Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

Oh Pati, ja nie mam tak pobożnych życzeń co do mojej teściowej. Ludzie sie nie zmieniają, a przynajmniej już nie po 60-tce. :( Ale super że ty masz taką, oby jak najwięcej takich teściowych, jak Twoja. A Asiunia, cóż, najwyraźniej szykuje Ci się punktualna, sumienna i zorganizowana dziewczyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, pisze z Nastusia na reku, wiec bedzie bez polskich literek ;-( A pisze juz w desperacji. Moze Wy mi pomozecie. Chodzi o prace chalupnicza. Nienawidze bezczynnosci i jesem ciezko chora jak nie zarabiam. Tym bardziej, kiey kazdy grosz by sie przydał. Na razie Nastusia jest za mala, zebym poszla do pracy i to sie nie zmieni przez najblizszy rok. /nie zostawie jej poid opieka kogos obcego, a poza tym chce karmic conajmniej do roku. Ale pomyslałam, ze jest przeciez tyle oiert pracy w domu, wiec w sam raz dla mnie ! Obdzwoniłam prawie wszystko co bylo w gazetach i..... jakiez bylo moje zdziwienie, kiedy sie okazalo, ze prawie wszystkie numery, pod które dzwoniłam miały przekierowania na 0700.... o czym oczywiscie nie informowano. Nie musze chyba pisac, ze oczywiscie zero odzewu z którejkolwiek z tych firm... to mnie troche wyprowadziło z równowagi. Pomyslałam wiec o naszym szerokim gronie. Bo moze Wy znacie jakas uczciwa firme, która zleca chałupnictwo ? A moze ktos z Waszyh znajomych dorabia w ten sposób i mógłby dac telefon do takiej firmy ? Nie mam juz checi na kolejny straszliwy rachunek z tepsy i cisze w eterze ;( help...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie :-) dawno nie pisalam, ale czytam wiernie pozdrawiam i gratuluje wszystkim mamusiom, a tym, ktore jeszcze nosza swoje brzuszki zycze szybkiego rozwiazania, bez komplikacji i w jak najlepszych nastrojach Shalla >> a myslalas o tym, zeby pisac do magazynow, czy magazynow internetowych? jakies artykuly. pieniazki z tego duze nie sa, ale zawsze cos - z 400zl miesiecznie popytaj sie, powysylaj zapytania do roznych pism i magazynow talentu Ci nie brak zycze powodzenia buziaki mamuski i mamuski in spe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Dziewczyny cudowne ozdrowienie. Dziś wszystko przeszło. To chyba było przemęczenie organizmu, bo wyspałam się odpoczełam i po dwóch dniach walki z gorączką i bólem głowy wszystko przeszło. Teraz nawet piekę ciasto a Wiktor śpi z moją mamą więc zajrzałam. No ale tu pusto. Shalla ja niestety nie mogę Ci pomóc, ponieważ też jestem w tej samej sytuacji. Już w czasie ciąży szukałam czegoś ale przez internet i znajomych. Niestety nic normalnego i uczciwego nie znalazłam. A jeśli chodzi o ogłoszenia w gazetach to nacioł się na to mój tata, kiedy chciał mi udowodnić, że praca jest. Dobrze, że mamy zablokowane 0-700. Dziś mały drugi raz wywinoł nam numer. Z pozycji na boczku zrobił myk i już był na brzuszku. I jak zostawić takiego akrobatę samego chociaż na chwilę. Jak zwykle zrobił to jak nikt nie widział, więc nawet nie wiem jak on sobie te rączki przekłada, bo znajduję go w pozycji do żabkowania. W ogóle to dwa dni temu się \"zaniósł\". Teraz już wiem dlaczego był w tym inkubatorze- na porodówce też się zaniósł, ale wtedy już po tym miał problemy z oddechem. Teraz na szczęście dostał silnego klapsa w dupkę i zaczął oddychać i już wszystko było ok. Powiem Wam, że do tej pory czasami podchodzę i sprawdzam czy oddycha i czy wszystko wporządku. Jakaś obsesja. Ciasto już wyjęte więc zapraszam na jabłecznik. A jak tam mamy karmiące. Ja dziś próbowałam pomidora. Trzy cieniutkie plasterki na kanapkę na śniadanie. Na razie nic mu nie jest chociaż nie wiem kiedy ten pomidor znajdzie się w moim mleku. Pati- to już niedługo !!! Logsom- kiedy urodzisz ??? Dziewczyny które nie dają znaku życia- gdzie jesteście ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Dziewczyny cudowne ozdrowienie. Dziś wszystko przeszło. To chyba było przemęczenie organizmu, bo wyspałam się odpoczełam i po dwóch dniach walki z gorączką i bólem głowy wszystko przeszło. Teraz nawet piekę ciasto a Wiktor śpi z moją mamą więc zajrzałam. No ale tu pusto. Shalla ja niestety nie mogę Ci pomóc, ponieważ też jestem w tej samej sytuacji. Już w czasie ciąży szukałam czegoś ale przez internet i znajomych. Niestety nic normalnego i uczciwego nie