Samotność jest straszna ciąg dalszy

Efka ja zostanę skarbnikiem :D

No to wszystkie prawie stanowiska obsadzone, Maxxa bierzemy na ratownika- a teraz spać grzeczniutko i słodkich snów :)

czy już kiedyś mówiłam, że Was uwielbiam ?

Maxx ratownik - dokładnie - już go nawet kiedyś w tej roli sprawdziłam :-)

Dzień doberek :-) Śniadanie zjedzone. Teraz kawusię serwuję.

A ciasteczko będzie? Bo nic sobie nie upiekłam, a ślinka leci ;)

Ale trzeba poczekać na wypieki. :-)

mam na stanie mini pączusie

Ufff W ostatniej chwili powstrzymałaś mnie przez pieczeniem ;-)

Hello;-) Czy ja załapie się jeszcze na kawusie?

Oczywiście :D

Ooooo to super :-)

Hej ja też na kawę, plisss ;) widzę że się zawieszać zaczyna, dopiero wczorajsze wpisy czytam, o dzisiejszych nie wspomnę, kurna co się dzieje czy tylko ja tak mam ? Mnie nie obsadzono na piwniczkę Dudzi :( uwielbiam pływać i straszyć, za to że pominięto, zostanę pomarańczową na złość nie będę niebieską :D "o" Pączusie jeszcze są ? dorzucam galaretki w czekoladzie :)

Ludzie miejcie litość. Chodzi za mną ochota na coś dobrego, w sklepie nic nie wypatrzyłam, a Wy tu torturujecie mnie pączusiami i galaretką w czekoladzie, którą zresztą uwielbiam. A zjadłabym jakąś babeczkę, może ciasteczko z dżemem... Haralda Ty na basenie będziesz gość honorowy ;)

Haralda nie szalej. Zrób się niebieska. Pączusie brzmią wspaniale. Galaretki też super. :D

ja pitolę ! umościłam się z książką na tarasie i zasnęłam cześć Madgus - co tak późno na tę kawę - pączusie się skończyły a Maxx to pewnie nie dopity po poprzednim weekendzie i znów baluje z chłopakami w tym pięknym miejscu nad jeziorkiem ( w którym go testowałam jako ratownika :-) )

Dudzia bo ja dzisiaj sobie długo spalam i wstałam w południe. Teraz smaże naleśniki może ktoś ma ochotę?

Dudzia okazuje sie że ty mnie wcale nie znasz :p a posądzasz o takie rzeczy . a mówią ze nie szufladkuje się ludzi nie znając ich cały weekend siedzę w domu sam i odpoczywam nawet piwka nie wypiłem chodź w piątek kupiłem 5. wczoraj sprzatałem i cały ogromny gar leczo zrobiłem część zjadłem reszta w 3 słoikach litrowych bedzie na później . ostatnio nie mam o czym ani nastroju pisać na kafe ,tyle lat tu zagladam masa ludzi sie przewinęła znajomości ,przyjaźnie, sporo się wykruszyło znaleźli sposób na życie i już nie piszą tu. najwyższy czas bym i ja coś zmienił . z facetów zostałem tu sam było nas 5(od czasu gdy piszę tu) wszyscy już mają swoje życie . to nie pożegnanie nie myślcie sobie tylko piszę to by usprawiedliwić moją słabą aktywność na kafe . Prawdziwe relacje buduje sie w spotkaniach ,kontaktach i bezpośrednich spotkaniach z ludzmi by kogoś naprawdę poznać , zamierzam ruszyć 4 litery i spotykać sie ze znajomymi , robić wypady by poznać nowych ludzi , czuję że życie ucieka mi miedzy palcami , lata płyną a ja stoję w miejscu . nic samo nie przyjdzie zycie to nie bajka miłego wieczorku

Dudzia za pączusie dziękuję, ale nie jadam takich słodkości .:-)

