Zakochana w koleżance z praczy cz. 5

Nie dam rady.

Napisała :) fajnie i miło a jednocześnie mi smutno. Bo nic z tego nie wynika :P no wiecie chciałabym znacznie więcej. ...

Mmmm ... Ta od A. ciesz się tym co masz :) sama z siebie napisała? Ech...no zazdroszczę...Mnie kusiło, żeby tej mojej dać mily komentarz pod świeżo wstawioną fotką...- ale wiem ze by mi nawet dzięki nie napisała, to nie chce się ranić na wlasne życzenie :( Jakiś czas temu, wpisalam jej pod fotą taki miły koment. I właśnie nic mi nie odpisała :( Naprawde nie wiem dlaczego jest dla mnie taka wredna :( Takze nie smuć się Ta od A. Bo u Was na pewno cos bedzie, czas pokaze czy to bedzie blizsza przyjaźń, czy koleżeństwo.

Ta od A. ale cisza u Was to trwała też już trochę czasu? Jak cos jest, to laska w końcu się odezwała... Ta moja to taka jest, ze jak się zawezmie...znaczy tak mocno jej nie znam, ale domyślam sie ze to taki charakterek...

No 3 tygodnie minęły od ostatniej wymiany wiadomości. A dziś sama z siebie napisala co słychać i takie tam. Więc jak najbardziej miło i cieszy mnie to i fakt doceniam to co mam. A jak juz napisals Nowy gość czas pokaże co i jak :) Koniecznie muszę coś wymyslec byśmy się spotkały z A. tylko we dwie. Najlepiej coś szalonego ;)

Nowy gosc a ta twoja innym odpowiada na komentarze pod zdjęciami? Może ona tak po prostu ma... Oby i u Ciebie ta cisza się w koncu skończyła. Bo to strasznie męczące i trzyma człowieka w niecierpliwości. Ale po takiej ciszy za to jak cieszy taka wiadomość ttym bardziej taka milusia :)

No to ja jeszcze musze troche wytrzymać :D Ta od A. Koniecznie musisz spotkać się z nią sama na sam. Ja niestety jak do tej pory to zawsze te swoja mam w jakimś pakiecie :) Naprawde byloby co innego jak można by tak chwile pogadać...Rozmowa przez komputer nie ma znaczenia...chociaz tez czasami bylo tak troche...intymnie , ale to nie to samo. Ta moja różnie z tym odp na komentarze, w sumie często nie odpowiada, ale ostatnio, jak mi nic nie odpowiedziała, to tak jakby mi na zlosc robila, nagle wobec wszystkich zrobila sie uprzejma :(

Nie dostałam odpowiedzi ani na kartkę , ani na życzenia przez fb (wysłałam wiadomość, którą odczytała, nie na ściance) :) wszystko co jej na ściance ludzie wpisali (głównie "wszystkiego najlepszego" zalajkowała, a na niektóre też odpowiedziała :) ..na służbowego maila z ubiegłego tygodnia też mi nie odpowiedziała :) To musi być zaje*iste uczucie móc okazywać pogardę komuś, kto Ci okazuje uczucie. Może kiedyś będę miała szansę przetestować.

Nadzieja, nie testuj takiego zachowania na kimś kto Cie darzy uczuciem. To jest tak ch...jowe zachowanie jak tylko może być. Sama doświadczyłam i wiem. To tak strasznie przykro, kiedy osoba, o ktorej myślisz na okrągło, ktora dała Ci jakieś nadzieje, nagle ma Cię za śmiecia i bawi ją taka wzgarda - bo na pewno musi bawić, nie oszukujmy się ale napisanie dziękuję nie byłoby niczym wielkim, zwykłą uprzejmoscią. Jeśli nawet nic nie czuje i nie chce kontaktu, to takiego minimum wymaga etykieta. Noe wiem co Ci poradzić bo nie przestaniesz o niej myslec skoro kochasz, ale może chociaż spróbuj opracowac sobie jakis plan małych kroków oddalajacych od niej.

Nadzieja tak mi przykro :( Zastanawiałam się co tam u Ciebie...Podpisuje sie pod tym co napisał gość 11.33. I nie puszczaj takiego chamskiego zachowania dalej...Nie wiem co sobie mysla takie osoby, to naprawde niekulturalne bo chociaż dziękuję sie należy...Ta moja jeszcze tak daleko sie nie posunęła, ale juz blisko :( Tez sie zastanawiałam czemu tak, czy ktos może ja tak kiedys potraktował? Miejmy na uwadze, ze wszystko wraca, dobro, ale i zło też. Jezeli wyczuła, ze czujesz do niej cos więcej, to nie może inaczej sie zachowywać jak tylko z taką pogardą? To tylko świadczy o nich samych...

https://www.youtube.com/watch?v=YwtWyN2P_Bk

Była Nadzieja, a już minęło troche czasu od tej wiadomości ? Bo wiesz, może jak byś napisała na ściance, to tez by zalajkowala (choć wiem ze to tyle co nic). Wiadomość wymaga troche czasu żeby odpisać...Niektórzy tak się do tego zbierają.

https://www.youtube.com/watch?v=EAGBndvUhZA

Wiem dlaczego Nadzieja tak długo trwasz w tym uczuciu- bo dostałaś cień nadziei ze coś może może może...ja miałam tak samo. I tego nie można przebolec i zapomnieć, było coś czy nie? Jeśli było (to bylo czy nie bylo, wydawalo mi sie czy nie wydawalo, zabawa czy nie zabawa) to kiedy się skończyło i dlaczego? Czy ja zawinilam?