znalazłam. A jeśli chodzi o ogłoszenia w gazetach to nacioł się na to mój tata, kiedy chciał mi udowodnić, że praca jest. Dobrze, że mamy zablokowane 0-700. Dziś mały drugi raz wywinoł nam numer. Z pozycji na boczku zrobił myk i już był na brzuszku. I jak zostawić takiego akrobatę samego chociaż na chwilę. Jak zwykle zrobił to jak nikt nie widział, więc nawet nie wiem jak on sobie te rączki przekłada, bo znajduję go w pozycji do żabkowania. W ogóle to dwa dni temu się \"zaniósł\". Teraz już wiem dlaczego był w tym inkubatorze- na porodówce też się zaniósł, ale wtedy już po tym miał problemy z oddechem. Teraz na szczęście dostał silnego klapsa w dupkę i zaczął oddychać i już wszystko było ok. Powiem Wam, że do tej pory czasami podchodzę i sprawdzam czy oddycha i czy wszystko wporządku. Jakaś obsesja. Ciasto już wyjęte więc zapraszam na jabłecznik. A jak tam mamy karmiące. Ja dziś próbowałam pomidora. Trzy cieniutkie plasterki na kanapkę na śniadanie. Na razie nic mu nie jest chociaż nie wiem kiedy ten pomidor znajdzie się w moim mleku. Pati- to już niedługo !!! Logsom- kiedy urodzisz ??? Dziewczyny które nie dają znaku życia- gdzie jesteście ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra Kuka
Czesc Dziewczyny! Juz wierze, ze ten potwor sieciowy zjada wypowiedzi! Wlasnie mi zzarl swintuch jeden, a tyle sie nameczylam. Niestety juz nie moge tego powtorzyc, bo musze sie brac do pracy (zagladam na Wasze forum najczesciej w czasie przerwy w pracy). Postanowilam jak zwykle z pozycji doswiadczonej matki Polki udzielic Wam paru zbawiennyc rad (w koncu to nie to samo co rady tesciowej, wiec moze Was nie wkurze). Poza tym dla zaniepokojonych nieobecnoscia mojej szalonej siostrzyczki wiadomosc, ze przebywala ona tydzien w gorach przyuczajac Frania do wspinaczek na dwutysieczniki. Doszli juz do wysokosci ponad 1600 mnp. To nie zarty. Sama Wam pewnie opowie jak dojdzie do siebie. Wspomniala rowniez, ze szykuje niezapomniana opowiesc o swoim porodzie, ale ze byl on dlugi, wiec i opisywac go pewnie bedzie dosc dlugo. Zas co do moich zbawiennych rad, to: 1) do Shalli - wez ty sie dziewczyno za pisanie, a nie za skladanie plastikowych zabawek albo pakowanie kopert. Wyslij jakies probki do czasopism kobiecych albo poszperaj na internecie. Szkoda Twojego talentu. Uwierz weszcie w niego, skoro Ci go wszyscy w kolo wmawiaja, bo maja racje! Piszesz jak nie przymierzajac Katarzyna Grochola albo Joanna Chmielewska, a chcesz emigrowac, zemiast wzbogacac polski rynek w dobra babska literature. Przeciez w Anglii jeszcze gorzej wieje! Ja emigrowalam 15 lat temu (moze nie za chlebem ale "za narzeczonym", ktory na ten glupi pomysl wpadl i do dzis zaluje). Choc tu w Kanadzie tak ponoc dobrze. a nie specjalizujesz sie w jakims "szkolnym" temacie, zeby udzielac korepetycji. Ja sie zawsze tym ratowalam w trudnych czasach. Mozna ich udzielac w domu, gdy ktos sie moze zajac dzieckiem. Co do Twojej coreczki, to wcale nie bylabym pewna, czy to jednak nie kolka. Ona wcale nie musi miec przy kolce biegunki ani nic takiego. Kolka to tylko bole brzuszka pojawiajace sie na ogol o tej samej porze (najczesciej wieczorem) w akompaniamencie niczym niepohamowanego placzu. Mozna probowac roznych rzeczy. Dawalas jej Gripe Water? Moi rozni krewni i znajomi uciekali sie do najrozniejszych metod: trzymali dziecko blisko czegos buczacego (bodaj odkurzacza - ja bym przynajmniej wyjela worek z kurzem z ostatniego tygodnia), trzymali na lezaczku z wlaczonym burczeniem i drzeniem (mozna cos takiego kupic w sklepach), wozili w kolko po osiedlu w samochodzie, a moj wujek wykazal sie pomyslowoscia wyjatkowa wozac swoja wnuczke na traktorze! Czego to ludzie nie wymysa! Ja przy swojej pierwszej corci po prostu uwierzylam, ze kolka przechodzi po 3 miesiacach i rzeczywiscie przeszla. Wyobrazcie sobie, ze zniknela pierwszego dnia czwartego miesiaca. Dopiero potem ktos mnie uswiadomil, ze jego dziecko mialo kolke 9 miesiecy. Wiara czyni cuda! A tak serio, to najczesciej dawalam wlasnie Gripe Water. I jeszcze wtrace swoje 3 grosze na temat tego co pisze Fisa. Wydaje mi sie, ze Stas dostaje nie za malo, a za duzo jedzenia. Powinnas stanowczo ograniczyc czas karmienia. Dziecko najada sie w 90% w ciagu pierwszych 10 minut karmienia. Potem to juz sobie tak wisi