Samotność jest straszna ciąg dalszy

To ja pędzę dziś do Ciebie na leniwe. U mnie znowu załamanie pogody, zimno, ciemno i ponuro. Ja chcę słońca!!!!!!!!!!

pogoda to u mnie dramatyczna - leje okropnie, zimno się zrobiło, ciemno panuje chociaż wg zegarka to mamy dzień okropność - wyjątkowo nieudane to lato :-( Efka - wbijaj na leniwe :-)

Zamiast leniwych u Dudzi mam dziś leniwe popołudnie. Za to poranek miałam interesujący. Dziś zorientowałam się, ze przegląd samochodu kończy mi się jutro, więc w te pędy do warsztatu i do biblioteki. Teraz podziwiam śliczny stosik książeczek. I czytam, czytam, czytam....

Dziewczyny Dudzia co tez ci się śni :D jednak cos w tym jest i posłuchaj bo to było proroctwo :p leniwe zostały ? bom głodny okrutnie

Cześć Zostało jeszcze leniwych ?

Haralda Ja zostałam ;-)

Magda no to super , dawaj poleniuchujemy :D

Właśnie zaległam na kanapie :D

leniwe podano - masełko, jogurt, cukier - proszę się częstować póki ciepłe :-)

Mniam :D

Od samego czytania Waszych smakołyków o tej porze czuję, że przytyłam. Macie natychmiast przestać i iść spać :)

ja od razu poszłam spać bo ja grzeczną dziewczynką jestem nie zjedliście wszystkich więc dziś jeszcze mam porcję na obiad za to na kolejne dni trzeba coś zaplanować jakieś propozycje? z góry dziękuję :-)

Ja mam w planach na dziś szpinak z makaronem, o! Zrobiła się u mnie pogoda, więc zaraz pędzę z czytnikiem na huśtawkę. Was też zapraszam, teraz cień, potem słońce, co kto lubi. a i kawę zaparzę :)

Efka takiej to dobrze, huśta i się czyta, ja dziś to wkurw dostanę, mam sprawy w Opolu do załatwienia a poinformowano mnie że będą blokować drogi, bo jacyś 'tam' są wkurzeni na włodarzy. W wiadomościach gdyby mówili ze jakaś wariatka stojąc w korku strzelała do protestujących to będę ja :D w razie odsiadki ,życzę sobie byście mi paczki przysyłały :) miłego dnia

hej haralda - to przed wyjściem napisz jeszcze listę ulubionych potraw żebyśmy Ci bez sensu nie słali żarcia, które wywalisz ;-)

A cebula mi nawet urosła, to już bez listy podeślę he he

haralda1 to masz rzut beretem do mnie wracaj przez k-k areszt jest blisko to piechotką odwiedzę i wtyki mam w anclu to załatwimy wszystko

Ja wyraźnie piszę to będę adresować paczki :D

ja mogę piec , smażyć, gotować - byle bym zakupów robić nie musiała :-P

To ja dziś poproszę o naleśniki. Co prawda nie siedzę w areszcie, ale mam ochotę. :D

Hej hej, jestem, żyję, nikogo nie zastrzeliłam karabin się zepsuł, było pi pi pi pi pi pi pi.. Jesteście kochani, moje skarby aż żałuję że jestem na wolności. Dla wszystkich dziś kawa z wkładem,lody i przejażdżka na karuzeli gratis, ja stawiam

Po za tym Opole rozkopane ! ulice pozamykane, objazdy jednokierunkowe, na dodatek na najważniejszym skrzyżowaniu wypadek, masakra, choć znam b.dobrze topografię miasta, nie dało rady nawet ścieżkami się przebić, jeden plus tej wyprawy to odwiedziny w studiu tatuaży, kawa i bardzo fajni ludzie, gadać bym mogła z nimi ohne ende, teraz idę zapalić , zobaczę co mój sąsiad podglądacz robi (może już siedzi w choinkach) a drugi dalszy sąsiad erotoman nie długo mu siodełko do du..y wejdzie od jeżdżenia :D :D

haralda - nie ma to jak solidna porcja śmiechu z samego rana :-D Magda - naleśniki chcesz? hm... a może Cię przekonam, że lepszy będzie gulasz z podgrzybkami w towarzystwie papmuchów (parowańców) i ogórka małosolnego? w planie na początek tygodnia młoda kapusta z kiełbaską i koperkiem. To jak? a jeśli nadal się upierasz przy naleśnikach to pod koniec tygodnia Ci nasmażę, ok? szybka kawa i za robotę trzeba się brać przez te niekończące się ulewy mam znów wodę w piwnicy - muszę się tym zająć póki jeszcze dam radę tam wejść żeby się do kaloszy nie wlewało - przynajmniej taką mam nadzieję, że to jeszcze nie ten poziom :-( a potem to nawet nie wiem od czego zacząć, a ponieważ mama przyjeżdża to zapewne nie zacznę nic :-P kochani, udanej soboty :-)

Dudzia kupiłaś mnie tymi podgrzybkami. Już jadę. Naleśniki mogą poczekać. Ja dostarczę kremówki na deser.

cudownie :-)

Dudzia jak Twój armagedon? Wysuszyłaś wszystko?

Dudzia nie ma czasu, ma basen w piwnicy więc pewnie kupiła płetwy i nurkuje. Ja się nie dołączę, bo niestety nie umiem pływać. Za to mogę na ten basen bilety sprzedawać. A Wy wskakiwać w kostiumy i do piwnicy ;)

zapchałam?????????

a może to nie ja????

ha ha - ten basen to raczej dla szambonurków z połowę wylałam skosiłam trawnik i takie tam no i z mamusią poplotkowałam :-)