Staraczki styczeń 2018

Hej dziewczyny dołączam się :) ja juz w ciąży :) termin wstępnie na 10 stycznia :) udało się dzięki Dupkowi juz w drugim cyklu :)

A ja właśnie dostałam @ :(

zoma jak przyszła @ to się odstawia luteine

Dziś rano wzięłam luteinę,a okres dostałam kilka godzin później.

zoma to na wieczór już nie bierz luteiny

Ja już też czekam na okres,miałam się nke stresować a jest jak zwykle. Do tego 3 bliskie mi osoby są w ciąży,każda w pierwszym cyklu. Skąd brać nadzieję?

Hej. Dołączam. Ostatni okres 14.04. Dwa testy pozytywne, w tym na tym zrobionym później wielka mega gruba kreska. Jutro idę na beta hcg, 02.06. mam wizytę u ginekologa. Póki co od momentu poczęcia czułam się jakby podziębiona, to tak jak w przypadku obu poprzednich ciąż, teraz mam wahania nastroju. Zaczynają mnie drażnić zapachy. Ogólnie jestem w szoku, bo udało nam się zajśc za pierwszym podejściem. Mam nadzieję, że wszystko w porządku z dzidziulem i ciąża ok. Pozdrawiam :)

Jak ktoś ma już potwierdzoną ciążę z tuch nowych osób to tak ciężko wejść na temat terminu porodu a nie w staraczkach? Czasami logika kobiet mnie powala.

Na forum gazeta.pl jest temat "styczeń 2018" na fb "styczniowe maluszki 2018 " więc tam zapraszamy wszystkie kobiety które mają potwierdzoną ciąże. To jest temat dla kobiet które starają się o ciąże.

Właśnie kupiłam suplementy dla mnie i męża. Dla siebie kupiłam tez tego wiesiołka o którym pisalyscie. Jest napisane ze trzeba brać po jednej kapsułce 2 razy dziennie. Muszę tez coś koniecznie zrobić z moja dieta. No i jeszcze ograniczyć stres, co chyba będzie najtrudniejsze.

Zapisałam się na wizytę do ginekologa na 30 maja. Będę wtedy w 9 dniu cyklu, więc myślę że lekarz będzie w stanie określić czy jest pęcherzyk dominujący czy nastąpi owulacja w tym cyklu czy nie.

Też właśnie myślę nad jakimś zdrowszym odżywianiem,może ćwiczenia włączę. W sumie nie zaszkodzi. Jakie suple kupiłaś oprócz wiesiolka?

Ja tez kupilam ten wiesiolek :-) zaczynam brac od dzis i tak jak wczesniej pisalam jutro mam wizyte u dietetyka. Mam nadzieje ze ulozy mi jakas dobra diete odchudzajaco plodna :-) Dziewczyny trzeba miec nadzieje ze nastepnym razem napewno sie uda

Rattle daj znać co dietetyk zaproponował. Coś mi się obilo o diecie płodności ale jeszcze nie zglebialam tematu.

Tak tak napewno napisze. Mam nadzieje ze bedzie jakis konkretny/a, bo jak kiedys poszlam to mi taka diete zapisali ze przytylam. Bo oni patrza zeby byla wartosciowa w skladniki witaminy itp bardziej niz odchudzajaca. A ja wem ze mam spora nadwage i poprostu musze schudnac. Wydaje mi sie ze moja waga tez duzo wplywa na to ze ciezko mi zajsc w ciaze. Chociaz czasami jak patrze na te duze kobiety z dziecmi to mi sie przykro robi ze ja nie moge i musze schudnac a one tak naturalnie i bez problemu. To takie niesprawiedliwe....:-(

Rattle dużo masz do zrzucenia? Ja mimo że mało to się źle czuję z to faldami.

Kupiłam jeszcze kwas foliowy i witaminy z grupy b, a dla męża zestaw witamin dla facetów l karnityna, selen, cynk, miedź, olej z pestek dyni, witaminy z grupy b i witamina c. To wszystko oczywiście w jednej tabletce.

Dziewczyny skupcie się lepiej na tym co w was jest piękne a jestem pewna ze wiele takich rzeczy jest, wiec po co skupiać się na tej jednej niedoskonałości. Myślicie ze ktoś zauważa ta jedna fałdkę, kiedy patrzy na ładna, uśmiechnięta kobietę?

oj dziewczyny wstyd mi sie przyznac ale naprawde sporo mam do zrzucenia.... :-( Napewno mi latwiej powiedziec bo sie nie znamy ale mam okolo 30 kg nadwagi. W tamtym roku bylm bardzo chora i wtedy tak drastycznie przytylam. Siedzialam 3 miesiace w domu i jadlam, mialam depresje. Nie lubie siebie takiej i teraz staram sie wrocic do swojej wagi tylko ze nie jest latwo.... Z uwagi na problemy zdrowotne ( mam problemy z nogami) jedyna forma cwiczen dla mnie jest spacer i to tez nie zawsze bo jak mi nogi dretwieja to nawet nie ujde 100 metrow. Ale bede walczyc, nie poddam sie chorobie. Ja wiem poprostu ze nie moge jesc. Dlatego szukam pomocy. Mam naprawde wielka nadzieje ze jutro beda mi w stanie cos poradzic.

