za to wbijaja do glowy schematy, ktorych i tak zapomnicie, a rozumiec sedna nie rozumiecie. taka jest prawda.

dlatego jakims tam statystykiem czy programista skryptow do alarmow mozesz sobie byc, ale modele statystyczne beda juz opracowywali ludzie po uniwerkach, tacy jak ja :)

Poniedzialkowe rozkminki, nie bede polemizowala, bo to nie moja historia, wiec n8e wiem jak bylo. Mysle jednak, ze sam jestes "cfaniak" ; ) "rachunki 50/50" - to juz mowi wiele o Tobie. Mooze jak dorosniesz to zrozumiesz, ze w zyciu nie mozna podzielic wszystkiego po polowie ( patrz porod ) Moze nie wiesz jak szanowac kobiety, a moze wlasnie takie ktore sie nie szanuja sa w kregu twoich zainteresowan? !

nic mnie nei zabolalo bo nie mialo prawa. napisalem ci jak jest aby ci rozjasnic troche ale mysl nadal swoje, ty innego punktu widzenai nie dopuszczasz. poza tym ja problemow z wlasnym ego nie mam wiec nie rozumiem ciagle tych twoich wywodow ile razy mam ci napisac ze nie jestem gejem a nawet gdybym byl nie bylbym toba zainteresowany. po cholere mi usilnie udowadniasz cokolwiek to ja nie wiem.

przy dziecku wszystko sie zmienia... jesli kiedys poznam kobiete z ktora warto bedzie miec dziecko, to nie bede stosowal reguly 50/50, a jak zaczynamy znajomosc/zwiazek, to nie mam zamiaru dawac sie dymac :)

poniedzialkowe rozkminki dziwna masz jednak wizje zwiazku :D jak bedziesz chcial miec w przyszlosci dzieci to tez dziewczyna bedzie musiala sie dokladac 50% do rachunkow jak bedzie na macierzynskim albo ja zwolnia? nigdy nie wiadomo. mozliwe, ze kiedys ty stracisz prace a partnerka bedzie wolac od ciebie na polowe czynszu :) zycie roznie sie toczy, wazne zeby wspierac bliskie sobie osoby ZAWSZE :)

przerost tresci nad forma - z tym gejem to moze cos jest na rzeczy, bo juz z 10-ty raz o tym piszesz, a ja NIC nie mowilem o tym, ze nim jestes, bo g***o mnie to obchodzi (blad celowy, bo gwiazdkuje)

gość dziś - ZGODA, jesli dojdziemy do tego momentu, ze bedziemy chcieli miec dzieci, to wtedy nie bede stosowal zadnych regul 50/50, ale poki jestesmy tylko zwiazkiem, to nie ma powodow, zeby facet dawal sie dymac kobiecie :)

haha, gowno przez u zwykle tez gwiazdkuje, co za łosie pisali ten skrypt ;)

1:0 dla przerostu :D ale za duzo przepychanek slownych chlopaki. wystarczy juz ;)

nie jestem zadnym programista alarmow napisalem ze pomoglem koledze za DARMO bo pisales jak ty sie zawsze nawet z kolegami co do grosza rozliczasz ze to normalne. napisalem ze dla mnie nie i tez podalem przyklad. alarm zaprogramuje nawet gimnazjalista ale tez o tym nie wiesz. meritum wypowiedzi byla zaplata a nie to co kto robil. takim materialista jestes a nie szkoda ci czasu tu siedziec ? wiesz jaka to strata pieniedzy ? gdybys tu nie siedzial to bys wiecej zarobil i moze byc na te kobiety nie musial sknerzyc chociaz paliwo bys tylko ty kupil i moze wteyd one by tak od ciebei nie uciekaly a ty nie zakladalbys tematow i byloby git ?

przerost tresci nad forma - a gdybys ty sie wzial za siebie i przestal pajacowac, tylko zajal sie swoim zyciem, a nie ciagle sie wypowiadal z moim temacie, gdy cie prosilem, zebys z niego zszedl, to moze tez bys poznal jakas kobiete, a nie wrzucal ludziom ze sa "sknerami", "egoistami" itp. :) :) :) koncze dyskusje, lece spac. narka wszystkim, a kolezance ktora nie wykorzystuje tego, ze faceci sie na nią ślinią gratuluje! godna nasladowania postawa!!

"rachunki 50/50" - to juz mowi wiele o Tobie. >>ty przeczytaj jego temat 50/50 to nic uwierz na slowo :D v to nie przepychanki lazi za mna rzep wiec moze jak mu dosadnei napisze to przestanei bo to meczace przez pol dnia czytal moje posty przez google a wczoraj pytal co chwile czy mam dziewczyne wiec zaczynam sie bac o swoj tylek :D

jeszcze tylko dodam - oczywiscie ze sie rozliczamy, jak jeden nas rvchal ciagle i nie placil za swoje piwo, to go wywalilismy w koncu z naszej paczki. teraz placze, ze kolegow nie ma. a bylo nie byc kutwa i nie rvchac kolegow na kase, to by sie ich mialo :) no ale teraz juz za pozno, z tym szukaniem znajomych po 30-tce to juz nie tak latwo...

Moim zdaniem sam siebie blokujesz. Mozesz spotkac wartosciowa dziewczyne, ktora akurat bedzie w nieciekawym momencie w zyciu, a z takim podejsciem jakie masz na pewno z gory ja skreslisz.

Czytam Poniedzialkowe rozkminki I zaczynam myslec, ze w tych czasach powinnam byc lesbijka! Faceci obawiaja sie, ze kobiety beda ich dymac? No ludzie! ( wszystko oczywiscie sprowadza sie do kasy ) Ech...prawdziwych Mezczyzn juz nie ma drogie panie Hahaha

gość dziś - nie skreslam... jakos to tak w zyciu jest, ze te osoby, ktore naprawde potrzebuja pomocy nie afiszuja sie z tym i nie probuja facetow dymac na kase... tylko sa skromne i trudno do takich trafic wbrew pozorom. a te zuchwale ktore chca isc skrocona droga przez zycie wykorzystuja to, ze faceci sie slinia i probuja sobie zalatwic niejawnego sponsora... ale ja rozpoznaje taki typ na odleglosc :)))

gość dziś "o dymaniu" - no tak, jak mi laska przychodzi i liczy metry kwadratowe mieszkania, to jak tu miec nadzieje, ze w koncu kiedys pozna sie kogos normalnego, ktory chce do zwiazku cos wniesc, a nie tylko zalatwic sobie lajtowe zycie w czyims mieszkaniu? :)