dla przyjemnosci. Zameczysz sie, a jego bedzie coraz bardziej bolal brzuszek i bedzie bardziej plakal. Moze jes on typem ssaka, ktory musi ssac bez przerwy. Sa takie dziecie. Wtedy najlepszym sposobem jest smoczek (tak, slysze te protesty, ale to prawda). Trzeba kupic dobry, wyprofilowany, najlepiej NUK-a albo Gerbera, albo sprobowac kilku modeli. Z pewnoscia na ktorys sie skusi. I koniecznie po 15 minutach karmienia poloz go sobie na ramieniu i masuj lub obstukuj mu lekko plecki od gory do dolu, zeby mu sie dobrze odbilo. Pewnie ci wtedy po pewnym czasie po prostu zasnie. A najlepiej wrecz go mezowi i niech sobie razem objrza jakis mecz siedzac wygodnie w fotelu albo na kanapie. Przy okazji moga sobie uciac drzemke, bo wiadomo, ze tatusiowie noworodkow tez do wyspanych nie naleza. Moj maz swietnie sie spisywal w tej roli. Wylaczalam tylko po pol godzinie po cichu telewizor i mialam czas dla siebie. Nie zdarzylo sie, zeby wypuscil dziecko z rak. Zreszta trzymal je z reguly w pozycji polezacej. Tyle dobrych rad, bo mi zaraz znow ta bestia wszystko zezre. Pozdrawiam Was serdecznie. Goska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Dziewczyny cudowne ozdrowienie. Dziś wszystko przeszło. To chyba było przemęczenie organizmu, bo wyspałam się odpoczełam i po dwóch dniach walki z gorączką i bólem głowy wszystko przeszło. Teraz nawet piekę ciasto a Wiktor śpi z moją mamą więc zajrzałam. No ale tu pusto. Shalla ja niestety nie mogę Ci pomóc, ponieważ też jestem w tej samej sytuacji. Już w czasie ciąży szukałam czegoś ale przez internet i znajomych. Niestety nic normalnego i uczciwego nie znalazłam. A jeśli chodzi o ogłoszenia w gazetach to nacioł się na to mój tata, kiedy chciał mi udowodnić, że praca jest. Dobrze, że mamy zablokowane 0-700. Dziś mały drugi raz wywinoł nam numer. Z pozycji na boczku zrobił myk i już był na brzuszku. I jak zostawić takiego akrobatę samego chociaż na chwilę. Jak zwykle zrobił to jak nikt nie widział, więc nawet nie wiem jak on sobie te rączki przekłada, bo znajduję go w pozycji do żabkowania. W ogóle to dwa dni temu się \"zaniósł\". Teraz już wiem dlaczego był w tym inkubatorze- na porodówce też się zaniósł, ale wtedy już po tym miał problemy z oddechem. Teraz na szczęście dostał silnego klapsa w dupkę i zaczął oddychać i już wszystko było ok. Powiem Wam, że do tej pory czasami podchodzę i sprawdzam czy oddycha i czy wszystko wporządku. Jakaś obsesja. Ciasto już wyjęte więc zapraszam na jabłecznik. A jak tam mamy karmiące. Ja dziś próbowałam pomidora. Trzy cieniutkie plasterki na kanapkę na śniadanie. Na razie nic mu nie jest chociaż nie wiem kiedy ten pomidor znajdzie się w moim mleku. Pati- to już niedługo !!! Logsom- kiedy urodzisz ??? Dziewczyny które nie dają znaku życia- gdzie jesteście ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Dziewczyny cudowne ozdrowienie. Dziś wszystko przeszło. To chyba było przemęczenie organizmu, bo wyspałam się odpoczełam i po dwóch dniach walki z gorączką i bólem głowy wszystko przeszło. Teraz nawet piekę ciasto a Wiktor śpi z moją mamą więc zajrzałam. No ale tu pusto. Shalla ja niestety nie mogę Ci pomóc, ponieważ też jestem w tej samej sytuacji. Już w czasie ciąży szukałam czegoś ale przez internet i znajomych. Niestety nic normalnego i uczciwego nie znalazłam. A jeśli chodzi o ogłoszenia w gazetach to nacioł się na to mój tata, kiedy chciał mi udowodnić, że praca jest. Dobrze, że mamy zablokowane 0-700. Dziś mały drugi raz wywinoł nam numer. Z pozycji na boczku zrobił myk i już był na brzuszku. I jak zostawić takiego akrobatę samego chociaż na chwilę. Jak zwykle zrobił to jak nikt nie widział, więc nawet nie wiem jak on sobie te rączki przekłada, bo znajduję go w pozycji do żabkowania. W ogóle to dwa dni temu się \"zaniósł\". Teraz już wiem dlaczego był w tym inkubatorze- na porodówce też się zaniósł, ale wtedy już po tym miał problemy z oddechem. Teraz na szczęście dostał silnego klapsa w dupkę i zaczął oddychać i już wszystko było ok. Powiem Wam, że do tej pory czasami podchodzę i sprawdzam czy oddycha i czy wszystko wporządku. Jakaś obsesja. Ciasto już wyjęte więc zapraszam na jabłecznik. A jak tam mamy karmiące. Ja dziś próbowałam pomidora. Trzy cieniutkie plasterki na kanapkę na śniadanie. Na razie nic mu nie jest chociaż nie wiem kiedy ten pomidor znajdzie się w moim mleku. Pati- to już niedługo !!! Logsom- kiedy urodzisz ??? Dziewczyny które nie dają znaku życia- gdzie jesteście ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
