Starania o dziecko 2016, 2017 cd.

Miła ciesze się, że z maleństwem wszystko ok :) teraz dzieciątko będzie rosło w zastraszającym tempie ! Pamiętam jak moje maleństwo miało dopiero co 3cm a już ma ponad 10 - czas szybko leci ! :) Martyna, ja test robiłam z mężem. Sam mi zapowiedział, żebym czasem sama go nie robila bo to też jego dziecko i on chce być przy tym hehe także testowaliśmy razem ;) a rodzinie powiedzieliśmy bardzo szybko bo w 7tc juz ;)

Miła ciesze się, że z maleństwem wszystko ok :) teraz dzieciątko będzie rosło w zastraszającym tempie ! Pamiętam jak moje maleństwo miało dopiero co 3cm a już ma ponad 10 - czas szybko leci ! :) Martyna, ja test robiłam z mężem. Sam mi zapowiedział, żebym czasem sama go nie robila bo to też jego dziecko i on chce być przy tym hehe także testowaliśmy razem ;) a rodzinie powiedzieliśmy bardzo szybko bo w 7tc juz ;)

Korelował jakie masz tsh? Jakie leki bierzesz? Ona zmień koniecznie ginekologa. Mega niekompetentna ta kobieta. Ja na pierwszej wizycie gdy powiedziałam lekarce ze po mału dorastamy z mężem do bycia rodzicami i zapytałam jak powinnam sie przygotować to od razu dostałam skierowanie na tsh, prolaktyne i testosteron. Wydaje mi sie ze nie dała Ci skierowania bo chodzi jej o to byś jak najcześciej do niech chodziła, za każda Twoja wizytę dostaje kasę. X U mnie najgorsze jest to ze chodzę prywatnie ( pakiet medyczny z pracy mam) a bardzo słabo z dostępnością lekarzy ginekologów. Ten młody co mi podpasowal przyjmuje tylko raz w tygodniu. Umówiłam sie tez na 12go do jakiejś nowej lekarki, dobrze ze mam urlop już bo wizyta o godzinie 12 :o, jedynym plusem ze wszystkie badania mam za darmo....koszt np tego androstedionu ponad 60zl ;(.

Miła tag miałam 5,3 coś takiego a do lekarza dopiero idę prywatnie teraz bo na NFZ dopiero w 2017 zapisana jestem:/

Martyna1111 - ja miałam zamiar zrobić test z mężem ale w terminie @. Zrobiłam wcześniej i byłam pewna, ze wyjdzie negatywny, więc nie chciałam go angażować, żeby sobie nie pomyślał, że sfiksowałam i jeszcze widzę kreskę tam gdzie jej nie ma :D powiedziałam mu tego samego dnia, akurat kupowałam wielką pakę pampersów, bo jego siostra teraz rodzi i jak to zobaczył to zaśmiał się i mówi, ze myślał, że to dla "naszego". Powiedziałam mu, że dla naszego też będziemy musieli pomyśleć ;D W domu pokazałam mu test i powiedziałam, że jest blada kreseczka, więc chyba jestem trochę w ciąży :D Biedak był pewien, że chodzi o tą kreseczkę kontrolną xD chyba nie widział tej drugiej.. powiedziałam mu, że to tylko moje przeczucia, ale zrobiłam betę i za godzinę/dwie powinnam mieć wynik :) Po becie cieszył się razem ze mną :) Myślałam, że będzie lekko zawiedziony, że udało się tak szybko, bo pewnie liczył na dalsze starania, ale był bardzo zadowolony :) Cały czas coś przygaduje, że teraz idzie podłubać a ja żebym czytała książkę o dzidziusiu, albo, że jak go będę karmić to on mi też będzie wypijał mleczko ;D Dzisiaj teściowie składali mi życzenia imieninowe i na koniec życzyli wnusia dla siebie :D Uśmiechnęłam się tylko :) Nosi mnie, żeby wszystkim powiedzieć, ale na razie zbyt kruche to wszystko. Poczekam chociaż z pierwszą wizytą u ginekologa, jak potwierdzi bicie serduszka, to może pewniej stanę na nogi :) Najlepiej to zaczekałabym do końca pierwszego trymestru ale nie wiem czy wytrzymam, zwłaszcza, że z mojej strony rodzina baaardzo by się ucieszyła, co chwile nam przygadywali, ze jeszcze wódka weselna czeka na chrzciny, że chyba wyparuje ;) Mama się śmiała, że teraz "maj - ciepło, mokro to by się przyjęło" ;D I ze jak następnym razem przyjedziemy to "ma coś być!". Od siostry i brata dzieci są już dość spore, więc wszyscy są spragnieni małego szkraba, tym bardziej nie wiem czy wytrzymam 3 miesiące, ale ciągle się boję.. najpierw się bałam, że beta nie wyjdzie, teraz się boję, że przyrost będę miała nie taki, później obawiam się tego czy będzie bicie serduszka.. nie dociera to do mnie jeszcze :) Mila- gratulacje! Kawał dzidzi! ;D mąż chodzi z Tobą na badania? Bo zastanawiam się czy proponować mężowi obecność na pierwszej wizycie, czytałam, że często pierwsze badanie jest dopochwowe i lekarze nie zawsze wpuszczają tatusiów, bo niekoniecznie skupiają się oni wtedy na dziecku ;D Musiałabym zapytać o to kiedy będę się umawiać :) Jak było u Was?