Nadzieja, i nie tylko ona, trwa w tym uczuciu, bo kocha. To jest caly wachlarz uczuć, to jest inna miłość niż do faceta. Przynajmniej ja tak mam. I ta milosc jest gorsza niż do faceta, bo jesli chodzi o faceta, to wiadomo o co chodzi. No i kobieta nie może tak pragnac przyjaźni z mężczyzną, a z z tą kobietą akurat chciałaby. A odrzucenie przyjaźni bardzo boli i naprawde jest niezrozumiałe :(

https://www.youtube.com/watch?v=PvTEZgrH5tw

https://www.youtube.com/watch?v=5NV6Rdv1a3I

Muszę się od tego odciąć. https://www.youtube.com/watch?v=y6Sxv-sUYtM

Hej, co Was tak wymiotło, do szkoły poszłyście? :P

Kochane proszę...

Up

ByłaNadzieja, a może ta Twoja była na urlopie, i dlatego nie odpisała Ci na ta wiadomość służbową?

Nadzieja niefajnie z jej strony, kultury jej brakuje. Moja ma mnie gdzieś ale na życzenia zawsze odpisała.

Nadzieja trzymaj się! To przykre, że Cię tak potraktowała. Ale sądzę, że jednak ona się jeszcze do Ciebie odezwie. Daj znać jak sytuacja ulegnie zmianie. Nowy gość chciało by się pójść do szkoły :P beztroskie lata już się skończyły niestety. Dziwne jest to moje pisanie wiadomości z A. Jak ona ostatnio napisala to odpisalam jej od razu a dopiero po 2 godzinach odpowiada i tak na każdą wiadomość. .. ja wiem, że zapracowana z niej kobieta ale ja czekam zawsze chwile na odpowiedz bo z ciekawości mnie skręca i muszę od razu odpisac :P

Ta od A. Ja tak samo- czy to wiadomosc czy SMS, jestem zaraz taka podkręcona, ze odpisuję od razu. Na fb lubię tak pogadać, bo jakbym pisała jej wiadomość tobym emaila napisała. No to wiadomo, to jest jak list, to i na odp można poczekać, zwłaszcza ze tej poczty tak często nie sprawdzam. Jesli chodzi o takie szybkie wiadomości, to nie wiem czy to tak wychodzi, ze tak później odpisują, czy to jest celowe przetrzymanie? Bo jak inne osoby do mnie piszą, to tez różnie odpowiadam. Na razie nie mam problemu z odpisywaniem, bo cisza, ale jestem dobrej myśli. Widziałam ją dzisiaj i jakas taka uśmiechnięta do mnie była :) Może Ta od A. Działanie na obojętność działa?

gość wczoraj nie, ona już jest po urlopie ... ostatnio na każdą odpowiedź czekam tydzień, po czym muszę wysłać ponowne zapytanie, że proszę o odpowiedź ... :( ...

Nadzieja musisz trochę odpuścić. Bo takie ciągle wymuszanie na niej odpowiedzi może być męczące dla niej i to bardzo. Ja wiem, że ciężko Ci się powstrzymać ale sama widzisz, że to nie przynosi żadnych efektów tylko jest wręcz odwrotnie. Więc poczekaj teraz jak ona do Ciebie się odezwie.

Nowy gość to super! To naprawdę dobry znak:) oby tak dalej dobrze szło! Mam nadzieję, że w niedługim czasie ona odezwie się do Ciebie.

Nadzieja czy jest możliwość, żebyś nie musiała juz nawet służbowo o nic jej nie pytać? Musisz jakos wytrzymać, teraz jak nie odezwała sie po tych życzeniach to tym bardziej :( Widujesz ja? Spróbuj zagrać obojętność.. Ta od A a Ty teraz piszesz ze swoją? No tak pisalas, tylko ze zwleka z odpowiedzią. Ja tak klasycznie, teraz mi smutno...i tak mi serce stopniało, ze chciałabym napisać do niej kilka milych słów...No ale chyba nie mogę, nie? Muszę być twarda, bo zaraz mi nie odpisze, albo odpisze tak z dystansem, ze mi się odechce, i znowu dół.

Po prostu boję się, ze ona nigdy do mnie nie napisze, bo i wczesniej to się nie wyrywała...i taka po prostu znajomą, to nie chcę być :( Są tu może takie dziewczyny, które wiedza ze nie zakochały sie, ale po prostu zabiegają o przyjaźń? Czy to właśnie tyko wtedy tak zalezy, gdy sa jakies większe uczucia?