Witajcie jutro ide do szpitala bedą wywolywac poród- bardzo sie tego boje bo zawsze to matka natrura dawala zew dziecku- a tu z trzecim taka niespodzianka:) u nas to dziecko bylo planowane i produkowane jako dziewczynka wedlug ksiązek- tak ze starszy wiedzial - mlodszy zreszta też( ale dlugo sie robilo prawie dwa lata i w tej produkcji pomylka logistyczna zaszla dotycząca plci) Shalla ja mysle ze siostra Kuk ma racje musisz pisać i na tym zarabiać bo jestes w tym dobra to pewnie do uslyszenia już po tym jak Stasiu bedzie na swiecie Fajnie zorbila KUK ze pojechala na wakację- ja tez pojade w marcu do wloch na narty ze Stasiem oczywiscie a teraz ide juz ale nie wiem jak noc przezyje- tak sie boje pozdrawiam Wszystkie bardzo serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukiwani
Alan!!! Nikii!!! i Nadia...!!! Co się z Wami dzieje??? Jesteście najlepsi,bo oboje (a nawet troje) jesteście z nami na forum! Piszecie o sobie,Waszych uczuciach i odczuciach.I piszcie dalej,bo Waszą historię czyta wiele osób i cokolwiek nie piszą, nie napisali-odezwijcie się!!! Gdzie jesteście!? CO SIĘ STAŁO??? Chyba zyjecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu tylko na chwilke, bo zaraz musze kapac Malego. Czytam wszystko i dokladnie tylko na pisanie czasu ciagle brak :p Nie chcalcie mi za bardzo Jaska, bo on NOCE rzeczywiscie przesypia pieknie (dzisiaj dal mi 6 i pol godziny snu bez przerwy), za to we DNIE, nie spi w ogole.... no, przynajmniej od kiedy jest u nas moja mama. Cos mu sie poprzestawialo, albo my robimy za duzo halasu, albo za bardzo sie nim zajmujemy, nie wiem. To ze nie spi caly ranek, nie martwi mnie wcale, przeciez on \"budzi sie do zycia\" i najwyzszy czas, zeby troche gadal, rozgladal sie, bawil z nami... Ale on nie spi rowniez po poludniu (poza spacerem - na spacerze spi jak pieknie). :) Shalla, ta decyzja o emigracji jest ostateczna? Wiesz, to ogromna zmiana... :) Pati, nie daj sie chorobie! Dbaj o siebie teraz szczegolnie. :) Shalla & :) LONKA o co chodzi z tymi numerami zaczynajacymi sie od 0-700 ? Czy polaczenia z nimi sa wyjatkowo drogie? :) Siostro Kuka, dzieki za informacje o Kuku, juz zaczynalo mnie martwic to jej dlugie milczenie. :) Kuk, wracaj i opowiadaj !!! :) Logosm, powodzenia :) Dziewczyny pozdrawiam was wszystkie goraco i uciekam obowiazki wzywaja :):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) salma :) witaj w domu :)) Leoś śliczny - jak z okładki :) zreszta wszystkie nasze skarby są prześliczne co nie :) dawno mnie tu nie bylo i miałam troche do nadrobenia w czytaniu - ale jestem juz na bieżąco :) logosm - trzymam kciuki za Was !!! wracaj do ans szybko juz z synkiem :) mam pytanie - czy któraś z Was wie co stosować zapobiegawczo na ciemieniuche ???? Pysce sie robi - tzn. nie jest to jeszcze ta ohydna żółta skorupa jaka potrafi powstać, niemniej cos się zacyzna i chcę zapobiec jej rozwojowi W aptece dali mi parafine ciekłą - ale jakoś mnie ona nie przekonuje .... w czwartek sie wywiem u lekarza - ale moze wcześniej byscie mi cios podpowiedziały ??? moze siosra kuk - jako doswiadczona mama ?? :) co do tesciowych - ja też ostatnio mam starcia z moją :P nie chce mi sie o tym pisać, ale dobija mnei momentami ta kobieta ... to, ze ona ma kłopoty sama z soba nei znaczy, ze bedę koło niej skakać jak koło ksieżniczki .... wrrrr zreszta dla meni jak chce sie obrażać niech sie obraża - tym lepiej dla mnie :P ale jestem wredna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 Oj widzę,że większości z nas teściowe dają się we znaki.....My jesteśmy z nią na stopie wojennej i nie odzywamy się do siebie ......może to i lepiej bo mam spokój :) Oj mały daje się we znaki zwłaszcza nocą koncertuje i nie daje spać.Dziś zamierzam zrobić eksperyment i zostawić na noc światełko.....Może to za działa bo on przyzwyczajony do wiecznego światła w szpitalu i może się boi.....podobno u wcześniaków to jest możliwe :( Oj z karmieniem też mam, kłopoty :(...mam za mało mleka więc dokarmiam butelką ale czy tak czy tak starcza mu na 2 godziny i potem jest koncert bo głodny :( Martwi mnie to i nie wiem co robić :( może Wy mi coś doradzicie?...Oczywiście też nie pozwala mi odejść od siebie na krok i po każdym karmieniu zasypia zawsze mozno wtulony w pierś dając się odłożyć bez płaczu dopiero po około pół godzinki.....Oj ten mój mały urwisek. Martwią mnie te nieprzespane noce nie ze względu na mnie co na męża bo on wozi ludzi i sen jest mu bardzo potrzebny po 10 godzinach za kółkiem a tu mały mu nie daje :( i boję się o moje Dwa Największe Skarby.... Shalla - co do pracy chałupniczej to odradzam ogłoszenia prasowe i z telegazety bo wiele moich znajomych bardzo się nacieło...napracowali się albo włożyli nawet w to swoje pieniądze a zapłaty za wykonaną pracę nie dostali.Chyba więc znacznie lepszy będzie pomysł z tym pisaniem bo to Ci wychodzi świetnie :) Pozdrawiam i papatki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, dziewczyny, dziękuję wam ze wszystki emiłe słowa o moim rzekomym talencie pisarskim, ale tego jakoś nie widzę. Mam koleżankę, która usiłuje wydać powieść. Naprawdę dziewczyna fajnie pisze i co ? Nici. Okzauje się, ze to jest rynek, gdzie ludzie grabiami wyrywają sobie kontrakty i jest strasznie ciężko się przebić, coś wydac i jeszcze dostać za to pieniądze. Przynajmniej ona tak mówi. Zresztą, ja nawet bym nie wiedziała jak zacząć. Do kogo się zgłosić, gdzie napisać ? Jak to się rozkręca ? Z kim się rozmawia, itd. To chyba trzeba miec obcykane, no sama nie wiem.... Co do kolki mojej Nastusi. Siostro Kuk, dziękuję za porady. Ale z tym jest jakoś dziwnie. Ja już sama nie wiem co to jest. Ja to może opisze, to może wpadniesz na pomysł, co to może być ? Zaczyna się o różnych porach. Czasem o 22.00, czem o północy, czasem dopiero ok 1.00 w nocy. Płacze strszliwie, ale uspokaja się natychmiast po wzięciu na ręce. Nie pręży się, nie puszcza bąków kiedy jest juz po wszystkim. Brzuch ma miękki. Czasem wzięcie na ręce pomaga tylko na 2 minuty, poczym zaczyna płakac od nowa i trzeba modyfikować pozycje - np. kołysząc bardzo szybko, albo bardzo wolno. Zadziwiające, że jeśli kołyszę ją tak samo, ale stojąc obok łóżka - uspokaja się natychmiast i zasypia. Kołysanie w łózku - nawet w tej samej pozycji - nic nie daje. Czy to może być kolka ???? Mnie to wygląda na ogólne rozmarudzenie. Przesypia całe dnia, więc wieczorem jest rozdrażniona, bo chciałabym może spać, ale już nie może. Bo ile można ??? Nie wiem już, poradźcie coś :( I też zaczyna jej sie coś tak jakby początki ciemieniuchy. Słyszałam, że ta ciekła parafina jest świetna na t a przypadłość. Muszę nabyć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Katrin-.> cieszę się, że już jesteście w domu :) I że Tata sobie radzi :) Salma-> dzięki za fotki :) Rzeczywiście wszystki nasze maluchy są prześliczne :) wracaj szybciutko do formy! Pati :) - mam nadzieję, ze choróbsko przechodzi!! Ja też byłam przeziębiona parę dni przed porodem. Na szczęście w porę mi przeszło :) Kuruj się, kuruj! :) No i czytałaś widzę post Alana z Nadii. Ja też czytalam... I jest mi teraz po prostu głupio. Cóż... uważam, że Alan nie powinień o tym pisać. Są pewne granice i moim zdaniem je przekroczył. Ja bardzo nie lubię, jak wokół mojej osoby tworzy się jakieś zamieszanie. Lubię być w cieniu ( no chyba, że zrobiłam cos, czym można się pochwalić, wtedy proszę bardzo - może być o mnie głośno :P) Dziękuję Ci za zromumienie :) Wydaje mi się, że coraz więcej ludzi zapomina, iż jeszcze coś takiego istenieje. Logosm - :) hehe...no i są buźki w Twoim wykonaniu! Super :) No i powodzenia!! Trzymamy mocno kciuki za Was!! :) 🌻 elffiku- :) - co do ciemieniuchy, to też słyszałam tylko o ciekłej parafinie. Nadyjka coś ostatnio marudna znowu i myślę, że może to mieć związek z wysypką, która ją dorwała :( Aż się boję pomyśleć, co to jest? A jak to uczulenie na mój pokarm??!! Jezu, chyba się zapłaczę, naprawdę 😭 Jutro znowu wezwę lekarza... i zobaczymy. Pozdrawiam Was wszystki bardzo gorąco :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo Shalla >> znam temat z autopsji, poniewaz sama pisuje zdalnie do magazynu zajmujacego sie bezpieczenstwem w sieci. Rozumiem, ze nie kazdy jest zainteresowany taka akurat tematyka, ale magazynow na rynku duzo. Moze warto, zebys przegladnela magazyny, ktore sama czytujesz, zastanowila sie co takiego chetnie bys przeczytala i to wlasnie zaproponowala redaktorowi naczelnemu tego pisma. W wydawnictwie Axel Springer [tak sie chyba nazywaja], ktore wydaje gros istniejacych na naszym rynku pism, redaktorzy zatrudnieni sa na umowe zlecenie - wielu z nich pracuje tak wlasnie, jak i Ty masz ochote - siedzac w domu przy Internecie. Podstawa jest pomysl, jakikolwiek. Na stronach internetowych tych pism zawsze podany jest kontakt - czy to e-mail czy telefon. Kontakt jest rowniez w stopce redakcyjnej kazdego papierowego wydania. To dobra droga. Zycze powodzenia! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra Kuka