Kotelkowa tsh masz do zbicia bo trochę za duże ale dostaniesz leki i będzie dobrze :) ale idź do lekarza bo musisz mu te wyniki pokazać. Kordonek ale fajnie ze taką mieliście niespodziankę. Zobaczysz wszystko będzie dobrze i wszystkim powiesz tą cudowną nowinę ;)

Mila cudownie ze u was wszystko dobrze sie toczy:) duzo zdrowia dla was :) Rozowyw kordonek lepiej poczekać az bedzie bić serduszko i wtedy ogłosić dobra nowinę :) teraz macie czas dla siebie i cieszcie sie nim!:) Co do testow ... Ja zawsze robilam przed terminem @ i niestety zawsze byly negatywne wiec mezowi nie mowilam zeby potem tak jak ja nie był rozczarowany ... Co innego testowanie po terminie @, wtedy bym powiedziała ze sie spoznia i sa szanse

Kotelkowa tsh stanowczo za duże, na Twoim miejscu zrobiłabym ponownie tsh kilka dni przed wizyta, tak dla porównania. Zbicie to kwestia 2 tygodni z dobrze dobranymi lekami. Natomias za duże tsh może powodować poronienia lub co gorsze wady w mózgu dziecka.

W kazdym razie jak tylko jest ze mna to zawsze wchodzi:) mila

Nie wiem czy wrzuci moj post bo wczesniej napisalam do rozowego kordonka nie chce podwojnie wrzucac. Poczekam i jak cos to wtedy jeszcze raz napisze mila

W 6 tyg nie byl ze mna bo byl w pracy w 8 tyg byl oczywiscie zapytalam czy moze wejsc bez problemu go zaprosila do srodka i mialam wrazenie ze moja gin wszystko jemu tlumaczy gdzie co jest gdzie serduszko a ja tylko podpatrywalam na ekranik hehe dzis mialam tylko z mezem jechac i wtedy napewno by wszedl ale nie mielismy z kim synka zostawic i musial zaczekac z nim na korytarzu a widok dzisiejszy dzidzi byl nieziemski. Kolejne usg 12 sierpnia to bedzie 12t2d i bedzie badana przezionosc karkowa. I pewnie bedzie ze mna. Ale leci ten czas dopiero 2 kreski a juz 10 tydzien. Zobaczysz jak Ci szybko zleci. Zycze Ci kochana a wlasciwie wam wszystkiego najlepszego niech dzidzia pienie rosnie bardzo sie ciesze ze Ci sie udalo teraz czekamy na reszte naszych dziewczyn zycze powodzenia:) mila

Mila duże Bobo już :) niech rośnie kruszynka :) Kordonek masz rację lepiej Zaczekać do bicia serduszka z ogłoszeniem nowiny, jeszcze raz gratuluję :) Becik czekam na Twoje 2 kreseczki, u mnie cast się nie sprawdził, może u Ciebie się uda! Życzę Ci tego z całego serca ! Muszę sobie kupić teraz następne opakowanie, i spróbuję jeszcze raz ale teraz już na luzie bez stresu i presji... Poprostu na żywiol :)

Cala prawda o służbie zdrowia! http://www.kluczdowiedzy.pl/2016/07/o-choroba-stresy-okoomedyczne.html?m=1

Mila aby twoja fasolka zrowo rosła jak do tej pory czasem musi robic figle i fikolki żeby mama wiedziała ze fasolka pod serduszkiem rosnie:) oby tak dalej. .. Kordonek ja tez bym sie wstrzymała z nowina ale jak ma być dobrze to będzie i najważniejsze aby serduszko zaczelo bic. Trzymajcie kciuki za moje jutrzejsze testowanie kto testuje na dniach? Juz widzę jedna gruba krechę ale zrobię go dla pewności , oj czuje ze mi sie cykl strasznie wydłuży i wszystko się juz przeciąga. Becik trzymam kciuki również za ciebie oby do weekendu a potem to juz poleci. Dzis naszego znajomego zona urodziła synka cc 4150 ;)

