Kobiety dojrzałe część piąta

To ja tak z doskoku ;-)

W małżeństwie: -Wychodzi żona z łazienki i mówi do męża z płaczem :

- Dwie kreski. Mąż na to: - U mnie też słaby zasięg.

U mnie w łazience ani jednej kreski :) :) :)

To jest muj pierwszy i trzeci kanał, drugiego jeszcze nie zrobiłem. Ale ósmy zrobię hobbistycznie. Tamte publikowałem jako angielskojęzyczne i ruskie skecze, także pojawiałem się w domach kolegów. Było śmiesznie i fantastycznie, i z takim też zamierzeniem powstał kanał który teraz jakimś trafem ogląda ponad 1 30000 tysięcy osób. Zmieniło to trochę mnie i sposób w jaki podchodzę do teg (staram się być bardziej systematyczny, dobry, miły, serdeczny, ciepły, słodki, kochający ), ale ważne jest też dla mnie żeby to co mi robią, podobało się także mi.

Imuś i całe szczęście :-D :-D

Jedyneczko A mówią,że szczęście jak są dwie kreski :D :D :D Za chwilę wybywam

U doktor w kolejce z wnusią siedzimy... mam nadzieję, że nic poważnego małej nie jest... Poczytam co tam u Was, babeczki...

Aaa... ząbkowanie u Ime, a nie u Cyferki... sorry, ale tak to jest jak się rano kawy nie pija, głowa nie chce się obudzić... :P

Och, piszesz Cyferko, że z teściem źle... ale co to się dzieje...? źle znosi nową opiekunkę, czy pogorszenie zdrowia...??

Aduś... dużo ludzi w przychodni?? Zdrówka Wam życzę. Opiekunki takiej jaką ma teść ,wszystkim życzę. Super,jesteśmy bardzo zadowoleni. U teścia mocz się wstrzymała i biedy związane z tym :-( X Prawdziwie letnia pogoda.

Ta jest dojrzala mmm https://youtu.be/1zqhh6CaYo8

Cyferko, oj... wstrzymanie moczu to bolesna i bardzo poważna sprawa... biedny teść... miło słyszeć, że pani opiekunka sprawdziła się... W przychodni tłoku nie było... każdy ma wyznaczoną godzinę przyjęcia i nie trzeba czekać w kolejkach... tyle, że my dziś byłyśmy u dwóch lekarzy... wnuśka u pediatry, a córcia u internisty... obie kobitki jąkąś infekcję złapały... katar, kszel i gardła zaczerwienione... na całe szczęście osłuchowo są czyste... córka wzięła dziś dzień wolny... no, to ja ugotowałam im obiad na dwandni i teraz już pociągiem do domu wcześniej sobie jadę... zaskoczę ślubnego chłopa (bo normalnie to jestem o 19:30) i okaże się co on podczas mojej nieobecności robi... hahaha...!! :P

Oj Babki było u nas troszkę spokoju i masz Ci los ,znowu doktory i problemy. x Ada Ponieważ mam przewlekle zapalenie pęcherza prawie każdego roku na wiosnę mam z nim kłopot. Wróciłam z apteki kupiłam jakieś tabletki i mam zamiar wytrwać do poniedziałku.Jeśli nie bedzie lepiej pójdę do lekarza. Mam dość!!!!!!!!!!! jestem zła x Cyferko masz świeży kłopot:( sprawa dość poważna . Jeden ból się skończył zaczął się drugi.Na szczęście że macie dobrą opiekunkę. Teść nie jest sam i w każdej chwili ma pomoc. OJ dość tych problemów. Mnie humor poprawił powrót Seniora:) x Imuś już drzwi otwarte.Bierz Wnusię za rączkę i przychodź do klubiku;) x Miłego popołudnia.

Globusiku Teraz już nie ma po co do klubiku... Was już tutaj nie ma :( A ja miałam dzisiaj trochę latania ;) Do jutra

Dobry wieczór. Dzięki dziewczyny za gratulacje. Globus to będzie szóste wnuczątko, u syna dwoje, u córki czwarte dziecko. No a mój młodszy syn nie ma dziewczyny... a czas już byłby na niego. Chyba sama zacznę mu szukać:) Luna jeszcze raz życzenia dla Ciebie. Zdrowia dla Luny. Ime z Ciebie jest wulkan energii - tylko podziwiać.

Jedynko dobry żart :) Ada zdrowia dla wnuczki i dla Ciebie. Pozdrawiam Was serdecznie. Dobrej nocy.

Witajcie, dzisiaj ja serwuję kawę.Zapraszam. x Troszkę sie zachmurzyło.Podobno ma grzmieć. x Marylko witaj. Masz fajną gromadkę wnucząt a jeszcze wesele Cie czeka:) i dalsze wnuki:) Powodzenia! x Imuś życzę przyjemnego spędzenia czasu na przyjęcinach. x Cyferko Kawa pachnie dla Ciebie. x Ada zachowuję się cicho żeby Cie nie obudzić.