Ja tylko na chwilke, zeby odpowiedziec na temat ciemieniuchy. Wszystko zalezy od jej nasilenia. Np. ostatnie dziecko mojej szwagierki mialo straszna ciemieniuche - istna skorupa. Pomagaly na nia tylko specjalne masci przepisane przez lekarza. Teraz ma juz roczek i sliczna gladka skorke. Natomiast na taka przecietna ciemieniuche najlepsza metoda jest dobrze nasmarowac oliwka cala glowke dziecka na pol godziny przed kapiela, a potem w czasie kapieli zmyc glowke uzywajac lagodnego (najlepiej zwyklego glicerynowego) mydelka i wyplukac woda. Potem znow nasmarowac calego malucha, wlacznie z glowa, oliwka. Ona sie szybko wchlania, nie maze sie i wloski calkiem fajnie potem wygladaja. Jak po brylantynie (haha). Skorce dziecka to tez dobrze robi. Oliwka nie zapycha porow. Trzeba troche cierpliwosci (pare dni) i zwykle to wystarczy. Podejrzewam, ze ciekla parafina dziala podobnie, ale oliwke i tak kazda z was na pewno ma, wiec po co kupowac cos nastepnego. U mnie i kolezanek zawsze to dzialalo. No a jak nie podziala, to trzeba poradzic sie lekarza. Moze to byc dziecieca nadwrazliwosc skory, ktora na pewno przejdzie juz w pierwszym roku zycia. Shalla - ja ciagle mysle, ze to moze byc kolka. Sprobuj z ta Gripe Water i zobaczysz czy pomaga. Nie jest chyba droga. Moze kosztowac pare zlotych. A czy ona ladnie je, czy przerywa jedzenie z placzem? Co do pisania, to nie zaczynalabym od powiesci, bo wydac takowa to rzeczywiscie ryzyko, tylko rozejrzalabym sie po babskich czasopismach (np. w bibliotece) i zobaczyla ktore drukuja jakies felietony albo maja konkursy na tekst o czyms. To moglby byc dobry poczatek. Moze nawet pisma o dzieciach typu "Moje dziecko" itp., bo to teraz temat dla ciebie. A moze jakies strony iternetowe Goska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponarzekalam sobie, ze maly nie spi i teraz gryze sie w jezyk, bo dzisiaj spi pieknie! Juz od poludnia. Zdazylysmy z mama zrobic ogromne, wielosklepowe zakupy, wrocic, wstawic pranie, a on nadal w objeciach Morfeusza. Dlategi pisze :) Widze, ze \"motyw tesciowej\" zagoscil na naszym topiku na dluzej. Zeby nie bylo samych narzekan, to musze pochwalic moja tesciowa. Mam to szczescie ze, jak Pati, trafilam na wspaniala kobiete. Szalenie dyskretna i szalenie pelna szacunku dla drugiego czlowieka. Ona nigdy nie skomentowalaby w zaden sposob niczego co ja robie, a co mogloby jej sie nie podobac, nigdy nie zajrzalaby mi do sypilani, do kuchni, do garnka. To po prostu nie w jej stylu, jest na to za dobrze wychowana. Kiedy do nas przychodzi, trzeba wrecz nalegac, zeby weszla na gore zobaczyc np. pokoj dziecka, bo ona uwaza, ze \"gora\" to nasze prywatne krolestwo. :) No i Jasiek sie obudzil. Myszon go przewija, a ja teraz lece z cycem :) cdn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jesteście kochane. Bardzo Wam dziekuję za rady. No poszukam tych magazynów, choć mogę to zrobić tylko przez internet, bo mieszkam na kompletnej pipidówce i nie mam samochodu, więc nawet do głupiego kiosku mam hektary do przebycia ;( Ale postaram się. Na pewno się nie poddam, no nienawidzę opadniętych rąk. Siostro Kuk - rany, czy ja musze tak do Ciebie pisać ??? :) A może mogłabym się zwracać jakoś bardziej po ludzku, np. po imieniu, lub po pseudonimie ? Proooooszę, bo to Siostro Kuk brzmi, jak \" siostro przeoryszo, czy świece już zapalone i reflektarz posprzątany do wieczornych modłów ? \" hi hi No więc odpowiadając na Twoje pytania Nastusia ma ogromny apety i je mnóstwo. Nie przerywa jedzenia, nie wybucha płaczem. Dosysa się jak mała pijawka i odpada dopiero, jak już....nic nie ma w \"podajniku\" :) Może to jednak nie kolka...? Nie próbowałam jeszcze z Gripe