Rattle a nie myslałaś o basenie,rowerze czy rolkach? Siostra moja też ma problem z nogami,dokładniej z kolanami i takie zalecenia dostała od lekarza jeslir chodzi o ruch. A co do fałdek,wszytko jest dobrze jak ktoś akceptuje sier takim jaki jest,mi niestetu te parę kilo barfzo przeszkadza.

Ja mam skoliozę i czasami też odczuwam drętwienie ręki i nogi-to od kręgosłupa,uciska mi nerw.Natomiast moja bratowa ma dużą nadwagę i puchną jej nogi-robiła wyniki i coś z nerkami się dzieje, jakąś dna moczanowa. Ratle,a Tobie dlaczego drętwieją nogi,masz reumatyzm czy to od kręgosłupa?

Picie wyciąg z pestek grejpfruta, ja dzięki temu zaszłam w ciąże.

Nawt nie wiem od czego zaczac... Mialam bardzo duzo roznych badan, nerki, serce, pluca, testy krwi, skan glowy itp itd. Podejrzewali stwardnienie rozsiane. Chodzilam do chiropaty, chinskie masaze, fizykoterapia co tylko mozliwe. Teraz nie jest tak zle ale gdy choroba przyszla 3 miesiace nic nie robilam tylko lezalam. Nie moglam chodzic, maz musial mnie myc ubierac i wogole. Oprocz tego ze nogi mialam dretwe i zesztywniale mialam tez zawroty glowy i problem z widzeniem. W koncu neurolog mi powiedzial ze samo powinno przejsc i ze to przez stres. No teraz czuje sie lepiej, ale jestem bardzo zestresowana bo tyle przytylam i ciezko mi zrzucic te 30 kg. Juz chodze ale nie jest to takie sprawne chodzenie. Zmuszam sie do spacerow i czasami musze naprawde zacisnac zeby zeby tylko dojsc do przystanku do pracy. Probowalam diet sama ale ja tak nie umiem dlatego porosilam o konsultacje z dietetykiem. Stellaaaaa dodalas mi otuchy. Wiesz dzis pojde zapisac sie na basen i w domu mam rowerek stacjonarny jeszcze z czasow kiedy cwiczylam duzo, wiec zaczne pomalu. Poprostu musze sie przelamac i wrocic do dawnej siebie......

Wiem ze nie bedzie latwo, ale teraz tez nie jest mi latwo patrzac w lustro.....

No i wogole najwazniejsze to chce zajsc w ciaze a z taka nadwaga to napewno bedzie ciezko...

Rattle podziwiam że mimo choroby się tak starasz :) A nadwaga może faktycznie utrudniać zajście,skup się na odchudzaniu,nie myśl o ciąży a zajdziesz na pewno raz dwa

@mama 4 - latka ostatnią miesiączkę miałam 2 kwietnia :) @ La Musica- w sumie to coś przeczuwałam, ale akurat przytulanki z mężem miałam wg moich wyliczeń idealnie w dni płodne. Od początku cyklu zaczęłam brać wiesiołek i myślę, że to też dzięki niemu się udało. Przede wszystkim brak okresu w terminie, a miałam z reguły zawsze terminowo między 28-31 dni. Przed terminem miesiączki zrobiłam test ciązowy- wyszedł negatywny. Potem zrobiłam dwa po terminie- i był wyraźne mega krechy, potem test z krwi, i wszystko się potwierdziło. Teraz już 6tydzień, i serduszko już widać i słychać :) ale czuję się dobrze, brak mdłosci, wymiotów. Jedynie co to czuję większe zmęczenie , no i non stop jestem głodna. Spróbuj z wiesiołkiem! Mnie pomógł:) @Rattle1- dziękuję!

Powiedz coś więcej o tym wiesiołku, to są krople czy napar? kupuje się w aptece czy w sklepie zielarskim ?jak się go bierze i jak długo starałaś się o dziecko?

Wiesiołek jest sprzedawany w kapsułkach:D słynny oeparol...

Trochę poczytałam o tym wiesiołku .Ja kupię olej z wiesiołka w buteleczce.