Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałam odejść, a jestem w ciąży.

Polecane posty

Gość gość
U mnie pierwsza o ciąży wiedziała mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego rodzice na ostatnim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice będą dumni nieslubne dziecko bez faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nie czekaj na nic wez auto i jedź do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okazalo sie ze to ciaza spozywcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli bardzo boli jedź do szpitala, nie ma żartów w ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przeciez bylam i okazalo sie ze ciazy jednak nie ma. Co ja mu powiem teraz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś Jeszce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby bardzo bolalo to by nie wysprzatala mieszkania. Gdyby bardzo bolalo to by ruszyla dupsko do szpitala, ale nie ona woli siedziec na kafe i uzalac sie nad soba. Jesli to nie prowo to biedny bedzie ten facet przez nastepnych 8msc. Ciagle narzekanie i symulowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko odezwij się po spotkaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliśmy u lekarza, zamiast porozmawiać wylądowaliśmy u ginekologa. Przepisał mi tabletki, mam odpoczywać, najlepiej leżeć. Zrobił mi znowu USG. Lekarz wyszedł do poczekalni spytać się czy przyszły tatuś nie miałby ochoty zobaczyć dziecko. Szczerze myślałam, że nie przyjdzie, ale przyszedł. Wiecie jak zareagował ,,Panie doktorze, ale gdzie dokładnie znajduje się dziecko, bo ja tego nie widzę". Nie rozpłakał się tak jak ja, ale rękę tak mi ścisnął,że mi krew nie dopływała. Pojechał wykupić tabletki, a ja przyjechałam do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak zareagował na widok dziecka? Bo mój to płakał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słyszałam aby gin sam prosił tatusia jeśli kobieta sobie tego nie zazuczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uśmiechał się,ścisnął mi rękę, ale nic więcej. Nie płakał. Ręce mu się trzęsły strasznie gdzie to mu się nigdy nie zdarza. Ginekolog spytał mnie czy jestem sama, powiedziałam, że nie. Spytal czy nie chce, żeby był. Powiedziałam że to jego decyzja, ale można zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież miałaś się spotkać o 18? Bo wtedy chciał Cię porwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z lotu wrócił o 14, a on mial moje wyniki badań które musiałam dać lekarzowi. Chciałam tylko wyniki badań, ale stwierdził,że nie mogę prowadzić sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez nie płakał, ale był w szoku, gdy zobaczył:) i w drodze powrotnej prawie niósł mnie na rękach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przejął się widokiem dziecka czy było mu obojętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj kocha Cię, a właściwie Was. To, że trzęsły mu się ręce, a nigdy mu się to nie zdarza to bardzo pozytywnie, bo to chyba wzruszenie. Jak zachował się po ? Co powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zostanie z Wami już na zawsze. Skoro powiedział, ze nie możesz sama jechać, zawiózł Cie i nie odmówił zobaczenia dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty ostatnia jestes dzidzia piernik taki pierniczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzidzia bo to takie maleństwo, jeszcze bezbronne, nie wykształcone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki,że podpytam,ale gdzie to można z godziny na godzinę zarejestrowac sie na wizytę lekarską na NFZ? na ten sam dzień? Tylko nie pisz,że to było prywatnie,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo że wizyta prywatnie. Na NFZ lekarze nie proszą tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezbronne,powiadasz ? i dlatego dzidzia? A ty też dzidzia,taka pod 60-tkę? Po pierwsze to on tego zarodka w postaci przyszlego dziecka wcale nie widzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17'19, i tu się mylisz,bo może być partner nawet na caly czas badania (tak,tak,na NFZ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wizyta gdzie tatusia po proszą to pewnie prywatnie. A po za tym prywatnie to kosztuje. Ciekawe skąd autorka ma kase na 2 wizyty w tygodniu jeszcze tabletki kupić? A żyć za cos trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No knujcie razem z autorka dalej.Tylko ciekawie piszcie,zaraz 20-a strona pęknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.20 nie widział bo nie jest ginekologiem, ale lekarze pokazują dokładnie dziecko. Ale zareagował emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na NFZ nie przyjmie Cię lekarz zmiana godzina od razu z bólem brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×