Water. Może więc spróbuje, skoro radzisz. A teraz idę jeść, bo to już po czwartej, a ja dzis jeszcze nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jesteście kochane. Bardzo Wam dziekuję za rady. No poszukam tych magazynów, choć mogę to zrobić tylko przez internet, bo mieszkam na kompletnej pipidówce i nie mam samochodu, więc nawet do głupiego kiosku mam hektary do przebycia ;( Ale postaram się. Na pewno się nie poddam, no nienawidzę opadniętych rąk. Siostro Kuk - rany, czy ja musze tak do Ciebie pisać ??? :) A może mogłabym się zwracać jakoś bardziej po ludzku, np. po imieniu, lub po pseudonimie ? Proooooszę, bo to Siostro Kuk brzmi, jak \" siostro przeoryszo, czy świece już zapalone i reflektarz posprzątany do wieczornych modłów ? \" hi hi No więc odpowiadając na Twoje pytania Nastusia ma ogromny apety i je mnóstwo. Nie przerywa jedzenia, nie wybucha płaczem. Dosysa się jak mała pijawka i odpada dopiero, jak już....nic nie ma w \"podajniku\" :) Może to jednak nie kolka...? Nie próbowałam jeszcze z Gripe Water. Może więc spróbuje, skoro radzisz. A teraz idę jeść, bo to już po czwartej, a ja dzis jeszcze nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka 🖐️ Bylam dzisiaj na wizycie kontrolnej. Jak zwykle naczekalam sie 3 godz, znam kazda ryse na scianach i suficie poczekalni!:) Z nudów liczylam bombki na choince bo oczywiscie nie pomyslalam zeby sobie cos do poczytania wziasc:( Wszystko jest ok, tylko tym razem wyjechal mi moj staruszek z jakas cholestozą. A wspomnialam tylko, ze od kilku dni chorelnie swędzi mnie brzuch.Te moje biedne rozstepy zostaly przeze mnie totalnie rozdrapane!!!:O Niech ja lepiej szybko urodze bo chorobska tylko do mnie lezą! A kysz!! Lonka jak ja Ci skarbie zazroszcze, że sie juz wykurowalas. Ja przez ten ból gardła nie przespałam pół nocy. ( juz to sobie odbilam.:D) ) Z mala tez ok, serduszko bije powyzej140- wiec dobrze. Tylko jedno mnie mocno wkurzylo. Wypisał mi juz skierowanie do szpitala na patologię ciąży, ze do 17 mam sie zgłosic na izbe przyjec. Mam sie zgłosic nawet jak nic sie nie bedzie dziac. Czyli przypuscmy ze sie stawiam w szpitalu, klada mnie na patologi a ja urodze za 2 tyg!! No chyba nie mysla ze tak sie dam zrobic!! Tym bardziej ze ja nie chce rodzic w tym szpitalu.Mimo, że jest niezły no i tu on mnie prowadzi imam tu swoja karte załozona. Ale jemu nie moglam tego powiedziec, bo by sie wsciekl i pewnie z gabinetu by mnie wywalil. No i nie chcial mi powiedziec dlaczego juz daje mi skierowanie, przeciez teraz juz chyba skierowan nie daja??? Idzie sie tam gdzie która chce. Na skierowaniu bylo tylko napisane, że nadcisnienie i znaczne obrzeki. Wiec pewnie cos jednak u mnie nie gra???:( Juz nie wiem co mam myslec..............wiec nie bede myslec wcale. Musze pogadac z Asiunia zeby urodzila sie koniecznie przed 17 to pojde tam gdzie planowalam i juz:P Shalla- dziewczyny maja racje co do pisania. Przylaczam sie! I wcale nie musi to byc od razu powiesc. A jak nie to poszukaj pracy w internecie. Dokladnie nie wiem jak to dziala ale wiem ze mozna zarobic np. na odbieraniu poczty internetowej. Nawet gdzies mialam spis stron z info. na ten temat ale gdzies posialam. To nie duze pieniazki ale zawsze cos. A jezeli chodzi o Wasza emigracje to jakos mi sie smutno zrobilo, ze chcialabys nas opóścic. Nie wiem czemu. No i gratuluje odwagi, ja pewnie bym sie na taki krok nie zdecydowala chociaz w Polsce nic nas za bardzo nie trzyma i nie ma tu perspektyw. Mąż mnie kiedys namawial do wyjazdu do Szwecji ale jakos tak na namawianiu sie skonczylo............:0 Nikki- no zgadza sie bylam u Alana na topiku. Ale ty sie nie przejmuj, z chłopem tak czasem( a raczej często;) ) jest ze nie pomysli i cos klapnie jezorem( sorki Alan). Bedzie ok. A Ty moja droga nie znikaj tez tak nagle i niespodziewanie:) Ucaluj córunie. No i Logosm- kochanie trzymam bardzo bardzo mocno kciuki!!!!!!!! Oby Stas dostal 10 punktów a porod okazal sie nie taki straszny! Zreszta jak na 10 rano to pewnie to JUZ????????????? Mysle o was!:D Koncze bo trzeba meausiowi jakis obiadek skolowac Caluje Was mocno 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i dziekuje za zyczenia powrotu do zdrowia!!!! Usciski dla was jestescie kochane!!:D :) I jeszcze jedno Shalla- cytuję: \"Siostro Kuk - rany, czy