Ej dziewczyny w ciazy jak tam brzuszki wasze widoczne? Bo ja jak pojjem to mam taki jaki mialam w 5 miesiacu w pierwszej ciazy! Mojego brzuszka nie da sie zabardzo ukryc juz. Nowe ciuchy na gumce zakupione bo w stare sie mieszcze. Mam 168 cm i waze 48kg. Wiedzialam ze w kolejnych ciazach brzuszek widac wczesniej bo wszystko jest rozciagniete ale nie spodziewalam sie ze az tak:p moja gin dzis do mnie dowalila ze chodzmy zrobic juz to usg bo moze blizniaki sa :) z czega maz bylby najbardziej zadowolony:) mila

Paula Tobie tez sie uda. W tym cyklu zaskoczysz. Carolina Czekam niecierpliwie na wiadomosc od Ciebie. Kotelkowa Idz do endo musisz zbic tsh bo jak jest za wysokie to trudniej zajsc w ciaze. Kate Super ze u Was wszystko ok. Mila A dopiero test robilas

Ucielo mi pol tekstu... Juz nie pamietam co chcialam napisac... Juz sroda

Znow to samo... Odezwe sie po pracy i napisze z kompa bo z tel ucina mi tekst

Mój mąż był ze mną na każdej wizycie, w sumie to on w recepcji umawia kolejny termin i godzinę tak, żeby mógł się z pracy zerwać hehe na pierwszej wizycie tez był ze mną, a dopochwowo usg miałam do 10tc bodajże - jak dzieciątko miało ponad 3cm tak jak teraz u milej to miałam jeszcze dopochwowo. Dopiero jak było większe to normalnie przez brzuch. Dziś mój 17t3d i brzuszek juz jest widoczny :D mąż się nieraz podsmiechuje "ale masz już brzuchol" :) w stare spodnie czy sukienki się nie mieszcze. Kilka bluzek tez mam nowych ;) zastanawiam się czy podkoszulek zwykłych nie kupię większych, bo moje stare są juz opiekę na brzuchu

Hej dziewCzyny:-) U mnie dzis spadek temp. Mam dzis 21 dc i temp spadla o dwie kreski w dol. Niby jest 8 ósmy dzien podniesionych temp i około 10 dpo

S992 jeśli jest ósmy dzień wyższych temperatur to jest to 8dpo a nie 10... zobaczysz jak jutro temperatura się zachowa, bo spadek o 2 kreski to jeszcze nie spadek. Czasem się mówi o "dołku implantacyjnym" - ma się na myśli właśnie takie jednodniowe obniżenie temperatury, nie spadek do poziomu sprzed owulacji ale lekkie obniżenie, np właśnie o 2 kreski ;) także trzymam kciuki ! Moja temp była taka po owu: 36,6 36,7 36,6 36,5 36,6 36,6 36,7 36,8 36,8 36,8 36,8 36,9 36,9 36,8 36,9 36,9 i juz się utrzymywała na poziomie 36,9 i po kilku dniach przestałam mierzyć. Także ja takie obniżenie leciutkie miałam czwartego dnia (36,5) a po tym szła juz tylko do góry ;)

Moje tsh też wynosiło 5,28 i pani dr przepisala mi euthyrox n25 najniższą dawkę i mówiła ze jak tylko ja się dowiem ze jestem w ciąży to szybko do niej bo mi przepisze mocniejszą dawkę bo dziecko do 3 miesiąca nie wytwarza tyroksyny i skoro ja nie będę miała to dziecko nie miałoby skąd brać i mogło być jakieś chore

Dziewczyny trochę mi głupio, ale co tam - napisze i zapytam się Was :P w końcu są tu wśród nas juz mamusie, które ciążę juz przechodziły. Chodzi mi o pierwsze ruchy maleństwa. Wspominałam juz, ze nie jestem pewna czy to co czuje to są ruchy mojego lokatora czy też gazy. Na początku jak tak czytałam na forach to wydawało mi się ze to jednak gazy, bo dość wcześnie poczułam to "cos" (ok 15-16tc) ale chyba to "cos" czuje coraz czesciej, bo juz codziennie, a wczesniej to raz na kilka dni nawet. Juz kilka dni z rzedu wieczorem, po kąpieli, gdy się położę juz do łóżka to czuje to "cos" kilka razy. Z tym, że wtedy też pierdze ze tak powiem juz w prost... poczuje dość wyraźny ruch/kopniaczek a niedługo po tym sądzę bąka wiec juz sama nie wiem... pierwszego dnia pomyslalam sobie - to bąk wędrował w jelitach żeby zaraz później mogła piernąć. Ale wczoraj leżałam tak z ręką na brzuchu i owszem pierdzialam tez, ale dwa razy to tak wyraźnie na dłoni poczułam takie kopniecie. Czy to możliwe aby gazy w jelitach tak wyraźnie czuć przez dłoń na brzuchu ? Ja nie czuje "przemieszczajacego się babelka" tylko takie właśnie kopniecie, ewentualnie do pekajacej banki mogę porównać.