Pachnie Globusiku:-) Już zrobiłam łyka;-)Dzięki. Jak się czujesz Globusiku ?? Na duchu pewnie Ci lżej,jak masz Seniora :-) X Marysiu duża rodzinka,fajnie.A jak miewa się Twoja mama? Imuś gdzie latałaś wczoraj? U mnie upalny dzień. Czas zabrać się za robotę. Aduś mów nam na czym przyłapałaś wczoraj ślubnego ;-) Luna już ok. z psiakiem?

Już Was poczytałam,teraz mogę napisać ;) Marysiu Toż to cała gromadka! :D No i fajnie,rodzina rośnie w siłę ;) Ta energia wulkaniczna powoli się kończy ;) Cyferko Z rana do Lęborka,potem do domu obiad zrobić,potem do krawcowej,fryzjera itd. ;) Globusiku Dziękuję,tylko,że ja nie lubię tych wszystkich komunii,trzeba siedzieć i żreć ;) Ada Tobie zdrówka i ciekawi mnie na czym przyłapałaś mężusia :D Mój M dzisiaj chciał się wziąć za naprawę dachu w szklarni i...posadzić 1 (czytaj jeden) krzak pomidora :D :D :D :) :) :) No padłam :D Lunka

Melduję się i ja na wspólnej kawce/herbatce...:):)

Hahahaaa... nie przyłapałam na niczym... okazało się, że mojego chłopa nie ma w domu, bo poszedł z psem do lasu na spacer...:P

Ime, ale się uśmiałam... jeden krzak pomidora to można sobie na balkonie posadzić, a nie w szklarni... oj, faceci... faceci...!!:D

U nas upał... nie lubię być przeziębiona w taką pogodę... człowiek ledwo oddycha... biorę APAP, wapno z witaminą C i cholinex... trochę jakby lepiej... i jeszcze za wodę utlenioną się zabrałam... tzn. łyżkę wody utlenionej mieszam z 3/4 szklanki ciepłej wody i tym roztworem płuczę gardło... natomiast 3% wodę utlenioną wlewam sobie do obu uszu... i jakoś lepiej się czuję... Mam też informację od moich dziewczyn, też troszkę lepiej się czują... A ja zaraz zabieram się za robotę - sprzątanie i gotowanie... mąż pojedzie po zakupy i po powrocie przejedzie chatę odkurzaczem... resztę wolę sprzątnąć sama... bo oczywiście nikt, tak dobrze jak ja, :P nie umie kurzu zetrzeć, umyć podłóg, sprzątnąć łazienki i wc... Potem idę w gary... schabowe smażyć będę... Pa...!! oj, jeszcze coś mi się przypomniało... czy Wy kupujecie już młode ziemniaki...? w ubiegłym tygodniu raz się na młode skusiłam... znajoma pani sklepowa zachwalała, że są bardzo dobre, sprowadzone z Cypru... przestrzegała mnie, żebym nigdy greckich i egipskich nie kupowała, bo to ponoć świństwo... ugotowałam je, a potem przez dwa dni chemię w gębie czułam... MASAKRA...!!

Witajcie !! :) Dziś córka idzie do swojej doktor, więc ja godzinkę później sobie jadę. Posłałam, jak pani, do samej 5:00 :D Teraz lekkie śniadanko i herbatka. A dla Was babeczki, do wyboru, kawka/herbatka: (_)> (_)> (_)> I dobrego poniedziałeczku! Pa...!!

Pospałam - tak oczywiście miało być!! :P

Witaj Ada ja pospałam do szóstej.Bardzo mam ochotę na kawę. Dziękuję. x Dziewczyny przypominam :),że dzisiaj poniedziałek. Trzeba sie dobrze nastroić na cały tydzień:) x Do uzdrzeni.

Cześć:-) Ja paniusia pospałam do 5 :-D Ptaki od 3 zaczynają śpiewać pies w sąsiedztwie ok. 4 zaczyna szczekać... Szkoda czasu na sen ;-) Piję z Wami kawkę,dzięki Ada. Globusiku masz złotą myśl :-D na nowy tydzień. Wczoraj straszyli nas burzami,opadami,trąbą powietrzną :-( Nic takiego nie wydarzyło się,sucho... Imuś najadłaś się na komunii? Luna Marysiu

Byłam na rynku poniedziałkowym. Wreszcie zakupiłam kwiaty na tarasik,jeszcze nie obsadzony :-(

Bałam się tej zimy majowej. Kupiłam piękne sadzonki Lwiej Paszczy