ja musze tak do Ciebie pisać ??? A może mogłabym się zwracać jakoś bardziej po ludzku, np. po imieniu, lub po pseudonimie ? Proooooszę, bo to Siostro Kuk brzmi, jak \" siostro przeoryszo, czy świece już zapalone i reflektarz posprzątany do wieczornych modłów ? \"- i Ty nie chcesz Pisac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przeciez ja sie znów usmialam po pachy!! :) :D:P:) :D:P:) :D:P:) :D:P:) :D:P:) :D:P:) :D:P:) :D:P:) :D:P:) :D:P:) :D:P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze Newsweek?? http://www.axelspringer.com.pl/spolecznoinf/newsweek/ zadzwonic do pana Sroki i pogadac po prostu - moze jakis tekst probny? pozdro, joanka ps. faktycznie szkoda, ze czesc dziewczyn juz nie pisze, bardzo milo czyta sie wasze opowiesci, a i wiele ciekawych informacji sie stad wynosi :-). Ja osobiscie z wypiekami na twarzach sledze losy dziewczyn z 3miasta, bo sama tu mieszkam obecnie i dzidzie planuje w ciagu najblizszego roku. Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie. Logosm, Pati - trzymam kciuki - juz na dniach bedziecie mialy swoje malenstwa Pati - szczegolnie mocno - moja imienniczka Asienka ;-), a na drugie chcesz jej nadac Weronika - zupelnie tak, jak ja kiedys dalam na imie mojej siostrze. Ciesze sie ogromnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane dziewczyny ja juz chce rodzic,ale na razie nic na to nie wskazuje pierwszy termin minal siodmego,drugi dzisiaj siedze sobie ze spuchnietymi kostkami:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Micka! 🌻Schmetterling! Ale zamilklyscie! ❤️Pozdrawiam wszystkie piszace! :-D Shalla...........Olsztyn........10.11, godz.11.10....Anastazja.............3300g...54cm. Nikii............lubuskie.......21.11, godz.15.55....Nadia Alicja...........2950g...49cm. MoniTka............?...........23.11, godz.4.40......Zuzanna...............3120g...56cm. Micka...........Niemcy........28.11, godz.9.17.....Jacqueline..............3450g...52cm. Elfik............zach-pom......28.11, godz.17.25....Amelia Gabriela.......3620g...56cm. Michasia.......slaskie.........03.12, godz.6.00.....Alicja...................2670g...53cm. Katrin...........zach-pom.....03.12, godz.8.30.....Jakub Kacper...........1500g...44cm. Mysh............Francja........07.12, godz.20.25...Jan......................2850g...48cm. Lonka...........Blachownia....08.12, godz.16.05....Wiktor Maksymilian..3150g...54cm. Dynia...........dolnoslaskie...14.12, godz.8.00.....Jagoda.................3480g...58cm. Fisa.............Gdynia.........23.12, godz.12.40....Stas....................3640g...53cm. Kuk.............Turyn...........23.12, godz.18.40....Francesco Jerzy.......3230g....? Impersona.....Wroclaw........02.01, godz.?.........Kuba....................3100g...54cm. Salma..........Torun...........04.01, godz.00.50....Leon....................3290g...55cm. Vengel..........Gdynia.........14.12......syn.....12.....Tomasz Logosm.........Gdynia.........28.12......syn......7.....Stas Pati.............Warszawa.....12.01.....cora.....23.....Joanna Weronika Schmetterling..Austria........17.01.....cora.....17............? Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane :) Pogoda u mnie piekna, słoneczko grzeje, znowu wiosna.........a ja bez humoru:O:( Gardło boli, doszedł tez katar potężny..............gdyby nie dzidzia to bym napisala ze zyc sie odechciewa. Co we mnie wstapilo??????????? Jakis przewstretny, przewredny pesymistyczny wiruch okropny. uciekam, żeby i Wam nastrojów nie popsuc. Aha, jakbyscie mialy chwilke to napiszcie proszę wasze propozycje dan obiadowych dla karmiacych. Jakos sobie nie wyobrazam bez smazonego............. Ja inaczej nie umiem gotowac!!:O No i nadal czekam na zdjecia od Salmy...ja wiem ze to nie ładnie tak sie dopraszac, ale ja jestem tak strasznie ciekawa Leosia, ze az mnie skreca!!! papatki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Nikii
Z góry przeprasza za prośbę, bo napisałaś że nie lubisz zamieszania wokół siebie, ale powiedz tylko czy Alan odezwie się na swoim topiku jeszcze czy nie? Dużo osób tam na niego czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki gdzie sie dzisiaj podziewacie??????? Tak mi smutno................................:(:O😭 Odezwijcie sie dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×