tyle tu szczęśliwie zakończonych starań że aż się cofam z uśmiechem 2.5 roku wstecz jak sama to przechodziłam:- ) a nie ma nic wspanialszego niż czuć ruchy dziecka w sobie... ehh czekam jeszcze tydzień i też zrobie test. chciałabym przejśc przez to ponownie a pełnią szczęscia byłaby córeczka. u mnie od owulacji tylko biust utrzymuje się pełniejszy i nadal ten biały śluz tylko juz nie lepki. najgorzej że juz sobie wkręcam i nos wyczulony na zapachy ( w pierwszej ciązy tak miałam od początku że ledwo obiad robiłam tak mieso śmierdziało) i totalny brak apetytu... pozdrawiam

Toska my kobiety lubimy sie nakręcać ubarwiac cos sobie ale to nie ważne najważniejszy jest efekt końcowy :) trzymam kciuki aby to bylo to żeby sie udalo. U mnie niestety jedna kreska ale na to juz nie mam wpływu tylko @ mogla by sie juz pojawić bo wszystko się przeciąga. Paula a ty ten cykl tez zaczęłaś z costangusem?

Różowy_Kordonek - do lekarza pójdę pewnie już prywatnie i może tam będę zadowolona z wizyty ;) I jak tam, objawy się nie pokazują jeszcze? :) S992, Ewelina2605, Małła - chciałam się dowiedzieć coś o moim organizmie, żeby mnie dokładnie zbadała, wytłumaczyła, ale miałam wrażenie, że nie traktuje mnie poważnie, więc już nie chciało mi się u niej siedzieć i po prostu wyszłam. Kazała mi zrobić tylko na tarczycę, powiedziała: Po co Ci więcej badań? Tobie nic nie dolega, Zbadaj najpierw tarczycę... A ja robiłam badania na tarczycę z pół roku temu i wyszło ok. Tak mi tłumaczyła, że aż wyszłam, bo w sumie nic się nie dowiedziałam ;/ Jak jej powiedziałam, że chcemy się starać o dziecko, to najpierw mnie zmierzyła wzrokiem, a potem tylko zaproponowała żebym brała kwas foliowy, nic więcej i zaczęła prawić morały o ślubie itd... Jeśli chcę zmienić lekarza, to muszę ich poinformować czy nie? Becik29 - Ja też mam dostać @ gdzieś w tych okolicach, ale nie mam dobrych przeczuć ;) meggi90 - Niestety nie wszystko w życiu jest tak jak sobie zaplanowaliśmy, decyzja o dziecku nie jest łatwa, ale jest najlepszą decyzją w życiu, później jak już wiesz, że rośnie w Tobie nowe życie, później się rodzi, rośnie itd, to jest najlepsze, co może spotkać obydwoje kochających się ludzi :) caroline29 - życzę II kreseczek :) Martyna1111 - Jak ja już zajdę w ciążę, to zrobię niespodziankę dla mojego skarba, będę robiła podchody hehe, dawała sygnały, a jak się nie domyśli, bo nie zawsze faceci się domyślają, to mu powiem :) tylko mam nadzieję, że to nastąpi w końcu, że będę miała okazję :)

carolina29 - dopiero teraz doczytałam jak już wysłałam posta, przykro mi, że musiałaś zobaczyć wredną jedną krechę :( ale będzie, musi w końcu być te dwie! Nie ma innej opcji! Zobaczysz, że te nasze starania, marzenia o dzidziusiu będę wspomnieniem i się spełni wszystko :) A który to u Ciebie dc?

Carolina przykro mi, że test Cię rozczarował... kobiety to jednak skomplikowane organizmy :/ nie załamuj się tylko i walczcie dalej ;) ja zaciskam kciuki za każdą tutaj z osobna ! :*

Onaa masz rację że to najlepsza decyzja w życiu. Ale nie wiedziałam że to tak nakręca. Cały czas zastanawiamy się czy się udało czy nie. Chcemy zobaczyć upragnione dwie kredki. Myślałam że mnie to nie dotyczy jak będzie dziecko to będzie jak nie to na luzie . A jednak wszystko się zmienia

Kate, zaobserwowalam u sobie ze temp mi nie idzie w górę odrazu po owu tylko kilka dni pozniej. Temp wysoka mam od srody a juz w niedziele zwijalam sie z bólu w boku. Sluz plodny zniknal i piersi juz od poniedziałku bolaly a skok byl w srode. Czytalam ze niekiedy temp nie skacze do gory od razu :) Co do dzisiejszego spadku to tez pomyslalam ze cudownie by bylo gdyby yo byl spadek implantacyjny. Ale nie bede się nakrecac zeby mie bylo rozczarowania.... Zobaczyny jak temp sie zachowa w dalszycj dniach