Magdus naleśniki mówisz, a z czym masz ? Maxxio czyżby kryzys wieku średniego ? masz rację "Upływa szybko życie, jak potok płynie czas itd.." ja to już przerobiłam, teraz biorę ;) miłego wieczoru, ja siadam przed tv

Maxx zgadzam się z Tobą w zupełności. To w realu spotykamy ludzi. To oni mogą podać nam rękę i pójść z nami na piwo. Ale wiesz dobrze, że kafe to nie tylko wirtualny świat. Oczywiście nie widujemy się w autobusie, ale to nie znaczy, że się nie wspieramy. Życzę Ci pozytywnych zmian :D Szalej. ;-) Faktycznie nic samo się nie zdarzy.

to prawda.samotnosc jest straszna

no i brawo MAXX - wspaniała decyzja - nareszcie ! bardzo się cieszę i trzymam kciuki za pomyślność tych działań ! do boju !!! świat na Ciebie czeka ! kurde, nie wiem czemu tyle z tym zwlekałeś, ale doskonale, że do tego dojrzałeś :-) p/s ja żartowałam z tym "dopijaniem się" :-) Magdus - naleśniki zamawiała Magda 2

haralda1 kryzys wieku średniego a co to jest ? to nazwa wymówki par które nie umiały naprawić zwiazku gdy jedno szaleje singli nie dotyczy ta wymówka. Magda 2 wiem ile zawdzieczam osobą stąd i jak bardzo mi pomogło forum to przyjaźń . pewien etap mam już za sobą . DUDZIA2002 rozbrajasz :D poczułem sie jak w reklamie młody bóg lub innymi bajeranckimi radami pojawiającymi sie w mediach . tak naprawdę sami możemy sobie tylko pomóc otwierając sie na ludzi i nie bac sie zaufać znowu komuś . bede zagladał tu do czasu do czasu może w koncu przestaniecie się bać i wymyślać problemy z czasem i zrobicie jakieś spotkanie to dacie znać . czas naprawdę płynie szybko przerazą mnie myśl że jak się nie obudzę to z laską bedzie trudno szaleć i zwiedzać z kimś świat a nie myśle w parku na ławeczce siedzieć i marudzić że wszystko w kościach skrzypi i boli a tyle lat zmarnowałem siedząc przed kompem zamiast spedzac czas wtulony w kogos . Buziaki dziewczyny {usta] nie tylko wy boicie sie zaryzykować drugi raz Dudzia tak że niewiem czy dojrzałem ale muszę próbować

Maxx myślę, że niezależnie od etapu w życiu fajnie jest tu zaglądać. Czasem pisze się mniej czasem więcej, ale warto. Trzymam mocno za Ciebie kciuki. :D Gratuluję decyzji. Nie ważne, czy to kryzys, czy nie. Ważne, że zmobilizował do zmian. Magda poproszę trzy na początek :D

Brakuje mi kontaktów z ludźmi. Czy to normalne? Mam kontakty z ludźmi w pracy i tylko tam, nie mam rodziny. Czy w takim wypadku moje poczucie braku w relacjach jest uzasadnione mimo, że mam narzeczonego, który jest mi bardzo bliski?

Oczywiście, że normalne. Człowiek potrzebuje ludzi, by móc dobrze funkcjonować. Oczywiście jedni potrzebują tych kontaktów więcej inni mniej.

Maxx nie myślałam w sensie związków, miałam na myśli że przychodzi taki czas bierzemy byka za rogi (życie) albo mu się dajemy bodnąć (wtedy siedzimy na ławce i marudzimy) dedykuję Wam https://www.youtube.com/watch?v=vyp9pIoC-gY

no i zapchałam,powtórka z rozrywki :(

WiecznaSamotnico zaglądaj tutaj. Są tu ludzie, z którymi można się pośmiać i popłakać, w zależności od potrzeb i nastoju. Miło Cię powitać na topiku